Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kamizelki wedkarskie.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
247 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   tomas

tomas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 545 postów
  • LokalizacjaElblag
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Sieński

Napisano 13 marzec 2014 - 20:07

A ja właśnie używam kamizelki Graffa,którą kupiłem już chyba dobre dziesięć lat temu i szkoda,że już troszkę podupadła :) ,bo to był naprawdę dobry zakup.Wcześniej ubierałem kamizelkę i brałem albo torbę na ramie,albo plecak.Ale ostatnio,to co potrzebuję przy pstrągowaniu,kleniowaniu itp.mieści mi się w kamizelce.Pudełka z przynętami,pean,aparat kompaktowy...Do tylnej kieszeni picie,kanapki i mogę tak śmigać cały dzień :D



#22 OFFLINE   Monster

Monster

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 136 postów

Napisano 14 marzec 2014 - 18:23

Ja używam kamizelki dragona, nie zawsze ją jednak zabieram na ryby, nie lubię być obładowany pudłami. Tak więc targam torbę, na miejscu ściągam ją i komfortowo obławiam miejscówki. Jedynie na łowiskach, w których brodzę zabieram dodatkowo kamizelkę i 2 pudełka które się mieszczą w jej kieszenie, na brzegu z dużych pudeł z torby wkładam trochę przynęt(tych priorytetowych) do tych dwóch mniejszych i do kamizelki. Torba zostaje na brzegu a ja brodząc mam pod ręką pudełka z kilkunastoma przynętami. Dzięki temu nie stoję w wodzie z ciężką torbą na ramieniu i łowi mi się komfortowo, a przecież o to w tym chodzi :)


  • hanz lubi to

#23 OFFLINE   tetsu

tetsu

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 133 postów

Napisano 14 marzec 2014 - 21:10

No wlasnie...problem z tymi pudelkami i duza iloscia przynet ja osobiscie kiedy ide na pstragi mam 2 male pudelecza w jednym pare wobkow a w drugim pare blaszek, szczypce i paczke agrafek and that's it nie potrzebuje nic wiecej tylko ja woda i przyroda czesto wracam o kiju i mysle ze wziolem za malo woblerkow o innej pracy kolorze itp. ale nie przejmuje sie tym zbytnio raczej tu chodzi o przygode ta przeprawe przez krzaki wyszukiwanie miejscowek i kamizelka organizuje to idealnie :-P Pamietam jak kiedys chodzilem na klenie tylko z wedka, paczka haczykow a w kieszeni mialem tylko 2 kromki chleba(dla kleni oczywiscie) i to byly czasy!! Pozdrawiam

Użytkownik tetsu edytował ten post 14 marzec 2014 - 21:16


#24 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 18 czerwiec 2014 - 23:32

Kupilem ostatnio (nie wiem czy to kamizelka ale powiedzmy ze tak) kamizelke daiwa w decathlonie, pwoeim tylko ze jest rewelacyjna.Ma dwie potezne kieszenie z tyly wielka kieszen z siatki do ktorej wchodzi kurtka i spodnie przeciwdeszczowe, butelka wody i kanapki :) mozna wiecej rzeczy upchac.Najlepsze sa te kieszenie wielkie :) Mialem kiedys plecak dragon techpack, bylem z nim tylko raz na rybach, nawet nie raz, poszedlem z nim na ryby i po 10 min wrocilem do domu, nie dalo sie lowic w tym czyms, te kieszenie wystawaly tak, ze czulem jakby mi ktos telewizor na brzuchu polozyl.Od tamtego poru balem sie uzywac kamizelek, z racji ograniczenia ruchu, gdybym napchal w nie pudel.Ta kamizelka dawiy nie ogranicza mnie, jesli ktos ma mozliwosc goraco polecam, byc moze sa w polskich decathlonach.Do tego zakladam pas spinningowy ze wszytskimi duperelami typu, aparat,agrafki,szczypce,latarka itp. w koncu czuje sie wolny :) nie musze sciagac plecaka zeby sie dobrac do jakiejs przynety, badz odkladac torby gdy sie skradam do ryby

Załączone pliki


Użytkownik grunwald1980 edytował ten post 18 czerwiec 2014 - 23:32

  • popper i Little Wing lubią to

#25 OFFLINE   Pele76

Pele76

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 523 postów
  • LokalizacjaEire
  • Imię:Grześ

Napisano 19 czerwiec 2014 - 12:30

Obecnie mam Simms'a G3. To już klasa sama w sobie. Pojemna, bardzo wygodna, dość sporo wodoodpornych kieszeni, łatwy dostęp do kieszeni na plecach, no i usztywniane kieszenie które bardzo mi pasują ;) Nie wydałem na nią dużo bo kupiłem ją za 450zł nówke, założoną przez poprzedniego właściciela 3 razy i tak też wyglądała. mam nadzieje że ta kamizelka posłuży mi dłużej bo naprawdę mi przypasowała ;)

Ja również nosze na sobie napakowanego Simmsa.

Moja kamizela wychodząc w teren waży z 5-6kg i co w niej najważniejsze? Nie ugniata karku, jak każda moja poprzednia kamizelka.

Wychodząc w teren jestem napakowany na każdą okazję, od malutkich blaszek na wzdręgę, poprzez pstrągowe blachy/woblerki, okoniowe paprochy, wieksze okoniowe gumki, coś na szczupaka i teraz jeszcze muchy. Idąc nad wodę, maszeruję po kilka/kilkanascie kilometrów i nie ma szans na powrót do auta.

Wiem że można się spakować w plecak, ale po co, kiedy w kamizelce wygodniej i wszystko w jednym miejscu.

 

Niekoniecznie trzeba sięgać po najwyższe modele tej firmy, najniższy model i tak będzie lepszy niż 95% kamizelek dostępnych na naszym rynku. Warto tez popatrzeć za używkami.

 

Zdrówka!


  • kubaS 1 lubi to

#26 OFFLINE   Piotreq

Piotreq

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 426 postów
  • LokalizacjaPłock

Napisano 19 czerwiec 2014 - 20:55

Też miałem taki etap, że brałem praktycznie wszystko do kamizelki od mikro przynęt aż po prawie BIG GAME, teraz maksymalnie 2 pudełka i kilkadziesiąt przynęt zamiast kilkuset, efekty podobne a nawet lepsze chyba teraz, mniejsza ilość przynęt powoduje, że więcej kombinuję na miejscówkach prowadzeniem, niż zmianą wabika no i komfort noszenia kamizelki bezcenny  :D Oczywiście każdy ma swoje podejście do tematu, u mnie wpływ główny na to miała właśnie kamizelka.



#27 OFFLINE   Jacek Nadolny

Jacek Nadolny

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów
  • LokalizacjaStargard/Szczecin/Warszawa/Bieszczady
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Nadolny

Napisano 19 czerwiec 2014 - 21:17

Od 21 lat towarzyszy mi na rybach kamizelka polskiej firmy GRAFF. Tutaj opisana: http://www.orybach.pl/9882.htm. Stary model, niestety już nie produkowany (tam mi się wydaje). Dla mnie to najlepsza kamizelka. Nie zamieniłbym jej na żadną inną. Jakieś 15 lat temu zagubiłem ją podczas jednej z przeprowadzek. Całe szczęście po jakimś czasie odnalazła się. W międzyczasie jednak zdążyłem zakupić jakiś nowszy model kamizelki firmy GRAFF. Okazało się, że ta nowsza ma kiepskie zamki i ogólnie jest ze słabego materiału. Nie wyobrażam sobie wyjazdu na pstrągi bez kamizelki. Za dużo drobiazgów chce się mieć pod ręką.



#28 OFFLINE   Pele76

Pele76

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 523 postów
  • LokalizacjaEire
  • Imię:Grześ

Napisano 19 czerwiec 2014 - 23:47

Ja jak wychodzę z dwoma pudełkami nad rzekę, to mam je w kieszeni kurtki/koszuli/spodni...

Tak już mam na rybach, że jak idę na cały dzień, to w czasie wędrówki mam dość szeroki wybór wody i pomieszane tam wszystko jeśli chodzi o gatunki.

A wagi kamizelki się nie boję ;)



#29 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 20 czerwiec 2014 - 00:26

Kiedys chodzilem z calym plecakiem wypchanym przynetami, teraz mam 2 pudelka, w jednym, po jednej stronie wobki na nocke, po drugiej kilka boleniowych, i kilka na klenia, jazia, drugie pudlo z gumami, w pasie mam zapasowa szpulke z zylka, wszytsko ogarniam na biezaco, do tego uniwersalny kijek, ktorym rzucam od 2gr wobkow a jak trzeba zakladam 30gr glowke i 10cm gume, da sie? :)



#30 OFFLINE   Pele76

Pele76

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 523 postów
  • LokalizacjaEire
  • Imię:Grześ

Napisano 20 czerwiec 2014 - 00:44

Da się, zawsze jeszcze możesz sznur muchowy założyć i streamerami rzucać ;) I takie rzeczy juz widziałem :D

 

Na swoich wypadach niestety nie dam rady z dwoma pudełkami, bo zawsze braknie rozmiaru, koloru itp.

A jak miałbym nosić dwa pudełka, to po kiego grzyba kamizelka wtedy?



#31 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 20 czerwiec 2014 - 01:26

 w jednym pudelku ok 20-25 wobkow, w drugim okolo 20 gumek, w spodnie raczej nie wejdzie :) a gdzie jeszcze inne rzeczy



#32 OFFLINE   drozdo

drozdo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 422 postów
  • LokalizacjaSandomierz
  • Imię:Rafał

Napisano 20 czerwiec 2014 - 08:16

Ja za to uzywałem tech packa była to podróbka takiej http://www.ebay.com/...=item2ed30fc850 kamizelki. 

 

Ogólnie byłem z niej bardzo zadowolony ale był jeden warunek. Nie można było do kieszeni z przodu schować zbyt dużej ilości pudełek ponieważ kieszenie przeszkadzały w łowieniu. Przy jednym pudełku w kieszeni tego problemu wogóle nie było. Dodatkowo przy odpowiednim rozłożeniu ciężaru przód/tył mogłem chodzić w niej cały dzień nie odczuwając przeciażenia na zadną strone jak to jest z tobami.

 

Mając tą kamizelke nie zabierałem zadnej torby ze sobą, wszystko miescieło sie w tech packu.



#33 Guest_Arspin_*

Guest_Arspin_*
  • Guests

Napisano 20 listopad 2014 - 21:24

Warto czasem zajrzeć do lumpexu i osobiście uważam,że to żaden wstyd. W ten sposób kupiłem kilka rzeczy w bardzo dobrym stanie i co ważne za kilka groszy. Naturalnie można kupować tylko firmowe ciuchy ale trzymam się zasady,że po co płacić za tzw metkę danej firmy jak można kupić za te pieniądze równie funkcjonalne rzeczy,które jak dla mnie mogą być bez firmowe,a kosztują sporo mniej i różnicę ceny można przeznaczyć np na przynęty.

#34 OFFLINE   Łukasz.t

Łukasz.t

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 296 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Łukasz

Napisano 06 grudzień 2014 - 19:12

Od 21 lat towarzyszy mi na rybach kamizelka polskiej firmy GRAFF. Tutaj opisana: http://www.orybach.pl/9882.htm. Stary model, niestety już nie produkowany (tam mi się wydaje). Dla mnie to najlepsza kamizelka. Nie zamieniłbym jej na żadną inną. Jakieś 15 lat temu zagubiłem ją podczas jednej z przeprowadzek. Całe szczęście po jakimś czasie odnalazła się. W międzyczasie jednak zdążyłem zakupić jakiś nowszy model kamizelki firmy GRAFF. Okazało się, że ta nowsza ma kiepskie zamki i ogólnie jest ze słabego materiału. Nie wyobrażam sobie wyjazdu na pstrągi bez kamizelki. Za dużo drobiazgów chce się mieć pod ręką.

W październiku tego roku kupiłem kamizelke Graffa czytajać opinie i oglądającją na żywo  sprawiła na mnie dobre wrażenie. No i niestety pierwszy wyjazd na ryby odpinam prawą kieszeń na plecach i zamek wyjeżdza i zostaje mi w ręce, troche niecenzuralnych słów i łowie dalej, na zakończenie odpinam lewą kieszeń na plecach i to samo. Po powrocie do domu i dokładnym sprawdzeniu okazało się że jeszcze zamek na  jednej z bocznych kieszeni też pewnie spadnie. Nie chciałem jej odrazu oddawać do reklamacji bo nie miałbym z czym jeżdzić, dopiero w tym tygodniu zaniosłem do reklamacji zobaczymy co z tego wyjdzie. Dodatkowo  klips do szczypiec mi się ułamał ale tu winę biorę na siebie. :)

 

(Dziękuje urasenty za zwrócenie uwagi)


Użytkownik Łukasz.t edytował ten post 07 grudzień 2014 - 19:51

  • urasenty lubi to

#35 OFFLINE   urasenty

urasenty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 767 postów
  • LokalizacjaGrodzisk Mazowiecki
  • Imię:Daniel

Napisano 07 grudzień 2014 - 09:54

W październiku tego roku kupiłem kamizelke Graffa czytajać opinie i oglądającją na żywo  sprawiła na mnie dobre wrażenie no i niestety pierwszy wyjazd na ryby odpinam prawą kieszeń na plecach i zamek wyjeżdza i zostaje mi w ręce, troche niecenzuralnych słów i łowie dalej na zakończenie odpinam lewą kieszeń na plecach i to samo po powrocie do domu i dokładnym sprawdzeniu okazało się ze jeszcze zamek na  jednej z bocznych kieszeni też pewnie spadnie nie chciałem jej odrazu oddawać do reklamacji bo nie miałbym z czym jeżdzić dopiero w tym tygodniu zaniosłem do reklamacji zobaczymy co z tego wyjdzie , a i jeszcze klips do szczypiec mi się ułamał ale tu winę biorę na siebie :)

:doh:kolego wiesz co to są znaki interpunkcyjne??


Użytkownik urasenty edytował ten post 07 grudzień 2014 - 09:55


#36 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6307 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 07 grudzień 2014 - 21:54

Danielu, nie bądź ortodoksem. Na tle wielu wypowiedzi, różnych Kolegów, ta jest całkiem zrozumiała. To nie zdarza się co dzień. ;)


  • urasenty lubi to

#37 OFFLINE   Łukasz.t

Łukasz.t

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 296 postów
  • LokalizacjaBiałystok
  • Imię:Łukasz

Napisano 19 grudzień 2014 - 16:31

W październiku tego roku kupiłem kamizelke Graffa czytajać opinie i oglądającją na żywo  sprawiła na mnie dobre wrażenie. No i niestety pierwszy wyjazd na ryby odpinam prawą kieszeń na plecach i zamek wyjeżdza i zostaje mi w ręce, troche niecenzuralnych słów i łowie dalej, na zakończenie odpinam lewą kieszeń na plecach i to samo. Po powrocie do domu i dokładnym sprawdzeniu okazało się że jeszcze zamek na  jednej z bocznych kieszeni też pewnie spadnie. Nie chciałem jej odrazu oddawać do reklamacji bo nie miałbym z czym jeżdzić, dopiero w tym tygodniu zaniosłem do reklamacji zobaczymy co z tego wyjdzie. Dodatkowo  klips do szczypiec mi się ułamał ale tu winę biorę na siebie. :)

 

(Dziękuje urasenty za zwrócenie uwagi)

 

 

Właśnie odebrałem kamizelkę i ku mojemu zdziwieniu okazało się że nie naprawili jej tylko wymienili na nową.Nawet klips który sam połamałem też dostałem nowy, a więc bardzo duży plus dla Graffa .



#38 OFFLINE   Franzoni

Franzoni

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 68 postów

Napisano 23 grudzień 2014 - 17:32

Używał ktoś moze kamizelki firmy Dragon Chest Pack ?

Jeśli tak prosiłbym o opinie.



#39 OFFLINE   RokiFishBoa

RokiFishBoa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1041 postów
  • Imię:Zbigniew

Napisano 23 grudzień 2014 - 22:11

Kiedyś nie używałem kamizelki ale życie mnie do tego zmusiło. Od kiedy jestem szczęśliwie żonaty, gdy tylko ona powie: "no dobra, możesz jechać" zabieram kamizelkę, kij, kluczyki i w 60 sekund trzaskam drzwiami od auta. Kiedyś niż wszystko pozbierałem trzy razy zdążyłem się pokłócić, ona rozpłakać, coś o priorytetach gadać...  :wacko:

W kamizelce mam wszystko co potrzebuję do spinningu. Przede wszystkim mam dwie oddzielne kieszenie z tyłu. Szukam kamizelek z takim układem i bardzo o to ciężko. A przyzwyczajenie mam takie, że w jednej zawsze aparat w twardym etui a w drugiej odczepiacz przynęt. Z przodu, w zakamarkach pochowane różne krętliki, przyponu sumowe i jakieś małe pierdoły. Dodatkowo zawsze taśma miernicza, wiszące na sprężynce szczypce i mini kombinerki (zawsze na sprężynce bo inaczej zgubię najdalej na trzeciej wyprawie). Na agrafce przypięta rękawica sumowa, wiszący mini kompas (oj w lesie nocą nie widać żadnych pkt orientacyjnych - więc się przydaje). Dokumenty wędkarza zawsze w folii w przedniej kieszeni. Kiedyś nosiłem jeszcze gaz "na wszelki wypadek" - ale od kiedy nie noszę, czuję się pewniej. No i pudełka z przynętami. Maksymalnie trzy. Boleniowce i brzanowce razem, kleniowce same sobie, i sumowce. Generalnie wiem, że wszystko czego potrzebuję znajduje się w tej kamizelce. Dzięki temu od lat niczego nie zapomniałem. Natomiast gdy wybieram się na sandacze, to i torba za małą bywa! 


  • zator lubi to

#40 OFFLINE   Franzoni

Franzoni

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 68 postów

Napisano 23 grudzień 2014 - 22:25

Chyba zakupie sobie taką. Często za boleniem chodzę, a nie lubię chodzić z torbą pełną przynęt. Myślę, że na wiosnę będzie idealna.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych