[S.N.]

Dzięki za podpowiedź.

Niestety z moim UL-castem muszę odpuścić, tak nisko nie dam rady zejść.

 

I dlatego ja do gramatur mniejszych od 1,3 grama (to jeszcze zależy od odległości jakie muszę osiągnąć) mam spina bo prawdę powiedziawszy nie mam kasy aby z wiatrakami walczyć

[Radek_Z]

Ja skorzystałem z podpowiedzi kolegi wilczybilet (dzięki 🙂) i zrobiłem sobie jigi z wykorzystaniem ochotki berkleya. Zbroję to na hakach muchowych 12, 14, koralik 3,5, 3,8, 4,0 mm. Potwierdzam skuteczność, rybki lubią to zakąsić🙂. Podaję te drobiazgi tetonem do 4 g, żyłka 0,12. Odległości wystarczające. Jeszcze jakieś przykładowe foty.  IMG_20190329_205112-2080x1170.jpg   26,93 KB   40 Ilość pobrań  IMG_20190330_085029-1170x2080.jpg   68,86 KB   39 Ilość pobrań  IMG_20190422_172902-1170x2080.jpg   31,74 KB   39 Ilość pobrań

[wilczybilet]

Spoko, ważne, że działają . Oprócz podobnych do Twoich jw. robiłem i łowiłem na "hybrydę" robali od Berkleya. Ochotka połączona z innym robakiem (nazwy teraz nie pamiętam) i na taką kombinację złowiłem moją rekordową płoć 36 cm . Możliwości jest wiele i czasami, żeby coś wydłubać, szczególnie przy niesprzyjających warunkach nad wodą, trzeba kombinować. 

[Radek_Z]

Ja też poza ochotką kupiłem inne robactwo gumowe różne różniaste w mikro rozmiarach i kombinuję od czasu do czasu, w przerwach między grubszym łowieniem. Zabawa fajna 🙂

[marienty]

Ja skorzystałem z podpowiedzi kolegi wilczybilet (dzięki ) i zrobiłem sobie jigi z wykorzystaniem ochotki berkleya. Zbroję to na hakach muchowych 12, 14, koralik 3,5, 3,8, 4,0 mm. Potwierdzam skuteczność, rybki lubią to zakąsić. Podaję te drobiazgi tetonem do 4 g, żyłka 0,12. Odległości wystarczające.

Też kombinowałem z ochotką berkleya ale nie domyśliłem się, że można ochotkę nabijać w poprzek .

Proste i myślę sobie, że dzięki temu mamy wolniejszy opad.

Powiedz proszę jak prowadzisz taką przynętę? Szuranie po dnie/ lekkie podnoszenie?

[Radek_Z]

To zbrojenie kawałkami ochotki w poprzek też dzięki podpowiedzi wspomnianego kolegi. Właśnie w celu spowolnienia opadu i to działa. Ja dopiero zaczynam zabawę także jestem raczej zielony w temacie. Jedyne co mogę powiedzieć to prowadzenie najwolniejsze, powolny ruch wędki do góry, potem opad. Tak próbowałem łowić na stojącej wodzie, ale to były pojedyncze próby, częściej bawiłem się na płynącej i tam pozwalałem by prąd robił swoje. Rzuty prostopadle do nurtu, ewentualnie trochę lekko w dół bądź w górę i prowadzenie praktycznie bez udziału kołowrotka, tylko wybranie luzu. No i raz na jakiś czas jakieś uniesienie wędki czy zatrzymanie żeby wywołać uniesienie przynęty z dna. Generalnie na płynącej jakoś fajniej mi się łowilo.

[wilczybilet]

Na wodzie stojącej ochotka założona w poprzek jest właśnie po to, żeby spowolnić opad. Dodatkowo podczas opadu po milimetrze kręcę korbką kołowrotka, żeby jeszcze spowolnić i wydłużyć opad, szczególnie lubią to płocie.

[MARIUSZ 69]

Coś tam się dzieje tak nieśmiało jeszcze ,nie jest łatwo je przechytrzyć ,trzeba dobrze poszukać aby połowić, Max dziś 36 cm






Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[MARIUSZ 69]

Kilka wzdręg z ostatniego wędkowania, taka odmiana od innych tematów ,zainfekowałem też kolegę takim łowieniem



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[ezehiel]

Mariusz umiesz podnieść ciśnienie z rana

Graty jak zawsze piękny połów.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[MARIUSZ 69]

Mariusz umiesz podnieść ciśnienie z rana

Graty jak zawsze piękny połów.



Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Dzięki, to lepsze niż kawa a na pewno zdrowsze

Użytkownik MARIUSZ 69 edytował ten post 11 czerwiec 2019 - 06:27

[HighRider]

Mam w zasięgu spaceru z psem od domu, niewielki ok. 1ha, staw w którym są ładne karasie. Ostatnio spacerowałem wokół niego i zobaczyłem jak przepiękne karasie żerowały na kijankach, których przy brzegu było multum.
Na drugi dzień udałem się nad tą wodę z UL i próbowałem wszystkiego, czarne i motoroil twisterki, ciemne 3cm. ripperki, mini obrotówki itp. Totalna klęska... Kilogramowe karasie żarły kijanki i totalnie mnie olały. Co im podrzucić? Ma ktoś jakąś koncepcję?

Użytkownik HighRider edytował ten post 11 czerwiec 2019 - 08:45

[ezehiel]

Spróbuj wollybugger, black zulu.
Nie może szybko tonąć.


Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[Alexspin]

(…). Co im podrzucić? Ma ktoś jakąś koncepcję?

Spróbuj Crawlin Jack Quantum:

[MARIUSZ 69]

Wyjazd jak zawsze polega na namierzaniu ryb które są bardzo płochliwe nie ma opcji aby połowić dłużej w jednym miejscu ,mimo tego ilość zamówionych ryb na przyzwoitym poziomie max 35 cm



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[bartsiedlce]

Nieetyczne łowienie i używanie żywych przynęt z gatunków chronionych nie będzie wspierane na tym forum.

Darku @HighRider, nie łów w ten sposób i nie czekaj na oklaski, Proszę o zamilknięcie w temacie.

Pozostałym Kolegom sugeruję szybsze zgłaszanie tego typu wypowiedzi moderacji.

[MARIUSZ 69]

Dość opornie dzisiaj rybki współpracowały,były wymagające i wymuszały pełne zaangażowanie ,co nie przeszkodziło w tym aby skutecznie połowić



Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Alexspin]

Ojoj, osa użądliła ją bardzo skutecznie...

[jachu]

Gdzie ona miała rozum. Kto grzbietowym pływa pod wodą?

[Darek Koralewski]

Płotki na Shimano Zodias 3-10g, przyneta to berkley blood worm czyli ochotka na haku bez obciążeni.

O dziwo na ten sam zestaw tego samego dnia , tylko inna przyneta wyholowałem 110cm szczupaka




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk