[ŻoliborzFishingTeam]

Witam

 

Wiem że wątek dotyczy Radomki ale zapytam czy ktoś ma może informacje czy w Zalewie Topornia coś jeszcze pływa? Gatunek bez znaczenia - drapieznik, białoryb. Byłem tam ostatnio 6 lat temu i nie wiem czy warto to miejsce odwiedzić.

 

Pozdrawiam

[womaly23]

Pływa pływa

[maniek1000]

i to calkiem fajne rybki można trafić

[TeDDyBoY]

Bolenie tam występują??

Użytkownik TeDDyBoY edytował ten post 21 maj 2020 - 08:38

[SilverN]

Jeśli chodzi o Topornię - to są zalewowe bolenie, choć mi się nie udało złowić nic dużego. Byłem tam 2 razy. Początkowo myślałem, że pytanie dotyczy ogólnie Radomki - w tym wypadku na bolenia bym się za bardzo nie nastawiał. A przynajmniej na moim odcinku 1 km powyżej ujścia, aż do elektrowni w Goryniu:) Choć czasem, gdy stan jest większy zdarzy się dyżurna Rapa

Użytkownik SilverN edytował ten post 21 maj 2020 - 11:01

[TeDDyBoY]

Chodziło mi o Topornie:)

[Aries]

Jakieś wieści z Radomki, odcinek Ryczywół do ujścia? Od wtorku mam kwaterę w Kłodzie i po pracy biere się za wędkowanie. Kleń, boleń. Podpowie ktoś, coś?

[Jerzy Arak]

Lepiej odwiedzić już samą pilicę. Radomka zaczyna się dla mnie dopiero w lipcu jak zdrowo przygrzeje i woda mocno opadnie.

[kret000]

Przejazdem wczoraj zachaczyłem o Radomkę i spędziłem 3 godziny w poszukiwaniu kleni. Trafiłem kilka 30-40 cm na smużaki. Woda bardzo fajna i na pewno jeszcze tam wpadnę. Byłem na odcinku przyujściowym. Tydzień wcześniej na Pilicy dosłownie 2 km od ujścia Radomki na 3-4 godziny biczowania zero kontaktu. 

[Kamil_M]

Radomka wpływa do Wisły, a nie do Pilicy, więc 2 km od ujścia Radomki nie mogłeś  łowić na Pilicy 

[SilverN]

Czołem:D!

Co słychać nad Radomką? Od zawodów nie byłem nawet raz. Woda po opadach już jakaś sensowna? Bo w lipcu to była tragedia. 

[Thrill]

Jeśli pytasz o odcinek ujściowy to woda jest spoko, ale dawno nie byłem tam z wędką.. Sporo wyżej ostatnio trafiłem kilkanaście okoni, szczupaka i sandacza

BTW jeśli chodzi o poziom wody, zawsze możesz sprawdzić na IMGW Hydro. Jeśli w Rogożku pokazuje 120-150 cm, wtedy warunki do łowienia i brodzenia są najlepsze  
Pozdrawiam! 

[SilverN]

Sprawdzałem nawet ostatnio. Wybieram się w ten weekend jeśli nic nie pokrzyżuje planów. Od ostatniego posta byłem już 3 razy. Na moim, dolnym odcinku w okolicach Głowaczowa inwazja małych okoni. Jakieś 3 tygodnie temu na docinku może 1 km złapałem 50 sztuk, ale prawie wszystko w przedziale 14-19 cm. Tylko jeden okoń miał "aż" 26 cm. Tydzien później ryby gdzieś zniknęły, przez 4 godziny chodzenia jedno nie wcięte branie. Jak to bywa nad wodą.