Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12409 odpowiedzi w tym temacie

#10081 ONLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1054 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 15 czerwiec 2020 - 22:59

Przy Romantycznej, czy na plaży na wilanowskim brzegu?

#10082 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2194 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 16 czerwiec 2020 - 06:23

Dobry szybki wypad.
3 bolenie: 60+,70+,65+ i sandaczyk. Do tego odprowadzenie i jeszcze jedno nie wcięte branie.
Przynęty od Adama M i Piotra Pgr.

Poniżej dwie rybki spełniające zasady forum. Miłego dnia :) 

Załączony plik  11.jpg   63,8 KB   46 Ilość pobrańZałączony plik  12.jpg   54,92 KB   45 Ilość pobrań


Użytkownik korol edytował ten post 16 czerwiec 2020 - 06:24

  • Marcin Goralewski, Maciek Rożniata, Piotrek Milupa i 17 innych osób lubią to

#10083 OFFLINE   Żyła

Żyła

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 47 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 czerwiec 2020 - 07:12

Przepraszam pomyliłem wcięcia chodzi mi o to miejsce https://www.google.p...,21.1065566,19z



#10084 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2143 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 16 czerwiec 2020 - 21:54

Dzisiaj wieczorem chyba wyjątkowo dobre brania zapowiadali w WW...takiego najazdu spiningistów na podwarszawskie pustynie dawno nie widziałem...jest po 19ej, a właściwie przed 20...docieram na pewniaka na swoją miejscówkę, która "robi" przy takim stanie wody a tam w zasięgo wzroku sześciu mistrzów dyscypliny spiningowej...zgłupiałem...chłopaki zepsuli mi plany, trzeba było improwizować....nowe miejsce i 2h katowania. Z braniami jednak średnio, jeden strzał w leniwie prowadzonego hermesa i ryba po kilku sekundach spada, ze sposobu walki wnioskuję że ryba zdecydowanie do foto...szkoda, ostatnio stało się to jakąś dziwną regułą że te pierwsze fajne bolki w sezonie spadają. Zawsze w takich momentach myślę o przejściu na żyłkę...poźniej już bez kontaktu, co prawda pokazywał się jeden gagatek pod nawisem gałezi...a że ja uparty jestem to w końcu Hermes został na drzewie...

A jak u Was wieczorem?

Pozdrawiam,
Malcz

Użytkownik malcz edytował ten post 16 czerwiec 2020 - 21:56


#10085 OFFLINE   mariusz79

mariusz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 302 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 16 czerwiec 2020 - 22:48

U mnie boleń 68, miłe przywitanie po 2 tyg. nieobecności. Później namierzylem żerujacego na uklejach suma którego nawet udalo sie skusic do brania lecz po kilku minutach walki przetarł chyba o kamienie plecionkę
Załączony plik  20200616_232057.jpg   50,53 KB   35 Ilość pobrań

Użytkownik mariusz79 edytował ten post 16 czerwiec 2020 - 22:49


#10086 ONLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1054 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 czerwiec 2020 - 22:49

W centrum brzegi i główki obwieszone piwoszami. Nawet w powszednie dni stało się to regułą. Zdalna praca i nauka w domu rzuca się już ludziom na dekiel. Potrzeba wyjścia na świeże powietrze zrozumiała. Niepojęty brak kultury i chlew jaki po sobie zostawiają. Jednak Wisła o świcie jest bez porównania sympatyczniejsza.
  • Mariano Mariano, ASAPfishing i Szczupakos lubią to

#10087 OFFLINE   ASAPfishing

ASAPfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • Lokalizacja.
  • Imię:Asap
  • Nazwisko:Asap

Napisano 17 czerwiec 2020 - 06:17

W centrum brzegi i główki obwieszone piwoszami. Nawet w powszednie dni stało się to regułą. Zdalna praca i nauka w domu rzuca się już ludziom na dekiel. Potrzeba wyjścia na świeże powietrze zrozumiała. Niepojęty brak kultury i chlew jaki po sobie zostawiają. Jednak Wisła o świcie jest bez porównania sympatyczniejsza.

Pełna zgoda. Dodam też, że sami sobie również ubarwiamy wędkowanie :)



#10088 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2194 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 17 czerwiec 2020 - 08:30

A ja wieczorem miałem grubą dokładkę :)
Ilościowo i wielkościowo. W wolnej chwili opiszę.


Użytkownik korol edytował ten post 17 czerwiec 2020 - 08:34


#10089 OFFLINE   Tomek St.

Tomek St.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 579 postów
  • LokalizacjaGóra Kalwaria
  • Imię:Tomek

Napisano 17 czerwiec 2020 - 08:56

Wpędzasz nas w kompleksy Piotrek, ale dawaj, niech nam wszystkim gul skoczy :-)


  • Byniek lubi to

#10090 OFFLINE   Sebastian Lovec-Rapy

Sebastian Lovec-Rapy

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 202 postów
  • Lokalizacjawww.Lovec-Rapy.eu
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:Rybitwa

Napisano 17 czerwiec 2020 - 08:58

Wczoraj 3 strzały pod nogami , niestety nic nie trafione.

#10091 OFFLINE   fonix

fonix

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 484 postów
  • LokalizacjaŁomianki
  • Imię:Tomek

Napisano 17 czerwiec 2020 - 09:09

A ja wieczorem miałem grubą dokładkę :)
Ilościowo i wielkościowo. W wolnej chwili opiszę.

Ty weź już chłopie nic nie pisz i nie wklejaj. A najlepiej zmień hobby :)



#10092 ONLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1054 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 czerwiec 2020 - 10:46

Ty się chłopie módl, żeby Piotrek nie był ograniczony czasowo do jedno-dwugodzinnych wypadów. A co do zdjęć i relacji, to bardzo lubię oglądać i czytać. Przynajmniej utwierdzają mnie w przekonaniu, że jeszcze się muszę dużo uczyć. Brak mi regularności, a ona jest miarą umiejętności. O czuciu i czytaniu wody nie wspomnę. Niektórzy chyba się z tym rodzą...
  • Byniek lubi to

#10093 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 17 czerwiec 2020 - 15:29

Rano nie było jakoś wyjątkowo. Raz na jakiś czas pojawił się boleń, co ostatnio zdarza im się coraz częściej. Wiedzieliśmy jednak, żę w tym miejscu są i żerują, bo kilka(naście) ryb już tam padło. Zabawa zaczęła się po godzinie wędkowania. Pierwszą rybę złowił Sebastian. Gumowa przynęta prowadzona w poprzek rynny dała rybę 70+. Chwilę później na mojej wędce zameldował się boleń, 60+. Chwila przerwy, nieśmiale pogonione uklejki kiknanaście metrów dalej i jest druga. Większa. Udało się wpłynąć w silniejszy nurt, ale na szczęście nie zanurkowała za przeszkody. Także 70+. Na zakończenie, po 15 może minutach, na wędce melduje się najmniejszy tego ranka boleń. Wszystkie ryby w dobrej kondycji wróciły do wody, bez śladów wędkarskiego obrządku. Wszsytkie też wzięły głębiej, nie na powierzchni, choc były aktywne. 

Mojemu największemu udało się pstryknąć kilka fotek. Są oczywiście mocno przerysowane, bo ryba wygląda jak kolos, ale mi się podobają :)

 

Do zobaczenia nad wodą :)

 

m. 

 

Załączony plik  e16b9210-54c7-44b1-bdf3-34c15a6f30a0.JPG   115 KB   38 Ilość pobrań

 

 

Wersję wideo tego krótkiego opowiadanka znajdziecie po tym linkiem:

https://youtu.be/onNgmSXn57k


Użytkownik MGOR edytował ten post 17 czerwiec 2020 - 15:43


#10094 OFFLINE   fonix

fonix

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 484 postów
  • LokalizacjaŁomianki
  • Imię:Tomek

Napisano 17 czerwiec 2020 - 15:55

Straż pożarna (na sygnale) zjechała właśnie z Wisłostrady do piaskarni. ciągną za sobą riba:/

#10095 ONLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1054 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 czerwiec 2020 - 21:43

Wyskoczyliśmy z synem o zmierzchu w okolice Gdańskiego. Pół godziny wystarczyło w zupełności, by zawinąć się do domu. W każdym rzucie na węźle i wobku toaleciak. Zaliczyłem hol podpaski, a od wody zajeżdżało mdłym smrodkiem mydlin. Przypomniały mi się szczenięce lata. Widać włodarze miasta postanowili dziś zrobić happening "Powróćmy jak za dawnych lat". Średni pomysł. Nie wiem, czy jest sens gdzieś to zgłaszać, bo nie mam doświadczeń w tej materii. Pewnie "prace techniczne" albo inna "wyższa konieczność". Zresztą przy okazji awarii kolektora nawet tu czytałem opinie, że kiedyć zrzucali non stop, więc teraz nie ma co kruszyć kopii. "Nic się nie stało".
  • tomi101 i korol lubią to

#10096 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2143 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 17 czerwiec 2020 - 22:17

Tak jest po każdej nawałnicy w stolicy....to grubszy temat, co nie zmienia faktu, że może skutecznie zniechęcić do zwiedzania z wędką akurat tych miejscówek.
Idealnie wpisałeś się w łowienie w "smudze zanętowej" z karowej...
  • Obdarty i mariusz79 lubią to

#10097 ONLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1054 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 czerwiec 2020 - 22:32

Podejrzewałem właśnie Karową. Cóż, nauka na przyszłość.

#10098 OFFLINE   mikryb

mikryb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mikołaj

Napisano 17 czerwiec 2020 - 23:37

To samo leci za mostem Poniatowskiego. Żenada.

#10099 OFFLINE   mariusz79

mariusz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 302 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 18 czerwiec 2020 - 11:35

Też wczoraj połapałem chusteczek z powierzchni :D, poza tym boleń 75 i 61. było też kilka niewciętych brań i jedno chybione wyjście.

Załączony plik  post-56069-0-42491100-1592476593_thumb.jpg   26,38 KB   35 Ilość pobrań


Użytkownik mariusz79 edytował ten post 18 czerwiec 2020 - 11:40


#10100 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2194 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 18 czerwiec 2020 - 11:39

Nic nowego.
Za słaba przepustowość. Tak jest zawsze podczas nagłej ulewy. Ciekawe kto się podpisywał pod zamówieniem, kto odbierał, kto był wykonawcą.


Ale wracając do wtorku.
Po 4 porannych rybach zrobiłem wieczorem dogrywkę. Przez chwilę zapragnąłem być próżny i zorganizowałem pokazówkę :) 
Zimne piwka (ja bezalko), żadnego skradania się, czy tam spinki z czasem.
Więcej nie będę, obiecuję.
Załączony plik  15.jpg   60,36 KB   34 Ilość pobrańZałączony plik  16.jpg   71,97 KB   34 Ilość pobrań

Wynik to 5 boleni (jeden ok 60, pozostałe z przedziału 65-70) i sum (140-145), czyli wisienka na torcie. Żeby było śmieszniej oba gatunki zapowiedziałem ;p
Poniżej kilka zdjęć:
Załączony plik  17.jpg   48,3 KB   34 Ilość pobrańZałączony plik  18.jpg   50,22 KB   34 Ilość pobrań
Załączony plik  19.jpg   32,17 KB   32 Ilość pobrańZałączony plik  20.jpg   35,55 KB   32 Ilość pobrań

Cóż więcej. Rybki brały agresywnie, hole były udane. Dość szybkie ze względu na toporny zestaw. Tego dnia można było bić rekordy. Duża aktywność przed frontem. W sumie do przewidzenia...
To ten 1 z kilku dni w roku, kiedy warto być nad wodą i wykorzystać sytuację. Sum trochę dał mi popalić, próbował przetrzeć plecionkę o kamienie. Znów nie udało mi się tej ryby zapakować do pobieraka.
Chwyciłem go dłonią, dobrze, że nie gryzł :)

Załączony plik  25.jpg   74,19 KB   32 Ilość pobrańZałączony plik  23.jpg   44,27 KB   32 Ilość pobrań

Dziś rano kolejne trzy bolenie: 60+, ok 70 i ok 75cm.
Jak zapewne widzicie, już nie są tak aktywne, pogoda tylko dobra, ale złowić można, niemal zawsze.
Załączony plik  21.jpg   10,87 KB   32 Ilość pobrań

 

Pozdrawiam,
Załączony plik  13.jpg   43,26 KB   32 Ilość pobrań


 


Użytkownik korol edytował ten post 18 czerwiec 2020 - 11:55





Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

2 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych


    slawek, Wojtek B.