Bolenie 2022
#41 OFFLINE
#42 OFFLINE
Napisano 26 maj 2022 - 15:52
Ciężko się łowi w ,,uklejkowej zupie " a jeszcze ciężej jak wiatr zrywa czapkę z głowy
Coś tam jednak ostatnio udało się wydłubać
Wybrałem 4 najładniejsze już naprawdę przyjemne torpedy
1.jpeg 146,75 KB 55 Ilość pobrań
3.jpeg 87,18 KB 51 Ilość pobrań
2.jpeg 109,16 KB 46 Ilość pobrań
4.jpeg 146,75 KB 45 Ilość pobrań
Było tez piękne 80+ przy burcie pontonu zapięty za samą skórkę .Łypnął na mnie okiem ,powiedział :do następnego razu ,szarpnął się i ku mojej rozpaczy zniknął w odmętach
Szkoda że następny raz dopiero za trzy tygodnie ale co się odwlecze ....
- Guzu, Artech, patu i 27 innych osób lubią to
#43 OFFLINE
Napisano 28 maj 2022 - 19:50
Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka
- Guzu, Artech, MaleX i 26 innych osób lubią to
#44 OFFLINE
Napisano 29 maj 2022 - 21:08
Gratulacje!
Na małym, płytkim Sanie trudno podejść większego Bolka.
Taki 74 już bardzo cieszy.
Na woblera basońskiego, od Tomasz Janeczek.
Załączone pliki
Użytkownik Ferret edytował ten post 29 maj 2022 - 21:08
- Guzu, Artech, Mysha i 21 innych osób lubią to
#45 OFFLINE
Napisano 29 maj 2022 - 21:22
Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka
- Guzu, Artech, MaleX i 28 innych osób lubią to
#46 OFFLINE
#47 OFFLINE
Napisano 30 maj 2022 - 18:53
Załączone pliki
Użytkownik LK_FISHING edytował ten post 30 maj 2022 - 18:53
- Guzu, Artech, patu i 26 innych osób lubią to
#48 OFFLINE
Napisano 30 maj 2022 - 20:59
Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka
- Guzu, Artech, patu i 21 innych osób lubią to
#49 OFFLINE
Napisano 30 maj 2022 - 22:10
Standardowo-brak podbieraka=rybka.
Ładnie już odpasiony. Zapięty na zewnątrz udawał kabana😝
Taps bez steru miał dzisiaj swój dzień .💪
Użytkownik wojti80 edytował ten post 30 maj 2022 - 22:12
- Guzu, Artech, jersey i 18 innych osób lubią to
#50 OFFLINE
Napisano 01 czerwiec 2022 - 11:42
To samo miejsce co przedwczoraj. Ta sama przynęta. Ta sama sytacja- znowu bez podbieraka.Tym razem kazały na siebie czekać aż do 21.30. wpadły na chwilę pochlapały do ciemnego pół godzinki i tyle 😁... I w sumie wystarczy.
Pozdrawiam chorych na bolenioze
- Guzu, Artech, MaleX i 17 innych osób lubią to
#51 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2022 - 21:14
Popularny
Ten odcinek mojej podgórskiej Rzeki znałem już wcześniej . Wpadłem kilka razy , trochę połowiłem . Fajna woda , specyficzna w swoim charakterze i nieco odmienna od innych miejscówek rozsianych po rzece . Ryby były , ale jakieś takie niewielkie i niemrawe w chęci do współpracy . Znacznie chętniej i częściej jeździłem na dalsze i bardziej dzikie fragmenty dające poczucie izolacji , pełnej samotności i piękna natury w czystej , majowej postaci . W tym roku moja ulubiona meta zniknęła ot tak , po prostu . W majowy weekend po dotarciu na miejsce okazało się, że zamiast monumentalnego zakrętu z potężną skarpą w tle i wściekłym , brzanowym nurtem walącym wprost na nią zastałem niemal stojącą wodę podniesioną o dobre dwa metry . Okazało się, że dokończono budowę progu spiętrzającego kilka kilometrów niżej i stało się to , co się stało . Szukając zatem alternatywy nieco bliższej lokalizacyjnie ( paliwko ...) i dającej szansę na płynącą żwawiej wodę wobec totalnej niżówki na mojej rzeczułce , trafiłem właśnie tutaj .
Ciek zmienił się zupełnie w stosunku do tego , co zapamiętałem sprzed dwóch czy trzech lat . Niby główne elementy koryta , dojście do wody i układ nurtu na miejscówkach pozostały niemal takie same , bez jakichś rewolucji powodziowo-przyborowych . Ale to , co w tej wodzie pływało i pozwoliło się zaobserwować przyprawiło o zawrót głowy . Klenie duże i dużo . Wśród nich wielkie . Jazie takie , że mogłyby brać i bym nie narzekał . Do tego leszcze jak łopaty i jako zwieńczenie , czas od czasu przemykające bolenie . Od standardowych po duże . Bajka . Każdy centymetr wody kipiący życiem . Narybkiem , robactwem , roślinnością falującą w ostrym nurcie . Dla mnie , spinningisty małomiasteczkowo-małorzeczułkowego widoki tego rodzaju są czymś absolutnie niecodziennym i wprawiającym nieodmiennie w zachwyt . Rybostan jednym słowem z potencjałem , którego początkowo wykorzystać nie umiałem . Jakieś kleniki się pojawiały, jazie o dziwo omijały mnie szerokim łukiem , leszcz ogromny nieomal zassał na moich oczach podanego pod nos KillerEgga , ale spaliłem zacięcie . Wrażenia z takich łowów bezcenne, bo widoki niesamowite ale i frustracja w tle się czaiła , bo ciężko było mi sprowokować do brania coś większego .
To był trzeci albo czwarty wyjazd . Przedostatni weekend maja . Poziom wody nieco podniesiony . Większość grubych ryb widzę w cieniach nurtowych przy brzegu , w delikatnych spowolnieniach za wystającymi i łamiącymi nurt kępami krzaków . Podanie od góry przynęty jest niemożliwe w większości przypadków bo albo pionowa skarpa nie pozwala na zejście i wychylenie kija na odpowiedni dystans , albo jest za głęboko żeby zrobić to z wody . Znajduję jedno jedyne miejsce , które pozwala podać przynętę od dołu , sprowadzając ją z prądem . Jestem na początku rozległego bystrza . Kilka metrów w dół mam bardzo ciekawy dołek , w którym wcześniej widziałem czmychającego dużego jazia . Podaję kilka razy wobka , ale bezskutecznie . Przedzieram się przy samym brzegu w górę rzeki . brodząc po kolana i starając się być maksymalnie niewidocznym . Dochodzę do miejsca , z którego mogę oddać rzut sięgając malutkiej wnęki . Na końcu TurboEgg od @gajosika . Wobler dostatecznie dalekosiężny i dający możliwość ciekawej prezentacji również z prądem . Pierwszy rzut z ostrym , kleniowym kąśnięciem . Nie wcięty . Drugi rzut idealnie taki , jak chciałem . Przynęta ląduje nieco wyżej krzaczka . Naprowadzam ją w wolniak ze wstecznym prądem , po czym wychodzi w nurt . Delikatnie podszarpuję i błyskam wobkiem . Dosłownie kilka metrów ode mnie wielka ryba zawija się z prądem , łapie przynętę i odjeżdża prostopadle w nurt . Jestem nieomal przekonany , że mam ogromnego klenia tym bardziej , że kumpel kilka dni wcześniej i kilka kilometrów niżej łapie nieomal sześćdziesiątkę . Po pierwszych kopnięciach na kiju i rajdzie z prądem już nieomal wiem , że to boleń . Po kilku dalszych chwilach już wiem , że to BOLEŃ . Kiedy ryba znalazła się poniżej mnie na początku bystrza wiedziałem, że jest grubo . Udało się ją zatrzymać i sprowadzić do przybrzeżnego dołka , od którego zaczynałem obławiać miejscówkę i dzięki temu trzymała się tam , robiąc długie rajdy w dół , a potem w górę . Trwało to wszystko dosyć długo jak mi się zdaje ,ale widoki zarejestrowane w czasie tego holu to coś , co zostanie w pamięci na zawsze . Stoję w krystalicznej i rwącej wodzie po krawędź woderów obserwując szalejącego pod nogami życiowego bolenia . Cudo . Ten widok , kiedy wygięty w delikatne es łapie pęd nurtu na siebie i wykorzystuje go by zwiększyć swoją siłę odejścia . Albo kiedy przechodzi nieomal między nogami na pełnym gazie waląc w dół rzeki ... Koniec końców udaje mi się zapakować rybsko do podbieraka . Wypełnia go całego . Jest bardzo ciężki i wielki . Jednym szarpnięciem w siatce demoluje solidną kotwiczkę woblerka . Ryba dla mnie absolutnie fantastyczna . Zawsze podziwiałem łowców boleni na Forum i liczyłem w skrytości ducha, że łowiąc klenie w wodach , w których on występuje uśmiechnie się kiedyś do mnie szczęście . Nie przypuszczałem jednak , że będzie to od razu PB . Dotychczasowy rekord to ryby sprzed kilku lat , złowione na zaporówce z premedytacją , choć nie do końca typowo boleniowo . Wtedy było to 73 i 77 centymetrów ( o ile pamiętam ) grubych ,wrześniowych krawężników . Ta ryba była znacznie smuklejsza i mierzyła 81 centymetrów . Odpłynęła ciężko i dostojnie . Cudowne stworzenie .
IMG_20220522_151357.jpg 97,22 KB 40 Ilość pobrań IMG_20220522_151443.jpg 102,88 KB 41 Ilość pobrań
Sprzętowo FX902-2 od Dąbka , Vaniek C3000 16' , monofil 0,16 mm dragonowski i na końcu TurboEgg od @gajosika ze starych zapasów . Kij mimo , że 8 lb , absolutnie dał radę . Nie to , że jest to kijek na bolenie ( zwłaszcza w tym rozmiarze ) , ale łowiąc z brzegu w dosyć komfortowych warunkach holu nie martwiłem się o to , że nie dociągnę tej ryby pod prąd czy też puszczę ją w bystrze . Po prostu kij się giął na maksa a ja nie przejmowałem się tym specjalnie ,przytrzymując szpulę ręką doginając go jeszcze bardziej . Oczywiście inaczej by to pewnie wyglądało w późniejszym okresie , kiedy ta ryba byłaby jeszcze grubsza i silniejsza . Inaczej by to też wyglądało na plecionce ... Tak czy inaczej udało się i jestem przeszczęśliwy .
IMG_20220528_150027.jpg 85,5 KB 41 Ilość pobrań
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post 03 czerwiec 2022 - 10:59
- Friko, Guzu, mario i 54 innych osób lubią to
#52 OFFLINE
Napisano 02 czerwiec 2022 - 22:11
- wildriver i malinabar lubią to
#53 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2022 - 09:18
Gratulacje. Też takiego chcę
- malinabar i mario70 lubią to
#54 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2022 - 10:42
Dawaj @wojti . Ty je systematycznie łowisz . Mnie się to zdarza okazjonalnie i sporadycznie .
- wojti80 lubi to
#55 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2022 - 11:05
- patu, wojti80, malinabar i 4 innych osób lubią to
#56 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2022 - 11:32
Wiem, że to nie ten "dział" ale tematu samej Odry poza szczecińskim odcinkiem nie znalazłem...
Otóż planuje z koleżką wybrać się w tym miesiącu nad wspomniana rzekę aby zobaczyć to 'mityczne boleniowe polskie eldorado' ;p
Wstępnie wybór padł na okolice Krosna Odrzańskiego i ujścia rz. Bóbr.
Wiem że wielu z Was łowi na Odrze i tu moje pytanie....czy to sensowny wybór co do miejscówki? Czy może macie jakieś inne odcinki/okolice do polecenia? Oczywiście nie chodzi mi o konkretne "mety" czy współrzędne (nie zamierzamy nikomu zadeptywac ulubionych miejscowek.. ) a jedynie o nakierowanie na jakiś odcinek, na którym byłoby sporo potencjalnych miejsc w których szukanie rap miałoby większy sens niż na miejscu wytypowanym na 'chybił-trafił'. Jedziemy kawał drogi na 2, może 3dni więc nie chcielibyśmy marnować czasu na szukanie będąc już na miejscu. Dobrze byłoby gdyby polecany odcinek miał możliwość opłacenia pozwolenia przez internet.
Jeśli ktoś jest w stanie pomóc i coś doradzić to poproszę o wiadomość na priv żeby bardziej nie zaśmiecać wątku.
Z góry dziękuję i pozdrawiam!
#57 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2022 - 12:17
Użytkownik bartsiedlce edytował ten post dziś, 11:59
NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA"
Jaka nominacja? Konkurs roztrzygnięty!
- wojti80, bartsiedlce, malinabar i 1 inna osoba lubią to
#58 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2022 - 13:03
Jedna z kilku wczorajszych rakiet.
Nie było praktycznie żadnych oznak żerowania a wychodziły do powierzchni jak złe
Większość ataków skuteczna co nieczęsto mi się zdarza jeżeli chodzi o mój sposób łowienia.
Do poniedziałku przerwa..
- Guzu, Artech, jersey i 16 innych osób lubią to
#59 OFFLINE
Napisano 04 czerwiec 2022 - 11:58
Wiślany 76 cm.
Załączone pliki
- Guzu, Mysha, Grzesiek i 15 innych osób lubią to
#60 OFFLINE
Napisano 06 czerwiec 2022 - 10:21
Nocny wiślany na Blejka od Hegemona.
Załączone pliki
- Mysha, Maciek Rożniata, wojti80 i 5 innych osób lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych