
Multik do sandaczowania
#1
OFFLINE
Napisano 25 listopad 2011 - 22:58
Od przyszłego sezonu przechodzę na casta , i nie bardzo jestem zorientowany w ofercie, w tym co jest dostępne na rynku a przedewszystkim co się sprawdza w tego typu lowieniu ...
Przeznaczenie : typowo sandaczowa orka, średnio ciężka bez skrajności . Generalnie od 10g-35g masy całkowitej , ma współpracować z pecionka max 20lbs i kijem st.croix Legend turnament 4c68Mxf
Lewa ręka, coś szybkiego , co mi posłuży pare sezonów
Cena - hmmm i tu jest pies pogrzebany.
Generalnie srednia polka, myśle ze nie muszę się afiszowac nad woda kreciolem za 2500zl.
A z drugiej strony, Wole kupić raz to co trzeba jak pózniej bujac, się sprzedawać dokładać pare stowek i kupować inny lepszy , chce dobry sprzęt a nie musi być masakrycznie drogi...... Przyjmiemy ze w tym temacie jestem bardzo elastyczny w obie strony.
Więc proszę drodzy doświadczeni koledzy podzielenie się wiedza w tym temacie.
#2
OFFLINE
Napisano 25 listopad 2011 - 23:30


#3
OFFLINE
Napisano 26 listopad 2011 - 01:13
No chyba ze wykorzystywanie takich multikow do ciepania pecyny ołowiu to profanacja i lepiej pójść w stronie trochę toporniejszych sprzętów .
Typu abu np : premier Skeet Reese .
#4
OFFLINE
Napisano 26 listopad 2011 - 05:33

#5
OFFLINE
Napisano 26 listopad 2011 - 13:08
#6
OFFLINE
Napisano 26 listopad 2011 - 13:14
#7
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 03:34
Jakie są różnice miedzy nimi , lub w czym ryoga jest lepsza od zilliona?

#8
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 08:36
#9
ONLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 11:53
Używam jej także w opadzie pod sandacza.
Pełen komfort podbijania i nie mam wielkich dłoni.
Młynek na bardzo długie lata...
Miałem kiedyś Zillion-y, zdecydowanie Ryoga.

#10
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 12:36
Pozdrawiam
#11
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 13:38
#12
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 17:16

#13
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 17:56
Dziś Mialem W lapie steeza bardzo mi się podoba ale niewiem czy podoła trudom tej techniki szczególnie przy użyciu drobiu.
Zazwyczaj używam główek 15-28g czasem zejdą do dyszki i wejdę na 30sporadycznie 35... Z kogutami jest podobnie od 15 zaczynam kończę na 35 max co mam w pudełku to 40 ale przez 3 lata nie zdarzyło mi się go ich używać więc to będzie max co będę tym ciskal. I nie bardzo chce się przekonywać na własnej skórze czynie da d..y po 2 sezonach . Zaznaczam ze mam specyficzna technikę podbicia , robię to z kija i z kolowrotkami na raz, z tad tez obawy o trwałość sprzeta.
I raczej preferuje multiki niskie.
#14
ONLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 18:10
Masz kasę to kupisz co chcesz, wszystkie wymienione kręćki są ok. Po pewnym czasie i tak będzie Ci latać myśl po głowie o zmianie i wtedy ręczę Ci - padnie na Ryoga 1016HL.
Tu masz trochę o tym proponowanym przez @pitt-a:
http://www.multiplikator.pl/index.php?option=com_content& ;task=view&id=32&Itemid=39
#15
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 19:19
I jeszcze jedno szukałem raczej kręciola o przełożeniu 7.1/7.3/7.X. Czy aby napewno tak male przełożenie wystarczy jakie jest w szybszym modelu ryogi?
#16
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 20:33

#17
ONLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 21:14
Musisz połowić wszystkimi by zrozumieć dlaczego Ryoga.
Tak samo cenię sobie odpowiedniki Shimano, łowię przemiennie.
#18
OFFLINE
Napisano 27 listopad 2011 - 22:24
Postanowiłem tym razem kupić to co najlepsze ale nie zawsze to co najdroższe jest najlepsze...... I ominąć ten cały proces dochodzenia do tego co dobre.
Bardzo bym chciał pomacac ryoge a najlepiej rzucić nawet na sucho . Ale do sezonu jeszcze daleko może się uda.
#19
OFFLINE
Napisano 28 listopad 2011 - 11:20
#20
OFFLINE
Napisano 28 listopad 2011 - 14:56
Widziałem gdzieś tez premiera hs , tylko niewiem czy występuje na lewa łapę
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych