Hej, słuchajcie właśnie jestem na etapie serwisowania swojego Stradica X 2500 GTM. Robię to po raz drugi niemniej dalej się uczę.
Zagłębiając się w tajniki naprawy kołowrotków postanowiłem zrobić małe know how. Oto krótki opis oraz zdjęcia z poszczególnych etapów rozkręcania i i smarowania kołowrotka Stradic X 2500 GTM. Część pokrywa się z opisem z tematu: Serwisujemy kołowrotek- krok po kroku strona 1. Uwagi kolegów proszę dopisywać w temacie, po uzgodnieniu edytujemy posta i poprawimy błędy ( jeśli takowe są) by opis był kompletny i łatwy do znalezienia dla innych użytkowników
Do całej operacji używamy:
- średni śrubokręt krzyżakowy
- mały śrubokręt krzyżakowy
- klucz do nakrętek nr 12 ( nakrętka na rotorze)
- pęseta
- szczoteczka
- pędzelek
- pałeczki do uszu
- smar
- oliwka
- benzyna ekstrakcyjna
Rozbieramy kołowrotek od tyłu, zaczynając od hamulca.
1) Wykręcamy śrubę, zdejmując nakrętkę i wydłubując drut przytrzymujący nakrętkę
Ściągając kolejne elementy: biała nasadka hamulca walki, czarna nakrętka i szara nakładka.
2) Dzięki temu możemy ściągnąć czarny element obudowy z napisami Stradic X, śrubki znajdują się, jedna pod spodem druga pod stopką kołowrotka.
3) Ściągniecie tego elementu odsłania nam trzecia śruba skręcająca korpus. Po jej odkręceniu i odkręceniu rotora możemy zaglądnąć do środka. Rotora nie możemy jednak ściągnąć ze względu na oś posuwu szpuli, która ma poprzeczne wypustki na szpulę.
4) Następnie należy odkręcić śrubkę suwaka, by móc wyjąć oś posuwu szpuli. To pozwala na zdjęcie rotora i przystąpienie do dalszych czynności serwisu.
5) Mając tak rozebrany kołowrotek kolejno ściągamy łożysko oporowe, czarną uszczelkę pod ł.oporowym.
6) Następnie wyciągamy wałek z zębami pinion, a później zębatkę biegu jałowego wraz z nakładką na której się znajduje.
7) Wyciągamy wał ślimakowy wraz z wszystkimi częściami ( uwaga na małą półprzeźroczystą podkładkę na końcu wału!!!).
Wyciągamy oś posuwu suwaka
Teraz to mamy totalnie zdemontowane wnętrze kołowrotka i przystępujemy do czyszczenia elementów w benzynie ekstrakcyjnej. Zamoczyć na parę minut i przetrzeć szczoteczką i szmatką. Nie czyścić przypadkiem łożysk!!!!!
Składać wnętrze należy od końca powyższej listy
Po wyczyszczeniu przechodzimy do meritum, czyli smarowania. Wedle mojej wiedzy używamy smaru i oliwki, poniżej lista, co i czym smarujemy. Niektóre elementy należy smarować zanim je złożymy (podkładki, suwak, końcówki wałów ślimakowego i suwakowego)
SMAR
- koło napędowe (drive gear 6494) smaru na całe, między każdy ząbek - kropelkę
- wałek z zębami (pinion gear 7279) kropelka między każdy ząbek
- zębatka biegu jałowego ( idle gear 5224) kropelka między każdy ząbek
OLIWKA
- oś posuwu szpuli ( main shaft 6948) cienką warstwą oliwki
- zewnętrzne ścianki łożysk ( 930) i osadzenie ich w korpusie oraz na wałku z zębami kołowrotka
- wał ślimakowy ( worm shaft 6950) oraz elementy z nią stykające (5222 i 6888) pokryłem kilkoma kroplami i rozsmarowałem pędzelkiem
- oś posuwu (oscillating guide 6891) kropelka i rozsmarowanie oraz suwak (oscillating slider 5231) wraz z elementami wbudowanymi (4678, 6894, 2298, 5230)
- tulejka ( bushing 3481) od strony zewnętrznej ( wchodząc w korpus ) oraz wewnętrznej, w która wchodzi wałek z zębami ( pinion gear)
- łożysko oporowe jest dobrze opisane w wątku: „Serwisujemy kołowrotek- krok po kroku strona 1”, więc nie będę poruszał tego zagadnienia - wystarczy się trzymać tych zasad, a dobrze się je przeczyści
- po zdemontowaniu hamulca tylnego i oczyszczeniu części w benzynie, poszczególne elementy smaruje nasączonym oliwką pędzelkiem
- trzonek korbki pokrywam 2-3 kroplami i rozsmarowuję pędzelkiem i wsuwam przez koło napędowe, którą dokręcam nakrętką również nasmarowaną oliwką
- w kabłąku rozkręcam rolkę wraz z wszystkimi elementami, czyszczę w benzynie i smaruję oliwką
Po takim zabiegu nasz kołowrotek powinien chodzić lekko i przyjemnie, mój przynajmniej działa i czuje się świetnie mimo nie jednej wiosny w korbie
Zdjęcia mojej produkcji, zdjęcia papierów kolegi WitekWobler
Nazwy poszczególnych elementów są zaczerpnięte ze słownika, stąd proszę o ewentualną poprawę.
P.s
Czy któryś z kolegów mógłby zrobić fotkę poprawnie nałożonych smarów na przekładnie i pozostałe elementy ? Chodzi mi o to, że piszecie by dać w sam raz, tylko ile to jest w sam raz? Ucząc się i robiąc to pierwszy raz w ubiegłym roku nałożyłem wedle zasady lepiej mniej niż więcej. Nie dałem też za mało, dałem - wydaje mi się - odpowiednio.
Pozdrowienia Michcio
Shimano Stradic X 2500 GTM - konserwacja
Started By
michcio
, 23 paź 2011 00:05
4 odpowiedzi w tym temacie
#1 OFFLINE
Napisano 23 październik 2011 - 00:05
#2 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2011 - 21:05
Do czego Ci tta tasma na stopce kołowrotka?
#3 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2011 - 21:08
estetyka.nie rysujesz stopki o pierścienie,np o te przesuwane aluminiowe jak w kijach hady
#4 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2011 - 00:57
To zabieram sie za mojego. Dzięki za relację.
Przy okazji:
Lepiej trochę zarysować niż mieć te niebieskie g.... na stopkach.
Moim zdaniem, of course.
Przy okazji:
Lepiej trochę zarysować niż mieć te niebieskie g.... na stopkach.
Moim zdaniem, of course.
#5 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2011 - 11:01
@godski, jak będziesz miał pytania albo jakieś uwagi że coś źle robiłem - pisz Zrobimy uaktualnienie by instrukcja była kompletna.
Ja używam taśmy w tym celu co pisał @Hasior, zresztą od niego się tego nauczyłem Wymieniam ją kilka razy w sezonie by nie była taka jak na załączonym obrazku. Teraz akurat mam niebieską, ale czasem i białą.
Ja używam taśmy w tym celu co pisał @Hasior, zresztą od niego się tego nauczyłem Wymieniam ją kilka razy w sezonie by nie była taka jak na załączonym obrazku. Teraz akurat mam niebieską, ale czasem i białą.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych