Dla tego zbieram opinnie i powoli się przymierzam do kupna.bo szkoda głupio wydać kasę na badziew który będzie miejsce zawalał.
Kolego, nie chodzi o to, bym wciskał ci flasha co na giełdzie mam wystawionego za pół ceny, każdy musi wiedzieć czego potrzebuje. Jeżeli chodzi o kamerę, to ja na chwilę obecną, a używałem w czasach karpiowania, powiem tyle, że u nas nie Ameryka, ryb jest tyle ile zostało w wodzie. To nie działa tak jak na filmach YT. Możesz miejscówke tym rozpoznać, krzaczor obejrzeć. Sztuką największą jest obłowić czujnie daną metę. Jeżeli okoni nie chce współpracować ,to nawet combo flashera/camera, np. taki marcum lx9 za 6k pln nie pomoże.
W czym elektronika może pomóc?
primo- lokalizacja ryb. Jeżeli masz pojęcie o użyciu echa, mapach batymerycznych, to nie szukasz ryb, a obławiasz miejscówki.
Flasher pomoże w dwóch sytuacjach - czy cokolwiek pływa w dziurze, oraz jak ryba reaguje na przynętę. Jeżeli widzisz wyjścia ryb, brań nie ma- to kombinujesz z przynęta i prowadzeniem. Jeżeli to nie pomaga, to po prostu zmieniasz dziurę z przekonaniem, że zrobiłeś wszystko, co w danej chwili było możliwe. Echo to nieco przyspiesza, bez niego da się też łowić. Niekiedy ryby są tak wklejone w dno, że nawet najlepsze echo ich nie pokaże- co im zrobisz? Nic. To od nich zależy najwięcej.
Także jeżeli szukasz informacji, zbierasz opinie - to się chwali, ale sam musisz sobie odpowiedzieć, co jest potrzebne.
p.s. Pokaż, że choć trochę zależy Tobie na jakości konwersacji, postaraj się- odpowiedzi być może będą również lepszej jakości, więcej się dowiesz, mniej ludzi do siebie zrażając.