Jak napislam wcześniej ta z fotki to raczej nie Wielka, ale duży Intruder z lead eyes?
Myślę że muchy łososiowe na początek sezonu ciężarem przewyższają muchy steelheadowe. Takie francesy czy snealdy często na wolframowych tubach potrafią ważyć po kilka gram, a jednak bez problemu podaje się je zestawami scandi, oczywiście odpowiednio cięższymi.
https://youtu.be/gyHNRVLl6OM
Btw na bulkley lowi sie dosyć łatwo, dobrze dostępna to rzeka w dużej części
To prawda, byliśmy na Andersson's Flats, tam jest szeroko, zależało mi żeby dalej rzucać, dlatego przeszedłem na scandi.
Ps, skandi short Rio tego co pamiętam to taki trochę skagit. Polecają nawet mow do niej
Nie trochę tylko całkiem skagit☺. Body z versitipa + tip T14 to nic innego jak zestaw skagit. Myślę że trzeba rozgraniczyć co nazywamy scandi, skagitem czy speyem: technikę rzutu, czy używany zestaw. Na początku swojej prezentacji Frimor dzieli rzuty kotwiczone wg techniki: skagit - rzuty waterborn, spey rzuty airborn z kotwiczeniem odcinka głowicy, scandi - rzuty airborn z kotwiczeniem jedynie przyponu.
Ja tez tak to pojmuję, dlatego napisałem ze wtedy na Bulkley łowiem techniką scandi, mimo że zestaw był w istocie skagitowy. Oczywiście rzucając w ten sposób przeciążałem kij bo waga ciężkiego tipa dodawała się do masy pętli ładującej wędkę, ale nie miałem wtedy wyboru. Miałem do podania duże i ciężke przynęty, a cięższy kij poległ kilka dni wcześniej w nierównym starciu z drzwiami ciężarówki...
Użytkownik mack edytował ten post 31 sierpień 2018 - 08:05