[argrabi]

mam na mysli najzwyklejszą drewnianą krype długości 4m. w wyposażoną w dwa wiosła i kotwice

Koło ratunkowe z 25 metrami linki o średnicy conajmniej 8 mm, kamizelki w liczbie odpowiadającej liczbie osób na pokładzie i gasnica proszkowa.
Oczywiscie rejetracja na podstawie ustawy o rybactwie śródladowym.
W nocy białe światełko widoczne z każdej strony

[markles]

argrabi z tym kołem to poważnie piszesz???

[argrabi]

argrabi z tym kołem to poważnie piszesz???

Wszystko jest na poważnie. Łącznie z gaśnicą proszkową w przypadku stosowania silników spalinowych.

[Gumofilc]

Spojrzalem, bo sam tez jestem zainteresowany...

Jak wszystko w tym kraju, sa juz nowe przepisy i wymagania...ciekawe kiedy zostana zmienione

Patenty wydane do 2006r sa niewazne i trzeba sie zglosic po wymiane, ja juz chyba sie nie zglosze, bede robil nastepny to mi mam nadzieje wydadza dobry...

Prawda, co napisal Argrabi....ponadto mozna sobie zrobic patent morskiego sternika i kapitana motorowodnego.

sternik morski - Prowadzenie na śródlądziu łodzi motorowych bez ograniczeń, a na morzu łodzi o długości do 18 m

kapitan - Prowadzenie jachtów motorowych bez ograniczeń

Gumo
p.s. a propos tej gasnicy...ja bym jeszcze dorzucil w przepisach wbudowany na stale GPS, w celu automatycznej lokalizacji i wodoodporna apteczke, bedaca integralna czescia lodzi...

[markles]

pomijajac krypy mam pytanko odnośnie silnikow , u znajomego w garazu znalazłem stary motorek,chce mi go oddac za pare groszy niestety niema zadnych dokumentów do tego motorka, motorek przechodził przez kilka ludzi ( dziadka, babcie, sąsiada, itd. ) i niestety gdzies to zagineło! i niewiem czy jakieś dokumenty są wymagane?

[biosteron]

A jakiej firmy jest ten motorek,jesli ruski to daj sobie z nim spokoj

[markles]

wlasnie sowiecki ale gada idealnie i naprawde za grosze

[biosteron]

wlasnie sowiecki ale gada idealnie i naprawde za grosze

Moze nazywa sie Salut???

[markles]

wietierok, 2garowy, elektroniczny zapłon

[argrabi]

wietierok, 2garowy, elektroniczny zapłon

Co prawda pewnie wersja 8 KM, ale ja bym sie nie przejmował w tym przypadku patentem (a raczej jego brakiem). Hałaśliwy, paliwożerny (jakies 3,5 do 4 litrów na godzinke), raczej nie ma szans na wolne obroty.. To tyle z zalet. Z wad - da sie go w razie czego naprawić przysłowiowym młotkiem. No i cena..
Wydaje mi się, ze te grosze można godziwiej zainwestować..

[markles]

cena za ten motorek to 0.7l JOHNNIE WALKER Red Label a wiec cena wydaje mi sie promocyjna tylko zastanawiam sie co z tymi dokumentami czy nie bede miał zadnych problemów

[krzysiek]

Cena nie gra roli, kiedy połowę czasu, który poświęciłbyś na łowienie, trwonisz na dłubanie w silniku. Nie znam nikogo, kto w końcu nie przesiadłby się z takich wynalazków na „normalny” silnik. Ale na początek – może to i dobry pomysł…

[markles]

ten silnik wydaje mi sie ok! ale gdyby okazał sie jedną wielką kicha to wiele nie strace

[-YAN-]

Najjaśniejszy Pan Przydent podpisał na jesieni papierek i bez uprawnień wolno do 10KM.Gdzieś to było na forum.
Jans

[witek]

[quote]
Niewiem jak to jest naprawde ale dużo słyszalem złego o hondach tych małych 2,5ps używanych w trolu że się zacierają.Ale to tylko komentarze osób nad wodą a nie miarodajne źrudło,poznam chętnie wiarygodne dane od ich urzytkowników po paru sezonach.A tak naprawde chętnie bym uzyskał informacje jaka opcja silnika jest najlepszym rozwiązaniem do trola pomijająć moc,bardzej mnie interesuje smarowanie silnika który na tak małych obrotach zawsze dostaje w d...e.
[/quote]

Przeczytałem i....
Szanowny Kolego, ponad 35lat obcuję z różnymi silnikami.....
pozd.
[/quote]

Wcześnie zaczynałeś....

[krzysiek]

Witku,
To jeszcze nic. 1000h rocznie na każdym z dwóch silników - to jest dopiero coś. Sporo pływam i to na jednym silniku, ale do 2000h/rok to mi jeszcze daleko Jak wykręcę z 300-350h to będzie max. Pełny szacunek.
Myślę, że przy takich przebiegach łowi sie mnóstwo ryb. Statystyka robi swoje.

[yacaré]

@krzysiek i witek:

Nie zartujcie sobie z szanownego kolegi; 1000h to tylko 3h jazdy/dzien (zakladajac, ze sezon trwa 10 mies. ). Od goscia z taakim starzem napewno sie jeszcze wiele nauczymy

Pozdrawiam --Yacar�--

[witek]

Nie godni jesteśmy...

[tornado]

Mimo że rocznie wale za kółkiem średnio w granicach 80-100000km to jak bym przeliczył na godziny i tak by mniej wyszło. Po drugie od ponad 30 lat zajechałem ponad 200 silników dwusuwowych stosowanych w byłym hobby uprawiając je wyczynowo na poziomie mistrzostw świata i nad wodą spędziłem tysiące godzin, do lat 90 nigdzie w Europie nie spotkałem hondy na łodziach które obsłógiwały moje imprezy.Po trzecie chciałbym poznać hoć jedną klase sportów motorowodnych gdzie dominowała by honda.Po czwarte niewiem o co ta awantura z silnikami skoro każdy i tak musi w polsce za noje zapłacić złodziejską cene.biorąc pod uwage ceny nowych samochodów to ceny są straszne.Co do patentów to wymiane wymusiła unia i mają być o wiele mocniej zabezpiczone znakami cholograficznymi i innymi cudami aby miały standart europejski,co do uprawnień starszego sternika i wyżej to musimy dodać że władze chcą starz 200g w morzu jako szkolenie jest o to walka aby ten przepis został jakoś zmieniony bo w tym przypadku jest to nie realne dla większości chętnych zdobycia tych uprawnień.ponad to władze centralne sportów motorowodnych życzą sobie aby egaminatorzy byli tylko z ZG co jest już zamachem na demokracje.

[wig20]

A ja robię grubo ponad 1000h w ciągu roku. Od kwietnia do końca listopada/grudnia plus 3-4 wyjazdy tygodniowe do Skandynawii. Policz sobie, a wyjdzie ci ponad 1200h. Prawie każdy wyjazd to ponad 12h na wodzie. No chyba, że ktoś po 2h leży pokotem pijany....