Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Melanzyk - jerki i swimbaity


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3151 odpowiedzi w tym temacie

#2681 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 25 maj 2017 - 18:31

Dorzucę słowo od siebie. 

Jestem muzealnikiem od ponad trzydziestu lat i od tyluż czynnym konserwatorem dzieł sztuki. Dzięki temu mam możliwość bezpośredniego kontaktu z różnorodnymi "wyrobami " rąk ludzkich. Dzięki temu mam możliwość nie tylko popatrzeć na nie przez szybę wystawy ale i wziąć do ręki, przebadać, ocenić jej cechy techniczne i technologiczne i nie wnikam tutaj w walory artystyczne. Często zastanawiam się: skąd człowiek miał tyle zacięcia aby wykonywać swoje dzieła z tak wydawać by się mogło niepotrzebnym kunsztem, precyzją, kreatywnością? Przecież wystarczy aby kubek był tylko walcem z denkiem nie przepuszczającym płynu i będzie tak samo praktyczny w użyciu jak ten cyzelowany, malowany zdobiony szlachetnymi materiałami. 

A zjawisko dążenia do piękna i ponad przeciętności występuje na świecie bez względu czy jest to kultura "prymitywna" czy "wysoko rozwinięta".

Myślę, ze człowiek wrażliwy, zasługujący na miano twórcy chce pozostawić po sobie coś więcej niż tylko walec z denkiem.

Jak by Wit Stwosz posłuchał głosów typu: mistrzu po co tyle zachodu? i tak z daleka nikt nie zobaczy i nie doceni Twojego kunsztu, na ołtarzu mariackim stały by teraz pomalowane farbkami, figurki o kształtach bałwanków ze śniegu ... i też by się wielu podobało



#2682 OFFLINE   jacek.hetflaisz

jacek.hetflaisz

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 2465 postów
  • LokalizacjaGwiazdowo
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Hetflaisz

Napisano 25 maj 2017 - 19:01

Człowiek dążący do perfekcji stara się robić wszystko jak najlepiej i robi to dla siebie samego nie dla innych bo taki już jest .
Jest to człowiek ambitny który nie potrafi inaczej.

#2683 OFFLINE   Rudypoznan

Rudypoznan

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 44 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 25 maj 2017 - 19:07

"Sorry,że tak odbieracie moje kilka żartobliwych zdań."

Wybacz kolego ale zbyt często się Tobie zdarza takie zachowanie (w zasadzie tylko takie przejawiasz)aby można je pomylić z żartem.

#2684 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 25 maj 2017 - 20:02

Wybacz kolego ale zbyt często się Tobie zdarza takie zachowanie (w zasadzie tylko takie przejawiasz)aby można je pomylić z żartem.

Zapraszam do mojego wątku - kolego...

 

Sorry Melanzyk - ...jeśli uraziłem, poproś moda o wyczyszczenie wątku.



#2685 OFFLINE   Melanzyk

Melanzyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3064 postów
  • LokalizacjaDublin / Częstochowa / Lubaczów
  • Imię:Maciej

Napisano 26 maj 2017 - 10:43

Znaczy - sztuka dla sztuki:)

Się weź zdecyduj - wolisz łowić, czy szlifować łuski:)

Bo realnie - na odlewie, pod kilkoma warstwami farby i żywicy to i tak wszelkie niedoskonałości zostaną dokładnie ukryte.

A rybkom to i tak rybka, czy łuska kształtna, czy jej wcale nie ma...

Romku sztuka dla sztuki jest np lowienie sandaczy na zwirowni na muche :)

Tutaj nie tylko chodzi o luski, chyba az tak mnie nie pogielo aby kazda szlifowac (nie mowie nie, pomysle po odlaniu o przeszlifowaniu zywicy, latwiej i na bialym widac dokladnie co i jak). Chodzilo mi bardziej o poprawienie linii lusek na dole przynety czego nie widac na foto. Jak wiadomo gdzies musza sie one skonczyc a nieladnie zakonczona linia nie wyglada dobrze. Bylo tam sporo szlifowania aby po obu stronach przynety wygladalo to dobrze.

Spora czesc tego czasu (10h+) poswieciłem laczeniom elementow. Bede uzywal swojego autorskiego pomyslu przy odlewaniu.

Skonczyłem tez rzezbienie glowy i ja przeszlifowalem bo nie robilem tego wczesniej.

Piranie poprawialem 3 razy a nikt nawet nie zauwazyl :)

Przyznam szczerze, ze tworzenie/rzezbienie sprawia mi duzo wiecej przyjemnosci niz odlewanie czy malowanie kolejnej Piranii czy Pajka.


Plan jest taki zeby za 5 lat wiekszosc znanych szczupakowcow w Europie lowila na przynety Mel Handmade Lures. Idąc na skroty może to nie wyjsc. Trout to tylko poczatek. Kolejne projekty beda na pewno lepsze i na bank beda zrobione duzo szybciej bo z tym to mi troche zeszło.

Pike isn't just a fish, it's a lifestyle!

Pozdr
M


Edit: nikt nikogo nie urazil ;) pozdro

Użytkownik Melanzyk edytował ten post 26 maj 2017 - 10:45


#2686 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 26 maj 2017 - 11:04

Dom zbudowany na solidnych fundamentach jest solidny i trwały,i z Twoimi przynętami jest tak samo ,tak myślę.Jak fundamenty są słabe to nie pomoże upiększanie ,doklejanie jak i tak wszystko legnie w gruzach .


  • Melanzyk lubi to

#2687 OFFLINE   Rodu

Rodu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1911 postów
  • Imię:Robert

Napisano 26 maj 2017 - 11:28

Dom zbudowany na solidnych fundamentach jest solidny i trwały,i z Twoimi przynętami jest tak samo ,tak myślę.Jak fundamenty są słabe to nie pomoże upiększanie ,doklejanie jak i tak wszystko legnie w gruzach .

Święta prawda .



#2688 Guest_dziki1916_*

Guest_dziki1916_*
  • Guests

Napisano 26 maj 2017 - 11:50

Wszystko fajnie tylko dlaczego takie ceny kosmiczne??? Bo robione w Irlandii??? Czy skuteczne??? Skuteczność to pojęcie umowne akurat w przypadku przynęt raz zagryzą jerka od Mela a raz Drunka od Dorado

 

Wielu rękodzielników robi podobne przynęty i takich cen nie ma nikt :)

 

Pozdro



#2689 OFFLINE   MichałM

MichałM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 865 postów
  • Imię:Michał

Napisano 26 maj 2017 - 11:55

Każdy przedmiot jest wart dokładnie tyle ile ktoś jest w stanie za niego zapłacić. Chętnych chyba nie brakuje, a dla tych dla których jest za drogo jest jedno proste rozwiązanie, nie kupować ;)


  • Melanzyk lubi to

#2690 OFFLINE   Rodu

Rodu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1911 postów
  • Imię:Robert

Napisano 26 maj 2017 - 12:45

Dobra rzecz zawsze kosztuje odpowiednio .

Rozmowa z inwestorem: ,, proszę pana ja chcę dobry i tani "

Odpowiadam , że super , bardzo się cieszę bo zbudujemy 2 sztuki -jeden tani , drugi dobry .



#2691 OFFLINE   Melanzyk

Melanzyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3064 postów
  • LokalizacjaDublin / Częstochowa / Lubaczów
  • Imię:Maciej

Napisano 26 maj 2017 - 17:08

Wszystko fajnie tylko dlaczego takie ceny kosmiczne??? Bo robione w Irlandii??? Czy skuteczne??? Skuteczność to pojęcie umowne akurat w przypadku przynęt raz zagryzą jerka od Mela a raz Drunka od Dorado

Wielu rękodzielników robi podobne przynęty i takich cen nie ma nikt :)

Pozdro


Dziki nie wiem czy kosmiczne. Wedlug mnie nie (a beda jeszcze drozsze). Po rozmowie z luremakerami z innych krajow otrzymalem nie raz info ze jestem tani jak "dzi*ka".

Tylko w PL z jakiegos powodu jest wyscig szczurow kto taniej i wiecej sprzeda. Ja szanuje siebie i swoj czas, ktorego absolutnie nie mam.

Zacznij robic przynety, wyrob sobie marke i sprzedawaj po ile dusza zapragnie, jak znajdziesz klientow (stalych klientow) to chwala Ci za to :)

Widzisz jakie to proste? :)

Pozdr
M

#2692 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4648 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 maj 2017 - 09:24

@dziki1916 i jemu podobni, nie oceniajcie i nie mierzcie wszystkich jedną miarą. Cena woblera nie bierze się z kosmosu; chociaż i to nie jest zabronione. Zaawansowany LB, to często żmudne i wieloetapowe wykonywanie pojedynczych egzemplarzy. To wykorzystywanie drogich i trudnych do zdobycia komponentów. To godziny prób i błędów za które nikt nie zapłaci. Przeciętny wędkarz w tym temacie jest zupełnym ignorantem i opinie typu ...a czego tak drogo? ...a dlaczego nie za tyle co u wszystkich innych? ...a przecież to jest podobne do innych... jest porostu idiotyczne. To tak jak byś wszedł do salonu BMW i zapytał ...a czego tak drogo?
Jak mnie na coś nie stać, to najnormalniej w świecie tego nie kupuję, a nie chodzę z gilem pod nosem i psioczę.
Cena jest wyznacznikiem jakości. Tak było, jest i będzie. A jak się komuś nie podoba, to jak zauważył Melek; dupę z wozu, do sklepu, kupić żywicy, drutu, ołowiu, i do roboty. Wszystko macie na YouTubie ;)

Użytkownik spinnerman edytował ten post 27 maj 2017 - 09:25


#2693 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 27 maj 2017 - 10:49

W nawiązaniu do tego wpisu, przypomnę historię, której byłem świadkiem wiele lat temu.

Warszawska giełda samochodowa. Ja sprzedawałem dużego fiata do którego wlewała się woda przez przerdzewiałą podłogę i drzwi należało zamykać delikatnie ... aby nie odpadły.

Obok mnie gość wystawił wypasionego Mercedesa. Cenę wystawił za szybą a sam siedział w środku i spokojnie czytał gazetę.

Ludziska oglądali i tylko cmokali. Wreszcie jakiś gość zagadał do sprzedającego:

- drogo

A on nawet nie podnosząc głowy odpowiedział

- to nie jest drogo, pana po prostu nie stać

:P



#2694 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9643 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 27 maj 2017 - 11:17

A co złego w tym że cena jest taka, bo sa robione w Irlandii? Całkiem niezły argument jak dla mnie - są robione, testowane itd w kraju, gdzie pensja minimalna to 9.5e za h.

Mówicie że strasznie drogie, a jednak - od ręki nie kupisz raczej, musisz zwykle poczekac, bo lista na kilka tyg/mc

Mnie stac mało, mam jednego, co dostałem, bo Mel ma miękkie serce :D :D .

 

Ja mam inne pytanie.

Czemu w PL rękodzieło jest tak tanie?

Praca i wiedza twórcy w detalu wychodzi w okolicy wtrysku z chin w pozłotku.

Tego zrozumieć nie mogę, rynek wygląda jak zabetonowany wyścigiem w dół :/

Jak się popatrzeć na ceny hand made w Skandynawii czy Pn. Ameryce, to ceny Melexa są bardzo biedronkowe :)



#2695 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 27 maj 2017 - 13:02

Cena jest ok.Tam pracuje tam zarabia....Bardziej zamożny kraj od Polski...Gdybym miał taką potrzebę wolał bym kupić wyrób Maćka niż japońskie wydmuszki po kilkadziesiąt złotych.

 

"Praca i wiedza twórcy w detalu wychodzi w okolicy wtrysku z chin w pozłotku."

 

Zobacz sobie ceny wobków na Ali...Tam jest detal i rzeczywiste ceny.W naszych sklepach mamy kosmiczne marże na to samo w sumie.

 

"To wykorzystywanie drogich i trudnych do zdobycia komponentów."

 

Co jest drogie? i co jest trudne do zdobycia??? W dzisiejszych czasach???? Wszystko masz i wszystko tanie jak barszcz.Podaj przykład jakiś. No przecież dziś jak sobie zamówisz to i przysłowiowy futerał do cepów Ci przyślą.



#2696 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4648 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 maj 2017 - 13:45

Romek jak mi zamówisz, dobrą, miękka folię holograficzną którą przykleję na załamaniach powierzchni woblera albo farbę z mikrobrokatem stawiam ci skrzynkę Jacka :)))
...tylko nie pisz proszę znowu swoich farmazonów, ze woblera można też pomalować zwykłą olejną, bo każdy to wie.
  • Tomy, Qcyk i adashhh lubią to

#2697 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2601 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 27 maj 2017 - 13:57

Ha haa...zwykłymi olejnymi to chyba nikt dziś wobków nie maluje.

Farba... jak nie ma gotowej to popróbuj zrobić sam.Bezbarwny lakier i ten mikrobrokat. Lakier właśnie bezbarwny jako warstwa kolejna na kolor.Dodanie brokatu do kolorowej stłumi efekt.

W ozdobach do paznokci jest tego full(mikrobrokatu).

O holo... nic nie wiem.No może tyle,że mi osobiście nie pasują do wyrobów HM.Dlatego nie pasują,że są stosowane właśnie w wielkoseryjnej produkcji.

 

A z farbami zobacz sobie.Moje pierwsze perłowe to była właśnie mieszanka zwykłych z perłą.Efekt całkiem niezły,a koszty jak za zwykłą.

 

Za powyższą porade poproszę piwo :) hahahaha



#2698 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4648 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 maj 2017 - 14:29

:doh: Bez odbioru  :wacko:



#2699 OFFLINE   zahar

zahar

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 105 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 27 maj 2017 - 22:59

Tanio, drogo?

To zazwyczaj świadczy o zasobności kupującego.

A tu ktoś przewrotnie próbuje odwrócić role.

Skoro go nie stać, więc to wina autora, bo przecież drogo.

Jakże często, dostrzega się takie dziadowskie pojmowanie rzeczywistości.

 

Wiec, Twórco powinieneś rzucić inne sprawy, kupić materiały i pędem zrobić „pajka” potrzebującemu.

I koniecznie „tanio” sprzedać (nadal nie wiem, ile to jest tanio)

Być może on w porywie wystawi Ci „lajka”, którego włożysz do lodówki.

I będziesz nim mógł przez miesiąc chlebek smarować.

 

Czy nie milej jest, gdy kupujący, trzymając zapakowany produkt, zapyta ile powinien wpisać na czeku,

lub przekaże na chwilę kartę, a rozmowa przebiegnie gdzieś około.

Na pewnym poziomie nie mówi się o cenach, i tu właśnie tak powinno być.



#2700 OFFLINE   Melanzyk

Melanzyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3064 postów
  • LokalizacjaDublin / Częstochowa / Lubaczów
  • Imię:Maciej

Napisano 28 maj 2017 - 20:22

Coś na niedzielny wieczór  :ph34r:

 

 
Pozdr
M





Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych