Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Brzany w Odrze - dobor przynet i sprzetu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
41 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 styczeń 2007 - 15:26

Ja moje największe brzany wyjąłem z brzegu na 10' Talona MF2. Zresztą ten kijek jest moim podstawowym orężem na Wisłę.
Nie wiem jak się zachowuje MXF2 podczas holu, ale z MF-a da się zrobić koło. Nie ważyłem mojej największej, ale miała 86 cm i kij dał radę przy bardzo zdecydowanym siłowym wręcz holu.
Pozdrawiam,
P.

#22 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 styczeń 2007 - 18:56

Z MXF tez sie da, tylko sila potrzebna do tego bedzie znacznie wieksza.
Z lodki wspomniany MF w wersji 3m zaplatal mi sie na rece. Ale wyjac sie da, kij ten ma moc 15LB.
Gumo

#23 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 styczeń 2007 - 19:27

Mam też MF 2 w długości 8'6. Może to kwestia uzbrojenia, ale mam wrażenie, że jest sporo słabszy od dłuższej wersji. Ja 10' MF-em operuję z brzegu. Jeśli chodzi o łowienie z łodzi to czasem ktoś mnie przygarnie, a swojej się jeszcze nie dorobiłem.
A wiesz, że Talon do swojej oferty dołączył wersję ekonomiczną z grafitu Explorer? Dla przykładu MXF2 o długości 9' kosztuje odpowiedniow w zależności od materiału:
- ITM - 890,00 PLN
- VI Plus - 595,00 PLN
- Explorer - 390,00 PLN
To już jest ciekawa alternatywa dla Batsona...
Pozdrawiam,
P.

#24 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18579 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 styczeń 2007 - 19:27

Ja moje największe brzany wyjąłem z brzegu na 10' Talona MF2. Zresztą ten kijek jest moim podstawowym orężem na Wisłę.
Nie wiem jak się zachowuje MXF2 podczas holu, ale z MF-a da się zrobić koło. Nie ważyłem mojej największej, ale miała 86 cm i kij dał radę przy bardzo zdecydowanym siłowym wręcz holu.
Pozdrawiam,
P.


Tez sobie chwale ten kijek. Nie przypominam sobie zebym jakas rybe na nim stracil. No i warazenia z holu zupelnie inne niz przy kołku. Bardzo uniwersalny sprzęt moim zdaniem, jak trzeba rzucic czyms małym z nadzieją na wyjęcier czegos konkretnego. Tylko trzba sie nauczyc rzucac inaczej niz z ekstrafasta. Spokojniej.

Pozdrawiam

#25 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 styczeń 2007 - 19:45

Explorer? Od jakiegos juz czasu jest dostepny, owszem...
Z uwagi na to, ze inny material, wlasnosci wedek moga byc rozne niz w IM6+.
Jak dla mnie to za duzo mozliwosci, zwlaszzca ze dochodza warianty uzbrojenia, ktore z tego rodzaju wedkach moga diametralnie zmienic parametry.
Gumo

#26 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 30 styczeń 2007 - 16:04

Ja mam MXF2 10ft, jest to potżna maszyna którą spokojnie można łowić małymi woblerami- pozostaje jeszcze moc linki, na rzeke przydatna taka armata. Co do brzan to jeszcze nie miał przyjemności zaznajomić się z nią :mellow: . Wiem natomiast że na teczaki niezbyt sie nadaje :lol:

#27 OFFLINE   Daniel Wirek

Daniel Wirek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaWrocław / Nowa Sól
  • Imię:Daniel

Napisano 14 luty 2007 - 16:18

No dzięki chłopaki za wiadomości :mellow: Napewno się przydadzą


#28 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9490 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 15 luty 2007 - 08:19

@Daniel DPV Wirek
Czyżby w Twojej okolicy się pojawiły większe sztuki?
Ja pamiętam tylko jedną taką. Kilka lat temu, kolega złowił w miejscu pod dębami to na prawo od mostu, w kier. na Wolsztyn. Miała nieco ponad 3 kg. Teraz trafiają mi się, Szczególnie w okolicy Krosna O.
Niestety gdzie mi tam do @rognis_oko :huh:

Pocieszam się tylko, że skoro są małe to.......
Plecionki zdecydowanie odradzam. Szkoda kasy. Na kamieniskach, w żwirowych rynnach, o przetarcie bardzo łatwo.
Przekonałem się o tym, w ulubionych kamienistych miejscówkach, w zeszłym roku, na niskiej wodzie Odry.
Tam, gdzie przy normalnym stanie wody nigdy nie miałem problemów,
w zeszłym roku przecierałem PowerPro, w takim tempie, że po 3 godzinach spinningowania wróciłem do żyłki :(

Załączone pliki

  • Załączony plik  brzana.jpg   18,39 KB   458 Ilość pobrań


#29 OFFLINE   Daniel Wirek

Daniel Wirek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaWrocław / Nowa Sól
  • Imię:Daniel

Napisano 15 luty 2007 - 09:40

No u mnie w tym roku wyciągnięto kilka czwórek w małpim gaju

#30 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 15 luty 2007 - 18:03

Pierwszą brzanę złowiłem na Gnoma 2 (mam gdzieś to na filmie). Ostatnią na twistera 12 cm z główką 28g + ster :D Łowię je regularnie przypadkowo. I niech tak zostanie bo lubię ten sympatyczny pyszczek B)

#31 OFFLINE   Daniel Wirek

Daniel Wirek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaWrocław / Nowa Sól
  • Imię:Daniel

Napisano 16 luty 2007 - 11:05

Sory,, :unsure:
w poprzedniej odpowiexzi napisałem że w tym roku wyciągnięto w mojej okolicy kilka czwórek :wacko: A to w 2006 a nie w 2007 :mellow:

#32 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3756 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 16 luty 2007 - 11:11

Z późno. Poszło już powiadomienie do prokuratury :lol:

#33 OFFLINE   Grego

Grego

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 312 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 luty 2007 - 15:58

Jedyne pocieszenie, że kolega Daniel nie jest lekarzem. Gdyby był, to już by po niego podjechało CBA, a wieczorem byłaby w TV konferencja prasowa.

#34 OFFLINE   Daniel Wirek

Daniel Wirek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaWrocław / Nowa Sól
  • Imię:Daniel

Napisano 17 luty 2007 - 17:13

No szczęście że nie jestem :mellow:
Heheh

#35 OFFLINE   nodan

nodan

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaWIsła-Grudziądz
  • Imię:Daniel

Napisano 17 maj 2020 - 15:30

Odświeżam temat. To jedna z Wiślanych ryb cel tego roku. Mam wytypowanych kilka rozmytych płytkich przelewów + kamienne blaty max 1m głębokości z piachem i szybkim nurtem - kiedyś w takich miejscach na tyczkę łowiłem brzany właśnie

 

A co koledzy teraz za przynęty stosują na wiślane brzany?



#36 OFFLINE   krokop

krokop

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 557 postów
  • LokalizacjaHannover
  • Imię:Zbigniew

Napisano 18 maj 2020 - 21:11

Witam Kolege,
polecam woblerki Dorado Invader 4/5 cm. Najlepiej aby Ster Pokal o Kamienie i prowadzic bardzo wolno.
Swietne woblerki produkuje Pan Widel ( chiciorek 5 cm , Brzanowy 4/5 cm).
Wedka 10 lb min 2,9 m plus dobrej jakosci zylka 0,20-22.
Pozdrawiam serdecznie Zbigniew

#37 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 891 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 19 maj 2020 - 07:58

każdy wobler ok. 5cm który trzyma się dna, ale w nim nie ryje będzie dobry... sdr-ów nie polecam:)

kiedys łowiłem na rapale countdown 5cm i były niezłe w mocnym nurcie, teraz używam swoich o całkowicie odmiennej pracy...

podstawą jest bardzo wolne prowadzenie!

co do zbrojenia: klasyczne branie brzany polega na dociśnięciu woblera od góry do dna - kotwica brzuszna to podstawa! natomiast ogonowa jest ważnym elementem wyważenia woblera i mocno wpływa na jego pracę - też lepiej ja zostawić! zwłaszcza, że to na nią siadają zwykle przyłowy np. świnka  podskubuje zwykle właśnie za ogon...


  • korol lubi to

#38 OFFLINE   tadekb

tadekb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów

Napisano 26 maj 2020 - 12:59

A dlaczego ta kotwica brzuszna to podstawa? Ja celując w brzany ściągam brzuszną kotwiczkę i w jej miejscu mocuję (na plecionce) śrucinę. Woblerek jest stabilniejszy w nurcie, lepiej leci, mniej łapie zaczepów. Przy okazji prawie eliminujemy podczepianie brzan. W sumie łowię w taki sposób, że i tak podcinki są wyeliminowane, ale przy typowym łowieniu po łuku takie sytuacje nie są rzadkie.


  • Adam K. lubi to

#39 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 26 maj 2020 - 13:49

U mnie zależy od woblera, miejsca, sposobu prowadzenia.

Czasem zdejmuję i zastępuję śruciną, innym razem zostawiam dwie. Zdarzały mi się brzany zapięte tylko za tylną, tylko za dolną, albo za obydwie.



#40 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 622 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 28 maj 2020 - 21:18

Witam Kolege,
polecam woblerki Dorado Invader 4/5 cm. Najlepiej aby Ster Pokal o Kamienie i prowadzic bardzo wolno.
Swietne woblerki produkuje Pan Widel ( chiciorek 5 cm , Brzanowy 4/5 cm).
Wedka 10 lb min 2,9 m plus dobrej jakosci zylka 0,20-22.
Pozdrawiam serdecznie Zbigniew

Ta wędka to chyba do łowienia z brzegu raczej, ja używam 2,35 m, 4-18 gr do łowienia z łodzi-wystarcza spokojnie. I do tego wbrew zaleceniom, plecionkę opisaną jako 0,10mm+przypon z fluorocarbonu 0,20mm. Często zdarzają się różniste przyłowy, włączając w to niewielkie wąsate do 130cm, daje radę ten zestaw. W ogóle różne ryby łowi się takimi niewielkimi woblerami, łącznie z-płoć, krąp, rozpiór, certa, leszcz, nie mówiąc o jaziach czy kleniach.

Kolor woblera też ma znaczenie.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych