Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Czyszczenie łożysk szpulki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
80 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   sucks_one

sucks_one

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 879 postów
  • LokalizacjaKonstancin Jeziorna
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Kurek

Napisano 29 kwiecień 2019 - 08:10

Romek, tak jak napisałeś "Łożyska obustronnie zamknięte są nasmarowane fabrycznie smarem który wystarcza na cały ich okres eksploatacji."

Łożyska znajdujące się w gotowym produkcie są pewnie nasmarowane ale kiedy kupujesz pojedyncze sztuki czasem są suche.

Czyszcząc je i smarując powiedzmy co sezon przedłużysz zapewne ich żywot a przy okazji przez cały okres ich użyteczności będą pracowały stabilniej.

Nie rozumiem porównania z MB ....olej Long Life, który jest polecany przez producentów czy brak wymian oleju w przekładaniach automatycznych bankowo nie służy trwałości.

W mojej opinii smarować trzeba tak z konieczności jak przyjemności i satysfakcji. 


  • golsyl lubi to

#22 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2019 - 09:16

Spór o pietruszkę jak zwykle...

Założyłem, że Kolega kupił kryte hybrydowe łożyska.Więc wszelka ingerencja jest całkowicie zbędna w takim przypadku.

Oczywiście można spekulować czy nic by się nie stało z nimi gdyby kołowrotek utonął w Morzu Martwym na głębokości 123 m i został przez płetwonurka wydobyty po 2 miesiącach.I czy wtedy trzeba, czy nie trzeba by go smarować(łożyska)

 

 

W ubiegłym tygodniu miałem w ręku Abu C4 - spadł właścicielowi na podłogę i coś tam się wyłamało(w środku stukało). Gość twierdził, że kołowrotek nigdy nie był rozkręcany ani smarowany.

Działał poprawnie. Nie było luzów, nie było nadmiernych szumów, kręcił lekko i płynnie. A kołowrotek ma 30 lat.

Czy tak fajnie, że to Abu?

Niekoniecznie. Łożyska oprócz kołowrotków pracują takze w innych maszynach - ot choćby w wiertarkach dentystycznych, miniszlifierkach, robotach kuchennych i 1000 innych.

I kto w tych maszynach owe łożyska smaruje????

Ile koledzy znacie przypadków, że uległy zużyciu???????

 

Wspomniałem wcześniej, że to znormalizowane elementy, więc z fabryki łożysk trafiają - do mixerów, do rowerów, do kołowrotków...

Tam działają, a w kołowrotkach trzeba je smarować?

 

Akceptuję, że ktoś ma życzenie zharmonizować elementy kolorystyczne kołowrotka do swojej opalenizny ,ale nie rozumiem "poprawiaczy"

I czym innym jest wymiana kotwic w woblerku, a czym innym ingerencja w fabrycznie gotowy produkt.

Łożyska ceramiczne(pełnoceramiczne) - mogą się wydawać suche, ale one takie są....

 

Jeśli ktoś się poczuł urażony - przepraszam. Jeśli ktoś nadal chce żyć w świecie wędkarskich mitów - cóż , ma do tego prawo, lecz dla mnie jest to bardzo niezrozumiałe gdy wiedza jest na wyciągnięcie ręki... wróć ... na wykonanie kilku kliknięć

 

Pozdrawiam:)


Użytkownik eRKa edytował ten post 29 kwiecień 2019 - 09:18

  • Józef Lesniak, HaDe i Tiur lubią to

#23 OFFLINE   ms80

ms80

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 448 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Michał

Napisano 29 kwiecień 2019 - 17:16

Adam, jeśli masz czas i odpowiednie wyposażenie (alkohol izopropylowy do wyczyszczenia oleju z łożysk i rzadką oliwkę) to możesz przetestować obie wersje, zrobić testy rzutowe jakąś reprezentatywną przynętą. Najpierw założyć 1) standardowe łożyska z Ali, potem 2) łożyska wyczyszczone i zaoliwione ponownie, a wyniki pokazać na forum.
Ważne byś użył dobrej oliwki, bo bez tego wynik będzie słaby. Zresztą, chyba te łożyska wymagają ciągłego dozoru technicznego.

Wyjęcie i włożenie łożysk w Curado to chwila.
  • adam 13 lubi to

#24 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4552 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 29 kwiecień 2019 - 18:10

Podepne sie
Kupilem na Ali ABEC-7 ld
Maja byc do curado 201e7
Smarowac, oliwic, czy zostawic suche?
Na sucho szumia
Wiem ze byl taki watek, ale nie moge go znalesc
A specem w tym nie jestem, chetnie slucham madrzejszych
Cos mi sie obilo o uszy, ze moga byc za delikatne pod wieksze przynety

Cos , Ktos?
Pozdrawiam


Adam w jakich gramaturach zamierzasz tego multiplikatora używać ?

#25 OFFLINE   Józef Lesniak

Józef Lesniak

    Józef Leśniak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1141 postów
  • LokalizacjaSłubice
  • Imię:Józef
  • Nazwisko:Leśniak

Napisano 29 kwiecień 2019 - 19:18

Spór o pietruszkę jak zwykle...

Założyłem, że Kolega kupił kryte hybrydowe łożyska.Więc wszelka ingerencja jest całkowicie zbędna w takim przypadku.

Oczywiście można spekulować czy nic by się nie stało z nimi gdyby kołowrotek utonął w Morzu Martwym na głębokości 123 m i został przez płetwonurka wydobyty po 2 miesiącach.I czy wtedy trzeba, czy nie trzeba by go smarować(łożyska)

 

 

W ubiegłym tygodniu miałem w ręku Abu C4 - spadł właścicielowi na podłogę i coś tam się wyłamało(w środku stukało). Gość twierdził, że kołowrotek nigdy nie był rozkręcany ani smarowany.

Działał poprawnie. Nie było luzów, nie było nadmiernych szumów, kręcił lekko i płynnie. A kołowrotek ma 30 lat.

Czy tak fajnie, że to Abu?

Niekoniecznie. Łożyska oprócz kołowrotków pracują takze w innych maszynach - ot choćby w wiertarkach dentystycznych, miniszlifierkach, robotach kuchennych i 1000 innych.

I kto w tych maszynach owe łożyska smaruje????

Ile koledzy znacie przypadków, że uległy zużyciu???????

 

Wspomniałem wcześniej, że to znormalizowane elementy, więc z fabryki łożysk trafiają - do mixerów, do rowerów, do kołowrotków...

Tam działają, a w kołowrotkach trzeba je smarować?

 

Akceptuję, że ktoś ma życzenie zharmonizować elementy kolorystyczne kołowrotka do swojej opalenizny ,ale nie rozumiem "poprawiaczy"

I czym innym jest wymiana kotwic w woblerku, a czym innym ingerencja w fabrycznie gotowy produkt.

Łożyska ceramiczne(pełnoceramiczne) - mogą się wydawać suche, ale one takie są....

 

Jeśli ktoś się poczuł urażony - przepraszam. Jeśli ktoś nadal chce żyć w świecie wędkarskich mitów - cóż , ma do tego prawo, lecz dla mnie jest to bardzo niezrozumiałe gdy wiedza jest na wyciągnięcie ręki... wróć ... na wykonanie kilku kliknięć

 

Pozdrawiam:)

Własnie, ci "poprawiacze" są nie do zniesienia .Ingerencja w fabrycznie nowy produkt .Mam na myśli redukowanie luzów,wymiana łożysk etc.w fabrycznych nowo zakupionych kołowrotkach. Niestety,dzisiejsze pokolenie wędkarskie jest pro internetowe.Wyczytywanie wszelkich informacji na tematy techniczne dotyczące kołowrotków,a pochodzące od wszelkiego rodzaju "magików" nie znających się na rzeczy,doprowadza do dezinformacji i wprowadzania w błąd. Tak na marginesie -doprowadza mnie nieraz do irytacji to co tu niektórzy wypisują.Tak niestety jest że rośnie pokolenie 'inwalidów" technicznych,bo jak nazwać takich którzy nie potrafią np.wyregulować nawoju linki na szpuli. Wszystko jest opisane w instrukcji,ale spojrzeć się nie chce i post na forum w tej sprawie. A wspomnę że ta czynność nie należy do obsługi serwisowej. Żenada.

Jeszcze raz zacytuję słowa przedmówcy.  Jeśli ktoś się poczuł urażony - przepraszam. Jeśli ktoś nadal chce żyć w świecie wędkarskich mitów - cóż , ma do tego prawo, lecz dla mnie jest to bardzo niezrozumiałe gdy wiedza jest na wyciągnięcie ręki... wróć ... na wykonanie kilku kliknięć

 

Reszta dywagacji o ile zechcę po moim powrocie z majowego corocznego  wypadu na majowe szczupaki ( Pike Fishing)  i okonie.


Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 29 kwiecień 2019 - 19:22


#26 OFFLINE   Jan13

Jan13

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaSamborzec
  • Imię:Jan

Napisano 29 kwiecień 2019 - 21:45

@eRKa i Józef Lesniak,nie do końca wymogi użytkownika do łożysk zastosowanych w urządzeniach z napędem (jakiś tam silnik napędza układ) a wymogi do łożysk z szpulki do multyplikatora. 

Jeżeli mamy stały napęd o jakieś tam sile, to jest żabka czy łożysko spowalnia system z taką czy inną siłą, na ile stosujemy łożyska wymagalnej klasy. Czy też jakości.

Przy produkcji łożysk występuję też coś takiego jak odchył od normy, czyli do jakiej tolerancji lub odchyłu od normy, można je jeszcze zaliczać do danej klasy i klientowi sprzedać. (tak bardzo upraszczająco, wiem że może za bardzo) 

 

Inna sprawa przy stosowaniu łożysk do szpulki multyplikatora z klasie Ul do M może nawet MH, czyli coś tam do 30 może nawet 50 gram.

Mamy krótki impuls i ten musi wystarczyć aby naszą przynętę wystarczająco daleko (o i tu nie będę wdawał się w dyskusję, bo to bardzo śliski temat) posłać.

Może i wystarczyło by seryjne łożyska pozostawi, szczególnie jeżeli producent używa wysokiej jakości łożyska. W czasie eksploatacji można zauważyć iż po 5 do 20 godzinach pracy, łożyska się "docierają". Kiedyś nastąpi pewien punkt a te łożyska przestaną wspaniale funkcjonować i nadchodzi zasadnicze pytanie, kupić oryginalne, czy zacząć kombinować, a dokładnie majsterkować.

Dla mnie osobiście to fajna zabawa, jasne nie tania ale fajna.

 

A nawiązując do mercedesa to może nie smarował bym po swojemu, ale jak bym mógł finansowo to zamówił bym go według własnych życzeń, więc kolor, wyposażenie no i felgi.

Porównując przesmarowanie mercedesa do przesmarowania łożysk do szpulki multyplikatora, to tak jak kupić mercedesa i domówić drugi silnik i tego tam zamontować i po swojemu przesmarować.


  • adam 13 lubi to

#27 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2019 - 22:28

Dzwonią ale w którym kościele?

 

W jakim czasie multiszlifierka osiąga swoją prędkość nominalną - ok 30000 obr/min? to jest 500 obrotów na sekundę?....

Lub silnik odkurzacza, lub wspomniana wcześniej wiertarka dentystyczna?....

W każdym z tych przypadków wirnik silnika będzie miał większą masę niż szplka multika...i coś złego się dzieje??????

Tam też działają na wirnik w momencie startu duże siły elektromagnetyczne - w multiku siła pochodzi od masy przynęty...

 

Czy zdarzyło się komu, że rozleciało się łożysko w multiku w czasie rzutu? Oś szpuli się skrzywiła?????

Dlaczego tak usilnie i bezmyślnie podważacie koledzy kompetencje projektantów i wykonawców?????

 

Zwyczajnie brak słów

 

I powiem , że pierwszy raz spotykam się z określeniem, że łożyska się ' docierają".

Pół wieku temu ten termin funkcjonował w odniesieniu do silników spalinowych, dziś nawet silników "docierać" nie trzeba...


Użytkownik eRKa edytował ten post 29 kwiecień 2019 - 22:30

  • Tiur lubi to

#28 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4552 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 29 kwiecień 2019 - 22:34

Pół wieku temu ten termin funkcjonował w odniesieniu do silników spalinowych, dziś nawet silników "docierać" nie trzeba...

 

Bo szybciej maszyna padnie i po nową trzeba się będzie udać ... ?



#29 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2019 - 23:00

A to niekoniecznie. Już silniki z lat 90-tych nie wymagały docierania. I niektóre do dziś pracują.



#30 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4552 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 29 kwiecień 2019 - 23:14

A to niekoniecznie. Już silniki z lat 90-tych nie wymagały docierania. I niektóre do dziś pracują.


A co ile tys. km. w nich Romek olej wymieniano wraz z filtrem ? Co 30 000 ? Bo czynność ta jest jak doskonale wiesz cokolowiek związana z procesem docierania się elementów w silniku 😉

#31 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2019 - 23:33

Olej w silniku zużywa się , traci włąściwości smarne. W "dotartym" silniku też olej wymieniamy. Po określonym przez producenta przebiegu.



#32 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4552 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 29 kwiecień 2019 - 23:40

Olej w silniku zużywa się , traci włąściwości smarne. W "dotartym" silniku też olej wymieniamy. Po określonym przez producenta przebiegu.


Proponuję wymieniać po przebiegu określonym przez siebie albo na podstawie innych czynników, ale na pewno nie na zasadach (long life np.) określonych przez producenta czyli sprzedawcę 😀 Tak samo z łożyskami. Szumio ? To do wymiany 😉

#33 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 29 kwiecień 2019 - 23:46

Można dyskutować, czy olej w silniku wymienimy po zalecanych 10tys czy też przedłużymy jego eksploatację do 30 tys. Ale nie powiesz mi, że można całkiem zrezygnować z wymiany.

 

Warunki pracy są zdecydowanie inne dla oleju w silniku, a inne dla łożysk choćby w skrzyni biegów.

 

Pełnoceramiczne łożyska szumią bardziej od zwykłych stalowych... wymieniamy???


Użytkownik eRKa edytował ten post 29 kwiecień 2019 - 23:46


#34 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4552 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 29 kwiecień 2019 - 23:53

[quote name="eRKa" post="2578776"
Pełnoceramiczne łożyska szumią bardziej od zwykłych stalowych... wymieniamy???[/quote]

Nie. Lejem wodę i sypiem piach najlepiej taczko 😂😂😂

Sorry Romek, ale jak to piszą nie mogłem się powstrzymać 😉

Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 29 kwiecień 2019 - 23:54

  • golsyl lubi to

#35 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 30 kwiecień 2019 - 00:00

I jeszcze woda ma byc mocno słona:)


  • golsyl i S.N. lubią to

#36 OFFLINE   sucks_one

sucks_one

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 879 postów
  • LokalizacjaKonstancin Jeziorna
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Kurek

Napisano 30 kwiecień 2019 - 07:42

Józef, rozumiem że poprawiacze są nie do zniesienia ponieważ zasypują Cię wiadomościami z prośba o poradę ?

Chyba że znieść nie możesz czytając niekiedy faktycznie bzdurne i z cykliką pór roku powtarzające się pytania?

Każda substancja smarująca ma swoje przeznaczenie i raczej nie nadaje się do wszystkiego. Również łożyska są projektowane pod konkretne zastosowanie ale wraz z rozpoczęciem używania odliczamy ich koniec przydatności. Dla jednych będzie to 1 rok a dla innych 5 lat.

Gdybyśmy jednak wykazali się bzdurną nadgorliwością i czyścili je a potem smarowali po każdym łowieniu skrucimy ich czas eksploatacji czy wydłużymy?

Nie twierdzę, że takie zabiegi mają swoją głęboką zasadność ale smar jak to smar .....jak nowy ma lepsze właściwości smarne itd .

 

Przypuszczam, że wiekszość użytkowników tego forum nie ma pojęcia jak często wymienia się łożyska w szlifierkach u dentysty czy multiszlifierkach.

Trochę to abstrakcyjne ....

Mam Multi którą używam z 10 razy w roku przeszło 15 lat i wszystko jest z nią w porządku tzn kręci się i spełnia swoje zadanie. Silnik elektryczny jest na tyle silny że raczej nie zauważymy zmian w oporze kręcenia się. Porównując ją do szpuli ma się to nijak. 

 

Pisałeś o 30 letnim Ambassadeurze .... 2 tygodnie temu dostałem Metanium XT w którym 3 łożyska są do wymiany (pod przekładnią, pod pinionem i w knobie) oraz jedno totalnie dębem stojące na szpuli pod kapslem. Oryginalne łożyska Shimano, których nikt nigdy nie pieścił bezsensownymi wg Was oliwkami. 

 

Reasumując: wykluczając mechaniczne spapranie łożyska podczas jego rozbierania/składania, jeśli je smarujemy to bez dwóch zdań zwiększamy jego czas stabilnej pracy.


  • fish28 lubi to

#37 OFFLINE   Jan13

Jan13

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaSamborzec
  • Imię:Jan

Napisano 30 kwiecień 2019 - 08:09

Dzwonią ale w którym kościele?

 

W jakim czasie multiszlifierka osiąga swoją prędkość nominalną - ok 30000 obr/min? to jest 500 obrotów na sekundę?....

Lub silnik odkurzacza, lub wspomniana wcześniej wiertarka dentystyczna?....

W każdym z tych przypadków wirnik silnika będzie miał większą masę niż szplka multika...i coś złego się dzieje??????

Tam też działają na wirnik w momencie startu duże siły elektromagnetyczne - w multiku siła pochodzi od masy przynęty...

 

Czy zdarzyło się komu, że rozleciało się łożysko w multiku w czasie rzutu? Oś szpuli się skrzywiła?????

Dlaczego tak usilnie i bezmyślnie podważacie koledzy kompetencje projektantów i wykonawców?????

 

Zwyczajnie brak słów

 

I powiem , że pierwszy raz spotykam się z określeniem, że łożyska się ' docierają".

Pół wieku temu ten termin funkcjonował w odniesieniu do silników spalinowych, dziś nawet silników "docierać" nie trzeba...

 

 

Jeszcze nie zdarzyło mi się aby łożysko się rozleciało, ani że szpulka by się skrzywiła.

Do tego są to zbyt wytrzymałe elementy, ale nie oto w tym wątku chodzi.

Nie bardzo wiem dlaczego czepiasz się pomysłu zastosowania "tunigowych" łożysk i ich czyszczenia i smarowania.

Często producenci wolą odrobinę więcej oleju dać, aby zapewnić prawidłową pracę, niż aby jej brakło.

 

Jak napisałem o docieraniu łożyska to miałem na myśli iż w stanie fabrycznym łożysko ma trochę więcej oleju iż by go potrzebowało, i po paru godzinach użytkowaniu, praca łożyska jest lżejsza.

Czyli w praktyce rzuty są dalsze.

Cały czas chodzi tu tylko i wyłącznie o łożyska przy szpuli, a nie o pozostałych w przekładni, knobach czy przy ośce wodzika.

 

Nie masz potrzeby i/lub chęci poprawić jej pracę to nie rób tego. Skoro ktoś tak ten multyplikator skontrował, to nie zmieniaj nic w nim. Nie podważaj myśli konstruktora.

Myśląc tym tokiem, nie powinnyśmy szukać lżejszych szpulek czy innych łożysk, oprócz tych które konstruktor przewidział.

 

Jak dla mnie bezsensowne podejście do sprawy.

Pytałem tylko o sposoby i doświadczenie z czyszczenie łożysk i jaki olej stosują.

I tylko to jest tematem tego wątku.



#38 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 30 kwiecień 2019 - 09:02

"Często producenci wolą odrobinę więcej oleju dać, aby zapewnić prawidłową pracę, niż aby jej brakło.

Jak napisałem o docieraniu łożyska to miałem na myśli iż w stanie fabrycznym łożysko ma trochę więcej oleju iż by go potrzebowało, i po paru godzinach użytkowaniu, praca łożyska jest lżejsza."

 

No tak... jesteś producentem łożysk i wiesz ile oleju się daje:)

 

A jak już jest go więcej to po paru godzinach jest mniej i jest git...

Wyparował, wyczarowany został, licho go zabrało....

 

 

"Dla jednych będzie to 1 rok a dla innych 5 lat"

Tylko nie jest to rok kalendarzowy, lecz rok nieprzerwanej pracy.

Zazwyczaj podaje sie czas pracy łożyska w godzinach. Jako ciekawostkę podam - dla dysków twardych jest to ok 80 000 godzin nieprzerwanej pracy

 

 

 

Koledzy - róbta co chceta, ale róbta z głową :)

 

Pozdrawiam:)



#39 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4552 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 30 kwiecień 2019 - 09:08

Romek to leciało trochę inaczej, a mianowice: rób jak uważasz, a jak robisz to uważaj 😉
  • eRKa lubi to

#40 OFFLINE   Jan13

Jan13

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 123 postów
  • LokalizacjaSamborzec
  • Imię:Jan

Napisano 30 kwiecień 2019 - 09:54

@eRKa: napiszesz coś na temat, czy będziesz tylko krytykował?

 

To z "docieraniem" mam z własnego doświadczenia, po paru godzinach rzucania leci dalej i komfort rzucania jest lepszy.

 

A odnośnie "Wyparował, wyczarowany został, licho go zabrało...." jasne łożysko zamknięte jest szczelne na płyny i gazy.

 

Jeżeli nie wydobywa się olej z łożyska zamkniętego to jakim prawem one się zużywa? Dlaczego po paru latach wymaga wymiany?

Myślisz że obciążenie, np w Aldebaranie stosując przynęty do 10 - 12 gram zużyje łożysko?

Raczej nie. Jeszcze nigdzie nie czytałem że łożysko jest w 100% szczelne.


  • fish28 lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych