[darek1]

+90 na lekko,+150 kotwicząc ciężko...

[jarekt]

Gdyby przeanalizować porady stąd:
http://www.redsflyfi...f-ambush-mp.htm
to by wychodziło 350 - 400 grain, ale nie mam 100% pewności.

PS. Co znaczy bardzo krótka głowica? Czyli jaka długa?

Użytkownik jarekt edytował ten post 29 styczeń 2017 - 23:57

[tomaszek11]

Gdyby przeanalizować porady stąd:
http://www.redsflyfi...f-ambush-mp.htm
to by wychodziło 350 - 400 grain, ale nie mam 100% pewności.

PS. Co znaczy bardzo krótka głowica? Czyli jaka długa?

Hej.

 

No chyba (a raczej na pewno) nie........

Po co tyle ????  Zresztą i z linkowanego materiału też tyle nie wynika. 

Darek też trochę przesadził, przy poprawnie zbudowanej głowicy linki, 4-5 gramów (80 grain) robią robotę. Te 90 pewnie też da radę ale bardziej jako max, później przestaje być przyjemne posługiwanie się takim zestawem.  Przecież to i tak poleci prawie tyle co znad głowy.

I żebyśmy mówili o jabłkach a nie gruszkach ......Zakładam że mówimy o kiju #5 lub #6 w zależności co tam producent chciał napisać, w najczęściej spotykanych długościach 9 lub 9'6, krótka głowica to gdzieś pomiędzy 6,5 a 8,5 metra. Choć nie spotkałem żadnej tak krótkiej opisanej jako "delta taper".

Z kontekstu nie wynika mi też żeby Krzyśka interesował skagit do jednoręcznej.

 

W zasadzie nie szedł bym wyżej niż dwie klasy od opisu kija, chyba że to jest jakiś szczególnie dynamiczny i mocny blank. Zauważcie że wielu Skandynawów używa tej samej linki do rzutów over head i spey. Masa, też ma znaczenie ale jej rozkład zdecydowanie większe ( co w zasadzie jest oczywiste).

 

tomaszek11

[darek1]

Wielkość i ciężar wabika stanowi istotną część kotwicy wraz z frontem zestawu -determinuje ciężar pętli która to uniesie,a blank powinien temu podołać.Głębokokość prezentacji ?i wolna przetrzeń za plecami pozwala dobrać rodzaj kotwiczenia i proporcję 1:2,1:3 oraz masę głowicy...             2#=2,4(38) za mało do rolki.

[jarekt]

Hej.
 
No chyba (a raczej na pewno) nie........
Po co tyle ????  Zresztą i z linkowanego materiału też tyle nie wynika. 
Darek też trochę przesadził, przy poprawnie zbudowanej głowicy linki, 4-5 gramów (80 grain) robią robotę. Te 90 pewnie też da radę ale bardziej jako max, później przestaje być przyjemne posługiwanie się takim zestawem.  Przecież to i tak poleci prawie tyle co znad głowy.
I żebyśmy mówili o jabłkach a nie gruszkach ......Zakładam że mówimy o kiju #5 lub #6 w zależności co tam producent chciał napisać, w najczęściej spotykanych długościach 9 lub 9'6, krótka głowica to gdzieś pomiędzy 6,5 a 8,5 metra. Choć nie spotkałem żadnej tak krótkiej opisanej jako "delta taper".
Z kontekstu nie wynika mi też żeby Krzyśka interesował skagit do jednoręcznej.
 
W zasadzie nie szedł bym wyżej niż dwie klasy od opisu kija, chyba że to jest jakiś szczególnie dynamiczny i mocny blank. Zauważcie że wielu Skandynawów używa tej samej linki do rzutów over head i spey. Masa, też ma znaczenie ale jej rozkład zdecydowanie większe ( co w zasadzie jest oczywiste).
 
tomaszek11

Krzysiek podał ciężar głowicy 185 grain. Jest to klasa 7 aftma.
http://www.flyfishin...lineratings.htm
Dalej tabela z linku z wcześniejszego postu plus dwie klasy wyżej daje 350 grain.
Tak by wychodziło dla ambusha i można chyba przyjąć, że podobnie dla innych głowic tego typu

[Adrian Tałocha]

Krzysiek ja przy normalnym pstrągowaniu stosuję rzuty tego typu linką w tej samek klasie. I nie ma z tym problemu. Pewnie i tak będziesz tym machał często znad głowy więc wybór należy do Ciebie.
Jeśli chodzi o szczupaki to może wygodniejsze będzie rozwiązanie głowacicowe. Najcięższy skagit docięty do wagi i rzut znad głowy. Cienki running i leci jak ze spina nawet z 20 cm kurczakami plus można dosyć blisko łowić bez wciągania głowicy.

[darek1]

W zasadzie już wyjaśniłem dlaczego linka o podań z góry nie będzie optymalną do kotwiczonych.Na rzekach nizinnych bardzo przydatne z uwagi na skarpy i zarośla... częsty brak możliwości brodzenia.Linki speyowe można wykorzystać w najwiękzym zakresie ;o tym potem.

Użytkownik darek1 edytował ten post 30 styczeń 2017 - 11:39

[Adrian Tałocha]

Darek jak byś polecał sobie radzić np nad Parsętą jak już trochę zielsko podrośnie, nie ma jak wejść do wody i gałęzie masz nisko dość nad głową. Miałem z tym problem że sporo miejsc srebrniakowych musiałem odpuszczać. Co byś proponował w takich warunkach?

[tomaszek11]

Hej.

@jarekt, nie można się zgodzić z Twoją matematyką, ani z punktu widzenia "wędkarstwa muchowego" ani ze strony nauki ścisłej.

 

Na szybko -AFTMA 7 plus dwie klasy nie daje 350 grain ....a sam ambush jest fajny, tyle że to taki skagit, trochę. Więc warto jest patrzeć na masę a nie  oznaczenia jego klasy bo to tylko prowadzi do zamieszania w głowie u mniej doświadczonych kolegów.

 

Tabela AFTMA dotyczy pierwszych ( z grubsza) 9 metrów linki a nie całej głowicy. Krzysiek pisał o wadze (185 grain) całej głowicy, biorąc to pod uwagę napisałem że dodatkowe 4-5 gramów ( 80 grain) będzie ok, gdybyśmy całkowicie odeszli od oznaczenia klasy wędki i linki.

 

"Uproszczenie" dotyczące klasy wędki na poziomie # 5/6 wynika z tego że:

 

1) Jeżeli spojrzysz na niektóre nowe produkty dużych producentów linek, to wyjdzie Ci, że produkują krótkie głowice i opisują je klasą znacznie niższą niż wynikałoby to ze standardu AFTMA. Często właśnie linki w klasie 5 mają krótkie głowice na poziomie 180grain i więcej. Wynika to ze skompresowania masy linki na mniejszej długości.

Są też produkty, powiedzmy poprawnie opisane - 9 metrów i ~140 grain ale jak spojrzysz dokładniej to okazuje się, że cała głowica ma ileś metrów więcej, na przykład 12-13 i waży 220-240 grainów ( dalej w klasie 5) i nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Tak łowiliśmy przez lata, 9 metrów i 140 grain ma wystarczyć żeby poprawnie naładować dobrze kij opisany w klasie 5 ale jeśli umiesz i potrzebujesz to posługujesz się całą długością i całym ciężarem głowicy. Reszta produktów zawiera się mniej / więcej pomiędzy nimi różniąc się trochę masą i jej rozkładem na długości głowicy.

 

2) Jeśli spojrzysz na opisy wędek producentów którzy swoje produkty opisują dwojako, klasą AFTMA oraz wagą głowicy w gramach lub grainach, to w większości przypadków #5 wychodzi właśnie na 12 gram czyli 185 grain.

 

Jedynie od Krzyśka dowiemy się jaki kij ma na myśli, bo inaczej to możemy sobie tylko poteoretyzować.

 

tomaszek11

Użytkownik tomaszek11 edytował ten post 30 styczeń 2017 - 12:48

[Krzysiek Dmyszewicz]

Celowo nie podaję jaki konkretnie kij, bo może być różnie. Ogólnie: w klasie od 7 do 8, długości od 9 do 10 stóp, ugięciu od medium do slow. Nie pod kurczaki. Streamer pstrągowy, max. 15 cm muddlery, ale zwykle takie po 7-9 cm, lekkie lub lekko obciążone (oczami, lametą lub / i coneheadem). Przewiduję od czasu do czasu dołączanie tonących przyponów pstrągowych od intermediate do ex. fast sinking i  od 5 do 10 stóp długości.

 

Ambush ma fajny profil ale jest dosyć drogi. Głowica nie wiem jak długa. Nie znam się na tym, ale intuicyjnie myślę, że od 6 do 8,5 m, ważne, żeby miała zbieżny profil (delta lub traingle), nie ważne jak się fabrycznie nazwa, ważne, żeby średnica głowicy była jak w przyponie konicznym, żeby ta masa spod szczytówki przetoczyła siłą bezwładności całą (cieńszą) resztę.

 

Normalnie łowię w ten sposób pstrągi od lat co najmniej 20. Ale nie praktykowałem rzutów tego typu, a roll cast słabo wychodzi z linkami, które Tim Rajeff nazywa Tactical (czyli ani presentation / delta / traingle ani też impact / pike / nymph). Źle mi się robi rollcast z linkami, które posiadałem, których profil głowicy jest na dużym odcinku de facto cylindryczny.

[lukomat]

Krzysiek, akurat to czy 7 czy 8 robi spora roznice, wiec nie bede wrozyl z fusow, nie wiedzac jaka wedka chcesz lowic. Podam moj zestaw na SH spey: Echo Ion (ze starej serii) 9' #6 i Ambush #6 235gr. Do tego 5-10' tipy do 6ips i muchy lososiowe roznej masci, glownie lekkie typu Sunray Shadow 10-12cm, czasami obciazone coneheadem. Lata rownie dobrze znad glowy jak i speyem. Jesli Ambush jest wedlu ciebie za drogi to sprobuj Barrio SLX.

[Krzysiek Dmyszewicz]

Łukasz, jeśli więc używasz do kija szóstki Ambusha #6 235 grainów, to znaczy, że trzymasz się tabeli Royal Wullfa. A to dla mnie bardzo duża wskazówka, jeśli jeszcze piszesz, że lata dobrze. To ja też może będę trzymał się tej tabeli i będę szukał czegokolwiek deltoidalnego i krótkiego o masie z tej tabelki

 

Nie piszę o konkretnym kiju celowo. Ważne, że istnieje energia, materia i czas... oraz sex i jednostki SI. Reszta to detale

[Zack]

 Witam. Ja chciałem koniecznie spróbować takich rzutów jednoręczną i bez żadnych tabelek założyłem scandi 21g do kija #5 8'6, i dla jaj  ciskałem tym tak  ,

finezji za dużo w tym nie było i braków  sporo ale planuje zakupić  jakąś dedykowaną głowicę lub linkę pod takie rzucanie, fajne to jest  .pozdrawiam

[Janusz Wałaszewski]

21 g czyli 324 gr a to jest więcej niż +90 a nawet +150 jeśli za masę wyjściową przyjmiemy 140 gr "przypisane" do klasy #5

[Zack]

Ego ma już linkę do kotwiczonych http://www.ego-fishi...nder_hand.html 

[darek1]

Darek jak byś polecał sobie radzić np nad Parsętą jak już trochę zielsko podrośnie, nie ma jak wejść do wody i gałęzie masz nisko dość nad głową. Miałem z tym problem że sporo miejsc srebrniakowych musiałem odpuszczać. Co byś proponował w takich warunkach?

Kilka rozwiązań:1 technika E.Antropika (wolfram z rozbiegówką) z krótkiego kijka.2 nadkładki bez rzutów z długiej wędki(wf10fi o głowicy 105' almon stealhead airflo 7000).3 krótki skagit int bez tipa z krótkiej jednoręcznej lekka kotwica...i inne .                                                                                                                                                                        janusz.walaszewski, on 30 Jan 2017 - 18:37, said:

21 g czyli 324 gr a to jest więcej niż +90 a nawet +150 jeśli za ściasę wyjściową przyjmiemy 140 gr "przypisane" do klasy #5

W przypadku snap -T część wagi frontu stanowi kotwicę i należy ją ująć z wyliczeń.                                                                                                 Aha,waga i długość pętli to zależy od umiejętności ... z jednołapki 10'#7 podaję 'wężykiem'  70'/655 -opisałem ale wyblakło  .RWAmbush rozpoznałem w 2013   :skagit na grubym rozbiegu,ale intery nawet niezłe.W ciasnocie (i nie tylko...) Rio skagit Ishort wielce przyjazny  .

Użytkownik darek1 edytował ten post 30 styczeń 2017 - 20:52

[Adrian Tałocha]

Dzięki

Użytkownik Adrian Tałocha edytował ten post 30 styczeń 2017 - 21:05

[Krzysiek Dmyszewicz]

Zack, bardzo ładnie Ci to lata. Tylko na końcu zestawu masz chyba jakiegoś jiga, bo jak tak oglądam ten Twój film, to tam na końcu przynęta robi takie "bluflfbumm"

 

Dwa pytania do Darka (Dabo):

- Jak długa głowica do SH w krzakach przy wędce 10 stóp?

- Jak długa głowica do SH w krzakach przy wędce 9 stóp?

 

Masz jakiś kalkulator w mózgu z cyklu długość wędki - długość głowicy. Na pewno jest jakieś optimum... a może nie ma? Ja się nie znam, więc pytam

[darek1]

Krzaki :zwis-kolizja z kijkiem(wędki o zmiennej długości),za plecami kolizja z pętlą(na skarpie),w wodzie kolizja z kotwicą,po drugiej stronie rzeki...                         wygodna proporcja :na ciężko 1(kij):2(pętla),na lekko 1:3,4...7,8                                                                                                                                    prowadzeniem  można wiele nadmiarów lub niedoborów skompensować.Dowolne rzuty,dowolną ręką z dowolnej strony-wszechstronność.

[darek1]

 Witam. Ja chciałem koniecznie spróbować takich rzutów jednoręczną i bez żadnych tabelek założyłem scandi 21g do kija #5 8'6, i dla jaj  ciskałem tym tak 

finezji za dużo w tym nie było i braków  sporo ale planuje zakupić  jakąś dedykowaną głowicę lub linkę pod takie rzucanie, fajne to jest  .pozdrawiam

Jest dobrze!  kotwica wodna z prostopadłym do pętli ustawieniem przyponu opanowana,teraz czas na dociągnięcie rozbiegówki i k.powietrzną z  ustawieniem przyponu równoległym podania:sinle spey,double spey,snake,doublesnake,triplesnake.Mam nadzieję,że krótkie spotkanie ciut zainspirowało  ...głowicę jeśli za ciężka można częściowo schować w przelotki.