Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jaką wędkę na troć i łososia.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
65 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Krab

Krab

    Zaawansowany

  • PATRON
  • PipPipPip
  • 714 postów
  • Lokalizacjanad Drwęcą
  • Imię:Krzysztof
  • Nazwisko:Bartosiak

Napisano 29 czerwiec 2020 - 20:09

Avid 290cm do 56g naprawdę łączy w sobie dwie sprzeczne rzeczy. Idealnie miota zarówno lekkimi jak i ciężkimi przynetami. Szczytówka dobrze radzi sobie z rzucaniem ledwie kilkugramowymi woblerkami, ale i nie klęka pod ciężkimi wahadłami, czy obrotowkami prowadzonymi w nurcie. W tej cenie ciężko znaleźć coś sensowniejszego.

Użytkownik Krab edytował ten post 29 czerwiec 2020 - 20:10

  • Mysha i neo72 lubią to

#22 OFFLINE   Rajfel

Rajfel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 849 postów
  • Imię:Andrzej

Napisano 29 czerwiec 2020 - 21:04

 cyt. " Mieszkam nad Słupią to mogę codziennie tu wędkować. Kołobrzeg to rodzinne miasto to też nad Parsętą bywam." - z całym szacunkiem

i Ty kolego nie wiesz jakiego kija dobrać sobie na troć ?????? :lol: :lol: :lol: :lol:



#23 OFFLINE   Adam976

Adam976

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 29 postów
  • Imię:Adam

Napisano 29 czerwiec 2020 - 21:35

 cyt. " Mieszkam nad Słupią to mogę codziennie tu wędkować. Kołobrzeg to rodzinne miasto to też nad Parsętą bywam." - z całym szacunkiem
i Ty kolego nie wiesz jakiego kija dobrać sobie na troć ?????? :lol: :lol: :lol: :lol:

No właśnie nie wiem bo nie stać mnie kupić kilkanaście kiju i testować. Dla tego doradzam się tu ludzi którzy już coś przetestowali. Miałem niby typowo na troć 3 kije, sprzedawca zachwalał ale wszystko to lipa uginały się pod obrotówką w nurcie a wyrzut 40-80 i 50 -100. Po waszych recenzjach bliżej mi do avid taki jest 320 cm. AVC106HM2. Zastanawiam się tylko przy tym kiju jest akcja Mod i czym to się różni od Fast.

#24 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 29 czerwiec 2020 - 23:06

Po pierwsze. Posłuchaj Krzyśka. Łowi ryby, przerzucił kupę wędek i wie co pisze.

Po drugie. Po jakiego grzyba potrzebna Ci wędka 3.20? Na nawisy lodowe?

Ktoś pytał się o Salmonoida. Dla mnie to świetny kij na morze i np. wielkorzeczna boleniówka. Na rzeczne trocie to tylko okazjonalnie.

#25 OFFLINE   GREK

GREK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 postów
  • LokalizacjaDania
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Gorski

Napisano 29 czerwiec 2020 - 23:39

Mailem taki sam problem  mam teraz z 10 wędek bo słuchałem innych  .Zacznij od tego czy jest tu ktoś kto tam na tej rzece łowi ,czego używa wędka , przynęty    i spróbuj się z nim spotkać i protestować jaj kolega po kiju . Avid wydaje się być dobrym rozwiązaniem ,ale ja nie znam rzeki i przynęt za to znam avida .    

 Dodam tylko ze 96 wdaje się być optymalna długością MH bądź H  


Użytkownik GREK edytował ten post 29 czerwiec 2020 - 23:44


#26 OFFLINE   Adam976

Adam976

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 29 postów
  • Imię:Adam

Napisano 29 czerwiec 2020 - 23:47

Po pierwsze. Posłuchaj Krzyśka. Łowi ryby, przerzucił kupę wędek i wie co pisze.

Po drugie. Po jakiego grzyba potrzebna Ci wędka 3.20? Na nawisy lodowe?
 

Nawisy lodowe to raczej mniej bo zimy jakie u nas są to wszyscy wiemy,  chodzi o trawy. Teraz rzeka zarośnięta i jak dłuższy kijek to można przynętę za roślinnością prowadzić. Mam 3 metrowego obecnie i nie raz brakuje cm.

Jeszcze jedno pytanko, jak na wędce podają Linka (kg): 6-12,5 to przy użyciu linki o wytrzymałości 24 kg mogę uszkodzić wędkę ?


Użytkownik Adam976 edytował ten post 30 czerwiec 2020 - 00:37


#27 OFFLINE   ASAPfishing

ASAPfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • Lokalizacja.
  • Imię:Asap
  • Nazwisko:Asap

Napisano 30 czerwiec 2020 - 05:15

AVS96HF2.



#28 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5354 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 30 czerwiec 2020 - 06:16

Adam,- mysle, ze dla wiekszosci z piszacych w tym watku jest juz oczywiste, ze jestes spinningista poczatkujacym, co sugeruje wiele twoich pytan. Nie ma w tym oczywiscie nic zlego czy wstydliwego.

Podobnie jak nie ma nic zlego w checi nie wydawania pieniedzy na cos, co sie nie ma prawa sprawdzic, albo na to czego kolega z forum wlaie sie chce pozbyc itd....

Szansa, ze kupisz dzieki poradom nawet nabardziej rzyczlliwych ci kolegow  wedke ktora bedzie miala dozywocie u ciebie jest podona do szansy na 6-ke w Totka.

Najprostsze kanony o ktorych pisalem czyli 2,7-3m moc ok 25lb cw 10-50g i mozliwie jak najnizsza zamiast maxymalna mozliwa cena, niech beda dla ciebie wektorami poszukiwan.

A potem tylko badz nad rzeka jak najczesciej, sprobuj zaprzyjaznic sie z tym kijem, wsluchaj sie w jego mozliwosci i wykorzystaj je do swojego lowienia.

Olej "specjalistyczne" mity bo dlugosc 3,2 albo wiecej w niczym oprocz bolu pod lopatka ci nie pomoze! Jak ktos nie umie cicho podejsc do trudnego miejsca, przeanalizowac optymalnego mozliwego poprowadzenia wabia, to nawet 5m bolonka mu nie pomze zlowic ryby. Wystawic kija za krzaczek czy nawis to slogan wygody a nie synonim zlowienia ryby.

A co z podbieraniem ryby na dlugasie jak w bok sie nie da bo krzaki a nad glowa nawis z galezi? itd,itp....Nie mowiac o przedzieraniu sie przez bardzo dobrze zarosniete latem miejscowki... 

Niech ci bedzie przykladem np: to ze jeden z najlepszych polskich trociarzy - Jozek Sendal, lowi pewnie do dzis kijem 2,7m i nie chce dluzszego, przynajmniej nigdy wczesniej nie slyszalem tego od niego. Sam eksperymentowalem w letnim lowieniu nad Parseta z kijem 2,1m i nie uwazam tego za kompletny idiotyzm. W wielu letnich miejscach mialo to sens i dawalo ryby, nie mowiac o logistyce w trakcie krotkich letnich wypadow.

Koledzy latajacy z kijami 3m nie byli w stanie z zachowaniem ostroznosci i nie sploszenia ryby w ciagu jednego wieczoru zrobic tyle miejscowek co ja z krociakiem. To ze kilka fajnych miejsc musialem odpuscic tez jak sadze jest oczywiste...

Kolejnym mitem ktory zawsze podnosza teoretycy trociowania jest wygieta szczytowka w trakcie prowadzenia blachy w silnym nurcie. Pewnie, ze jak cala szczytowka "lezy" i wykozystala juz cala swa moc do pokonania nurtu to wydaje sie, ze nie ma juz sily do zaciecia. Gwarantuje ci jednak ze nieczula na prowadzenie w takich warunkach szczytowka rowniez nie zatnie ryby a jak juz zatnie to na 100% w holu stracisz te rybe.  

Reasumujac kup jakas srednia trociowke, za jakies nieduze pieniadze i low jak najwiecej sie da, wtedy bedziesz wiedzial sam jakie cechy ma miec "twoja trociowka".

Wazne jest moim zdaniem zeby kij pracowal pod obciiazeniem jak resor,- caly, lacznie z dolnikiem (akcja moderate), takie kije maja najczesciej 20-30cm odcinek szczytowki dosc sztywny dajacy pewne zaciecia a potem juz pelna amortyzacje co daje ryby na brzegu...Z mojego doswiadczenia wynika takze, ze tak zachowujacy sie kij jest optymalnym do lowienia na przynety twarde w warunkach jakie stwarzaja Parseta i Slupia.

 

PS

Odezwij sie moze do Janusza Walaszewskiego, to jedna z osob najlepiej znajacych Parsete (tu na forum) umow sie z nim pomacaj czym lowi. Janusz ma pojecie o sprzecie i lowieniu troci.

Ponadto masz w Kolobrzegu sklep Krzyska Wyrwisza, takze sprawnego trociarza i bardzo rzyczliwego czlowieka.

 

powodzenia


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 30 czerwiec 2020 - 06:45


#29 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 30 czerwiec 2020 - 06:53

Mądrego to i mądrze posłuchać. Ciężko mi równać się z wyżej wymienionymi kolegami lub z Krzysztofem, ale kilka letnich troci złowiłem. Używałem wędek o długości od 2,6 do 2,9. Do tego wodery lub spodniobuty i bardzo mało było miejsc, które musiałabym odpuszczać. Największego srebrnego wyjąłem na Dragona Moderate 10-35 g 2.90. Longa 3 można było na nim prowadzić. Ryby kontrolować też 😁. Słup telegraficzny to to nie jest.

#30 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9490 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 30 czerwiec 2020 - 14:31

.......................... Miałem niby typowo na troć 3 kije, sprzedawca zachwalał ale wszystko to lipa uginały się pod obrotówką w nurcie a wyrzut 40-80 i 50 -100...........................................

 Nie pomyślałeś, że kije mają się uginać? To nie trzonek od .... ;)  Poza tym latem nie wleczesz obrotówki pod prąd. Może sporadycznie. Częściej w poprzek i z nurtem. Troć to szybka ryba, zdąży, nawet jak ma zawrócić :D



#31 OFFLINE   Adam976

Adam976

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 29 postów
  • Imię:Adam

Napisano 30 czerwiec 2020 - 17:44

 Nie pomyślałeś, że kije mają się uginać? To nie trzonek od .... ;)  Poza tym latem nie wleczesz obrotówki pod prąd. Może sporadycznie. Częściej w poprzek i z nurtem. Troć to szybka ryba, zdąży, nawet jak ma zawrócić :D

Za bardzo nie pomyślałem o tym że więcej spadów jest przy sztywnych kijach a miałem ich sporo. Nawet tego roku w maju miałem dużą srebrną  rybkę i też spadła. Może za sztywne kije szukam i używam.



#32 OFFLINE   GREK

GREK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 postów
  • LokalizacjaDania
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Gorski

Napisano 01 lipiec 2020 - 00:06

Ja ostatniego srebrniaka którego złowiłem miał 5 kg  .Narzędzie to awid 96 do 21 gram . Ja uważam ze wędka to jedno  inna sprawa to jakości i wielkości kotwic  . Kolega Rheinangler dobrze mówi . Dodam ze warunki w jakich biedzisz łowił przynęty i ciąg wody określą czego potrzebujesz .


Użytkownik GREK edytował ten post 01 lipiec 2020 - 00:07


#33 OFFLINE   BECA

BECA

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów
  • LokalizacjaKoszalin

Napisano 01 lipiec 2020 - 19:05

Jeśli ktoś miał w ręku oby dwa avidy może podzieli się opinią który kij czy do 28g czy 56g będzie lepszym wyborem. Jak to się ma do łowienia plecionka .

#34 OFFLINE   GREK

GREK

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 151 postów
  • LokalizacjaDania
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Gorski

Napisano 01 lipiec 2020 - 20:39

Z ryba poradzi sobie ten do 28 gr  nawet z metrowym łososiem ,jest taka kwestia  czy poradzi cobie z przynęto .Mozna  jeszcze  ewentualnie kupić 2.75 . do 28 gr . pamiętajcie ze ta wędka ma krotką rękojeści(nie każdemu to pasuje ) plus takiego rozwiązania części robocza się wydłuża i czasami łatwiej operować takim kijem .  



#35 OFFLINE   ktm777

ktm777

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 103 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 04 lipiec 2020 - 18:48

Czy ES90MHF2 sprawdzi się jesienią na Parsęcie poniżej zapory w Rościnie? Czy lepiej zainwestować w AVS96HF2? I jeszcze pytanie o kołowrotek, mając do wyboru Stradic FL4000 i Daiwa BG 3000, który z nich będzie lepszym wyborem? Wybieram się na dwa tygodnie do Kołobrzegu po 15 września i chciałbym pochodzić za trocią :-). 



#36 OFFLINE   cast64

cast64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaBiałogard
  • Imię:Wojciech

Napisano 04 lipiec 2020 - 20:11

Czy ES90MHF2 sprawdzi się jesienią na Parsęcie poniżej zapory w Rościnie? Czy lepiej zainwestować w AVS96HF2? I jeszcze pytanie o kołowrotek, mając do wyboru Stradic FL4000 i Daiwa BG 3000, który z nich będzie lepszym wyborem? Wybieram się na dwa tygodnie do Kołobrzegu po 15 września i chciałbym pochodzić za trocią :-).

Dłuższy patyk zawsze lepszy,nad Parsętą na 10 patyków 9 ma 3m,Oba kołowrotki są dobre,ale dobrze by było gdyby w przełorzeniu miały 4 na początku.Na marginesie z kijami 3.15,3.20 to na Bałtyk a nie na Parsętę.
(Połowa września bardzo dobry okres proponuje Ci tzw.mosty).

Użytkownik cast64 edytował ten post 04 lipiec 2020 - 20:16

  • miramar69 lubi to

#37 OFFLINE   ktm777

ktm777

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 103 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 04 lipiec 2020 - 20:41

Dzięki @cast64, Mosty przepiękne :-) Tą Elitę 9” już mam, trochę ze wskazania panów z Corona Fishing, jako taki uniwersał sandacz/troć. W ubiegłym roku chodziłem trochę po Parsęcie z Daiwą Ballistic 290 cm, ale sam kij zbyt miękki, już szczupak 70cm w Ząbrowie pokazał jego kres możliwości. Avida - lub coś podobnego - brać raczej do 56g niż do 28g?



#38 OFFLINE   cast64

cast64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaBiałogard
  • Imię:Wojciech

Napisano 04 lipiec 2020 - 21:14

Troć to nie szczupak ma twardy pysk(trzeba mocno zaciąć),więc większa moc a zatem większy cw.(Parsęta lubi zaskoczyć naprawde dużymi rybami) jest wskazany.
Jak walnie srebrniak 80 i "dostanie wody" to szczupakową witką go nie zatrzymasz.
Wybór patyka to zawsze kwestia indywidualna i należy do Ciebie @ktm777.

#39 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5354 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 05 lipiec 2020 - 06:27

Czekanie na mitycznego wrecz potwora czyli duzego srebrniaka oczywiscie moze byc czyims celem i nie podlega to dyskusji, ale nie o tym jest ten watek.

Podobnie nie podlega dyskusji to, ze byle jaka wedka trudno bedzie go wycholowac ,- jesli nie bedzie zaciety np w jezyk.

Praktyka wolna od zacofanych teorii, konfrontujaca jedynie neutralne wartosci pokazuje, ze  nie warto latac z 30lb czy mocniejszym kijem na trocie i lososie po Parsecie z dwuch powodow, ktore przynajmniej dla mnie sa wystarczajace:

1. Nierownowaga zestawu,- czyli wedka, linka i kolowrotek sa znacznie mocniejsze niz pozostale slabe z natury elementy jak przyneta i jej laczenie, kotwice koleczka itd... Co prowadzi w momencie podniesionego zaufania do nadmiaru posiadanej mocy do ich zniszczenia i w konsekwencji utraty ryby poprzez: rozgiete kotwice i kolka lacznikowe, zmasakrowane lub pekniete agrafki czy zwyczajne przetarcia/pekniecia linki a czasem nawet wyrwane wkretki lub cale stelaze z woblera... Wzmocnienie zas tych "slabych elementow" na 99% powoduje gorsza prace/prezentacje wabika topornosc i brak jakiejkolwiek finezji w lowieniu,- co akurat nie dla kazdego musi byc wazne, ale dla mnie jest.

2. Drugim faktorem jest dzwiganie niepotrzebnego "nadmiaru mocy"... Ten nadmiar mocy jest oczywiscie umowny,- dla kazdego wedkarza jest on umowny. Nie jestem ulomkiem mimo zaawansowanego wieku ale dobrze dobrany zestaw 30lb wazacy ok 600-700 g jest dla mnie niepotrzebnym spowolnieniem intensywnosci i mobilnosci lowienia co szczegolie latem uwazam za duza wade. Z calym szcunkiem dla wiedzy i doswiadczenia starych trociowch wyjadaczy trzeba powiedziec, ze ich doswiadczenie w lowieniu i znajomosci kaprysow trociowej rzeki przewaznie nie poszlo i nadal nie idzie w parze z rozwojem sprzetu...

Dlatego tez nie sa oni dla mnie kopalnia wiedzy o sprzecie, bo w tej mierze (nie wszystkich oczywiscie) ich rozwuj zatrzymal sie w latach niedostatkow sprzetowych, za to sa bezapelacyjnie nieskonczona kopalnia wiedzy o samej technice i taktyce lowienia...

 

PS

Mam ciagly kontakt z chlopakami z klubu Salmo w Kolobrzegu i nie pamietam kiedy ostatni raz slyszalem zeby na Parsecie zostal zlowiony na wedke osiemdziesiecio centymetrowy srebrniak... 


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 05 lipiec 2020 - 06:45

  • popper, golsyl i GREK lubią to

#40 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4960 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 05 lipiec 2020 - 08:17

To masz słaby ten kontakt , bo takich ryb pada co najmniej kilka co roku ....  :P , a i większe się trafiają ...  B)


  • Tomasz KKK i peryskop lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych