Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Syrsan 2016 - wyprawa jerkbait.pl


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
561 odpowiedzi w tym temacie

#401 OFFLINE   crizz100

crizz100

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1214 postów
  • Lokalizacjamultikonto (@esoxx87, @Marcisio1, @esexlucius)

Napisano 20 maj 2016 - 11:53

Zmniejszenie rozmiarówki jest typowym objawem przełowienia, potem jest równia pochyła. Uważam że Szwecja najlepsze lata ma już za sobą. Szkoda, ale sami z naszymi sąsiadami się do tego przyczyniliśmy. Jeśli Szwedzi nie wprowadzą restrykcyjnych ograniczeń to za kilka lat nie będzie po co tam jeździć i marnować kasę. Może właśnie jak skończy się kaska z wynajmu domków to pójdą po rozum do głowy, tyko wtedy już będzie za późno. Połowią jeszcze ci którzy będą jeździć na własną rękę i łowić w wodach gdzie nie ma klijentów firm wędkarskich. Mam nadzieję że w przyszłości jednak w Szwecji dalej będzie duża szansa na ładnego szczupaka bo obiecałem synowi że kiedyś tam pojedziemy. Na razie jest jeszcze za mały.

 

Siateczki tez swoje robią , na takim Hjalmaren stoją wzdłuż i wszerz 



#402 OFFLINE   Mottle

Mottle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 63 postów

Napisano 20 maj 2016 - 12:52

Dobra wiadomosc dla tych co wracaja samolotem, mozecie lowic do niedzieli. Wczoraj z Arlandy nie wylecial zaden samolot nie wiem jak z innych lotnisk. Maja jakas awarie radarow !

#403 OFFLINE   Pride

Pride

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3261 postów

Napisano 20 maj 2016 - 13:38

Nowe PB :) capnąl mojego śledzia hm.Załączony plik  uploadfromtaptalk1463747948328.jpg   92,34 KB   33 Ilość pobrań

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

#404 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 20 maj 2016 - 13:42

Nowe PB :) capnąl mojego śledzia hm.

... to się chociaż pochwal na ile metrów miarkę trzeba było rozwinąć  :)... bo z tej perspektywy trudno ocenić...


Użytkownik maxtip edytował ten post 20 maj 2016 - 13:44

  • andrew lubi to

#405 OFFLINE   Pride

Pride

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3261 postów

Napisano 20 maj 2016 - 13:46

Metrowa się skończyła, trzeba było dołożyć drugą i na niej zatrzymał się na 72 cm ;) :D

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka
  • maxtip i platynowłosy lubią to

#406 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8449 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 20 maj 2016 - 13:54

Dobra wiadomosc dla tych co wracaja samolotem, mozecie lowic do niedzieli. Wczoraj z Arlandy nie wylecial zaden samolot nie wiem jak z innych lotnisk. Maja jakas awarie radarow !


Możesz to gdzieś potwierdzić, nie śmieszy mnie pobyt dobę na lotnisku :(
  • Mottle lubi to

#407 OFFLINE   Del Toro

Del Toro

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 8027 postów
  • LokalizacjaLondyn, UK

Napisano 20 maj 2016 - 13:58

Możesz to gdzieś potwierdzić, nie śmieszy mnie pobyt dobę na lotnisku :(

 

Problem juz podobno rozwiazany, cos z kompami.

 

http://www.thelocal....airspace-closed

 

Chociaz w innych wiadomosciach pisza troche inaczej

 

http://www.thelocal....ngers-in-sweden

http://phys.org/news...es-swedish.html


Użytkownik Del Toro edytował ten post 20 maj 2016 - 14:02

  • Piotrek Milupa lubi to

#408 OFFLINE   platynowłosy

platynowłosy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1276 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 maj 2016 - 14:00

Piotrek, na dzięń dzisiejszy, nie ma jeszcze wieści o locie do Wawy o 19.30,

http://www.swedavia....ion/departures/

Parę lotów odwołanych., ale większość odprawiana.

 

Pozdrawiam

Alek



#409 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 20 maj 2016 - 14:02

Kurde. Tylu ludzi. Tyle sprzętu. Taki areał wody. I takie....rybki? :( Aż się wierzyć nie chce :(


  • strary lubi to

#410 OFFLINE   Mottle

Mottle

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 63 postów

Napisano 20 maj 2016 - 14:05

Znajomi mieli wrocic wczoraj niestety dopiero dzisiaj chyba o 16:00 maja pierwszy samolot cos udalo im sie zalatwic bo pierwotna wersja byla na 19:00 w sobote. Byc moze problem juz rozwiazany ?

#411 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5861 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 20 maj 2016 - 14:14

Kurde. Tylu ludzi. Tyle sprzętu. Taki areał wody. I takie....rybki? :( Aż się wierzyć nie chce :(

Kamil za granicą też się nie łowi. To że ktoś pojedzie do Szwecji nie oznacza że nałowi ryb do bólu. Czasy kiedy wyjazd bez metrówki był nieudany już minęły. Zostaje już coraz mniej miejsc gdzie można nieźle połowić, ryby zostaną dla nielicznych którzy mają kasę i są w stanie dotrzeć do najdzikszych, nietkniętych rejonów. Chodzi mi o duże ryby które są celem każdego wędkarza. 


Użytkownik wujek edytował ten post 20 maj 2016 - 14:16

  • Kamil Z., slawek_2348 i Tomasz eS lubią to

#412 OFFLINE   t-a-d-e-k

t-a-d-e-k

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 279 postów
  • Imię:tadek

Napisano 20 maj 2016 - 14:43

małe jest piękne :)  a śledzie chyba najbardziej

 

ps.samolotem nie wracajcie bo ostatnio znikają :ph34r:



#413 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 20 maj 2016 - 14:46

Kamil za granicą też się nie łowi. To że ktoś pojedzie do Szwecji nie oznacza że nałowi ryb do bólu. Czasy kiedy wyjazd bez metrówki był nieudany już minęły. Zostaje już coraz mniej miejsc gdzie można nieźle połowić, ryby zostaną dla nielicznych którzy mają kasę i są w stanie dotrzeć do najdzikszych, nietkniętych rejonów. Chodzi mi o duże ryby które są celem każdego wędkarza. 

 

Jasne.

Nie mam wielkiego doświadczenia w łowach zagranicznych (bo byłem raptem 2 razy, niebawem ruszam na 3 taką wyprawę) jednak doświadczenia, jakie dotychczas mam, są (na szczęście) zupełnie odmienne, od relacji chłopaków, jak i innych, jakie coraz częściej można napotkać w sieci. Oczywiście. Wszędzie trzeba konsekwentnie i uparcie orać wodę, trafić na warunki, kombinować, szukać miejsc, ryb i skutecznych przynęt, jednak to co się tutaj widzi... No, rzeczywiście można zadać pytanie "gdzie to eldorado" ?



#414 OFFLINE   mi106

mi106

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 526 postów

Napisano 20 maj 2016 - 15:35

Ja tu nie widze nic dziwnego...jak śledz wchodzi do zatoki to jest pozamiatane i koniec....Syrsan to nie jest jakies mega duże łowisko i 2-3 duże ławice śledzi załatwią sprawę na dobre....pozatym pogoda też ich nie rozpieszcza więc wydaje mi się że poprostu kiepsko trafili z terminem i tyle....nie da się wszystkiego przewidzieć kilka miesięcy do przodu...


  • remek i jacekp29 lubią to

#415 OFFLINE   HighRider

HighRider

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 704 postów
  • LokalizacjaGdańsk Osowa
  • Imię:Darek

Napisano 20 maj 2016 - 17:29

Panowie, nie łamcie się - i tak na Zegrzu byście tak nie połowili...
  • platynowłosy lubi to

#416 OFFLINE   covent

covent

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów

Napisano 20 maj 2016 - 17:33

A terminu tarła śledzi nie da się przewidzieć? Od czego to zależy? Skoro wtedy szczupłe mają stołówkę to rzeczywiście termin wyjazdu niezbyt szczęśliwy. .

Użytkownik covent edytował ten post 20 maj 2016 - 17:33


#417 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1070 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 maj 2016 - 17:45

Może się mylę, ale na szkierach dużo trudniej trafić na konkretne ryby niż na jeziorach. Fakt te najgrusze padają w słonej wodzie. Jednak czynniki takie jak temperatura wiosennej wody, zależna od tego co morze przyniesie, pora tarła szczupaka i wstrzelenie się w moment kiedy szczupaki nie opychają się śledziem powodują, że trudno jest trafić w punkt. Chyba, że się jest tubylcem. My uzależniamy się od terminów przyklepanych parę miesięcy wcześniej Czy Szwecja się kończy? Nie sądzę. Oczywiście, coraz więcej wód skłutych i wyrybionych. Ale gdy spojrzymy na mapę i presję garstki miejscowych (w naszej skali) to byłbym spokojny. Biura turystyczne oraz wędkarze jeżdżący na własną rękę znajdą nową, rybną wodę. Ja zazdroszczę Wam bycia ze sobą w tak dużej fajnej grupie w takich okolicznościach przyrody.

#418 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1656 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 20 maj 2016 - 18:44

Łowiłem na Syrsan(pierwszy raz za wielką wodą) i miałem taką sytuację że myślałem że echosonda się popsuła

Staliśmy przy drutach 13-14 m wody i nagle echo robi się czarne od dołu do góry , oczywiście pstrykam w co się da  i nic po 20 minutach zaczynają się prześwity

po 25 echo działa jak na Zegrzu ;) . Po powrocie do domku dowiedzieliśmy się że to tylko śledzie . Więc chyba logiczne że szczupak ma wtedy co jeść :(

pozdrawiam


  • bassy lubi to

#419 OFFLINE   kornetes

kornetes

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 175 postów
  • LokalizacjaNad wodą
  • Imię:Dawid

Napisano 20 maj 2016 - 19:43

Moja ekipa rok temu trafiła podobną sytuację :) Jednakże na jeziorze, ale ryba po tarle, z powrotem wróciła na głębiny, mimo namierzania licznych ławic sielawy grube mamuśki na 15m, pod nimi za nic nie chciały współpracować, ponad to ilościowo było marnie :mellow: , całe szczęście że, nie było krótszych niż 60-70cm. ;)

W tym roku lecę nad J. Noen, niestety dopiero w Sierpniu <_< Liczę na to, że warunki będą sprzyjały złowieniu kilku porządnych bandziorów :)


  • robert0304 lubi to

#420 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 21 maj 2016 - 00:44

 
Kończymy. Łodzie umyte, część osób już spakowanych. Już po ostatniej odprawie. Robiliśmy ją codziennie. Omawialiśmy miejscówki, sytuację na wodzie, sposób łowienia, lokalizacja ryb. Była grupowa praca by połowić jak najwięcej i jak największe.
 
Szkiery potrafią zaskakiwać. To trudna woda, niekiedy bardzo trudna woda. Może być wyśmienicie, może być tragicznie. Czy mamy na to wpływ? Niewielki. Im więcej razy jestem tym mam większy dystans i pokorę. Nie ma silnych. 22 osoby to nawet statystycznie powinna być duża ryba a tu ....
 
Ryby
W sumie połowiliśmy dużo szczupaka. Szacuję, że całą grupą złowiliśmy około 1000 sztuk (ale mogę się mylić) - to tylko szacowanie. Rozmiarówka niestety nie zachwyca:
- 90+ - 1 szt
- 80+ - 10 szt
- 70+ - pewnie kilkadziesiąt ale nie więcej niż 20-30
- reszta to ryby z przedziału 30-60cm
 
Lokalizacja ryb
Zdecydowana większość (95%) została złowiona na płytkiej wodzie 0-2m. Dosłownie na palcach jednej ręki można by policzyć ryby złowione z głębokiej wody. Można powiedzieć, że takich nie było. Poświęciliśmy bardzo dużo czasu na głębokie miejscówki, spady, górki. Niestety na tych miejscówkach pustynia.
 
Dużo ryb nieaktywnych. Leżały na dnie (było widać + część z pijawkami) albo wychodziły leniwie do przynęt. Niekiedy odchodziły aż do samej łodzi. Wyjść było MNÓSTWO. Kupione przed wyjazdem okulary WileyX (ja akurat mam Tide) zrobiły robotę. Porównywaliśmy je do popularnych okularów i … różnica jest KOLOSALNA. Jest to bezapelacyjnie mój najlepszy zakup przed wyprawą. Co roku kupowałem nowe okulary - albo się łamały, albo uszkadzała się powłoka, albo kiedyś nawet wyżarła ją słona woda. Te zdały swój egzamin na … 300%. Jestem zachwycony i polecam. Ale kontynuując … dużych ryb nie widzieliśmy (oprócz dosłownie kilku ryb 3-4 ryby - ale i tak w okolicach 90-100cm, jedna mogła być powyżej 100cm).
 
Prawdopodobnie te duże były … albo nieaktywne (tutaj małe prawdopodobieństwo bo i tak na 22 osoby byłyby widoczne albo poławiane) albo w miejscówkach dla nas niedostępnych (okolice ławic śledzi). Złowienie szczupaka na ławicy … trudne.
 
W zatoce - sytuacja rybna
- tarło śledzia - ogromne ławice śledzi, mnóstwo śledzia - jest to śledź regionalny, ponoć
- tarło ciernika
- tarło okonia
- część szczupaków w tarle
- wpłynęły pojedynce bellony
 
Przynęty
- wszyscy przygotowaliśmy się na grubo - przed zlotem mieliśmy specjalne forum, w którym omawialiśmy przygotowania do wyprawy. Rozmiarówka przynęt to minimum 16+ cm. W większości pudełek mieliśmy duże albo bardzo duże przynęty.
- duże  były (moim zdaniem) mniej skuteczne - mnóstwo odprowadzeń, puknięcia, przytrzymanie. Oczywiście też były łowione na nie ryby ale …
- małe przynęty (prawdziwa sieka) były skuteczniejsze - przypominały one to co kręciło się na miejscówkach (mały śledź, cierniczki) - łowienie na lekko (choć to też zależało od miejscówki) - 5-10-20g. Natomiast najlepsze w leniwym opadzie, wolno prowadzone. Niekiedy jednak działało też szybkie i agresywne prowadzenie.
- moim zdaniem skuteczniejszy kolor z elementem niebieskim (srebrno niebieski) lub zielone (kolory szczupaka, okonia), zupełnie nieskuteczne kolory fluo oraz jakieś fantazyjne
- TOP skuteczne przynęty - blacha wahadłowa (alga, gnom), gumki np. lunker city shaker, lunker city swimmfish, Keitech Swing Impact, Pig Shad’y, jerki - Slider oraz Buster Big Bandit
- całkiem przyjemnie działały muszki
 
Jedną przynętę, którą wezmę następnym razem? Każdy z uczestników wymienił przynęty, na które łowił i wg niego były skuteczne na Syrsan.
- Alga (3-2-1)
- Mors 2 (większe ale rękodzieło - Olejnik)
- Olejnik wahadłówka - każdy z uczestników otrzymał wahadłówkę od Igora Olejnika
- Salmo Slider (jerkbait.pl)  - 7/10cm
- Guma - kopyto 5”, 10” (5g-35g)
- Sebilka swimmer (kolor śledziowaty, szczupak)
 
- Twitch bait (storm)
- Strike pro - big bandit
- Buster jerk - (15cm) shallow runner, cruiser - niebieski-srebrne, kolor śledzia, chrom (lusterko)
- Lunker city shaker 5” (niebieski)
- Lunker swimmfish (hot pike, blue shiner)
- Pig shad jr (hot pike) - bez obciążenia (trzcinowiska)
- Muchy
- Fish hunter - 13cm
- Swipper  (pike, hot perch)
- Parówator Sebalosa  (różowe)!
- Savage gear - real bleak
- Doa jerkbait (15cm) - fiolet-perła
- Dragon Jerky 15cm (białosrebrny-czarna góra)
- Sea shad 4” - perła z fioletem
- Bomber 16A
- Rapala max rap 13, 15cm (niebieskie ze srebrem)
- Keitech (szary z brokatem) Swing Impact
- Relax 4L (kopyto 10cm) - perła z niebieskim
- Cefal polspin, spoon Sebsona
- Obrotówka 3
 
- SVARTZONKER Mc Mio TAIL
 
 
Warunki zastane
- miejscowo (bardzo mało takich miejscówek) przebijała zielona trzcina około 5-15cm nad wodą
- woda tydzień przed nami miała kilkanaście stopni (14C), by w naszym tygodniu spaść do 2C (minimalna!!!) w północnej części, 11C w południowej części zatoki. Podczas tygodnia woda się ogrzewała i dzisiaj ma już blisko 15C (14.8C).
- pogoda bardzo zmienna - deszcz (niedziela), gorąco oraz flauta (do 12:00) w pozostałe dni, piątek (padało)
- wiatr - cały czas kręcił. W ciągu dnia potrafił zmienić się kilkakrotnie.
- byłem w stałym kontakcie z 2 przewodnikami wędkarskimi - u nich dokładnie podobne warunki - od soboty uprawiali rzeźbiarstwo artystyczne - mówili, że nie jest łatwo.
 
 
Właściwie to nie bardzo wiadomo dlaczego. Jest wiele teorii, ale teorie jak to teorie ... jedna prawdziwa tutaj, inna prawdziwa gdzie indziej. Na szkiery nie ma siłaczy, którzy wiedzą jak to działa. Jeden, czy nawet dwa wyjazdy w roku to za mało by zrozumieć co tutaj się dzieje. Tu trzeba być na miejscu i … lokalni mają szansę na zrozumienie wody. Każdy kolejny wyjazd umacnia mnie w przekonaniu, że jedyna prawda (dla nas wyjeżdżających od czasu do czasu na szkiery) to …. „szukaj a może znajdziesz”. Szukać, szukać, szukać. Jak znajdziesz to … masz szansę połowić - przez analogię trzeba szukać podobnych miejscówek. Natomiast liczba zmiennych nie jest do ogarnięcia. Więc jak ktoś mówi, że wie jak łowić na szkierach to … po prostu tylko wydaje mu się, że wie (ale mogę się mylić) albo jeździ w jakieś kosmiczne miejsca. Nasz przypadek to złożenie kilku czynników a i tak mam świadomość, że mogę pominąć kolejnych dziesięć:
- nagła zmiana temperatury wody
- zimno
- co najmniej dwa razy przechodziły fronty
- zmienna pogoda (ciepło, zmino, zmienny wiatr)
- tarło i łatwe żarcie dla dużych szczupaków
 
Inne ciekawostki
- Szwedzi nie wiedzą dlaczego zmienia się wielkość populacji szczupaka. W tej okolicy NIE BYŁO żadnych zarybień. Z tego co się orientuję takie akcje były robione np. w okolicy Karlskorony.
- W zatoce nie wolno trollingować - widzieliśmy kilka ekip, które to robiły.
- W zatoce Niemcy robili spustoszenie - nasłaliśmy na nich straż rybacką. Wyglądało to tak, że wypływali, łowili szczupaki i po kilku godzinach spływali do bazy i oprawiali złowione ryby. Na Syrsan jest obowiązek wypuszczania szczupaka.
- W Szwecji coraz gorzej z tarliskami szczupaka - miejscowi zauważyli, że świetne warunki są na tzw. pastwiskach - tam gdzie wchodzą krowy do wody. Tam w zagłębieniach szczupaki składają ikrę. Okazuje się, że coraz mniej takich miejscówek w Szwecji.
 
Podziękowania
- GRAFF - dziękuję za podarowanie nam koszul. Każdy z uczestników otrzymał super koszulę z logotypem jerkbait.pl. Wyśmienita jakość!
- ELJacht - dziękuję Tomowi (właściciel ElJacht) za udostępnienie mi do testów DragonFly 7. Przez cały tydzień echosonda towarzyszyła mi w poszukiwaniu ryb. Świetnie urządzenie! Świeciło na nią słońce, lał na nią deszcz a ona wiernie nam służyła wskazując drogę (mieliśmy tam mapę Navionics’a) oraz to co pod wodą. Echosonda jest BARDZO prosta w obsłudze, ma wszystko czego potrzebowałem.
- Eventur Fishing - świetna, jak zwykle, obsługa podczas organizacji imprezy. Na miejscu wyśmienita obsługa Petera (gospodarza). Łodzie porządne na Syrsan w zupełności wystarczające.
- Igor Olejnik - za to, że każdy z uczestników otrzymał świetną blaszkę, która okazała się skuteczna (sam złowiłem szczupaka w PIERWSZYM rzucie)
 
Poniżej zebrałem wiedzę, która może (ale nie koniecznie musi) pomóc w poszukiwaniu szczupaków na szkierach. Oczywiście lista nie jest skończona i zachęcam do jej rozszerzenia. Niektóre wskazówki będą działać, inne nie. Tak jak pisałem wcześniej - to nie jest przewidywalny ekosystem.
 
Szczupaki szkierowe na skróty
  • Duże sztuki łamią reguły. Niekiedy przebywają w miejscach, w których nigdy byśmy ich nie poszukiwali.
  • Zaraz po tarle z reguły idą w śledzia ale też inne trące się gatunki - patrzeć jaka ryba się trze. Dobierać przynęty do tego co dzieje się w łowisku - kolor przynęty, imitacja żarcia.
  • Co roku jest inaczej, czasami potrafią się wytrzeć pod lodem, czasami trwa aż do czerwca.
  • Pogoda bezwietrzna + słońce - zwykle słabe wyniki.
  • Dobre godziny żerowania to 10-14 orz 16-19.
  • Nieaktywne leżą na dnie. Często mają na sobie pijawki.
      • Prowadzić głębiej
      • Prowadzić wolniej
      • Dać dodatkowy bodziec
  • Taktyka - tam gdzie brały w zeszłym dniu - jechać w najlepsze godziny żerowania 10-14 albo 16-19
  • Zimna woda - mniej głodne, cieplejsza woda ... bardziej głodne (lepsza przemiana materii).
  • Jeśli ktoś łowił na miejscówce to już uciekać z niej - szukać nieprzełowionych miejsc.
  • Rock, edges and points - for numbers (and big fish)
  • Zimna woda, wolniej prowadzone przynęty - lżejsze główki, dawać wolniutko.
  • Wiatr
    • Nie unikaj nawietrznych stron - trudniejsze łowienie - lepsze wyniki
    • Szukaj ciekawych miejscówek na które centralnie wieje wiatr
  • Sprawdzaj temperaturę wody - to wskaźnik gdzie jest szansa na to by żerowanie szczupaków było lepsze.
  • Fala
    • Duża - głośniejsze przynęty
    • Mała - subtelniejsze (uwaga na aktywność)
  • Szczupaki podążają za żarciem - patrz co pływa w wodzie
 
  • Ciekawe miejscówki
    • Duży szczupak lubi sąsiedztwo głębokiej wody
    • Jeśli głęboka woda - sprawdzaj gdzie są wypłycenia (kanty, główki itd.)
    • Głębokie i rzadkie trzciny
    • Blaty z roślinnością podwodną
    • Skały - tutaj wyższa temperatura - super miejscówki na rano i wieczór
  • Trudno złowić szczupaka na stadach śledzi - interesują nas, te które albo wracają z żarcia albo na nie idą, ewentualnie trawią na blacie ... czyli od zera do jakichś 4-5 metrów.
 
O wyprawie jerkbait.pl na Syrsan 2016  - wypowiedzi uczestników
 
Z czego jestem zadowolony?
- integracja
- ilość złowionych ryb
- wieczorne spotkanie - tzw. odprawy, na których omawialiśmy całą grupą w jaki sposób dobrać się do ryb, jakie panują warunki, gdzie łowione są ryby
- rotowanie na łódkach (różne zestawienia - możliwość podglądania przynęt w pudełkach innych osóB)
- holowanie 87cm na UL :)
- różnorodność ryb - jaź, okonie, leszcz, lin, ciernik, iglicznia :) itd.
- jedzenie robione przez innych uczestników - przegląd kuchni świata
- duża mapa, na której omawialiśmy wspólnie łowisko - przygotowaliśmy specjalną mapę, na której omawiane było łowisko, sukcesy, efektywne miejscówki
- łowienie śledzi - dla wielu osób była to nowość - na naszej wyprawie uczestnicy mogli nauczyć się poławiać te ryby
- spotkaliśmy się za granicą naszego kraju - coś zupełnie innego
- możliwość poznania nowych technik łowienia ryb - casting, mucha
- pierwsze łowienie z łódki
- pobicie PB!!
- pierwsza wyprawa do Szwecji
- przetestowanie własnoręcznie wykonanych przynęt - świetny poligon doświadczalny
- bardzo dobre wyposażenie domków
- latające Grippeny - kiedy słyszysz dźwięk … już jest za późno by zobaczyć samolot
- koszula Graffa - każdy z uczestników dostał od Graffa specjalną na tą okazję wykonaną koszulę
- gospodarz ośrodka zainteresowany tym co się dzieje
 
Z czego nie jestem zadowolony?
- wielkość ryb - niestety średnia wielkość pozostawia wiele do życzenia
- ilość - niektóre osoby połowiły mniej niż inne
- z tego, że się łowiło zbyt płytko - wiele osób nie jest przyzwyczajone do łowienia szczupaków na półmetrowej wodzie
- dojazd - informacja w przewodniku (ciężko trafić) - dodać współrzędne dojazdu do informatora
- pogoda oraz warunki jakie zastaliśmy - zmienna pogoda, zimno, deszczowo ale też kompletna lampa
- silniki mogły by być silniejsze (9.9KM - zwiększyć), część łodzi wyposażone w większe np. 15KM, 60KM
- wyspa co komplikowało przewóz rzeczy - przy 22 osobach było to sporym wyzwaniem
- brak możliwości trollingu - zakaz
- muszę wyjechać i iść do pracy … a praca to nie łowienie ryb
 
Jedna rzecz, której nauczyłem się podczas wyprawy?
- szkiery to loteria - możesz połowić dobrze albo nic
- nauczyłem się łowić na casting
- nauczyłem łowić się na muchę i złowiłem pierwsze ryby
- łowić szczupaki na wodzie 50 cm
- prowadzenie przynęt (strike pro) - uczestnicy wyprawy prezentowali metody prowadzenia swoich ulubionych przynęt - inni mieli okazję się nauczyć
- jak odczepiać malutkie szczupaki bez dotykania - było ich tak dużo, że można było ćwiczyć zasady C&R a jak wiadomo praktyka czyni mistrza
- łowić belony (złowiona na algę 2)
- łowić śledzie
- pływać między skałami
- można zainstalować czujnik sonara odwrotnie (szumy … na wyświetlaczu)
- łowić na pedałki  (3.25” przynęty na szkierach kiedy mówi się o … dużych przynętach)
- łowić szczupaki w opadzie
 






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych