Gratulacje dla zwycięzcy
Dzięki
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 20 grudzień 2016 - 00:18
Gratulacje dla zwycięzcy
Dzięki
Napisano 20 grudzień 2016 - 00:30
Kolory raczej pozostaną...
Myślę o dołożeniu do oferty zielonego fluo
A może są jakieś sugestie?
Zielony fluo, biały,przezroczysty z brokatem srebrnym i motoroill u mnie te kolory dominują jeśli chodzi o skuteczność i to praktycznie na wszystkich rybach
Napisano 20 grudzień 2016 - 01:26
Napisano 20 grudzień 2016 - 08:51
Moje opinie na temat "robactwa".
1. Jeziora. W czasie zupełnego "bezrybia" potrafiły skłonić okonie do zakąszania. Warunek - przynęta musiała nieruchomo spocząć na dnie. Brały na "denata", lub w momencie delikatnego ruszenia przynętą. Testowałem na bocznym troku, czeburaszce i na główce. Dwie pierwsze metody były skuteczniejsze. W lecie, przy większej aktywności ryb, główka może okazać się bardziej efektywna.
2. Rzeki. Główka 1 gram, plus najmniejsze robactwo, ten zestaw okazał się najskuteczniejszy na klenie. Większe łykały pewnie, mniejsze skubały za końcówkę, aż do obgryzienia fragmentu odwłoku wystającego poza haczyk. "Okaleczenie" robala nie wpłynęło na ilość i intensywność brań Okonie wolały robactwo podane na czeburaszce i dropszocie. Zwłaszcza ta ostatnia metoda jest godna polecenia. Spora wiotkość przynęty jest wręcz idealna do prezentacji właśnie na dropszocie.
3. Podsumowanie. Dotychczas na CYPRYS'owe robactwo złowiłem: okonie, klenie, sandacze, świnkę i krąpia Nie mogę doczekać się wiosennych łowów. Przypuszczam, że kropki nie będą potrafiły się oprzeć.
Okonie tylko potwierdziły moje przypuszczenia co do skuteczności imitacji larw ważki czy widelnicy, natomiast zupełnym zaskoczeniem była ilość brań sandaczy. Ich rozmiar nie powalał, ale ilość brań... Będą konieczne dalsze intensywne testy, w bardziej sprzyjających okolicznościach przyrody Robale pływające, nawet na niewielkim haku tracą swą wyporność. Ale są wrażliwe na nawet najlżejsze ruchy wody i pięknie "żyją".
Potrzebuję tak z pięć odcieni brązów, i koniecznie podobną ilość odcieni zieleni i "motorów". Wtedy nie tylko kształt, ale i kolorystyka będzie bardziej dopasowana do moich gustów. Rybom też takie kolory nie powinny przeszkadzać
W nowym sezonie będzie to dla mnie wyposażenie obowiązkowe. Wszystkim niezdecydowanym szczerze polecam
IMGP9143.JPG 126,78 KB 30 Ilość pobrań IMGP9144.JPG 137,32 KB 30 Ilość pobrań
IMGP9145.JPG 109,52 KB 30 Ilość pobrań IMGP9147.JPG 69,49 KB 30 Ilość pobrań
Napisano 20 grudzień 2016 - 11:07
Napisano 20 grudzień 2016 - 11:49
Proponuję jeszcze 10 i 11cm takie większe powinny skusić duże sandacze i wielkie okonie
Napisano 20 grudzień 2016 - 13:43
Kolega Aleksander do brze mówi, też o tym pomyślałem , a odnośnie fioletów też bym domówił
Napisano 20 grudzień 2016 - 15:14
Napisano 20 grudzień 2016 - 15:52
Po taaakiej rekomendacji to się Cyprys nie ogarnie z robotą i zamiast świętować "będzie lał te gume"
Dobra robota!
Napisano 20 grudzień 2016 - 16:05
Dajcie chłopu odetchnąć, cała zima przed nami. Na te większe ja też zgłaszam akces.
Napisano 20 grudzień 2016 - 18:12
Marcin, gdybym podesłał Ci na wzór, celem wykonania form, ze dwie takie gumy, jak na fotce, to zrobiłbyś takich więcej?
Oczywiście nie na "już" tylko gdzieś na przedwiośnie przyszłego roku.
Ta gumka ma 5 cm długości.
krewetka.jpg 14,42 KB 38 Ilość pobrań
Napisano 20 grudzień 2016 - 18:36
Myślę,że nie będzie to problem...damy radę.
Napisano 20 grudzień 2016 - 18:55
OK, zatem w wolnej chwili wyślę Ci te gumki.
Napisano 20 grudzień 2016 - 19:05
Marcinie moim zdaniem status ,,twórcy" zobowiązuje to tego aby mieć choć troszeczkę własnego wkładu w tworzenie przynęt , które przedstawiasz jako ,,Twoje dzieło". Wszelkie robaki , które odlewasz są wykonane na kupionych gotowych formach i cała praca jaką wkładasz w wykonanie przynęty to wprowadzenie za pomocą strzykawki rozgrzanego silikonu do dwuczęściowej formy. Nie zrozum mnie źle ale nie przypisuj sobie autorstwa przynęt , które tworzy zupełnie ktoś inny i sprzedaje to po prostu jako towar ..... Znam osobiście producenta dlatego też wiem jakie formy są dostępne. Oczywiście jeżeli kupiłeś kilka form to masz prawo odlewać sobie gumy na użytek własny bądź na sprzedaż - tylko wspomnij chociaż , że to nie Ty jesteś autorem wzorca i wykonawcą formy ......
Napisano 20 grudzień 2016 - 19:13
Marcinie moim zdaniem status ,,twórcy" zobowiązuje to tego aby mieć choć troszeczkę własnego wkładu w tworzenie przynęt , które przedstawiasz jako ,,Twoje dzieło". Wszelkie robaki , które odlewasz są wykonane na kupionych gotowych formach i cała praca jaką wkładasz w wykonanie przynęty to wprowadzenie za pomocą strzykawki rozgrzanego silikonu do dwuczęściowej formy. Nie zrozum mnie źle ale nie przypisuj sobie autorstwa przynęt , które tworzy zupełnie ktoś inny i sprzedaje to po prostu jako towar ..... Znam osobiście producenta dlatego też wiem jakie formy są dostępne. Oczywiście jeżeli kupiłeś kilka form to masz prawo odlewać sobie gumy na użytek własny bądź na sprzedaż - tylko wspomnij chociaż , że to nie Ty jesteś autorem wzorca i wykonawcą formy ......
Napisano 20 grudzień 2016 - 20:12
Marcinie moim zdaniem status ,,twórcy" zobowiązuje to tego aby mieć choć troszeczkę własnego wkładu w tworzenie przynęt , które przedstawiasz jako ,,Twoje dzieło". Wszelkie robaki , które odlewasz są wykonane na kupionych gotowych formach i cała praca jaką wkładasz w wykonanie przynęty to wprowadzenie za pomocą strzykawki rozgrzanego silikonu do dwuczęściowej formy. Nie zrozum mnie źle ale nie przypisuj sobie autorstwa przynęt , które tworzy zupełnie ktoś inny i sprzedaje to po prostu jako towar ..... Znam osobiście producenta dlatego też wiem jakie formy są dostępne. Oczywiście jeżeli kupiłeś kilka form to masz prawo odlewać sobie gumy na użytek własny bądź na sprzedaż - tylko wspomnij chociaż , że to nie Ty jesteś autorem wzorca i wykonawcą formy ......
Nigdy nie powiedziałem,że formy są mojego autorstwa... Nie mam tak,jak TY pomysłów i ręki do tworzenia form, co udowadniasz zakupem takich samych form u tego samego dostawcy.Z tego co widziałem Twoje formy są zerżnięte od Tomy'ego i masz do tego prawo.Chyba też TY sprzedawałeś ala keitechy odlewane na gotowych (zakupionych) formach...
Status TWÓRCY uzyskałem za inne osiągnięcia,bo swoją przygodę zaczynałem od tworzenia woblerów, potem były obrotówki , cykady i inne przynęty,których jeszcze nie pokazałem.Wyobraż sobie ,że dzięki kolegom z forum odlewy z żywicy też nie są mi obce...
Przykro mi bardzo,że kłuje CIĘ serduszko lub inna część ciała na tym jakże "koleżeńskim" forum.
Czy główki ,którymi handlujesz są Twojego projektu? Odpowiem za Ciebie -nie ,odlewasz je na gotowych formach, tak jak ja i kilku tu jeszcze innych kolegów!
W dzisiejszych czasach są takie maszyny do kopiowania,lub tworzenia form ,że można zrobić wszystko,dosłownie wszystko.Dzięki filmikom IRASA nauczyłem się kręcić koguty,ale nigdy mi nie napisał,że go kopiuję,bo on pewnie nauczył się od Koguta Fishing,a Kogut od kogoś innego...
I to by było wszystko z mojej strony.
Ps. Bardzo proszę nie zaśmiecaj mi wątku...
Użytkownik cyprys19 edytował ten post 20 grudzień 2016 - 20:29
Napisano 20 grudzień 2016 - 20:33
Napisano 21 grudzień 2016 - 08:57
Pozwólcie, że się wtrącę.
Wątek autorski jest - autorski, tzn. autor wątku ma daleko posuniętą autonomię w jego prowadzeniu. Byle nie łamał regulaminu (najczęściej zdjęcia niewielkich ryb ), lub nie wyzywał "konkurencji". Wątki autorskie to nie jest ściana z ogłoszeniami "sprzedam". To raczej rodzaj rozmowy z odwiedzającymi wątek osobami - autor dzieli się swoimi dziełami, swoimi doświadczeniami, pokazuje "kuchnię" czy ulubioną muzykę, przy której tworzy. Niektórzy przemycają do wątku treści osobiste... Nie ma sztywnych zasad. Byle było ciekawie i "na temat", czyli w miarę związane z naszą wspólną pasją, wędkarstwem
Napisano 21 grudzień 2016 - 13:25
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych