Kolego jak wcisnisz przycisk to przekrec gaz do przody i zwieksza sie obroty bez biegu1. Mercury F30 ELHPT zakup nowego 30.04.2019
2. 4T
3. Nowy, dostępny od ręki, rumpel, Power trim, tilt, rozrusznik, ładowanie, gwarancja i serwis 'po trasie' na Mazury, cena oraz raty 0.
4. Łodź - Semper 400XT (podniosłem pawęż), dziobowy Xi3, akumulator w dziobowej bakiście 50kg, gaśnica 4kg, kapoki 5kg, fotele 10kg, zbiornik paliwa 25l, na rufie haswing 5HP, akumulator kwas rozruchowy do spaliny 35Ah. Sam na jeziorze płynąłem max 46kpm, we dwóch 43kmph, ale najważniejsze jest, że wchodzenie w ślizg zajmuje 4-5sekund. Spalanie zauważalnie wyższe niż suzuki 20KM, ale radość z pływania powoduje, że pomijam tą 'wadę'. Wagę łodzi z wyposażeniem i naszymu gratami + 2 wędkarzami oceniam na 600kg. (tak płynie https://youtu.be/ImmZMIRRGok)
6. Wypływałem 19mth, awarii silnika na razie brak.Silnik idzie zaraz na pierwszy przegląd do Parkera.
7. Zmieniłem śrubę na szybszą (9 7/8 10" - w oryginale była 12"), na wolnych obrotach 'mruczy' jest cichszy od Haswinga
Jakiej firmy silnik zaburtowy ... ?
#21 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2020 - 01:33
- cabage lubi to
#22 OFFLINE
Napisano 23 czerwiec 2020 - 08:25
U mnie mały Upgrade silnikowy:4) Z jaką łódką (wymiar , waga etc) - pontonem go używasz . Prędkości jakie osiągasz , spalanie itp. Łódka Pegazus Boats 450. Waga pustej łodzi z kilkoma fabrycznymi dodatkami około 310 kg. Z dwiema osobami na pokładzie osiąga prędkość około 57 km/h przy 6000 obr/min na standardowej śrubie (11,1 x 14). Bardzo szybko wchodzi w ślizg (3 sekundy z 2 osobami, gratami, aku 80 ah, paliwo 25l, kotwice 25kg , gaśnica i kilka pierdół ). W planach - zmiana śruby na 11x15.
Gratuluję
Super wynik jak na śrubę 14"
- cabage lubi to
#23 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2020 - 10:16
Podobno najlepiej kupić silnik dobry, ładny i tani - ale czy to możliwe?
1. Evinrude 5kW model z roku 1999, jeden garnek około 130 ccm
2. 4t
3. Był ładny i tani i dobrze pracował
4. Ponton Kolibri 360D waga z rodziną i silnikiem około 300kg, na pełnym gazie pali około 2l/h
5. kiepski simering na wale silnika i podcieka olej, usterkę widziałem też na filmiku w wersji 8HP 2cylindry więc pewnie powszechna usterka.
6. Jak naprawię to pewnie będę zadowolony, ponownie kupiłbym ten o większej mocy 8HP bo nieco brakowało przy pełnej obsadzie.
7. Dobrze zapala, lekki, wbrew opini że jeden cylinder trzęsie - ten silnik praktycznie nie wibruje na rumplu i jest cichy.
drugi motor który mam:
1. Yamaha 13,5 AMH rok 2005
2. 4t
3. Planowałem dłuższe trasy - wypady nad morze i stąd potrzeba większej mocy, trafił się ten i nie trzeba robić patentu.
4. Ponton Kolibri 360D waga z rodziną około 320kg, najlepiej płynie na pół gazu bo w ślizgu, cicho i nie drga rumpel, wtedy pali około 3l/h przy prędkości na oko 25km/h
5. Poprzednik wymienił wirnik w pompie wody chłodzącej, ja zmieniłem śrubę napędową, kompresja prawie 15 bar.
6. Jestem zadowolony z zakupu w 100%. Obecnie model nie jest produkowany przez Yamahę, podobnie wyglądają Parsun i Storm o pojemności 323 ccm.
7. Twarda praca silnika na pełnej mocy, moc ze sporym nadmiarem jak na 200kg załogi a nie wymaga patentu, motor waży 45kg i do przewożenia kupiłem wózek schodowy.
- cabage lubi to
#24 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2020 - 21:20
Pierwszy silnik to honda 2,3km 4t
cena ,małe spalanie,
lekki
używany był do trollingu
8 lat pływania awarii brak
następny honda bf10km , 4t, SHU
nowy 4t ,blisko serwis
łódź ,romana 440 waga 145 kg, silnik 46 kg, paliwo 12 kg , kotwice 9 kg , ja 85 kg, 2 kapoki ,gaśnica ,echosonda ,wędkarski szpej , prędkość 30 kh
cztery lata pływania, brak awarii
obecnie honda bf 20 km 4t shsu
automatyczne ssanie ,elektryczny rozruch +szarpanka, rumpel
blisko serwis
40 godzin przepływane
jak dla mnie to małe spalanie około 4l na jeden wyjazd i uganianie się za okoniem.
przy tej samej łodzi i sprzęcie 40 kh.
Użytkownik perch22 edytował ten post 15 lipiec 2020 - 21:21
- -Power-, Domator i cabage lubią to
#25 OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2020 - 07:42
Evinrude koniec produkcji silników ETC. Proponuję Tohatsu 30 z nowym dużym rumplem i powertrimm.
- cabage lubi to
#26 OFFLINE
Napisano 07 wrzesień 2020 - 22:29
1. Yamaha 13,5 AMH rok 2005
2. 4t
3. Planowałem dłuższe trasy - wypady nad morze i stąd potrzeba większej mocy, trafił się ten i nie trzeba robić patentu.
4. Ponton Kolibri 360D waga z rodziną około 320kg, najlepiej płynie na pół gazu bo w ślizgu, cicho i nie drga rumpel, wtedy pali około 3l/h przy prędkości na oko 25km/h
5. Poprzednik wymienił wirnik w pompie wody chłodzącej, ja zmieniłem śrubę napędową, kompresja prawie 15 bar.
6. Jestem zadowolony z zakupu w 100%. Obecnie model nie jest produkowany przez Yamahę, podobnie wyglądają Parsun i Storm o pojemności 323 ccm.
7. Twarda praca silnika na pełnej mocy, moc ze sporym nadmiarem jak na 200kg załogi a nie wymaga patentu, motor waży 45kg i do przewożenia kupiłem wózek schodowy.
4. Ponton z większą załogą - trzech dorosłych i dwoje dzieci, graty i druga bańka z benzyną całość około 450kg. Dłużej wychodził w ślizg, śruba o skoku 10 i 1/2 cala prędkość maksymalna spadła z 34 do 29-30km/h.
7. Na benzynie 98 pracuje lepiej. Po dociążeniu pontonu i spadku prędkości obrotowej nie ma nadmiernych drgań. Był jeszcze zapas mocy, ale należy przyjąć że masa 500kg dla tego zestawu to górna granica czyli osoby plus graty nie więcej jak 380kg.
#27 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2020 - 18:18
Pierwszy silnik to honda 2,3km 4t
cena ,małe spalanie,
lekki
używany był do trollingu
8 lat pływania awarii brak
następny honda bf10km , 4t, SHU
nowy 4t ,blisko serwis
łódź ,romana 440 waga 145 kg, silnik 46 kg, paliwo 12 kg , kotwice 9 kg , ja 85 kg, 2 kapoki ,gaśnica ,echosonda ,wędkarski szpej , prędkość 30 kh
cztery lata pływania, brak awarii
obecnie honda bf 20 km 4t shsu
automatyczne ssanie ,elektryczny rozruch +szarpanka, rumpel
blisko serwis
40 godzin przepływane
jak dla mnie to małe spalanie około 4l na jeden wyjazd i uganianie się za okoniem.
przy tej samej łodzi i sprzęcie 40 kh.
Jaką masz śrubę w tej hondzie 20km?
#28 OFFLINE
Napisano 08 wrzesień 2020 - 22:40
Oryginalną 4-ro łopatkowa .
#29 OFFLINE
Napisano 04 styczeń 2022 - 21:09
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
#30 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2022 - 01:04
Może jako diler tych silników będzie to mało obiektywna opinia , ale zapewne do potwierdzenia przez innych użytkowników tych silników .
To ekonomiczne, ciche , lekkie (krótki golas waży koło 71,5 kg) i bezawaryjne silniki, jeśli zadbamy o podstawowy serwis posłuży długie lata. Pojemność 526 ccm na wtrysku.
Konstrukcyjnie to to samo co Mercury (obecnie Mercury podkupuje / współpracuje z silnikami od 2,5 - 30 KM z Tohatsu ) . Jest to 3 cylindrowy silnik który będzie miał ciut inną pracę vs 4 cylindy - 3 cylindry ma minimalnie większe drgania vs 4 cylindy .
A tak poza tym może zepsuć się tak samo jak Yamaha , Suzuki, Honda czy Mercury
Warto wspomnieć że Tohatsu chyba już jako jedyne na rynku swoje silniki od 2,5 - 140 KM produkuje w 100% w Tokyo w Japonii. Powyżej tej mocy to oklejona Honda , która od kilku ostatnich lat sukcesywnie zastępowana jest przez silniki robione w TOHATSU JAPAN.
Użytkownik cabage edytował ten post 05 styczeń 2022 - 01:04
- gumowy lubi to
#31 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2022 - 21:40
Silnik zbudowany z w układzie trzy cylindry powinny być nieco bardziej ekonomiczny niż czterocylindrowy o podobnej pojemności. Warto pamiętać że to silnik cieplny, i małe rozmiary wiążą się z nadmiernym chłodzeniem komory spalania, to by się zgadzało.
Mnie, jako człowieka po metodologii naukowej intryguje jedynie potencjalny konflikt pomiędzy lekkością a bezawaryjnością.
Jeżeli jest lżejsze to dlaczego? Kiedyś stosowano lepsze i droższe materiały by uzyskać lekkość, co teraz? czy nie wiąże się to z rezygnacją z żeliwnej tulei cylindra?
#32 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2022 - 23:33
@Stołczynianin.Moim zdaniemj jest to bardziej konflikt pomiędzy lekkością i oszczędnością a kulturą pracy. Oszczędność bierze się się z mniejszych mas napędzanych które tracą energię - korbowodów, wałków rozrządu, popychaczy itp i potencjalnie bardziej kompaktowego (krótszego) bloku, mniejszej masy tulei cylindra (to już bardziej oszczędność producenta). Natomiast zauważ, że silnik o mniejszej liczbie większych komór pod względem ewentualnego przechłodzenia wypada lepiej (w stosunku objętość/powierzchnia). Pominąwszy powyższe rozterki, to wiem, że moja Honda 60 jest w pracy szorstka w stosunku do Yamahy/Mercurego, za to w przeciętnej eksploatacji pali 10-15% mniej (również dzięki Lean Burn na przelotowych) i jest to potwierdzone z kilkoma użytkownikami silników czterocylindrowych, z którymi porównywałem wyniki spalania. Różnica w masie 6kg przy praktycznie identycznej pojemności, ale nawet jeżeli 40% jest w masie ruchomej, to już dużo.
BTW - tuleja w BF60 wygląda na stal/żeliwo wprasowane w aluminiowy blok:
W Ymaaha też:
Użytkownik psulek edytował ten post 05 styczeń 2022 - 23:40
#33 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2022 - 03:56
#34 OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2022 - 23:03
@Stołczynianin.Moim zdaniemj jest to bardziej konflikt pomiędzy lekkością i oszczędnością a kulturą pracy. Oszczędność bierze się się z mniejszych mas napędzanych które tracą energię - korbowodów, wałków rozrządu, popychaczy itp i potencjalnie bardziej kompaktowego (krótszego) bloku, mniejszej masy tulei cylindra (to już bardziej oszczędność producenta). Natomiast zauważ, że silnik o mniejszej liczbie większych komór pod względem ewentualnego przechłodzenia wypada lepiej (w stosunku objętość/powierzchnia).
Tak to właśnie chciałem przedstawić - że trzy większe garnki będą nieco bardziej oszczędne.
W silnikach samochodowych optymalna pojemność jednego cylindra jest około 500ccm. Łódka płynie ciągle pod górę, a silniki pracują na wyższych obrotach niż w samochodzie, dlatego tu pojemności cylindrów są mniejsze.
Ciekawe że najwyższą sprawność osiągają silniki diesla 2t z przeciwsobnymi tłokami, zupełnie bez głowic, i to jest ponad 50% sprawności. Tyle że to konstrukcja eksperymentalna z zastosowaniem do pojazdów wojskowych USA.
Dwa wały korbowe a tłoki schodzą się w środku cylindrów. Dlatego nie ma głowic.
#35 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2022 - 00:20
Też widziałem materiał o tym silniku, 2,7l , 3 cylindry.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
Użytkownik psulek edytował ten post 10 styczeń 2022 - 00:24
#36 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2022 - 00:32
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
Użytkownik psulek edytował ten post 10 styczeń 2022 - 00:38
#37 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2022 - 02:48
No i jest jeszcze Mazda z samoczynnym zapłonem benzyny i kompresją 16:1 jak w Dieslu. Sprawność 40-42% co jak na benzynę jest bardzo wysokie. A Nissan i Mazda pracują nad benzyniakiem o sprawności ponad 50%.
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
W obecnej sytuacji to mogą chyba już kończyć swoje prace, aktualnej następuje powolna śmierć dla tradycyjnych silników spalinowych. Nadchodzi era wodoru, aut elektrycznych itd
Za parę ładnych lat być może też będziemy tylko wspominać silniki spalinowe w łodziach na wodach śródlądowych w Polsce, ekologia itd i zostaną same elektryki
#38 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2022 - 04:17
Tak i nie. Mimo wszystko trwają też prace nad silnikami wewnętrznego spalania na wodór. Nic jeszcze nie jest przesądzone i nie wiemy jak się to wszystko potoczy. Może to robią i pod tym kątem. Kto wie.
#39 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2022 - 14:00
Tak i nie. Mimo wszystko trwają też prace nad silnikami wewnętrznego spalania na wodór. Nic jeszcze nie jest przesądzone i nie wiemy jak się to wszystko potoczy. Może to robią i pod tym kątem. Kto wie.
Generacja wodoru planowana jest w związku z kapryśnymi źródłami energii odnawialnej. Kiedy wieje wiatr i świeci słońce to mamy nadmiar energii. Można ją zmagazynować jako wodór, a jak przyjdzie zima to jak znalazł. Wiatry wieją latem, tak samo świeci słońce.
Wodór jest trudny do magazynowania a zwłaszcza do przewożenia, prędzej będą instalacje stacjonarne do kompensacji zaników energii odnawialnej.
Na łódce XXI wieku może pojawić się diesel na biopaliwo, albo jakiś superakumulator energii elektrycznej, jak wymyślą.
#40 OFFLINE
Napisano 10 styczeń 2022 - 15:15
Na łódce XXI wieku może pojawić się diesel na biopaliwo, albo jakiś superakumulator energii elektrycznej, jak wymyślą.
Albo na holzgas. I będziemy kminili przed sezonem, ile kubików kupić żeby się dobrze przesezonowało, a kłócić się będziemy że 2t spala 2kg więcej niż 4t
Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych