
Żyłka czy plecionka
#1
OFFLINE
Napisano 19 październik 2006 - 14:50
Chciałbym sie dowiedziec co jest lepsze zyłka czy plecionka. Jakie jest Wasze zdanie. Własnie sie zastanawiałem nad zakupem placionki, tylko nie wiem czy to przypadkiem nie bedzie wyrzucenie pieniedzy w błoto.
#2
OFFLINE
Napisano 19 październik 2006 - 14:53

Poza tym, temat ten przewijal sie tu dosc czesto, takze jesli puscisz wyszukiwarke, na pewno zdanie ci sie wyrobi
#3
OFFLINE
Napisano 19 październik 2006 - 14:57

#4
OFFLINE
Napisano 19 październik 2006 - 14:57
Np. techniki z opadu i jerkowania nie wyobrażam sobie bez zastosowania plecionki. Żyłka w ogóle nie nadaje się do tego.
...co jest lepsze zyłka czy plecionka...
- nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Raz do spinningu lepsza będzie żyłka, raz plecionka. Wszystko zależy od tego jak, gdzie i co?
Może powiedz do jakiej metody i na jakie rybki chcesz zastosować tą plecionkę?
#5
OFFLINE
Napisano 19 październik 2006 - 14:59
#6
OFFLINE
Napisano 19 październik 2006 - 15:01
Plecionka nasiąka wodą co może być jej wadą.
I jest bardziej widoczna w wodzie.
Plecionka jest sztywna i bardzo mało rozciągliwa co według mnie jest jej zaletą w stosunku do żyłki.
#7
OFFLINE
Napisano 19 październik 2006 - 19:00
Na dowolnym szorstkim kamulcu można porównać..
Rognisie.
Czy przybliżyłbyś mnie, staremu,technikę opadu?
Taki ogólny obraz: które kije są opadowe,podstawowe opadowe wabie,curriculum użycia..
Frapują mnie nowości..
#8
OFFLINE
Napisano 19 październik 2006 - 19:41
#9
OFFLINE
Napisano 20 październik 2006 - 08:12
dlugowiecznosc i kilku sezonowa trwalosc (wiem, wiem ... moze u mnie a nie w scieku o nazwie odra)
prawie zerowa rozciagliwosc dajaca bezposredni, doskonaly kontakt z prowadzona przyneta
wieksza moc niz zylka o porownywalnej srednicy
wady plecionki:
dosyc slaba odpornosc na przecieranie
nasiakanie woda i ew. wiazace sie z tym lekkie problemy w zimie
zalety zylki:
mniejsza widocznosc w wodzie, co ma duzy wplyw przy polowach malymi przynetami
nie nasiaka woda i swietnie nadaje sie do lowienia podczas mrozu
relatywnie niska cena
wady zylki:
szybkie zuzycie
wieksza rozciagliwosc niz plecionka (co nie zawsze jest wada, ale ... )
stosunkowo niska wytrzymalosc w stosunku do srednicy (ale to tylko w porownaniu z plecionkami)
jak napisali poprzednicy, sa techniki i wabiki decydujace o wyborze linki, czasami lepsza jest plecionka a czasami nylon
#10
OFFLINE
Napisano 20 październik 2006 - 08:30
#11
OFFLINE
Napisano 20 październik 2006 - 09:48
Wymaga porzadnego kołowrotka. Tzn. takiego, kóry prawidłowo ja nawinie. Inaczej moze byc srogi zawód przy jej stosowaniu. Namoknieta, luźno i źle nawinieta plecionka wiąe się niemalże samodzielnie....... (ups... nie zauważyłem pstu Klona

Poza tym tak jak Koledzy napisali. W zaleznosci od sytuacji i...
upodobania. Ja plecionek na korby nie nawijam bo... nie lubię... Na multiki... i owszem

#12
OFFLINE
Napisano 20 październik 2006 - 10:52

Dodalbym, ze do rozwazan dodalbym: jaka zylka i jaka plecionka.
Wybor w polskich realiach wcale nie jest taki prosty bo zdarzaja sie zarowno plecionki jak i zylki, ktore nadaja sie raczej do wieszania bielizny niz do wedkowania.
Stad najczesciej (przypadkowego wyboru) biora sie pozniej negatywne opinie o zylkach lub plecionkach.
Ja przez dlugi czas uzywalem zylek bo nacialem sie na bardzo drogiej wowczas plecionce Fire line Berkleya. Pewnie dalej bym tracil przynety w duzym tempie, gdyby nie to, ze na zylkach nacinalem sie permanentnie..wrocilem do plecionki i tym razem trafilem.
Nie uzywam nic innego jak Power Pro, w ktorej nie nastepuje nasiakanie w takim stopniu, zeby to przeszkadzalo w lowieniu, niewielkie tez jest zuzycie przez scieranie. Zdarza mi sie, ze najciensza plecionke tej f-my uzywam 2 sezony.
Z zylek dobry byl dopiero Dual Band, ale cena 150m szpulki byla wyzsza niz 150y motka PP po sprowadzeniu.
Jezeli komus zalezy na bardzo naturalnym podaniu przynety to mozna polecic Stren original, ktory nie jest moze tytanem wytrzymalosci (zwlaszcza w zestawieniu z sufitowymi wart. podawanymi na op. zylek sprzedawanych u nas

Albo zylka mocniejsza lecz juz bez tej niesamowitej miekkosci - Stren Magna Thin.
Niestety , jak na razie wiekszosc nieosiagalna u nas a jakby byla to mam wrazenie, ze niewiele by to dalo.
Najgorszy moim zdaniem parametr zylki (poza mala wytrz./ srednicy) to jej bardzo szybkie starzenie, naskotek promieniowania UV i utlenianie.
Gumo
#13
OFFLINE
Napisano 23 październik 2006 - 16:46
@rognis_oko, nieprawda, plecionka nie jest bardziej sztywna. A uogólniając, nie można mówić o sztywności w przypadku czegoś takiego, co w mechanice nazywa się cięgnami. Do tego stosuje się termin wiotkość. Czy potwierdzisz, że żyłka jest, jak powiedziałeś, bardziej sztywna od np. tej samej średnicy plecionki Wishplash lub Spiderwire??? Ja się z tym nie zgodzę.

I właśnie po to wprowadzono/używa się termin wiotkość....
Pozdrawiam,
Adze205.
#14
OFFLINE
Napisano 23 październik 2006 - 17:32
Za producentem near zero stretch, czyli prawie brak rozciagliwosci.
I tak wszyscy wiedza, o co chodzi.
#15
OFFLINE
Napisano 24 październik 2006 - 13:58
Sztywność (jako pojęcie) stosuje się przy opisie ciał/brył/materiałów sztywnych (np. pręty metalowe), i chodzi tu o opis ich zachowania pod wpływem działania sił poprzecznie skierowanych. Tak to rozumiem, bez wdawania się w definicje, moduły sztywności itp.
Rozciągliwość opisuje zdolność danego ciała do wydłużenia (odkształcenia) pod wpływem działających sił. w przypadku żyłek i plecionek (bo to wędkarzy interesuje) siły te działają wzdłuż linki. Aha, ciało wraca do swojego kształtu po ustaniu działania sił.
Wiotkość (też ogólnie) polega ogólnie na tym, że bierzesz jakiś tam,znormalizowany, odcinek badanej linki, ustawiasz go poziomo i sprawdzasz, jak się wygnie pod wpływem siły ciężkości.
Im bardziej dana linka się gnie, tym jest bardziej wiotka.
Pozdrawiam,
Adze205.
#16
OFFLINE
Napisano 24 październik 2006 - 14:30
#17
OFFLINE
Napisano 24 październik 2006 - 14:31
#18
OFFLINE
Napisano 24 październik 2006 - 14:33

#19
OFFLINE
Napisano 25 październik 2006 - 19:21
2 tygodnie póżniej łapie na plecionke garbusy i wszystkie odbijają się, dopiero po założeniu drugiej szpuli z żylką nawiązuje łączność z pasiakami. Wnioski są takie ZAWSZE WARTO MIEĆ 2 SZPULE Z ŻYŁKĄ I PLECIONKĄ- NIGDY NIC NIE WIADOMO

#20
OFFLINE
Napisano 25 październik 2006 - 19:47

gorzej jak łowisz na kolowrotek z ruchomą szpulką

pozd jerzy

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych