Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Multplikator morski - jaki powinien być .


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
71 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 13 wrzesień 2012 - 16:34

Pytanie do morskich wilków.

Od jakiegoś już czasu korci mnie zakup multiplikatora morskiego, na nasz jakże zacny akwen wodny Bałtykiem zwany no i co by nie tylko zwykłym kręciołem kręcić, ot czasami po prostu wykąpałbym pilkera przy użyciu innego sprzętu .
Otóż widuje ludków łowiących betoniarkami, ale czasami mam wrażenie biorąc do ręki zestaw połowowy że jest IMHO źle skomponowany, waga wędki i multika jest na miarę A.Schwarzeneggera z czasów jak grał w filmie Conan, bo po godzinie urywa rękę z dupą i cyckami włącznie :( a ja raczej postury Mahatmy Gandhiego nie jestem, więc nie wiem czy to dla niektórych tylko pozerstwo czy też ćwiczenia bicepsu zamiast siłowni.
Kilka razy u niemieckiej braci widziałem elektroniczne multiplikatory, moim zdaniem to przerost formy nad treścią jeśli chodzi o bałtyckie głębokości, no cóż oni trochę więcej ojro od nas w miesiącu zarabiają to i takie zabawki na baltic mają.
Stąd i moje pytanie do łowiących multikami, rodzime (i nie tylko) dorsze, doradźcie coś, co będzie rozsądnym kompromisem pomiędzy
a). wagą
B). użytecznością (może i na śródlądowe wody też się przyda - ale nie musi)
c). ceną
Ponadto, terkotka chyba mile widziana, licznik głębokości już niekoniecznie, co do braku lub nie wodzika nie mam zdania, konstrukcja niekoniecznie musi być stricte pancerna w każdym calu, ważne aby przetrwał kilka dorszowań w roku przez kilka lat.

Na chwilę obecną to co rzuciło mi się w oczy na krajowym rynku.
1). Okuma Magda Pro 20 - 470g/5,1 : 1/cena orientacyjnie ~ do 250zł
2). Okuma Convector 20dlx - 420g/4,2 : 1/ ~ 450zł
3). Penn Fathom Star Drag 15 - 443g/6 : 1/ ~ 570zł

Poniżej wspomniane zabawki (zdjęcia pożyczone) :

Okuma Magda Pro 20
http://img209.imageshack.us/img209/340/okumamagdapro20dlx.png

Okuma Convector 20dlx
http://img827.imageshack.us/img827/6760/okumaconvector20dlx.png

i Penn Fathom Star Drag 15
http://img820.imageshack.us/img820/7506/pennfathomdrag.png

#2 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 13 wrzesień 2012 - 16:44

A na bałtyckie łowy to aż taka betoniarka jest potrzebna?
Nie dałbyś rady toro winch w mniejszej budzie?
Myślałem, ze takie potworki to do łowienia gdzieś na północy, w Norwegii czy innych dołach po 300m?

#3 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 13 wrzesień 2012 - 16:46

Kuba ja wiem czy to potworki ? Widywałem u ludków duuuużo większe sprzęta.
Przeca mojej Calcutty zajeżdżał nie będę .

#4 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 13 wrzesień 2012 - 16:49

To i ja widziałem babę z cycami jak arbuzy, do kolan :mellow:
Pytanie - do czego to komu potrzebne?
:mellow:
Nei wiem, niech się wypowiedzą ci co łowią dużo, ale z tego co pisano wcześniej - linka 20lb daje radę spokojnie, na toro pewnie z 200m wejdzie bez pierdnięcia. Masz power handle i mocny hamulec. Może by wystarczyło?

#5 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 13 wrzesień 2012 - 16:52

To i ja widziałem babę z cycami jak arbuzy, do kolan
Pytanie - do czego to komu potrzebne?

do Hiszpana ? :mellow:

Kuba jak najbardziej, biorę pod uwagę twoją sugestię co do wincha - poszukam, poczytam, obczaje temat.

#6 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 13 wrzesień 2012 - 17:04

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=33714&am p;start=0&

#7 OFFLINE   Revizor

Revizor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 272 postów
  • LokalizacjaJabłonna/k. W-wy
  • Imię:Marcin

Napisano 13 wrzesień 2012 - 17:15

Abu toro 51 spokojnie wystarczy.

#8 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 13 wrzesień 2012 - 19:49

Nie tylko toro.. Wiekszość maszynek dostępnych na rynku. gł€pi ambasador 5601 a nawet 4601 jesli wystarczy ci 130m zapas linki 20LB bedzie jak najbardziej na miejscu... tak czy siak ciężko Ci będzie znależc dorsza który by ci fiknął na takiej lince...

