[Sandokanka]

Używał może ktoś tych wędek?
Jakieś opinie?

[Jano]

Używał może ktoś tych wędek?
Jakieś opinie?

dzień dobry,

hmmm, a mógłbyś trochę rozwinąć swoją wypowiedź, proszę?

[Sandokanka]

Zauważyłem te wędki przez przypadek na FB
I tak się zainteresowałem tymi wędkami a nigdzie w internetach nie ma informacji o produktach jmc. Jest tylko coś napisane na stronach poświęconych testowaniu sprzętu ale wiadomo jak jest tam z wiarygodnością.....

[Krab]

Wygrałem na zawodach ten kijek:

http://jmcadventure....2510701024.html

Nie łowiłem nim, ale na sucho to te 45g ma na pewno, albo ciut więcej. Na plus fajny gruby pokrowiec. Całkiem niezły balans. Za to przelotki mają jak dla mnie trochę za odjazdowy kolor. No i właściwie nie wiadomo co to za przelotki. Blanki na pewno made in china. Ponoć w fabryce, co produkuje dla znanych firm. Ugięcie widać w powyższym linku.
Ceny nie komentuje, bo jak za no-name, to wydaje sie sporo.

[Sandokanka]

No właśnie ta cena mnie interesowała i brak jakichkolwiek informacji technicznych tego kija. Ciekawy jestem jak na wodzie się to zachowuje.

[Krab]

Tego nie wiem. Nie spróbuje, bo lowie zupełnie inną półką i ten akurat kijek pójdzie do ludzi.

[cobrax]

Miałem w rękach jakąś okoniówkę JMC. Właściciel firmy łowił tymi kijkami na zawodach eliminacyjnych GPP.
Nawet fajny kij ale z bardzo długim dolnikiem co mi kompletnie nie pasowało szczególnie przy delikatnym kiju.

[Kreska]

Nie łowiłem ale trzymałem ten kij w ręku. Wykonanie jest bardzo mizerne jak na tą cenę, widziałem wiele wędek o połowę tańszych co jakościowo wyglądało sto razy lepiej, ale może chociaż na wodzie lepiej się sprawuje.

[Sandokanka]

Udało mi się pomacać tą wędkę. I bardzo mi się nie podoba. Będę szukać czegoś innego...

[Robert Crocker]

Udało mi się pomacać tą wędkę. I bardzo mi się nie podoba. Będę szukać czegoś innego...

informacja jest, opinia również

[AdamCh]

Hej!

 

Ja używam ich kijka do 5,4gr.

W linku poniżej ich kijek i metrowy szczupak:

Na moim kanale znajdziesz kilka filmików z ich kijkiem.

Od szwedzkich okoni, po niemieckie duże szczupaki i nasze sandacze.

Nie są to filmy pełnometrażowe, takie wycinki z wypraw...

Wracając do wędki. O dziwo kijek szybko męczy ryby.

Gdy sandacze są kapryśne biorę w łapę ich wędkę i dłubie sandacze.

Z holem nawet 70cm. sandacza nie ma problemu, wyjeżdżają szybko.

Kijek nie jest szybki, jest czuły. Jedyny minus to długość dolnika.

Dla mnie niestety jest zbyt długi. Podobno ma się to zmienić.

Co do komponentów. Blanki są z Chin, przelotki są tytanowe z rynku japońskiego.

Taką informację dostałem od właścicieli firmy.

 

Co warte uwagi to to, że firma jest z Polski i i założyli ją wędkarze.

Tak z zamiłowania i zainteresowania.

Mają w ofercie fajne plecionki i przypony tytanowe.

Polecam jedno i drugie.

Od początku sezony męczę ich sprzęt i jest w porządku.

Przypony nie strzelają i nie zaginają się.

Plecionka po całym sezonie nie jest postrzępiona, jedynie lekko się odbarwiła.

Zaznaczę, że łowię tylko w jeziorach i czasem w morzu.

 

Od razu dodam, że nie jestem w żaden sposób związany z firmą JMC Adventure.

Chłopaków poznałem na zawodach wędkarskich i tak jakoś poszło...

Użytkownik chojny83 edytował ten post 08 grudzień 2017 - 12:04

[Kreska]

Chyba sobie z Ciebie jaja robili, te przelotki są zrobione z jakiegoś tandetnego metalu a nie z tytanu.

[S.N.]

Może macie informacje kto dla nich te plecki produkuje ?

[AdamCh]

Plecionki na 100% są robione w Chinach.
Przelotki, jak dorwę nazwę lub jakiś namiar to wstawię.

Użytkownik chojny83 edytował ten post 08 grudzień 2017 - 16:05

[AdamCh]

A więc tak. Ponownie zostałem zapewniony, że przelotki są tytanowe. Nie są to Fuji ani żadne takie ale tytanowe. Mnie tam takie zapewnienie wystarczy. Nie jestem sptzętowym onanistą. Choć łowię też na kije za ponad tysiaka 😊
A komuś kto ma wątpliwości proponuję kupić kijek, zdjąć z niego przelotki, poważyć je albo oddać na badania materiałowe 😃
Tak na poważnie. Kij okoniowy mam, nie narzekam. To samo przypony tytanowe i plecionki. Aaa plecionki mogą być lekko przegrubione, podobno ma się to zmienić.
Pozdrawia.
Adam.

[stefan..k]

A więc tak. Ponownie zostałem zapewniony, że przelotki są tytanowe. Nie są to Fuji ani żadne takie ale tytanowe. Mnie tam takie zapewnienie wystarczy. Nie jestem sptzętowym onanistą. Choć łowię też na kije za ponad tysiaka
A komuś kto ma wątpliwości proponuję kupić kijek, zdjąć z niego przelotki, poważyć je albo oddać na badania materiałowe
Tak na poważnie. Kij okoniowy mam, nie narzekam. To samo przypony tytanowe i plecionki. Aaa plecionki mogą być lekko przegrubione, podobno ma się to zmienić.
Pozdrawia.
Adam.

O tym przegrubieniu to już legendy krążą -to lekko to chyba żart z opinii użytkowników którzy kupili te plecionki i porównywali z innymi też przegrubionymi,  twierdzą że cała reszta przy JMC wygląda dosłownie cieniutko -oczywiście przy teoretycznie tej samej grubości.

[kasperek]

Użytkuje FullMoon 255 5-25 g. Potwierdzam opinię chłopaków z Fishing-test i kolegi Chojny83. Wędka jest poprawnie wykonana, fajny materiałowy pokrowiec... Jak dla mnie dolnik mógłby być trochę krótszy. No i teraz cena... Myslę że każda złotówka ponad te 390zł, na które wyceniono wędkę byłaby przesadą. Jak dla mnie 390 zł to maksymalna cena jaką warto zapłacić za FullMoona.

[Robert Crocker]

szczególnie ze względu na ten pokrowiec

[kasperek]

Uszczypliwy do bólu 

 

Pokrowiec jest mięsisty i gruby. Świetnie chroni blank przed podrapaniem, czy obiciem lakieru w transporcie. Z drugiej strony jest całkowicie bezużyteczny, jeśli wędki przewozi się w tubie lub jakimś nosidle... Co do wędki...

 

in plus

 

Moja jest wykonana poprawnie. Blank ma zapas mocy i szybką akcję. Wędką do 25 g miotałem przynęty około 30 g. Komfort użytkowania zamyka się w przedziale 6-18 g. Po sezonie przelotki nie są zniszczone, choć szorowała po nich czterosplotowa plecionka, której nie konserwowałem żadnym "ślizgaczem". Uchwyt kołowrotka pewnie trzyma stopkę nie pozwalając jej na żadne niepożądane przesunięcia.

 

in minus

 

Choć wędka wykonana jest poprawnie, to wkurza około 6 cm odcinek dolnika wystający poza łokieć. Ale to, co w tej wędce jest najbardziej kontrowersyjne to... cena. Jak napisałem 390 zł to maks jaki byłym skłonny zapłacić za FullMoona. Na pewno można byłoby znaleźć gorsze wędki w wyższej cenie, ale na polskim rynku jest też kilka produktów, które wypadają równie dobrze, a niekiedy i lepiej, a sprzedawane są w niższych cenach.

 

Wszystko co zostało przeze mnie napisane jest oczywiście tylko moją opinią wynikającą z użytkowania przedmiotowego sprzętu. Wędka służyła mi w ubiegłym sezonie do połowu szczupaków. Ze swojej roli wywiązywała się rzetelnie, więc zostaje.

[Robert Crocker]

gdzie to można dostać ?