[szpiegu]

kiedy beda filmiki HD ?

[J A Z]

Na fotki nie ma czasu, a Ty filmiki chcesz

Uklejka 9 sama fotka, bez filmiku. Waga ok.20-22gr

- Silver




- Pearl

[tofik]

Jacku- jak widzę ,nadal czasu nie szanujesz bo agrafki tradycyjne stosujesz,a te"szybkie" co Ci przysłałem, leżą ......

[J A Z]

Bo ja mam sentyment do prezentów wędkarskich i szkoda mi stracić to coś nad wodą.
Agrafka jest rewelka, bo jeżeli na ustawianiu wobków, zapinam i rozpinam ją ciągle, to tak naprawdę wytrzymuje kilka wypadów, a ta powinna być na dłużej, bo tu nie ma rozginania drucika

Agrafka z Art-Rodu





Nadal używam i mnie nie zawiodła nawet przy bolkach 80cm (rozm.20), nasza gorzowska produkcja

[woblerwz]

To tak się przypomnę.

[J A Z]

Bananowe okonie w wersji Classic.

W świetle słonecznym:







I po zajściu słońca za chmury:

[tofik]

No i git, mam nadzieję na jakąś wersje castingową czyt. tonącą

[szpiegu]

miałem te bananki jeden został drugi po mega braniu i odjeździe ryby odjechał razem z nią

Użytkownik szpiegu edytował ten post 26 październik 2012 - 21:50

[tofik]

Grzechu znasz "moją wodę", dla mnie taki clasic to maks głębokości prowadzenia,u was trachę inaczej, Jacula trochę późno pomyślał o mniejszych/płytszych rzekach,co nie zmienia faktu że w optymalnych warunkach "pierwszy" banan robił dobrze i na szczęście mam ich kilka w "magazynie", bo to już gatunek raczej na wymarciu.Mam też nadzieję na coś nowego ,coś co zwabi powierzchniowe "80-tki" w listopadzie/grudniu, bo podobno od tego roku zmieniły swe przyzwyczajenia i o tej porze biorą pod powierzchnią

[Mariano Mariano]

Fajny perch.Mam wersję black tiger SS:)

[madpaw]

piękna zieleń brawo bardzo ładne malowanie

[Dagon]

Z tymi banankami to tak jakoś dziwnie się układało, że jak łaził człowiek po Wiśle z gumą licząc na litościwe ukąszenie jakiegoś zębacza to studnia, zmiana warty na banana, bo jak nie zębaty to może kleń/jaź się przypałęta i …………….siedzi szczupak, krótko siedzi, obcina i po bananku. Wszystkie moje banany skończyły w rybich pyskach, wiem, głupota, wolfram, od teraz do nich zakładam. Nowa wersja też zamiast klenie szczupaki łowiła. Taki urok tej przynęty, uniwersalny. Co do Minnowa 6 to już go skreśliłem w tym roku, że nie złowi, że za późno dostałem a skubany złowił, dziwny był ten październik na Wiśle.

[J A Z]

Kiedy ja przestanę kombinować, ale cały czas idzie na +
Te okonie bananowe już inaczej pracują, wczoraj były nad wodą, dzisiaj wkleiłem stery i coś poprawiłem, cholera to jest to. Teraz wiem dlaczego podobały mi się te dwa wobki firmy "X" i "Y", ale to trzeba samemu dojść, bo nie ma konkretnego przepisu na udane ciasto, każdy wzór ma swoje wymogi. Sprawdziłem też Silverka, który służy jako wzór, ale miał starą pracę (mocniejsze bicie), teraz po tuningu też pracuje podobnie jak te nowe. Próbowałem to samo zrobić w Minnow 3 i już nie da rady (inny korpus, inne wymogi).

[J A Z]

Uklejka 3:
w przygotowaniu następny wobek z rodziny uklejkowatych o długości 3cm i wadze ok.4gr. Przeznaczony do obławiania przelewów, warkoczy, czyli wody z mocniejszym uciągiem. Wobler z mało wyczuwalną pracą na kiju,ale jego zaletą jest [/font]ciągłe uciekanie w nurcie, szukanie spokojniejszej wody. Taka praca ma skuteczniej kusić letnie, kapryśne bolenie. Ciężko było znaleźć kąt i wielkość steru, wagę wobka, ale udało się i nie ma mowy o wyskakiwaniu z wody. Tak jak w innych moich przynętach, tak i w tym - drut 0,9 mm, co daje pewność prawidłowej pracy po wyjęciu z zaczepów, czy po holu.

Użytkownik J A Z edytował ten post 03 grudzień 2012 - 12:18

[J A Z]

Minnow Classic 3:
Wobler z przeznaczeniem pod kleniojazie, okoń.
Parametry: 3,3cm/2,0gr (pływający)
Głębokość pracy: 0,5-1m.
Wzorowany (namawiany, żeby coś takiego zrobić) na pracy Horneta SR.

Użytkownik J A Z edytował ten post 03 grudzień 2012 - 12:27

[J A Z]

Minnow 5 (SS):
Parametry 5cm/7gr. Mały rywal dla "Małego" i "Cienkiego". Przez 1,5roku "cichego" testowania, niejednokrotnie pokazywał, że jest killerem boleniowym. Dlatego na 2013 wchodzi do "prodakszyn". Praca delikatnie mocniejsza od dwóch wyżej wymienionych.

Użytkownik J A Z edytował ten post 03 grudzień 2012 - 12:21

[Dagon]

I tak to kurka siwa powinno wyglądać, kilkanaście miesięcy testów, różne stery, wersje obciążenia i wobler po ŁOWIENIU – nie moczeniu w wannie, trafia do produkcji. A nie 15 minut po wyschnięciu lakieru na prototypie obwieszczamy światu kolejnego killera bo…ładny wyszedł .

[Krzysiek_W]

@Dagon. Co racja to racja.

[martek]

A nie 15 minut po wyschnięciu lakieru na prototypie obwieszczamy światu kolejnego killera bo…ładny wyszedł .

A to co wobler ma być łowny???

Nie wystarczy że ładnie wygląda???-----"brać"i tak łyknie żeby poszpanować co to sie ma w pudełku i ile się zapaciło a jeszcze jak takiego woba w pyska jakiego okaza włożysz-fote lutniesz..............


A wracając do watku-mam boleniowe ukleje Pana Jacka---dobre ,łowne woby.
Coś pod wiosne zgłosić sie musze po żółtobrzeszka

Użytkownik martek edytował ten post 03 grudzień 2012 - 16:55

[J A Z]

Przynęta ma łowić, nie musi wyglądać, niestety żeby ją sprzedać, pochwalić się przed drugim, zachwalić jej łowność, większość stara się o jej wygląd i bardzo dobrze, też tak robię.
Nie każda przynęta produkowana nad wodą "X", będzie łowna nad wodą "Y", dlatego staram się robić różne woblery pod bolka(gramatura, wielkość, praca). W tej chwili mam w ofercie chyba coś ok.13wzorów tylko pod bolka (sam nie wiem ile - hi,hi.hi), a w głowie jeszcze pełno pomysłów.