

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 18 sierpień 2018 - 19:51
Napisano 19 sierpień 2018 - 19:26
„przykosił” w samo południe
649F31D3-EF7C-4833-988B-E4C4ECBF04C4.jpeg 57,95 KB
40 Ilość pobrań
Użytkownik pmiszk1 edytował ten post 19 sierpień 2018 - 19:30
Napisano 21 sierpień 2018 - 13:11
Napisano 21 sierpień 2018 - 13:43
Zgarnął bezstera mojej produkcji z przelewu po drugiej stronie Warty
Napisano 21 sierpień 2018 - 14:55
Popularny
Napisano 21 sierpień 2018 - 21:14
Napisano 22 sierpień 2018 - 21:03
Wieczorny grubasek, na uklejkę RH
Napisano 23 sierpień 2018 - 09:58
Napisano 25 sierpień 2018 - 21:47
Ławica naszego kolegi Pawła Nowaka (@nowwwak) w akcji.
B 2,1.jpg 45,78 KB
43 Ilość pobrań
B 4,1.jpg 48,33 KB
43 Ilość pobrań
I Boluś wrócił do swoich
B 5,1.jpg 43,22 KB
45 Ilość pobrań
Napisano 27 sierpień 2018 - 18:39
Użytkownik JunakFlyFishing edytował ten post 27 sierpień 2018 - 19:32
Napisano 28 sierpień 2018 - 18:22
Napisano 29 sierpień 2018 - 08:53
Mega mocny klamocik na swoją 7-meczkę.
W pełnym nurcie black nickle rozginaly się jak zwykłe druciaki
Do ręki dojechał zapięty na zaledwie jeden grot.
DSC_4555.JPG 40,16 KB
35 Ilość pobrań
40325264_258877791423882_478332543570018304_n.jpg 29,59 KB
35 Ilość pobrań
Napisano 29 sierpień 2018 - 11:40
Zdarzyło mi się wędkować na Wiśle. Nawet udało się coś wydłubać.Rozmiarowo co prawda przeciętnie ale rybek było sporo i nadrabiały urodą . pzdr
Napisano 29 sierpień 2018 - 14:22
Popularny
Odrzański sredniaczek.
Złowiony na ASProuta BF
Napisano 31 sierpień 2018 - 08:12
Popularny
Łowię bolenie już kilkanaście lat. Jednak ten rok jest dla mnie przełomowy. Po pierwsze praktycznie cały sezon poświęciłem rapowaniu, po drugie przekonałem się do innego łowienia, głębokiego. Statystycznie łowię mniej ryb, jednak jakościowo jest o niebo lepiej. W maju złowiłem swoją pierwszą zdobycz powyżej 80 cm. Pięknego wiosennego 83 centymetrowego bolenia. To była moja zyciowka, do wczoraj...
Często przed pracą kiedy mam popołudniowe zmiany lubię wyskoczyć nad Wisłę na godzinkę, dwie. Tak było i wczoraj. Na łowienie wybrałem opaskę przy której zdarzają się głębsze rynny. Postanowiłem łowić na Rapida, więc zabrałem krótsza i sztywniejsza wędkę, Kamisori Zander 240cm do 35 gram. Pomaga mi ona w energicznych pobiciach tej przynęty. Na kołowrotku Black Crystal miałem nawiniętą plecionkę 0,14.
Spacerując po opasce łowię średnie bolenie.Dochodzę do miejsca gdzie w głąb Wisły stoją trzy wielkie kamienie, być może jest to pozostałość starej główki. Prowadzę Rapida głęboko tuż za kamieniami. Już w drugim, może trzecim rzucie mam potężne branie. Ryba natychmiast wychodzi do powierzchni waląc energicznie ogonem i pokazując mi swoją wielkość. Myślę nie możliwe, on ma około 90cm, co za klocek. Gabaryty ryby wręcz mnie przeraziły, a walka była niesamowita. Długie odjazdy, z efektownymi uderzeniami ogonem. Największą zagwozdke miałem jak go podebrać, w pysku, w górnej wardze miał wpięte dwa groty środkowej kotwiczki. Wiedziałem że jeśli go złapie i puszczę, prawdopodobnie spadnie. Na początku dotknalem go jak suma, następnie złapałem i wyjąłem go na brzeg.
Przy robieniu fot spotkałem kolegę z forum, ktoremu też zaimponowały gabaryty ryby. Ryba ma nie spełna 87 centymetrów, bez może milemetra. To najpiekniejszy dzień jaki spotkał mnie na Wiśle. Postawiłem sobie teraz cel 90 centymetrów! A co! Trzeba marzyć!
87.jpg 52,71 KB
66 Ilość pobrań
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Napisano 31 sierpień 2018 - 14:15
Walczył dość długo, oczywiście dla mnie, nie mówię tu o akcjach typu godzina pewnie kilka minut, może 4 może 6 może wiecej, naprawdę ciężko dokładnie powiedzieć, jednak walka była dość intensywna
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 04 wrzesień 2018 - 09:25
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych