Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dragon HM 80 260cm cw.5,5-21.5 g


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
43 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Marvin

Marvin

    mogul

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 1047 postów
  • LokalizacjaLempäälä

Napisano 07 wrzesień 2012 - 09:31

Niekoniecznie łapię się na te rozważania o drganiach, pewnie dlatego, że DOZNAŃ z powodzeniem szukam z nieco krótszym kijem :unsure:
Ale dzięki temu wątkowi dowiedziałem się, że istnieje wędzisko z c.w. 5,5 g - 21,5 g :o

#22 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2189 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 07 wrzesień 2012 - 10:37

Niekoniecznie łapię się na te rozważania o drganiach, pewnie dlatego, że DOZNAŃ z powodzeniem szukam z nieco krótszym kijem :unsure:

Ja pociągnąłem temat drgań na dłuższym kiju bo mnie zafrapował w szerszym zakresie niż wędkarstwo. Uznałem te rozważania za bardzo praktyczne :D


#23 OFFLINE   chris541

chris541

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 218 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 07 wrzesień 2012 - 16:26

1 - Choc w sposób popularno-naukowy odnoszę się jednak do praktyki? Wędki nie bywają krótsze niż 160cm (w USA jest to często używana długośc) pomijając oczywiście podlodówki i zabawki. Gdyby było inaczej straciły by podstawowe walory. Oczywiście że sztywna antenka 100cm przenosiła by lepiej informacje (drgania).
2 - Ponieważ wędka krótka jest sztywniejsza. Nie wynaleziono jeszcze materiału który przy długości 3m i zbieżności charakterystycznej dla wędki byłby wystarczająco sztywny. Tak więc w 3 metrówce pierwsze 150cm zawsze ugina się mocno a w krótkiej znacznie mniej dla podobnej gramatury - chyba to oczywiste. Coś co się poddaje wytłumi drgania októre chodzi. Pozostają jedynie harmoniczne - czyli taki prąd. Wysokiej klasy stare wędki niektórych producentów były dosyc spolegliwe (miękkie) ale nieźle przekazywały drgania. Działo się tak ponieważ blanki były grubościenne i wykonywane z jednorodnego materiału. Dziś większośc robi blanki typu multilayer z różnego typu mat nakładanych na siebie, przez co wędki są sztywne i lekkie ale relatywnie słabo przenoszą harmoniczne od przynęty.
3 - Przecież wyraźnie napisałem że chodzi o poglądowy przykład. Każdy taki układ można precyzyjnie wyliczyc, tylko nie ma takiej potrzeby, dla tego nikt się tym nie zajmuje.
4 - Nie tylko ale przekazywanie drgań jest bardzo istotne a czasem decydujące o skutecznym zacięciu, szczególnie sandacza, który wiadomo jak bierze. Obserwacja szczytówki czy zwisu plecionki czasem wystarczy, jakkolwiek często nie ma odpowiednich warunków np. z powodu wiatru, nie mówiąc już o widzialności, słabym wzroku wędkarza ;) czy braku koncentracji.

#24 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 07 wrzesień 2012 - 16:57

Chris541, do mnie to nawet może przemawiać, ale jedno co w wędkarstwie nigdy nie jest constans, to warunki na łowisku. Potrzeby i preferencje wędkarzy są najróżniejsze. Jeśli ktoś będzie podbijał ciężkie jigi kijem ponad 245cm i będzie mu to sprawiało przyjemność oraz będzie w jego rękach skuteczne, to o co chodzi? Dlatego obruszyłem się na stwierdzenie, że

Z opadu nie używa się wędzisk dłuższych niż 245, a jeśli ktoś używa to znaczy że nie ma pojęcia o tej metodzie.

A reszta rozważań rezonansowo-fizycznych to już nie moja działka :D

Pozdrawiam
Grzesiek

#25 OFFLINE   rekin175

rekin175

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 242 postów
  • LokalizacjaZgorzelec

Napisano 07 wrzesień 2012 - 17:04

Dowiedziałem się ciekawych rzeczy : ) ....

#26 OFFLINE   chris541

chris541

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 218 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 07 wrzesień 2012 - 17:27

OK! Na Bajkale łowią sznurem z wielkim hakiem i nadzianym kawałem mięcha w ogóle bez wędki! I to jakie ryby ;) To jest OK ale jigowanie przy dnie można dośc łatwo opisac - metody, sprzęt, preferencje itd. Nie ma dowolności jeśli chce się uzyskac dobre rezultaty. Ale casting nawet 2.60m będzie OK ze względu na bezpośredni kontakt palca z plecionką (bez posrednictwa mega przelotek i kabłąka). Ot i tyle w temacie przekazywania drgań.

#27 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9490 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 07 wrzesień 2012 - 17:27

@chris541 wykład fajny.
Ja bym go odniósł jednak głównie na stojącą wodę. Rzeka to nieco inna bajka, podobnie jak... podbijanie w niej.
Zapytasz dlaczego?
Dlatego, że w rzece i sandacz inaczej, niż na zaporówce, bierze. A o Nysie była mowa.


#28 OFFLINE   chris541

chris541

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 218 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 07 wrzesień 2012 - 17:34

Zgadza się! W rzece to trza miec wszystkie zmysły wyostrzone na maksa ;)

#29 OFFLINE   rekin175

rekin175

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 242 postów
  • LokalizacjaZgorzelec

Napisano 08 wrzesień 2012 - 21:12

Ja obecnie używam na sandacza HM80 Midnight Express oraz HM69 Sensor.

Możesz coś więcej napisać na temat ME oraz Sensor .

#30 OFFLINE   chris541

chris541

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 218 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 08 wrzesień 2012 - 21:35

Sensor jak sama nazwa wskazuje jest bardzo czuły - świetnie oddaje wszelkie informacje od przynęty. Bardzo szybki, idealny na łódź. Dokupiłem HM80 ME bo sensor jest 7-25g i jego max wydajnośc to główka 20g plus guma 8cm. Wszystkie kije HM X-Fast mają problem z minimalnym nawet przekroczeniem gramatury. Jeśli chodzi o wyrzut to dają radę, gorzej z podbijaniem. Dragon nie robi typowego kija na sandacze jakkolwiek Midnight Expr. daje radę. Jest jeszcze czujniejszy ale 2.45 robi swoje mimo że to jedynie 15cm więcej od sensora. W sumie wychodzi na to samo pod względem czułości, ale ME już bez problemu obsługuje główki 20-25g w opadzie a prowadzone w toni nawet 30g z pełną kontrolą. ME jest też doskonały rzutowo. Biorąc pod uwagę duże rabaty jakie można znaleźc na te wędki, nie widzę alternatywy. Jak na razie nie miałem w ręku kija z pracowni, który by zasadniczo był lepszy od tych Dragonów, a już w relacji do ceny to w ogóle nie ma o czym mówic. Reasumując jeśli ktoś preferuje szybkośc, precyzję i czułośc to HM'y będą idealne, natomiast dla kogoś kto chce czuc mięcho polecał bym np. Fujitsu -seria Team Fujitsu to bajka - połączenie tradycji mięcho, power, ugięcie z nowoczesnością czułoś, szybkośc.
Pozdrawiam

#31 OFFLINE   rekin175

rekin175

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 242 postów
  • LokalizacjaZgorzelec

Napisano 09 wrzesień 2012 - 11:36

Zatem mam nad czym myśleć , Sensor odpada za krótki z brzegu odnośnie Midnight Express ma 2.45 metra czy to wystarczy z brzegu ? Widzę że jest wersja o niższym dolnym c.w 10.5-35g _ głównie będę łowił guma 3 10g -20g oraz 4 do 15 g , sam do końca nie wiem co było by lepsze ten HM80 Midnight Express 2.45 m / c.w. 10.5-35g czy HM80 Midnight Express 2.45 m / c.w. 18-35g. Też mam parę typów z pracowni ale fakt odnośnie kasy HM 80 wygląda lepiej w przypadku wyprzedaży bo katologowo coś około 1400 zł natomiast widziałem po wyprzedaży już coś koło 700 zł .

#32 OFFLINE   wojciiech

wojciiech

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1618 postów
  • LokalizacjaOstrów Wielkopolski / Toruń

Napisano 09 wrzesień 2012 - 12:00

Za 700 to już używka petarda może się trafić. Tylko zarzuć temat w dziale kupię. Może avid albo CDek się trafi?

#33 OFFLINE   rekin175

rekin175

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 242 postów
  • LokalizacjaZgorzelec

Napisano 09 wrzesień 2012 - 12:08

I to też jest rozwiązanianie :D , muszę to przemyśleć

#34 OFFLINE   blackabyss

blackabyss

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów

Napisano 09 wrzesień 2012 - 13:17

Tak sobie czytam od czasu do czasu ten watek i nie moge uwierzyc..
Chris541 Ty chyba probujesz leczyc kompleksy z dziecinstwa zwiazane z dlugoscia kija.. Piszesz a w zasadzie twierdzsz, ze kije powyzej 245cm nie nadaja sie absolutnie do podbijania.. ? Moze nigdy nie miales w reku narzedzia z prawdziwego zdarzenia, albo jestes kolejnym, ktory ma kompleks dragona.. i na sile probuje cos udowodnic.
Sorry winnetu, ale kilka modeli dragona serii HM 80 jak i innych mialem w lapkach i niczym mnie nie powalily - procz cena. Mialem tez w dloni kilka klasywych blankow - jak to okreslasz z pracowni i nie wypada porownywac do smoka, bo to jak porowywanie goowna do twarogu.
Ja w rzece najczesciej wedkuje kijami w dlugosci 9` bo tak mi jest wygodnie. Nie narzekam na slaby kontakt przynety, baa czuje kazde pukniecie przynety o dno, brania sandacza nawet te delikatne rowniez rozpoznam bez problemu. Pozostaje kwestia zaciecia.. ale Ty twierdzisz, ze kije 245cm i krotsze daja ogromna przewage w tym elemencie niz patyk np 275cm.. w wielu warunkach pewnie cos tam daja, ale to sa takie wartosci, ze trudno je wogole zmierzyc.. bardziej liczy sie refleks wedkarza.




#35 OFFLINE   chris541

chris541

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 218 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 09 wrzesień 2012 - 21:17

blackabyss - Zbyt nerwowo oceniasz! Używam też patyków 2.75, 3m a nawet 3.20 właśnie HM80 Steelhead Chaser- raczej nie ma kija tak poręcznego o tej długości - miałem Loomisa 3.20, CD 3.30 i Berkley'a. HM80 bije je na głowę kilka razy. Poczytaj sobie fora zagraniczne - dobra rada. W Polsce jest jakaś mania używania długich wędek bez uzasadnienia. Oczywiście że wprawny wędkarz połowi i 3 metrówką tylko po co? Bo tylko taką ma? Po co na Wiśle, Odrze itd. długi kij? Nie wspominając już o tym że nie raz widziałem wędkarzy na łódce z 2.75 w ręku. Nie jestem wyznawcą Dragona ale trzymają fason i zrobili parę znakomitych wędek, które można kupic za rozsądne pieniądze. Jak słyszę o St. Croix, Loomisach, Lamiglasach po 1500zł to nóż mi się sam otwiera. W większości wypadków są to konstrukcje sprzed 40 lat czyli IM6-7, nie wspominając o wykonaniu reszty na poziomie standardowej chińszczyzny. Jeśli chodzi o wędki z pracowni to inna sprawa - robią ci co chcesz i za to płacisz. Moim zdaniem i tak przepłacasz, ale jak ci nie pasuje garnitur z marketu to nie ma alternatywy.

#36 OFFLINE   chris541

chris541

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 218 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 09 wrzesień 2012 - 21:22

rekinie175 - Tylko uważaj aby nie trafił Ci się GL2, CD GII, GIII lub St.Croix IM6, bo wedy zapłacisz 700 stów za wędkę wartą 150zł

#37 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 10 wrzesień 2012 - 04:49

rekinie175 - Tylko uważaj aby nie trafił Ci się GL2, CD GII, GIII lub St.Croix IM6, bo wedy zapłacisz 700 stów za wędkę wartą 150zł

Chris 541 nawet za nowego HM-a 80 z dopłatą nie oddam swojego CD III sunrisa B).
Miałem te cuda w ręce i tak jak Blacabbysa na kolana mnie nie powaliły B).

#38 OFFLINE   chris541

chris541

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 218 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 10 wrzesień 2012 - 13:27

To jest temat na osobny wątek. CD wytwarza albo wytwarzał jedne z najlepszych blanków na świecie. Ale najwięcej sprzedają jak to nazywam american standard czyli krowie ogony. Oczywiście że płacąc za blank 1000zł od CD czy CTS można stworzyc doskonałą wędkę, ale trzeba wydac prawie 2 tysiaki. W takim kontekście niektóre (POWTARZAM NIEKTÓRE) Dragony np. HM80 za 670zł w promocji to alternatywa nie do przebicia. W swoim czasie z kolegą załapaliśmy się na wyprzedaż Fishing Mart'u. Ja kupiłem 5 Team Dragonów SE po średnio 120zł a kolega chyba 3 kije. Ja swoje sprzedałem bo jestem trochę kolekcjonerem i nęcą mnie zmiany i nowości, ale kolega ma je do dziś i twierdzi, że to bardzo przyzwoity standard za śmieszną kasę. Uważam tak samo. To bardzo cenne dla wielu ludzi, że mogą kupicx świetnie wykonany kij za stówę, którym da się połowic komfortowo. W takim kontekście St.Croix Wild River za np. 400zł to żenada i kupa śmiechu.

#39 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9490 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 10 wrzesień 2012 - 18:11

Znaczy, trza za Dragonem popatrzeć :unsure:

#40 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9664 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 10 wrzesień 2012 - 19:12

Znaczy, trza za Dragonem popatrzeć :unsure:

B)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych