Witek w warunkach w których teraz łowisz możesz zapomnieć o opaskach, zewnętrzne są średnio głębokie, zbyt duży nurt (ale jak przyjdzie poważna niżówka to właśnie te tak) wewnętrzne za płytkie i zasypane żwirem na równo a wszystkie bardzo niebezpieczne ze względu na materiał (średnie i duże ostre kamienie często chyboczące się)
Poszukaj kamienisk poniżej szeregu główek na zewnętrznych zakrętach. Po układzie nurtów i wsteczniaka w takim miejscu będziesz widział od razu jak rozległy jest blat i jak daleko jest do kantu a po drobnych zawirowaniach będziesz wiedział czy są kamienie na dnie.
Olej,- gdy blat jest bardzo duży bo będą tam tylko maluchy, ale za to w większej ilości, także taktycznie jest to nie najlepsze rozwiązanie bo jak wpadną tam na żer, który trwa od 10 do 30min to część przelotów będziesz miał mało efektywnych i szkoda potem czekać 1-2 godziny aż znów wrócą...
Ten blacik powinien być taki byś mógł go całkowicie obłowić w przeciągu 10 rzutów. Im większe są kamienie na dnie tym większa szansa na trafienie ładnej ryby.
Notuj koniecznie jak połowisz przy jakim stanie to było bo w zależności od poziomu wody niektóre kamieniska ożywają i zamierają...
Powodzenia 