Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Szczupaki 2019


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
281 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Darek Koralewski

Darek Koralewski

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 230 postów
  • LokalizacjaNorrköping
  • Imię:Darek
  • Nazwisko:Koralewski

Napisano 19 maj 2019 - 14:10

4 szt ze Szwecji, wzięły na Pigshad blue pearl i Eastfield Wingman

Załączone pliki



#42 OFFLINE   jacek.hetflaisz

jacek.hetflaisz

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 2464 postów
  • LokalizacjaGwiazdowo
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Hetflaisz

Napisano 20 maj 2019 - 19:35

Wczorajszy jeden z trzech 😊, oczywiście nasz krajowy ☺, na blaszkę 😊.
Załączony plik  20190519_093421.jpg   57,95 KB   73 Ilość pobrańZałączony plik  20190519_093818.jpg   35,24 KB   72 Ilość pobrańZałączony plik  20190519_093427.jpg   44,91 KB   68 Ilość pobrańZałączony plik  20190519_094132.jpg   26,15 KB   65 Ilość pobrań

#43 OFFLINE   shavt

shavt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Bartek

Napisano 23 maj 2019 - 14:58

Miałem chwilę żeby porzucać. Zimno, 6stopni i deszcz.. ryby odsunięte od brzegów więc gumy na offsetach nie będą działać.

5g wkrętka i jedna kotwica wpięta od spodu jednym grotem w moją gumę 17cm.

Brania bardzo agresywne. W taką pogodę sprawdza mi się fiolet, tym razem z żółtymi i czerwonymi akcentami.

W 2h trafiłem 7 szczupaków 60-80cm.
Największy w czasie walki ogonek skasował.
6b9cf9f0cef64c06fa28c3901451d51e.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

#44 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 905 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 23 maj 2019 - 21:02

*
Popularny

Siemanko dzisiaj obiecany opis mojej przygody ze szczupakiem 124 cm :)

 

Żarnowieckie potwory

 

O jeziorze Żarnowieckim słyszałem już dwa lata temu za sprawą mojego kolegi Marcina. Niestety brak czasu i sprawy zawodowe nie pozwoliły odwiedzić zbiornika wcześniej.  Legendy o ponad 130 cm  szczupakach  działały na moją wyobraźnię i nie pozwalały na spokojny sen. Stwierdziłem, że chyba tylko tam mogę pobić swoją „życiówkę”. Musiałem odwiedzić Żarnowiec  w tym roku!

Po przeanalizowaniu kalendarza  wytypowaliśmy długi weekend majowy. Był to idealny moment by zapolować  na metrowe ryby. Szczupaki odpoczywały całą zimę i tylko czekały na nasze gumowe kąski.  6 godzin jazdy z Warszawy i meldujemy się nad taflą jeziora. Zrzucamy naszą łódź na wodę i wypływamy na krótki zwiad w celu namierzenia ryb  oraz zaznaczenia punktów GPS. Zapisy są bardzo obiecujące, mnóstwo ławic i stojące obok nich drapieżniki na kantach. Spływamy na kolację, gdzie spotykamy całe grono wędkarzy, którzy podobnie jak my o świcie ruszą na podbój wody.

Poranny falstart ….

Punkt piąta jesteśmy na przystani, pakujemy nasz sprzęt i płyniemy na miejscówki. Do godziny 12 zamierzamy łowić metodą castingowową oraz spinningową, a po południu spróbujemy swoich  sił w trolingu. Cały nasz plan niestety  pokrzyżowała pogoda, która umożliwiła nam wędkowanie tylko przez dwie godziny. Podmuchy wiatru do 90 km/h i bałwany na wodzie zmusiły nas do kapitulacji. Ze smutnymi twarzami spłynęliśmy do przystani i oczekiwaliśmy na poprawę pogody.

Magiczny moment :

Po południu wiatr trochę osłabł, decydujemy się na wypłynięcie. Mieliśmy w końcu porządnie przetestować kombinezony Daiwy z membraną gore-tex. Warunki do testów w tym momencie były „znakomite”.  Podmuchy wiatru, co jakiś czas podnosiły  krople wody z jeziora uniemożliwiając  rzucanie nawet ciężkimi przynętami, które lądowały  po rzucie pod naszymi nogami, do tego padał deszcz i grad, wszyscy wracali do przystani, tylko nie my, ale przecież Team Daiwa nie wymięka! Nie przyjechaliśmy tutaj po to by siedzieć w pensjonacie. Pogoda skazuje nas na metodę trolingową. Szybko przewiązujemy zestawy,  ja wybieram kije Daiwa Prorex XR w wersji castingowej do 120 gramów i do kompletu multiplikator tatula, Marek wyciąga najgrubszy kaliber, a mianowicie Daiwe Lexę do 175 gramów i Dawie Ryoge 1520, niesamowity jest ten mały mocarz, a ta terkotka podczas walki ryby to czysta poezja dla ucha. Na multikach mamy nawiniętego nowego J-braida grand  8- splotowego o średnicy 0,24 mm. Jako przypon stosujemy długi około metrowy przypon z grubego fluorocarbonu i wrzucamy nasze 250 gramowe trouty i hybrydowe swimbaity, ja siadam na podeście i obserwuje szczytówki, a  Marek steruje. Po godzinie pływania mamy pierwsze potężne branie. Zrywam się z „bocianiego gniazda” i lecę zwinąć zestawy, by ułatwić Markowi hol. Ryba jest duża ma ponad metr, niestety przy burcie trzepie pyskiem i spina się… walczymy dalej. Nie minęło 15 minut, a na moim Prorexie obserwuje delikatne branie. Zacinam i czuję pulsujący ciężar. Charakter walki wskazuje na godnego przeciwnika, holuję spokojnie, powoli. Daję rybie wyszaleć się daleko od łodzi, Marek zwija w tym czasie pozostałe zestawy. Prorex pięknie wygięty po dolnik, ale czuję, że przy odjeździe mam czym zatrzymać szczupaka.  Po kilku minutach mamy olbrzymią rybę przy burcie. Jest rekordowa, może mieć 120 cm !!!  Zapięta jest za jeden grot. Serce wali, ręce się trzęsą, a nogi uginają, takiej ryby jeszcze nie widziałem na żywo. Naprowadzam na podbierak, który w domu wydawał się olbrzymi, a teraz jest mały. Na szczęście udaje się Markowi podebrać krokodyla. JEST!!!  Głośny okrzyk rozbrzmiewa od Nadola po Lubkowo.  Patrzymy się na siebie i nie wierzymy, szczupak jest ogromny i wręcz kwadratowy, widać nie próżnował po tarle. Szybkie mierzenie i mam swój rekord życiowy 124 cm ! „Życiówka” pobita o 9 cm w Polsce. Robimy kilka fotek i wypuszczamy „madame” do jej środowiska. Odpływa majestatycznie i powoli znika w żarnowieckich głębinach. Nasza radość jest olbrzymia. Plan wykonaliśmy w 100 %.  Wytrwałość i walka do ostatnich chwil została wynagrodzona. Do zmroku zostało nam jeszcze pół godziny. W tym czasie łowimy jeszcze jedną małą rybę i wracamy do przystani. Tego dnia nie zapomnę do końca życia.

 

Pozdrawiam Jakub Fiećko

 

Załączony plik  jerk2.jpg   86,57 KB   59 Ilość pobrań  Załączony plik  jerk 3.jpg   46,64 KB   60 Ilość pobrań

Załączony plik  jerk 2.jpg   47,88 KB   57 Ilość pobrań

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                          :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 23 maj 2019 - 21:35


#45 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10194 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 23 maj 2019 - 21:33

Na jakiej głębokości lokalizowaliście ryby? Z jakiej wyjechała ta mamusia?



#46 OFFLINE   dekosz

dekosz

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 905 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 23 maj 2019 - 21:38

Najwięcej ryb stało na kantach na 10 metrach, ale ta wyjechała na 14-15 metrach. Pierwsza metrówa wzieła na 10-11
Woda bardzo zimna 9 -11 stopni


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 03 czerwiec 2019 - 10:16


#47 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 25 maj 2019 - 21:15

Jako że Odrą spływa fala przyborowa to niestety nie ma szans na normalne łowienie.. Odwiedziłem więc zupełnie inne miejsce i opłaciło się.. ;)

Załączony plik  20190525_183555-1_resized.jpg   59,91 KB   63 Ilość pobrań

Branie na około 10 metrach i długim dystansie objawione solidnym kopnieciem, hol bardzo przyjemny z wyskokiem na powierzchnię.. ;)

#48 OFFLINE   Pescador de caña

Pescador de caña

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 507 postów
  • LokalizacjaBuenas Noches
  • Imię:Mrevansh

Napisano 26 maj 2019 - 08:09

Przełamanie złej passy. Auto u***ne w błocie po nadkola, ale warto było pojechać, żeby ujrzeć w końcu coś 80+. Choć na zdjęciu nie wygląda ¯\\_(ツ)\_/¯ 

 

Załączony plik  IMG_20190525_170925.jpg   84,56 KB   64 Ilość pobrań

 

Sprzęt: Keeper, Shimano, batson, pee wee, surflon, fatso 10f, bez podbieraka i zadziorów.

Miejsce: Torfniak Duży



#49 OFFLINE   hm62

hm62

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 888 postów
  • LokalizacjaIńsko
  • Imię:Tomasz

Napisano 26 maj 2019 - 19:26

Pogoda w kratkę ale musiałem inaczej bym się udusił :-)
I znowu jedno branie i kalkulator,i podusia :-) a na niej ona ,91 cm :-)
3163k13.jpg

#50 OFFLINE   Robert Crocker

Robert Crocker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1973 postów
  • LokalizacjaNYC
  • Imię:Bobby
  • Nazwisko:Crocker

Napisano 27 maj 2019 - 06:48

Centkowany zbój z Dadajowych habazi :D

Załączone pliki



#51 OFFLINE   jacek.hetflaisz

jacek.hetflaisz

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 2464 postów
  • LokalizacjaGwiazdowo
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Hetflaisz

Napisano 01 czerwiec 2019 - 16:59

Testy nowego podbieraka całkiem całkiem 😊, taki dość fartowny ten podbierak 😊, szczupaczek 88cm 😃.
Załączony plik  20190601_065532.jpg   54,98 KB   67 Ilość pobrańZałączony plik  20190601_065659.jpg   76,08 KB   67 Ilość pobrańZałączony plik  20190601_065150.jpg   102,83 KB   67 Ilość pobrań

#52 OFFLINE   radim_78

radim_78

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 107 postów
  • LokalizacjaMrągowo

Napisano 01 czerwiec 2019 - 18:07

90cm na Dzień Dziecka  :D

Na rippera mannsa 10cm i wędeczkę do 20g.

Zabawa przednia  :)

Załączone pliki



#53 ONLINE   szymanek69

szymanek69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 617 postów
  • LokalizacjaGorzów Wlkp
  • Imię:Jarek
  • Nazwisko:Szymankiewicz

Napisano 03 czerwiec 2019 - 21:31

Wypad do Szwecji zapamiętam jako bardzo udany. Pozwolił zmierzyć się z fajnymi rybami, zweryfikować moje spojrzenie na łowienie dużych ryb i doboru sprzętu. W założeniu mieliśmy kusić je muchowo : płytkie obszary rozległych zatok jeziora, porośnięte grążelami i podwodnym zielskiem predysponowały do tej metody. Ofsetowe haki, spokojne prowadzenie między zielem miały dać efekty. Jak to w wędkarskim życiu bywa ryby i warunki zweryfikowały nasze plany  :D  Niestabilna pogoda, silne wiatry, nieaktywne ryby reagujące tylko na mocniejsze impulsy pod wodą ( średnie gumy zamiatające ogonkiem i jerki ) wytypowały casting jako metodę połowu cętkowanych zbójów. Dzięki niemu i przynęcie od Janusza ( Woblery z Bielska ) ustanowiłem swój PB wynikiem 84 cm

Załączony plik  P5192004-01.jpeg   74,73 KB   57 Ilość pobrań

Fartowna przynęta

Załączony plik  P5192015-01.jpeg   60,33 KB   58 Ilość pobrań

Następnego dnia udało się poprawić rybą 87 cm która jest obecnie moim największym szczupakiem 

Załączony plik  P5202026-01.jpeg   59,66 KB   61 Ilość pobrań

Były jeszcze inne równie piękne i waleczne 

Załączony plik  P5222036-01.jpeg   70,69 KB   60 Ilość pobrań

Pozostał mały niedosyt że olały moje muchowe przynęty i próby przechytrzenia ich za pomocą muchówki  ;) ale jest za to motywacja do planowania kolejnego wyjazdu i poczucia w końcu pulsującego ciężaru dużej ryby na sznurze  :wub:   

 

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                           :good:


Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 05 czerwiec 2019 - 11:56


#54 OFFLINE   shavt

shavt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Bartek

Napisano 04 czerwiec 2019 - 19:26

*
Popularny

10m ode mnie zrobił wielki młyn nie trafiając w gumę na offsecie. Zmieniłem na swoją 20cm z wkrętką bez obciążenia i jedną kotwicą. To była formalność, szybkie branie.
Bardzo mocna ryba. Najlepiej zbudowany metrowy szczupak jakiego złowiłem :)
9c72977f2cb88ad7dbf437ab6d041526.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

#55 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 05 czerwiec 2019 - 06:54

Dużą rybę, która spudłowała, po stokroć warto kusić. Na przełowionej wodzie daje takiemu cwaniakowi kilka- kilkanaście minut. Ale na mało uczęszczanych łowiskach próbuję w zasadzie do skutku. Zdarza się, że w tym czasie kilka razy zmieniam przynętę. Jeżeli tylko szczupak nie odczuł zbyt dotkliwie kontaktu z przynętą - weźmie drugi raz. O sytuacjach, w których ryba 90+, czy metr+ po złowieniu w ciągu kilkunastu minut do kilku godzin ponownie zameldowała się na haku, nawet nie wspominam ;)


  • analityk, giaur27 i SID lubią to

#56 OFFLINE   shavt

shavt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Bartek

Napisano 05 czerwiec 2019 - 07:40

Prawda i im dalej na polnoc tym wieksza determinacja szczupaków do powtórnego brania :)

Zaraz ruszam przywitać się z moim szczupakiem ktorego złwiłem 3 razy, 2x2016 i 2018.

Teraz z brzegu śmigam z suzuki RXF-16LB-662 i przy swojej lekkości muszę przyznać że na prawdę mocny kijek.

Użytkownik shavt edytował ten post 05 czerwiec 2019 - 07:43

  • krzysiek i SID lubią to

#57 OFFLINE   shavt

shavt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Bartek

Napisano 05 czerwiec 2019 - 21:47

Na szerokości 65° na małych jeziorkach grążele w zdecydowanej większości ciągle pod wodą. Jeszcze bardzo wiosenna aura chociaż od wczoraj już przyjemnie ciepło.
Swojego szczupaka nie spotkałem.. za kilka dni znowu spróbuję.
I żeby na pisaniu się nie skończyło to jakiś forumowy stykacz po drodze się uczepił.

9252dfbbc03d8863829bb8016aef2a0a.jpg486ce9c1c2edd6f24902b141dafc7106.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

#58 OFFLINE   jaaro76

jaaro76

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów

Napisano 05 czerwiec 2019 - 22:21

3489d01788ae25719ac63437c48803a9.jpgStary bandyta jak narazie największy w tym roku 105


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

#59 OFFLINE   shavt

shavt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 818 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Bartek

Napisano 09 czerwiec 2019 - 23:42

Nowa woda nowe możliwości. Przed drobnym ochłodzeniem brania zdecydowane i żadnej ryby poniżej 80cm :)
Trzy sztuki z dzisiaj15f64344fb1bba687f9f091107687c3e.jpgeb07e816bbbc72c4ae70586cd159fe66.jpga546877a7f54d8d1e8f798699c297755.jpg5004312372df4a59a15dfdcd3acbee31.jpg4134cf7e217e7779b8de8555633fb0a4.jpg

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

#60 OFFLINE   speku3

speku3

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 148 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Maciej

Napisano 11 czerwiec 2019 - 21:56

Witajcie, dzisiejszy post ku przestrodze,

Wybraliśmy się dziś z kolegą na mały wypad, rybki nie brały, ale niestety nasze znalezisko na brzegu daje trochę do myślenia. Piękna mamusia ponad 110 cm dokładny pomiar był utrudniony ze względu na zapach poległa z winy jednego z naszych kolegów przez roztargnienie mam nadzieję.

Otóż po zdjęciach zrobiliśmy małą sekcję w pysku znaleźliśmy slidera 10 z pechowo zapiętymi kotwicami za łuki skrzelowe co prawdopodobnie było przyczyną padnięcia.

To co napawało nas zgrozą to przypon z drutu tytanowego o długości UWAGA 15 cm! oraz całkiem przyzwoitej grubości plecionką. 

Więc koledzy polując na mamusie dłuższe przypony! Dla takiej mamy 15 cm to moim zdaniem dużo za mało!

Pozdrawiam. 

Załączone pliki

  • Załączony plik  111.jpg   103,12 KB   55 Ilość pobrań
  • Załączony plik  2222.jpg   98,25 KB   54 Ilość pobrań





Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych