[Czoper]

Ja bym jeszcze sprawdził linie paliwowa

[Matteoo]

Niestety koledzy, liczyłem na odpowiedz od osoby, która zjadła zęby na tych silnikach. Raczej żadna z waszych porad nie jest do końca właściwa. Na pewno nie jest to przytarcie silnika, bo dobrze by palił zimny i później by się łamał. Na pewno nie śrubka. Moim zdaniem jest jedna z trzech przyczyn, w kolejności wg mnie najbardziej prawdopodobnej:
1. Awaria pompki paliwa, wykrzywiła się membrana, nie pękła bo paliwo by było w oleju.
2. Brudna, cholernie trudna do wyczyszczenia dysza wolnych obrotów.
3. Gdzieś łapie fałszywe powietrze.
I tu właśnie potrzebuję porady dobrego specjalisty który przy pewnych symptomach wykluczy dwie z 3 powyższych. Metoda prób i błędów to podwyższone koszty, można kupić gaźnik i pompę i sprawę rozwiązać, ja jednak liczę na podpowiedz doświadczonego kolegi.

[darek63]

@Matteoo

 

Nie piszę tego złośliwie, a za to będę starał się być profesjonalny

 

1.Sugerujesz pompę paliwa. No wiec na zdrowy rozum dużo paliwa daje radę podać (wysokie obroty) a mało nie (wolne obroty). Nie trzyma się kupy.....

 

2. Napisałem brudny gaźnik. Jakie trudne do wyczyszczenia ?. Wiesz co to jest sprężone powietrze 8 bar podane dyszą ?. Wiesz co to są myjki ultra dźwiękowe i środki chemiczne do czyszczenia takich elementów ?

 

3. Odkręcając gaźnik sprawdzasz stan uszczelek. Jeśli są nieszczelności to je wyłapiesz i wyeliminujesz.

 

Nigdy niczego nie naprawiłem pisaniem postów na forum. Codziennie naprawiam różne rzeczy trudne, dziwne, czy nawet takie na których "profesjonaliści" polegli. Ale robię to narzędziami, maszynami, rękami i głową a nie klawiaturą.

 

Żałuję ze się odezwałem. Głowę popiołem posypuję i znikam z tego tematu gdzie potrzeba "profesjonalisty" do najprostszego na świecie silniczka.

 

Na koniec dla rozluźnienia stringów trochę o profesjonaliźmie

 

[Matteoo]

Darek, to kompletnie nie była uwaga do Ciebie. Sugeruję pompę o tak, silnik przed awarią przepłynął kilka kilometrów z zamkniętym odpowietrznikiem. Wiesz za pewne co mogło zrobic podciśnienie z pompą po jego odkręceniu. Druga sprawa to dziwne, że zrobił aż około 12km, i to może świadczyć o nieszczelności. Gaźnik był myty i bez poprawy. Bez urazy, wiem co to kompresor i myjki ultra, ale wiem również że osłabiona pompa poda na tyle dużo paliwa aby silnik chodził na wyższych obrotach, a nie da rady podać na wolne obroty. Słuchaj, na przyszłość, mam 50tkę, potrafię naprawić prawie wszystko, od elektroniki po samochody. Naprawię każdy komputer, laptop i większość telefonów. Samochód również nie jest dla mnie tajemnicą wielką. Umiem czytać ze zrozumieniem i wyciągać logiczne wnioski. Nie robię z siebie ... , wiesz co chcę powiedzieć. Podchodź do ludzi grzeczniej, nigdy nie wiadomo na kogo trafisz. Szanuję Twoje doświadczenie, ale troszkę więcej pokory. Nie mam pod ręką drugiej pompy na zmianę i to był powód mojego pytania. Co do Twojej odpowiedzi na logike, to nie będę komentował.

Użytkownik Matteoo edytował ten post 30 lipiec 2021 - 23:33

[darek63]

@Matteoo

 

Ja pracuję na maszynach sterowanych cyfrowo. Mam łeb jak koń z klapami na oczach. Nie może być u mnie trochę białe czy trochę czarne. Albo albo. Wszystko biorę na logikę, dlatego na nielogiczne dla mnie rzeczy reaguję po prostu. 

 

Skoro myłeś gaźnik i jesteś w 110% pewny że jest czysty, a do tego sprawdzałeś uszczelki skoro go wyjąłeś, to dlaczego sugerujesz nieszczelności na dolocie ?. Nie logiczne to dla mnie jest.

 

Idźmy dalej. Komora pływakowa zawiera daną ilość paliwa. Sadzę że znasz zasadę, że po pływaniu wyjmujemy złączkę i czekamy aż silnik wypali paliwo z gaźnika. W mojej Hondzie trwa to około 2 minut zanim wypali to paliwo i silnik zgaśnie. Dlatego kolejna rzecz nie logiczna dla mnie. Skoro pompa pompuje na wysokich obrotach to komora pływaka jest napełniona. Nie ma możliwości więc, żeby silnik zgasł po zdjęciu obrotów z braku paliwa. On tego paliwa ma co najmniej na, minutę - dwie pracy na wolnych obrotach.      

 

Natomiast jeśli uważasz, że membrama pompy jest uszkodzona, to Odkręć i po prostu sprawdź. Nikt Tobie nie napisze, że jest czy nie jest uszkodzona, (żaden profesjonalista) bo nie ma żadnej podstawy aby taką tezę postawić. To raptem chwila zabawy i będziesz miał jasność. 

 

Tu masz schematy jak byś nie znał strony

 

https://www.boats.ne...rd-by-year/2011