Najprostsze wzory much
#1 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 09:35
Coś za mną chodzi od roku i nie daje mi spokoju. Kiedyś na fff wstawiłem zdjęcie chruścika ze skrzydełkami z syntetyku i Kolega obecny również na tym forum powiedział, że można prościej. Choć nie jest moim nowym nawiedzeniem kręcenie samych prostych muszek, to może od czasu do czasu ktoś zainspiruje ciekawą realizacją?
Pozdrawiam serdecznie
Krzysztof
- Bułka lubi to
#2 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 11:44
Super pomysł na dyskusję!
Mimo że lubię kręcić muchy, staram się aby wersje użytkowe moich much nie składały się z więcej niż 4 rodzajów materiałów (nie wliczając haczyka, nici wiodącej i kleju czy szelaku itp.), najlepiej przywiązywanych do haczyka jednorazowo (nie na raty w wielu krokach). Zasadniczo chodzi o to aby po nabraniu wprawy w danym wzorze, wykonanie muchy nie przekraczało 15 min.
To otwiera drogę do wynajdywanie wielu "knifów" i sprytnych sposobów wykorzystania różnych materiałów, które są esencją dojrzałego flytyingu...
- Guzu, Krzysiek Dmyszewicz, marian-56 i 3 innych osób lubią to
#3 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 12:14
Witam.
Killer Bug.
Prostszej muchy chyba nie ma. W dodatku można ją modyfikować i robić po swojemu na dziesiątki sposobów.
I przy tem bardzo łowna (przynajmniej dla mnie).
Zacząłem właśnie kręcić muchi od tej sympatycznej i prostej konstrukcji i na jej bazie wymyślam sobie cuda-wianki.
Pozdrawiam.
Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 30 listopad 2017 - 13:01
- Krzysiek Dmyszewicz lubi to
#4 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 12:23
- Krzysiek Dmyszewicz lubi to
#5 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 12:37
F-Fly - to kapitalna i uniwersalna sucha muszka. Nić wiodąca (zwłaszcza czarna) + CDC. Od sanowych lipieni, przez potokowce z Dunajca, klenie z kanału powodziowego we Wrocławiu, na jeziorowych tęczakach kończąc. Sprawdza się niemal wszędzie.
- lukomat, Krzysiek Dmyszewicz, marian-56 i 1 inna osoba lubią to
#6 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 12:44
Killer Bug. phesant tail, spider, jajka
- Krzysiek Dmyszewicz lubi to
#7 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 13:03
Witam.
Jak już Mirek wspomniał F-Fly, to zarówno ta jak i inne baaardzo proste suche muchy są pokazane przez P. Adama Sikorę na płytce, którą wydał - bardzo fajna pozycja warta zdobycia.
Pozdrawiam.
#8 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 13:06
- Krzysiek Dmyszewicz lubi to
#9 ONLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 13:09
Zwykłe włosianki są bardzo prostymi i skutecznymi muchami np. Mickey Finn
- Krzysiek Dmyszewicz i Pisarz.......ewski Piotr lubią to
#10 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 14:54
- Krzysiek Dmyszewicz lubi to
#11 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 15:23
Odrobina dubbingu z maski zająca, kawałek katgutu, koralik (nie musi być wolframowy) i kolorowe nici.
Mając pod ręką te materiały, możesz stworzyć larwy chruścików w kilku wariantach kolorystycznych.
Zawiązanie takiej muchy to minuta, dla mniej wprawionego tajera półtorej. Szybko, mocno robaczywie i jeszcze mocniej zjadliwie.
Ja również w muchach, tak zwanych użytkowych, preferuję prostotę i staram się ograniczać użycie materiałów do niezbędnego minimum.
Załączone pliki
- remek, Guzu, Paweł Bugajski i 13 innych osób lubią to
#12 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 17:12
Streamery z np.tylko angel haira,zonkery dwu materiałowe czyli dubbing i skórka(często bez oczu)
Żuczki trzy materiałowe czyli pianka dubbing i nóżki
Chrust to tylko często sarna bez jeżynki
Generalnie jak patrzę to używam max 4 materiałów
- Bułka lubi to
#13 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 18:20
Mój typ to wolly bugger. Bardzo prosta i skuteczna na każdą chyba rybę. Na pstrągi szczególnie. Można ją wykonać w każdym rozmiarze i kolorze. Nie da sie ta mucha łowić zle, każdy rodzaj prezentacji działa.U mnie tak:
Streamery z np.tylko angel haira,zonkery dwu materiałowe czyli dubbing i skórka(często bez oczu)
Żuczki trzy materiałowe czyli pianka dubbing i nóżki
Chrust to tylko często sarna bez jeżynki
Generalnie jak patrzę to używam max 4 materiałów
Polecam i pozdrawiam
Wysłane z mojego VTR-L09 przy użyciu Tapatalka
- hi tower i DominikSy. lubią to
#14 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 18:34
Odrobina dubbingu z maski zająca, kawałek katgutu, koralik (nie musi być wolframowy) i kolorowe nici.
Mając pod ręką te materiały, możesz stworzyć larwy chruścików w kilku wariantach kolorystycznych.
Zawiązanie takiej muchy to minuta, dla mniej wprawionego tajera półtorej. Szybko, mocno robaczywie i jeszcze mocniej zjadliwie.
Ja również w muchach, tak zwanych użytkowych, preferuję prostotę i staram się ograniczać użycie materiałów do niezbędnego minimum.
Takie umiem zrobić! Dzienx Michale!
- MichałZ lubi to
#15 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 18:34
Też preferuje proste muchy, które można szybko wykonać. Trzy, cztery materiały. Pijawka (marabut, dubbing na tułów albo i nie, przewijka,kogut lub kura) popielatka(kuropatwa, dubbing, przewijka), spiderek(nić na tułów, kuropatwa, przewijka), proste chrusty (cdc lub sarna, dubbing, kogut)
21077808_1762373953792751_285285844658735535_n.jpg 39,31 KB 27 Ilość pobrań
10985171_1022724887757665_831329497538409570_n.jpg 34,09 KB 29 Ilość pobrań
1926846_768488053181351_923128176_n.jpg 25,94 KB 29 Ilość pobrań
931264_605860496110775_1260006704_n.jpg 109,92 KB 27 Ilość pobrań
Użytkownik OloPe edytował ten post 30 listopad 2017 - 18:43
- Darek P, Krzysiek Dmyszewicz, Pluszszcz i 7 innych osób lubią to
#16 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 19:52
F-Fly - to kapitalna i uniwersalna sucha muszka. Nić wiodąca (zwłaszcza czarna) + CDC. Od sanowych lipieni, przez potokowce z Dunajca, klenie z kanału powodziowego we Wrocławiu, na jeziorowych tęczakach kończąc. Sprawdza się niemal wszędzie.
Nie wiedziałem co się kryje pod nazwą F-Fly.Już wiem. Używam od dawna.Nie wiem skąd,ale u nas wśród zawodników GP Bydgoszcz nazywamy to "bida".Ja mam swoją wersję "ubogą bidę".Bez ogonka,bez tułowia,tylko CDC uwiązane na haczyku nr 17-21 w formie skrzydełeki i nic więcej.I mniej tym skuteczniejsze,byle by było troszkę widać na wodzie.
Drugą muchą maksymalnie prostą i szybką w wykonianiu jest nimfa pomorska.Hak F11 nr 8 lub 6 gamakatsu ,na to drut Pb 0,7mm i na to pasek gumy,body strecz się chyba nazywa.Wykonie muchy 1,5 min/szt.Bez jeżynek,ogonków-łowi i sluży jako "cegła"
Użytkownik Taps edytował ten post 30 listopad 2017 - 19:54
- Krzysiek Dmyszewicz i Forest-Natura lubią to
#17 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 20:14
Odrobina dubbingu z maski zająca, kawałek katgutu, koralik (nie musi być wolframowy) i kolorowe nici.
Mając pod ręką te materiały, możesz stworzyć larwy chruścików w kilku wariantach kolorystycznych.
Zawiązanie takiej muchy to minuta, dla mniej wprawionego tajera półtorej. Szybko, mocno robaczywie i jeszcze mocniej zjadliwie.
Ja również w muchach, tak zwanych użytkowych, preferuję prostotę i staram się ograniczać użycie materiałów do niezbędnego minimum.
1 - 1,5 minuty?
Ale to przy użyciu imadła rotary?
#18 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 21:15
1 - 1,5 minuty?
Ale to przy użyciu imadła rotary?
Mam rotary, ale jeszcze się nie nauczyłem z niego korzystać ;-)
Jak się dobrze zepniesz to w 45 sek to zamotasz ;-)
- Guzu i Krzysiek Dmyszewicz lubią to
#19 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 21:15
#20 OFFLINE
Napisano 30 listopad 2017 - 23:53
Ja dodałbym jeszcze:
- suchego palmera. Rudy, grizzly, pół rudy-pół biały;
- nimfę "zająca"-koralik wolfram lub mosiądz+dubbing z zająca/królika+przewijka
- no i parkinson
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych