Za trocią w połowie marca, przy plusowych temperaturach bez namysłu uderzałbym na solankę.

Gdzie na troć?
#21
OFFLINE
#22
OFFLINE
Napisano 21 luty 2019 - 09:35
Wczoraj na Słupii 66cm , dziś pada, więc warunki na plus z godziny na godzinę.
- salmon1977 lubi to
#23
OFFLINE
#24
OFFLINE
#25
OFFLINE
#26
OFFLINE
Napisano 25 luty 2019 - 00:36
Morze to nie maja bajka...brak wiedzy i umiejętności...może kiedyś jak się już zapoznam z trotkami z rzek
w tym momencie gorące rozważanie - Parsęta czy Słupia...pewnie Słupia bo z tego co czytałem bardziej zbliżona do tych na których łowię w lubelskim...
#27
OFFLINE
Napisano 25 luty 2019 - 08:21
Robert_103, on 24 Feb 2019 - 23:36, said:
Morze to nie maja bajka...brak wiedzy i umiejętności...może kiedyś jak się już zapoznam z trotkami z rzek
Moim skromnym zdaniem (wynikającym z ponad dziesięcioletnich doświadczeń łowienia w Bałtyku) większa wiedza i umiejętności, a też i szczęście wymagane są mimo wszystko w przypadku łowienia troci w rzece. Łowienie w morzu naprawdę nie wymaga większego kunsztu czy umiejętności. Raczej pary w łapie (by posłać przynętę możliwie najdalej) i wiary w to, że rzucając blachę w pozornie martwą, bezkresną wodę już za moment poczujemy na wędce potężne "walnięcie". Hi Tower nie bez powodu sugerował kilka postów wyżej łowienie w solance. Po prostu w marcu trafienie na solidnego, silnego srebrniaka jest bardziej prawdopodobne w morzu niż w naszych rzekach.
- SzymonP, Maraky, salmon1977 i 4 innych osób lubią to
#28
OFFLINE
Napisano 25 luty 2019 - 13:00
Robert_103, on 24 Feb 2019 - 23:36, said:
Morze to nie maja bajka...brak wiedzy i umiejętności...może kiedyś jak się już zapoznam z trotkami z rzek
w tym momencie gorące rozważanie - Parsęta czy Słupia...pewnie Słupia bo z tego co czytałem bardziej zbliżona do tych na których łowię w lubelskim...
Nie mam jakiejś ogromnej wiedzy na temat troci, ale swoje lekcje przeżyłem. Moim zdaniem marzec, kwiecień, maj, początek czerwca to słaby okres do łowienia troci w rzekach, mogę się mylić, ale mieszkam nad Wieprzą i tą rzekę w przyujściowym odcinku mam obrytą, każdą porą roku i wiem, że teraz trzeba czekać do wakacji, aż zaczną się kolejne ciągi ryb z morza( te najładniejsze to wydaje mi się, że idą w lipcu). Zdarzają się ryby w tych miesiącach które wymieniłem jako słabe, sam w zeszłym roku miałem srebrniaka jeszcze w kwietniu, ale to pojedyncze ryby... Teraz to czas ewentualnych przygotowań do łowienia w morzu lub "uczenie się" innych gatunków. Takie moje skromne zdanie
#29
OFFLINE
Napisano 02 marzec 2019 - 21:13
panpawel85, on 25 Feb 2019 - 12:00, said:
Nie mam jakiejś ogromnej wiedzy na temat troci, ale swoje lekcje przeżyłem. Moim zdaniem marzec, kwiecień, maj, początek czerwca to słaby okres do łowienia troci w rzekach, mogę się mylić, ale mieszkam nad Wieprzą i tą rzekę w przyujściowym odcinku mam obrytą, każdą porą roku i wiem, że teraz trzeba czekać do wakacji, aż zaczną się kolejne ciągi ryb z morza( te najładniejsze to wydaje mi się, że idą w lipcu). Zdarzają się ryby w tych miesiącach które wymieniłem jako słabe, sam w zeszłym roku miałem srebrniaka jeszcze w kwietniu, ale to pojedyncze ryby... Teraz to czas ewentualnych przygotowań do łowienia w morzu lub "uczenie się" innych gatunków. Takie moje skromne zdanie
Czy marzec jest słaby ??? nad tym mocno bym dyskutował.
- SzymonP lubi to
#30
OFFLINE
Napisano 12 marzec 2019 - 01:00
Padło na Słupię...
woda wydaje się trochę wysoka...ale mam nadzieje, ze rybom nie przeszkadza...
który rejon będzie najlepszy przy przy takich warunkach?
dzięki za komentarze
#31
OFFLINE
Napisano 12 marzec 2019 - 17:01

- popper i Krzysiek P lubią to
#32
OFFLINE
Napisano 12 marzec 2019 - 17:26
Grabno i Zimowiska.Na morzu też warto , na lewo od 3 mola
#33
OFFLINE
Napisano 07 marzec 2021 - 10:05
Witam,
odświeżę trochę temat - wybierałem się od 16-go na Słupię, ale pomorskie zamknięte...Covid
trzeba będzie wyruszyć dalej na zachód - pewnie Parsęta...
jak w tym roku sezon na Parsęcie? warto jechać - czy szukac innej rzeki - np Reda
jeżeli Parsęta - to gdzie najlepiej - bliżej Kołobrzegu - czy trochę wyżej?
dzięki z góry za komentarze i porady
Pozdrawiam
#34
OFFLINE
Napisano 07 marzec 2021 - 10:31
Robert_103, on 07 Mar 2021 - 09:05, said:
Witam,
odświeżę trochę temat - wybierałem się od 16-go na Słupię, ale pomorskie zamknięte...Covid
trzeba będzie wyruszyć dalej na zachód - pewnie Patsęta...
jak w tym roku sezon na Parsęcie? warto jechać - czy szukac innej rzeki - np Reda
jeżeli Parsęta - to gdzie najlepiej - bliżej Kołobrzegu - czy trochę wyżej?
dzięki z góry za komentarze i porady
Pozdrawiam
Jak już padło na Parsętę to trzeba pamiętać, że nie jest to woda PZW. Opłaty wpłacamy na rzecz Związku Miast i Gmin Dorzecza Parsęty
http://www.parseta.pl/index.php?id=38 , tu są linki do konta i punkty sprzedaży.
Co do odcinka to teraz chyba okolice Karlina (3 mosty) i poniżej np. Zieleniewo, Wrzosowo itd.
Użytkownik wiwaldi1970 edytował ten post 07 marzec 2021 - 10:32
#35
OFFLINE
Napisano 07 marzec 2021 - 19:12

#36
OFFLINE
Napisano 08 marzec 2021 - 13:35
Na Drwęcy wczoraj kolega złowił i to nie pierwszą już w tym roku , więc ja jadę nad Drwęce...w zeszłym roku łowili łądne ryby ale cicho siedzieli ,rozgłosu nie było i co niektórzy polowili piekne ryby
#37
OFFLINE
#38
OFFLINE
Napisano 09 marzec 2021 - 16:20
Rajfel, on 08 Mar 2021 - 13:45, said:
Się czepiasz. Teraz to tylko Rega albo Parseta.
Nie wiem jak na Redze ,ale w tym roku jest bardzo słabo na Parsęcie, kilka razy żem był i na pusto żem wrócił, w zeszłym roku to samo było...
Natomiast Słupia w tym roku obrodziła w piękne ryby
#39
OFFLINE
Napisano 09 marzec 2021 - 17:00
Mundurowy, on 08 Mar 2021 - 12:35, said:
Na Drwęcy wczoraj kolega złowił i to nie pierwszą już w tym roku , więc ja jadę nad Drwęce...w zeszłym roku łowili łądne ryby ale cicho siedzieli ,rozgłosu nie było i co niektórzy polowili piekne ryby
Pewnie teraz Ci podziękują /;-))
- tlok i SzymonP lubią to
#40
OFFLINE
Napisano 10 marzec 2021 - 16:56
Bardzo slabo na Parsecie, albo raczej o Parsecie jest w internecie. Bo po zeszlorocznym juz nie strzale, ale detonacji kolan (obu), miejscowi, ktorzy lowia 80 % ryb, polapali sie, ze biezace publikowanie zdjec czy jakichkolwiek informacji, doprowadza do tego , ze nie da sie pozniej spokojnie przejsc brzegiem 100 m. Zwiazek Miast musi nakrecac merketing zeby przedsiewziecie sie krecilo, ale to sie nie przeklada niestety na komfort lowienia, przy powszechnej dostepnosci lowiska. I teraz pytanie dla wszystkich, ktorzy w dalszym ciagu nie potrafia sie oprzec publikacji zdjecia zlowionej ryby/troci na 3 minuty po wyjeciu jej z podbieraka- czy wsadzenie foty na fejsbuka miesiac czy dwa po zlowieniu/okresie kiedy ryba jest w rzece i bierze, spowoduje ze ta ryba jest mniej wartosciowa, albo nie zostala zlowiona? Nie mozna poczekac na okres, kiedy akcja na rzece troche przycichnie i wtedy wsadzac foty do Internetu, tylko od razu FB jak sa dobre warunki i ryba na braniu? Niech sobie poszukiwacze przygod podanych na widelcu jada wtedy orac wode, kiedy ryby owszem sa, ale juz nie jest tak frajersko je polowic.... Duza czesc ,,ruchu scenicznego '' nad rzeka to sa przypadkowi ludzie, napedzeni biezaca celebrycka informacja w intrenecie. Dzis trzech wstawia foty do netu, a w w weekend beda sie scigac do mety z polowa Polski, ktora nakrecili na wyjazd. Tak to dziala. Namawiam do wlaczenia myslenia przy lowieniu troci, albo bardziej przy pokazywaniu publicznie efektow, bo warunki mamy jakie mamy i albo odpoczynek/lowienie ryb, albo pseudowypoczynek w tlumie, ktorego chyba nikt z nas nie szuka w wedkarstwie...Taki lajf, taki kraj i normalne zachowanie niestety nie przynosi w takich warunkach dobrego efektu...Pozdro
- Guzu, tlok, SzymonP i 1 inna osoba lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych