Kijek który mnie zaskoczył.
Dawno nie widziałem tak ciekawego, przy którym dosłownie opadła by mi kopara. Gdy nagle trafił w moje łapki Blank Matagi TR66 CS-MLJ Auriga Costa. Opis jak by nie od tego blanku ( lure 40-100g) . Blank o średnicy ołówka w dolniku i szczyt 1,1mm . Co tu jest grane .
Miałem akurat do porównanie blank z tej samej serii czyli Auriga Nuovo 10lb do 11g. Moje zdziwienie było tym większe, że blanki te wyglądały niemal identycznie jeżeli chodzi o średnice. A podczas próby wyginania i wieszania ciężarków okazuje się , że Auriga Costa jest co najmniej 2x mocniejsza ( tak szacuję ,że ma spokojnie 20lb), oprócz tego blank jest dużo szybszy i bardziej elektryczny o bardziej szczytowej akcji niż Auriga Nuovo). Od razu nasunęło się pytanie gdzie się ukrywa ta moc skoro blanki są niemal takie same. Normalnie dopatrywał bym się różnicy w grubości ścianek ale to przecież blanki Solid Carbon. Więc ścianek tu nie ma bo to pełne "pręty węglowe". I nadal nie wiem o co chodzi .
Kijek na tym blanku jest wręcz niesamowity. Szczytówka 1,1 mm pozwala komfortowo obsłużyć główkę 5g, a góra spokojnie powinna obskoczyć 25g +guma. Z ciekawości powiesiłem główkę 35g i tu było moje największe zdziwienie gdy okazało się ,że pod tym ciężarem siadła szczytówka w niewielkim stopniu i na 100% mógłbym tym ciężarkiem rzucić. Także to jigowy kijek, który komfortowo obsłuży przedział 5-35g. Dla mnie to do tej pory nieosiągalne było.
Ten egzemplarz dostał dzieloną rękojeść z korka kaktus 2 , uchwyt DPS 17 Fuji w kolorze gun smoke, insert i zakończenie z drewienka. A przelotki najlepsze z możliwych, Fuji Torzite T2.
Załączone pliki
Użytkownik skalek-77 edytował ten post 30 kwiecień 2020 - 10:39