#9 OFFLINE   Revizor

Revizor

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 272 postów
  • LokalizacjaJabłonna/k. W-wy
  • Imię:Marcin

Napisano 13 wrzesień 2012 - 20:00

Może jeszcze być quantum cabo 21. Na polskie dorszyki spokojnie wystarczy.

#10 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 13 wrzesień 2012 - 23:20

Może jeszcze być quantum cabo 21. Na polskie dorszyki spokojnie wystarczy.


zdecydowanie TAK

#11 OFFLINE   MIGOTKA

MIGOTKA

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1191 postów
  • LokalizacjaDal niedaleko Oslo
  • Imię:Marek
  • Nazwisko:szymczak

Napisano 14 wrzesień 2012 - 16:51

ważne żeby słonoodporny był a reszta mało sie liczy.
Tak jak koledzy wyżej pisali . ma wejść okolo 130-150 metrów pletki.
Dorsz mało waleczną rybą jest B)

#12 OFFLINE   Maja 2

Maja 2

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 388 postów
  • LokalizacjaBartoszyce
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Majewski

Napisano 15 wrzesień 2012 - 22:33

Sam łowię na duże stałoszpulowce, ale też mam coraz większą ochotę na multika, jednak wolałbym coś większego niż proponowane przez kolegów. To oczywiście mój subiektywny wybór. Otóż łowiąc na dużych głębokościach wybrałbym coś co dużo nawija linki za jednym obrotem korbki- łowiąc slammerem 460 na prawie 80m męczyłem się strasznie, teraz łowię 760 i mimo większego ciężaru kołowrotka ogólny wysiłek wychodzi mi mniejszy. No chyba, że się lubi pocelebrować hol i nie zależy nam na złowieniu większej ilości ryb. Następna rzecz- łowiąc szybciej jesteś bardziej efektywny, bo jak jest duży dryf, to trzeba częściej przerzucać zestaw i szukać dorszy. Jeśli chcesz łowić nie tylko w Polsce, ale również np. w Norge to też lepiej wziąć coś większego, z pojemniejszą szpulą. Może to mało miarodajne dla Ciebie, ale trzymałem w ręku wędkę z Okumą Magda z Twojego zdjęcia i jak dla mnie był to dobrze wyważony i wcale nie ciężki sprzęt. Mój zestaw, którym łowię z użyciem slammera 760 jest cięższy i to sporo. Osobiście marzy mi się obecnie taka daiwa: http://www.daiwa.com...ail.aspx?id=565
Ten trzeci od góry. Niestety, cena jak dla mnie trochę za wysoka. Co do braku wodzika, to chyba niewielki problem. Pamiętam, że Guzu ma/miał Aveta bez wodzika na sumy i mu to nie przeszkadzało.

#13 ONLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 16 wrzesień 2012 - 08:45

Używałem Okuma Magda przy karpiowaniu a konkretnie do wywózki na odległość prawie 300 metrów. Fajne, proste multiki. Przewaga nad stałoszpulowcami to możliwość ustawienia kijów na rod podach i samodzielna wywózka bez asysty kolegi. Jeśli zestawy były kładzione przed boją kolega podnosił rękę kiedy licznik pokazał właściwą wartość. W ten sposób miałem pewność trafienia prawie w punkt. Wada, zwijanie całości do brzegu. Młynek ma małe przełożenie więc zanim doholuje się rybę lub goły zestaw trochę to trwa. Po kilku holach zwykle dwa pod rząd przy zmianie zestawów czuje się to w mięśniach - przykurcze. Magdą zaraziłem kolegę, ten pływa na dorsze. Widać bardziej wtajemniczony, podrostki z przybrzeżnego pasa Bałtyku raczej go nie interesują. Pływają gdzieś na wraki, rekord dorsza w jego wydaniu to było chyba 16kg - widziałem fotki, lipy nie wstawia. Ceni sobie ten młynek za lekkość, licznik i przystępną cenę. Z tego co opowiada na kutrze raczej sprzętu nikt nie szanuje i wcześniej czy później młynek przechodzi czołówkę z burtą, pokładem lub gorący uścisk z innymi zaprzyjaźnionymi kijami. Miałem kiedyś Stellę 10000 z myślą o dorszach i nie tylko. Jak mi opowiedział jak wygląda przygoda na pokładzie przy odpowiedniej fali szybko sprzedałem młynek i dorsza widuję jedynie w postaci fileta na talerzu. Magda przy karpiowaniu i trolu bardzo rozsądny zakup, tylko to kręcenie. Kierując się opinią kumpla na dorsza idealna...

Pozdrawiam

PS
Karpiowałem 6 lat, żaden ze mnie karpiarz...

#14 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 16 wrzesień 2012 - 11:36

Wyprsiłbyś od kolegi kilka zdjęć i wstawił na forum?
Może by się zgodził, a to przyjemność takie ryby obejrzeć. Mnie morze wciągneło na maxa, nawet wczoraj jak siedziałem w korzorach za pstrągo-łosiem, to spoglądałem po drzewach i myślałem, kurde, mozna było spróbowac na ocean...

#15 ONLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 16 wrzesień 2012 - 11:50

No nie wiem czy jest sens takie fotki wstawiać, chłopaki nieogolone z czerwonymi pyskami. Wygląda to jak ruski trauler na Morzu Ochockim. Ryba grzecznie ugłaskana. Jedno co powiem, kumpel służył na kutrach torpedowych, morze obce mu nie jest. W czasie gdy wszyscy wisieli przez burtę ten wcinał pajdę z tłustym popijając herbatą z prądem. Impreza zaczyna się już na Śląsku w busie jak wyjeżdżają, kończy po kilku dniach (na łowisko płynie się kilkanaście godzin, jakoś tak) - wszystko na paliwie dopingującym. Inaczej się nie da... :mellow: Przy okazji zapytam...

#16 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 16 wrzesień 2012 - 11:53

To choćby na priv, niech mnie podgrzeją kryptogejowskie kimaty <_< :lol: :lol:

#17 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 16 wrzesień 2012 - 15:39

...Osobiście marzy mi się obecnie taka daiwa: http://www.daiwa.com...ail.aspx?id=565


Miód na moje oczy, zaiste piękne cacko :D , gdybym taki miał to bym z nim spał, pieścił i przytulał :lol: :D (ale nie wiem czy na niego łowił - żart oczywiście).
Z tego co widzę to na Amazonie cena tej Daiwy waha się od 423$ do ~ 480$.
Wskazane przeze mnie betoniarki, bynajmniej do dużych nie należą, w tym Linku realnie widać jak duży jest Penn.

Notabene poniżej porównanie paramatrów DS i PF, jak na Bałtyk to wielkości SALD20 i FTH15 :

Daiwa Saltiga
http://img402.imageshack.us/img402/6662/daiwasaltiga.png

Penn Fathom
http://img838.imageshack.us/img838/7554/pennfathomparam1.jpg

#18 OFFLINE   Zwierzu

Zwierzu

    Nie wiem, nie znam się zarobiony jestem !

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1138 postów

Napisano 16 wrzesień 2012 - 15:55

...niech mnie podgrzeją kryptogejowskie kimaty


a kysz mi stąd zboczeńce jedne :mellow:



#19 OFFLINE   TAJMIEN

TAJMIEN

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 496 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 09 październik 2012 - 09:49

Czytam tak ten wątek i od siebie mogę dodać że zapas linki się przydaje. Nawet jak łowimy na 20-tu metrach może zdażyć się zaczep, a kuter wiadomo jest w dryfie. Ani sie obejżysz a na kołowrotku brakuje linki. Inny przypadek to połów z burty nawietrznej gdzie linke powinno się wypuszczać. Według mnie 300 metrowy zapas linki nie jest przesadą. Linka powinna być na tyle mocna żeby jej nie odstrzelić (pilkery mają nawet 200 gramów wagi). W zaczepowym łowisku powinna nam umożliwić wyczepienie przynety z zawady (rozerwanie bezpiecznika bądź rozgięcie mocnej kotwicy)
Z multików ja bym obstawiał coś z ABU 6000 - 7000, przy okazji można użyć do trolingu (np za sumem) lub do ciężkiego gruntu. np to : http://www.fishing-m...494-k10424.html

Użytkownik TAJMIEN edytował ten post 09 październik 2012 - 09:57


#20 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 31 październik 2012 - 18:05

wytlumaczy mi ktos rozsadnie dla czego sa prawie wylacznie RH?
Ps przy okazji powie mi ktos jaki drag ma abu 7001i ?

bo szukajac duzego multika LH znalazlem tylko penna 321 gt2, aveta, abu 7001i i to by chyba bylo na tyle (oba z LW czyli bez tego to juz chyba tylko avet wchodzi w gre....)
Jest sporo mlynkow z duzym dragiem i w rozsadnej cenie np penn fathom 25n, ale wszystko RH.
Nikt mi do tej pory nie potrafil odpowiedziec na to pytanie dla czego do spinningu trzyma sie wedke w silniejszej rece a na morzu z mocniejsza linka etc w slabszej.... (wiem, ze sa ludzie leworeczni, ale nie odbiegajmy od tematu).




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych