Dorsze z kutra
#701 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2019 - 05:04
Nie jest źle z Dorszem... Jest fatalnie!!!
Ale każdy sam decyduje czy chce jeszcze bardziej zmniejszyć populacje tej ryby wypływając po mięso. Pozniej jest głupie gadanie, ja tylko 20 wziąłem i tylko 4 razy w roku wypływam...
#702 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2019 - 07:12
Tak na czystą logikę... masz racje, ale jesli jeszcze raz przeczytasz co napisałem w poprzednim poście , jest szansa, że zrozumiesz... Nie pisałem o trailerach i paszowcach...Kuter wędkarski zabiera 20 wędkarzy, niech każdy złowi 50 bolkow i juz jest 1000szuk, często małe kuterki nie łowią nawet tyle. Takich kuterków wędkarskich niech wyjdzie po 8 z 10 portów i juz sie robi konkretna ilośc ryby.......Nie chce sie sprzeczać na tematy ryboustwa i stanu morza... Napisze ze od drzwi mojego domu do morskiego brzegu mam mniej niz 2,5km, nad morzem spędziłem całe 34 letnie życie, wędkując, pływając, obserwując i rozmawiając z ludźmi którzy utrzymywali sie przel lata z rybałki...
Nie jest źle z Dorszem... Jest fatalnie!!!
Ale każdy sam decyduje czy chce jeszcze bardziej zmniejszyć populacje tej ryby wypływając po mięso. Pozniej jest głupie gadanie, ja tylko 20 wziąłem i tylko 4 razy w roku wypływam...
Mam inne zdanie na ten temat.
Łowię kilkadziesiąt lat na Wigrach. 90% ludzi mieszkających nad tym jeziorem kłusowało na potęgę, nie licząc kłusoli napływowych. Oprócz tego kilka brygad rybackich zawodowych odławiało ryby. Ryb było w bród, kormoranów jak na lekarstwo. Kto miał łódź na Wigrach zaliczany był do elity wędkarskiej. W 1989r. utworzono Wigierski Park Narodowy. Od tego czasu zaczęło się dziać źle. Wędkarzy coraz mniej, tak na oko mniej o jakieś 90%, kłusoli również. Od kormoranów natomiast aż biało - czarno. Biało bo tak wszędzie paskudzą.... Byłem w ostatni poniedziałek na Wigrach. W zasięgu wzroku byłem sam. I tak jest od lat. Zakazy, brak wędkarzy, kłusoli, a ryb coraz mniej.......
#703 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2019 - 08:27
Nie jest źle z Dorszem... Jest fatalnie!!!
Do czego i ja się przyczyniłem, no nie tylko ja. Zaczynałem łowić na Bałtyku gdy pewnie część kolegów z JB na stojąco pod stół wchodziła.
Jakoś tak w 1996 a może 7 byłem pierwszy raz i jeździliśmy na łódź kolegi a później było coraz więcej kutrów i chyba w 2001 ( 2002 ? ) po raz pierwszy byłem na "Admirale". Złowienie 50 czy 60 dorszy na wędkarza było normą a takie z jakimi się wędkarze teraz fotografują wypuszczało się do wody. Ustka i Łeba to nie były rekordy ale takich od 2 do 7/8kg można było natrzepać. Jastarnia i Hel po 2000 na jednej z łódek na 5 wędkarzy 14 dorszy powyżej 10kg a takich 4 do 10 o ile pamiętam 15, mniejsze filetować ? bez przesady, są duże lepiej duże. Ktoś nam kiedyś powiedział że na całym wybrzeżu jest ok. 300 lub trochę więcej łódek i kutrów które łowią z wędkarzami. Niech to będzie 2000 ludzi i każdy złowi 10kg to jest 20 000kg/ dziennie . I załóżmy że przecież nie codziennie ale 15x w miesiącu tak wypłyną to jest .............. od zajebania. No a przez te wszystkie lata ? I czy każde po 10kg odpuszczał ? Może jeden złowił 3kg ale inny 30 ? W Norwegii ryb jest na szczęście dużo tylko że wędkarzy też jest, na bank więcej niż u nas, jasne że przyjezdnych z całej Europy bo Norweg jak ma łódkę to najchętniej łososia poszukuje albo haliflądry. I taki innostraniec może wywieźć z Norwegii max 20kg filetów jeśli spędzał czas w zarejestrowanej bazie wędkarskiej. Nie wiem jak jest z kontrolami na Bałtyku ale oni tam kontrolują i kary są bolesne. Kiedy kilka lat temu były jeszcze nie za duże takie kary to grupa naszych za nadwyżkę 80kg dostała 10tys NOK (4300PLZ). W tym roku Germanie nie wiem za jaką ilość dostali 50tys. NOK.
- korol i Tomasz79 lubią to
#704 OFFLINE
Napisano 31 lipiec 2019 - 19:07
#705 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2019 - 16:05
Podnoszę temat.
Pływał może ktoś ostatnio na dorsza z Ustki?
#706 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2019 - 19:37
#707 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2019 - 08:23
Pytam, bo miesiąc temu z Darłowa kompletna klapa.
#708 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2019 - 09:43
Kiedyś tak pływalem, ale dla kilku chudzin ledwo przekraczających wymiar szkoda wysiłku. Jeśli już to gdy się woda oziębi na Ustkę, i tak do przełomu kwietnia i maja.
Użytkownik morrum edytował ten post 29 sierpień 2019 - 09:46
#709 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2019 - 11:53
Nie jest przyjemne wędkowanie na 80m+. Niemniej mam takie plany na Władysławowo, ale w przyszłym roku właśnie na przełomie kwietnia/maja. Obecnie albo Ustka, albo nic.
#710 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2019 - 12:01
#711 ONLINE
Napisano 29 sierpień 2019 - 12:08
Jak ryba jest w zasięgu to Roman z Zahira ją znajdzie. Gorzej jak gdzieś odejdzie...
#712 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2019 - 15:24
A ostatni raz tak łowiłem ... kupę lat temu wypływając jeszcze z Kołobrzegu.
Łowienie z tej głębokości "stykowców" czyli obecnego standardu jest męczące i mało sensowne dla mnie. A jak jeszcze na pokładzie znajdą się kutafony, które MUSZĄ i prują rybom boki trzema kotwicami na parasolce i czterema przywieszkami to szlag człowieka trafia.
Marzy mi się rejs gdzie wszyscy na łajbie się mniej lub bardziej ale znają, nie ma mięsiarzy-szarpakowców a ewentualne spożycie alkoholu i palenie papierochów jest na rozsądnym poziomie, by nie przeszkadzać Kolegom. 😐
- Kmicic lubi to
#713 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2019 - 17:45
To płyń Zahirem. Mała łódź, szyper zna fach. Można się ugadać żeby płynął na płytsze wody, bo on nie z tych co wożą by wozić.
- Okonhel lubi to
#714 ONLINE
Napisano 29 sierpień 2019 - 17:50
#715 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2019 - 17:57
Marzy mi się rejs gdzie wszyscy na łajbie się mniej lub bardziej ale znają, nie ma mięsiarzy-szarpakowców a ewentualne spożycie alkoholu i palenie papierochów jest na rozsądnym poziomie, by nie przeszkadzać Kolegom.
Tylko tak jeździliśmy na Bałtyk a teraz tak do Norwegii. Z elementem nieznanym nawet nie próbuję bo może spieprzyć cały wyjazd.
#716 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2019 - 19:04
Norwegia w przyszłym roku. Ekipa znana-rodzina. Czerwiec. Minimum dwa tygodnie.
Obecnie mam zaplanowany wyjazd tygodniowy do Rowów, dlatego pytam o szanse połowienia z Ustki. W poprzednich latach było nieźle, ale po tegorocznym Darłowie mam obawy.
Użytkownik Janusszr edytował ten post 29 sierpień 2019 - 19:07
#717 OFFLINE
Napisano 16 październik 2019 - 18:47
https://m.youtube.co...Y&feature=share
Użytkownik Krab edytował ten post 16 październik 2019 - 18:48
#718 OFFLINE
Napisano 18 październik 2019 - 12:40
Nie szykuje, ale już obowiązuje. Na razie do końca roku, ale z możliwością przedłużenia. Trudno liczyć, że sytuacja z dorszem zmieni się w kilka miesięcy, więc raczej zakaz przedłużą. Centrala Rybna zamknięta do odwołania. https://ec.europa.eu...90723_baltic_pl
#719 OFFLINE
Napisano 18 październik 2019 - 17:03
Chodzi o zakaz połowu dorsza w celach handlowych......
Po co wprowadzacie to zamieszanie?
#720 OFFLINE
Napisano 18 październik 2019 - 17:47
Chodzi o zakaz połowu dorsza w celach handlowych......
Po co wprowadzacie to zamieszanie?
Jeszcze raz zobacz materiał, w którym Marek Kluczek mówi o połowach rekreacyjnych i odczytuje treść decyzji Komisji Europejskiej.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych