Z ostatniej chwili - Spinningowe Mistrzostwa Świata
#21 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 09:16
Poziom zjeb....nia często... bardzo często ...przekracza poziom merytoryczny jakiego życzyłbyś sobie na Jerku. Nie dziw się więc że czasem akcja inicjuje reakcję. Nawet jeśli reakcja nie przystaje do Twoich kanonów " wystarczająco wysokiego poziomu"
#22 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 09:51
Każdy sam, na swój własny rachunek wystawia sobie świadectwo w sieci.
Jeden doceni talent i pracowitość prawdziwych asów, inny będzie marudził, że "za jego piniądze" się bawią. Asa najbardziej doceni inny as, lub ten, kto jak równy z nim się zmagał - i nie dał rady zwyciężyć. A maruda zawsze marudzić będzie i do poziomu asa zbliżyć się nie zdoła. No cóż, jak we wstępie napisałem - każdy sam i na własny rachunek wystawia sobie świadectwo w sieci
- ziuta, Jozi, bertold12 i 2 innych osób lubią to
#23 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 09:58
Szanowne Woblery, poziom "asów" widać gołym okiem i zbliżyć się do niego faktycznie nie sposób.
- jbk lubi to
#24 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 10:51
Irek, być może wędkarstwo nie spełnia wymogów aktualnej definicji sportu. Ona też zmieniała się i ta dzisiejsza znacznie odbiega od obowiązującej przed stu laty. Rzymskie koloseum także było kiedyś areną zmagań sportowych. Jak wyglądał sport w tamtym wydaniu- wiemy. Tak się zastanawiam dlaczego chcemy być koniecznie bardziej święci od papieża? Zawody polegające na łowieniu ryb rozgrywa się na całym świecie i czasem mi się wydaje, że tylko my szukamy dziury w całym. Stoi stu muszkarzy w Sanie, praktycznie każdy łowi do oporu. Nikt nie widzi problemu. Stoi stu zawodników. Święte oburzenie. Bo męczą ryby dla punktów, w dodatku za nasze pieniądze! Ktoś zadał sobie trud policzenia jakiego rzędu to wydatek przypadający na jednego z sześciuset tysięcy członków PZW? Tych stu łowiących rekreacyjnie też męczy i też czerpie z tego przyjemność. A ilu z nich łowiąc podobno rekreacyjnie, ale też na wyścigi?
Prawdę mówiąc nie bardzo się sprawą interesuję, ale wiem, że wbrew dość powszechnej u nas opinii zawody wędkarskie są jednak na terenie Niemiec rozgrywane. Przynajmniej o takich czytałem na stronach berlińskich organizacji. Jak to godzą z obowiązującymi limitami i ustawą o ochronie zwierząt - nie wiem? Jeśli chodzi o finansowanie to myślę, że wygląda bardzo podobnie jak u nas. Też pewnie zawodnicy wykładają z własnej kieszeni, pewnie także organizacje wędkarskie coś dokładają i z pewnością za najlepszymi zawodnikami stoją firmy (sklepy, wytwórnie sprzętu itp.). Tu chyba nie ma specjalnych różnic.
Bardzo jestem Irku ciekaw, ilu gorących przeciwników zawodów wędkarskich ma jakieś obiekcje oglądając olimpijskie zmagania w skokach koni przez przeszkody lub wyścigi psich zaprzęgów? Bo co konie i psy by na temat powiedziały, gdyby potrafiły mówić, to ja przynajmniej się domyślam.
- Paweł nizinny i eRKa lubią to
#25 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 10:51
Ależ mnie świerzbi, by zapytać Wielce Szanownego @Pluszszcz'a, a w czym Ty jesteś najlepszy na świecie? No dobra, obniżyłbym poprzeczkę - najlepszy w Polsce? Nie będąc zbyt ambitnym, poprzeczka leci w dół - w czym jesteś Szanowny najlepszy w swoim mieście? Miasteczku? Miejscowości?
Ale nie jestem okrutny i pytania tego nie zadam. Bo odpowiedź znam. I każdy z czytelników tego wątku również odpowiedź tą zna. Niestety.
- Jozi, suhhar, Szymon82 i 4 innych osób lubią to
#26 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 13:37
Twój ostatni wpis był jak granat wrzucony do pokoju. Ty go wrzuciłeś. Po czym pokój zamknąłeś, a klucz wyj...ś do głębokiego jeziora - bo jako mod, MASZ ten klucz. To strasznie słabe było....
- Pumba, pawelHERP i Woytec lubią to
#27 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 14:05
Skoro poruszył wiele ważnych tematów, to odpinam kłódkę z wątku.
Bo Ci polski Spinningowy Mistrz Świata nie leży?
(...)
Oj, wręcz przeciwnie! Tomasza bardzo lubię i szanuję, Czemu zresztą dałem wyraz w swoim pierwszym wpisie w tym wątku. Szanuję każdego, który swoją pasją i wytrwałością osiągnie sukces. Im większy sukces, tym większy powód do uznania. Nie ma nic większego, niż zdobycie tytułu Mistrza Świata. No, może jeszcze Mistrzostwo Olimpijskie, ale jak na razie wśród oficjalnych dyscyplin IO nie ma wędkarstwa pstrągowego.
(...)
Twój ostatni wpis był jak granat wrzucony do pokoju. (...)
Niezadanie pytania jest granatem wrzuconym do pokoju? No weź, przestań. Pytania nie zadałem, bo nie oczekuję odpowiedzi. Jeśli to jest granat, to jak byś ocenił, gdybym zadał pytanie? Jako bombę atomową?
Chciałem zamknąć wątek, bo wygląda na taki, który już nic dobrego nie przyniesie, a tylko przysporzy moderatorom pracy. Sam mam ostatnio mniej czasu dla forum, nie chciałem tego zrzucać na barki kolegów. Jeśli jednak macie odbierać to jako cenzurę, to wątek jest otwarty i do Waszej dyspozycji. Sam jestem ciekaw, jakie pojawią się w nim treści. Zobaczymy.
#28 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 14:56
Panowie może dość już personalnych wycieczek, od tej pory albo merytorycznie albo wcale.
#29 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 15:14
Mistrzowi należą sie gratulacje bezspornie. Za czyje by nie wygrał.
- Jozi, Piotrek Milupa, woblery z Bielska i 2 innych osób lubią to
#30 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 19:12
Zrobienie wyniku wymaga wielu wyrzeczeń, czasu na wyjazdy na zawody i treningi.
Ja chylę głowę przed ich wynikiem i osiągnięciami.
To nasi rodacy i ziomale, więc czemu co niektórzy starają się pluć jadem...
Raczej wszyscy powinni mieć satysfakcję z tego powodu...
Jak w tym kawale"pyta anioł rodaka czy chciałbyś mieć takie ładne konie jak sąsiad, bo miał kiepską szkapę?Nie odpowiada rodak, chciałbym aby mu zdechły".No cóż nic dodać nic ująć...
- fish28, jachu, wsw1515 i 2 innych osób lubią to
#31 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2019 - 21:52
dotrzeć na szczyt w tej dyscyplinie to naprawdę trzeba być mega kotem. szacun i zazdro.
- Jozi lubi to
#32 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 07:53
Popatrzcie na to z innej strony i zastanówcie się, kiedyś za czasów gdy trenerem był Robert zdobyliśmy również mistrzostwo świata bodajże we Włoszech. W tym dniu numerem jeden w wiadomościach sportowych było zdobycie "x" miejsca za podium w łucznictwie damskim a wędkarstwo na samym końcu. Zastanówcie się ilu ludzi w Polsce strzela z łuku a ilu wędkuje. Obecnie nie słucham namiętnie informacji sportowych ale przypuszczam że ta się nie ukazała. Wędkarstwo cały czas jest postrzegane jako pozyskanie rybki na kolację i puki to się nie zmieni a nie zmienia się przez brak informacji (takich jak ta) i promocji. Ech...
Nie mniej gratulacje dla całej ekipy.
- Sadek8 lubi to
#33 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 08:16
Część chłopaków znam osobiście, w tym nowego mistrza świata i wiem, że potrafią łowić. Gratulacje i szacunek.
#34 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 08:22
Popatrzcie na to z innej strony i zastanówcie się, kiedyś za czasów gdy trenerem był Robert zdobyliśmy również mistrzostwo świata bodajże we Włoszech. W tym dniu numerem jeden w wiadomościach sportowych było zdobycie "x" miejsca za podium w łucznictwie damskim a wędkarstwo na samym końcu. Zastanówcie się ilu ludzi w Polsce strzela z łuku a ilu wędkuje. Obecnie nie słucham namiętnie informacji sportowych ale przypuszczam że ta się nie ukazała. Wędkarstwo cały czas jest postrzegane jako pozyskanie rybki na kolację i puki to się nie zmieni a nie zmienia się przez brak informacji (takich jak ta) i promocji. Ech...
Nie mniej gratulacje dla całej ekipy.
Bo to jest proste jak budowa cepa. Metroseksuale łowienie rybek na czas nie dorasta damskiemu łucznictwu do pięt
Wędkarstwo ma swoje "łucznictwo" w postaci wędkarstwa rzutowego leżącego praktycznie odłogiem. Za trudne i za mało imprezowe dla miszczów spod znaku dwudziestocentymetrowej rybki ?
- jbk i venom_666 lubią to
#35 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 10:08
W jednym masz rację. "Sukcesy" w łucznictwie kobiet jeszcze długo będą postrzegane jako bardziej wartościowe niż sukcesy w spinningu. Ale to tylko u nas. I może tylko dlatego, że ilość łuczniczek obsrywających własne gniazdo jest mniejsza niż ilość spinningistów z lubością oddających się temu zajęciu.
- Adam K., Rheinangler, haja1978 i 3 innych osób lubią to
#36 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 11:04
Ależ mnie świerzbi, by zapytać Wielce Szanownego @Pluszszcz'a, a w czym Ty jesteś najlepszy na świecie? No dobra, obniżyłbym poprzeczkę - najlepszy w Polsce? Nie będąc zbyt ambitnym, poprzeczka leci w dół - w czym jesteś Szanowny najlepszy w swoim mieście? Miasteczku? Miejscowości?
Ale nie jestem okrutny i pytania tego nie zadam. Bo odpowiedź znam. I każdy z czytelników tego wątku również odpowiedź tą zna. Niestety.
Janusz, postaram się pomóc z tą świerzbiączką. Otóż donoszę uprzejmie, że jest dziedzina, w której Irek jest naprawdę dobry, ceniony i podziwiany. Może nawet najlepszy w kraju? No nie lubi łowienia na wyścigi. Ja też jakoś specjalnie nie przepadam, ale widzę też pozytywy i to w sumie decyduje o mojej ocenie. Nie warto skupiać na tym, czym się różnimy, bo to tylko nakręca emocje i nikt nikogo nie przekona. Sprawę finansowania wyczynu za nasze pieniądze chyba już sobie wyjaśniliśmy. Nie umniejszajmy sukcesów naszych rodaków, nawet jeśli nas bardzo nie interesują. Robią to doskonale inni.
#37 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 11:29
Popatrzcie na to z innej strony i zastanówcie się, kiedyś za czasów gdy trenerem był Robert zdobyliśmy również mistrzostwo świata bodajże we Włoszech. W tym dniu numerem jeden w wiadomościach sportowych było zdobycie "x" miejsca za podium w łucznictwie damskim a wędkarstwo na samym końcu. Zastanówcie się ilu ludzi w Polsce strzela z łuku a ilu wędkuje. Obecnie nie słucham namiętnie informacji sportowych ale przypuszczam że ta się nie ukazała. Wędkarstwo cały czas jest postrzegane jako pozyskanie rybki na kolację i puki to się nie zmieni a nie zmienia się przez brak informacji (takich jak ta) i promocji. Ech...
Nie mniej gratulacje dla całej ekipy.
Od promocji wędkarstwa jest nasza nadbudowa na Twardej. Która zapomina o tym, co sama sobie zafundowała w statucie. To, że napiszą w wędkarskich miesięcznikach, które sami czytamy, niczego nie załatwia w kwestii promocji. Widać związek łuczniczy potrafi się promować znacznie lepiej. Czy zaproszenie kilku dziennikarzy z kilku telewizji i gazet na konferencję połączoną z małą wyżerką, to jakiś duży wysiłek organizacyjny i finansowy dla ZG?
- Sayonara i eRKa lubią to
#38 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 11:46
No tak ale pluszczu znów napisze że żrą za jego . Tylko jak dotąd nie napisał konkretnie ile to było, wraz z wyliczeniem.
Użytkownik vako edytował ten post 05 czerwiec 2019 - 12:44
- Sayonara lubi to
#39 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 12:06
Za trudne i za mało imprezowe dla miszczów spod znaku dwudziestocentymetrowej rybki ?
Życzyłbym Ci, żebyś łowił takie ryby i tak skutecznie jak Tomek.
- Jozi, woblery z Bielska, Sayonara i 1 inna osoba lubią to
#40 OFFLINE
Napisano 05 czerwiec 2019 - 13:09
Stary, dziękuję Ci bardzo, ale ja nie mam takiej potrzeby, żeby łowić jak ktoś inny. To może bardziej dla Woblerów z Bielska byłyby życzenia.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych