Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jak przekonac do C&R?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
530 odpowiedzi w tym temacie

#501 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 05 lipiec 2019 - 12:38

(…) Taka mentalność tego pokolenia (…)

Bardzo się mylisz Kolego. Wędkuję od 60-ciu lat, a od 27-miu lat nie wziąłem żadnej ze złowionych ryb (z wyjątkiem gatunków inwazyjnych) nawet dla żony i córek, a wszyscy lubimy ryby, po prostu do konsumpcji kupuję w sklepie.

 

(…) Z czasem, wraz ze zmianą pokoleń to się będzie poprawiać.

Tu też się bardzo mylisz. Niestety, ale bardzo często zdarza mi się spotykać na łowiskach młodych ludzi, którzy zachowują się jak typowi "gumofilce".


  • Darek P i venom_666 lubią to

#502 OFFLINE   Krzysiek P

Krzysiek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 459 postów
  • LokalizacjaŁódź/Sieradz
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 05 lipiec 2019 - 14:25

Ja rzadko kiedy biorę rybę do domu, nie lubię ryby, wolę schabowego. Czasami wezmę coś dla żony i córki, ale tylko ryby morskie. Zrobię zdjęcie, zmierze i wypuszczam, najgorzej to moi teście, nie mogą zrozumieć jak ja mogę ryby wypuszczać. Taka mentalność tego pokolenia, ale też wydaje mi się że nie ma co tak po nich jechać. Niby teraz nic im nie brakuje, ale to pokolenie wychowało się w powojennej biedzie i gdzieś to w nich siedzi. Z czasem, wraz ze zmianą pokoleń to się będzie poprawiać.

Wątpię..Bieda nie ma nic z tym wspólnego. Chodzi  o to, że "za darmo. Więc trzeba nachapać. Jak grzybów. Gdyby chodziło o mięso to jedna klikukilogramowa ryba by załatwiła sprawę na jakiś czas.. Ale jak biorą to i 15kg leszcza trzeba przywieźć do domu i wpychać na siłe sąsiadkom i rodzinie. Albo 10 szczupaczków po 30cm "na grilla". A to  "młode" pokolenie wcale nie jest lepsze. Brak wychowania. Szkoła spycha na dom, dom na szkołę. Inspiracją jest internet i tv (niekoniecznie te mądre i wartościowe programy i artykuły). No i "nauczyciele" znad wody są z epoki zabierania za wszelką cenę wszystkiego co sie  uwiesi na kolejnej żywcówce czy 4 federze.. Oczywiście to uogólnienie ale takie zazwyczaj widzi się nad wodą. A wiadomo że czym skorupka za młodu nasiąknie to... 


  • eRKa, Alexspin i Psil lubią to

#503 OFFLINE   Piotrekdk

Piotrekdk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 97 postów
  • LokalizacjaDania
  • Imię:Piotr

Napisano 05 lipiec 2019 - 14:34

Zawsze będą niereformowalne jednostki i nic tego nie z zmieni. Ja wieżę w ludzi i mam nadzieję dadzą radę zmienić swoje nawyki.
Ja mam na odwrót, nie kupuje ryb w sklepie, wolę wyjąć czasem pojedynczą rybę z łowiska, bo znam moje łowiska i stan ryb. Wtedy wiem że nie pochodzi z grabieżczych połowów, nie męczyła się godzinami w sieci, a potem powoli umierała dusząc sie w ładowni jakiegoś statku.
A kto się myli, to już czas pokaże.

Ps
Mam nadzieję że ja mam rację, bo wtedy będzie lepiej dla ryb😀😋

#504 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15588 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 lipiec 2019 - 15:29

Zawsze będą niereformowalne jednostki i nic tego nie z zmieni. Ja wieżę w ludzi i mam nadzieję dadzą radę zmienić swoje nawyki.
Ja mam na odwrót, nie kupuje ryb w sklepie, wolę wyjąć czasem pojedynczą rybę z łowiska, bo znam moje łowiska i stan ryb. Wtedy wiem że nie pochodzi z grabieżczych połowów, nie męczyła się godzinami w sieci, a potem powoli umierała dusząc sie w ładowni jakiegoś statku.
A kto się myli, to już czas pokaże.

Ps
Mam nadzieję że ja mam rację, bo wtedy będzie lepiej dla ryb

Tylko porównanie Danii i Polski nie ma sensu. Więcej wód a i ludzie generalnie mniej pazerni i bardziej praworządni pewnie.

 

Tam zabranie rybki od czasu do czasu nie czyni szkody.


  • Krzysiek P i Alexspin lubią to

#505 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4960 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 05 lipiec 2019 - 18:30

Jak tak dalej pójdzie , za kilka lat wszyscy będą zmuszeni przejść na C&R z powodu braku ryb   ;)  :P


  • hm62, Pisarz.......ewski Piotr, Krzysiek P i 2 innych osób lubią to

#506 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1648 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 05 lipiec 2019 - 20:09

Jak tak dalej pójdzie , za kilka lat wszyscy będą zmuszeni przejść na C&R z powodu braku ryb ;) :P

Idzie tylko w jedną stronę, niestety naszych rodaków nie idzie przekonać w cywilizowany sposób

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
  • Pisarz.......ewski Piotr, Krzysiek P i Alexspin lubią to

#507 OFFLINE   Piotrekdk

Piotrekdk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 97 postów
  • LokalizacjaDania
  • Imię:Piotr

Napisano 05 lipiec 2019 - 20:45

Tylko porównanie Danii i Polski nie ma sensu. Więcej wód a i ludzie generalnie mniej pazerni i bardziej praworządni pewnie.

Tam zabranie rybki od czasu do czasu nie czyni szkody.


Ale ja nigdzie nie porównuję do Danii 😕

#508 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 05 lipiec 2019 - 23:03

Idzie tylko w jedną stronę, niestety naszych rodaków nie idzie przekonać w cywilizowany sposób

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

 

Nie rozumiem, dlaczego mamy do siebie pretensje, skoro prawo pozwala.

Limity , limity, limity...

 

Wody puste prawie, lecz limity jak z okresu świetności.

 

Czy ktoś  na łowisku prywatnym, lub na łowisku specjalnym przekracza limit? no nie i tam ryby są, ale te limity są realne, lub ryba systematycznie uzupełniana.

 

Limity w każdym okręgu takie same(z maleńkimi wyjątkami) ale ilość wody na wędkarza już nie taka sama...

 

Toć nawet zasobna w doskonałe łowiska Norwegia wprowadziła limit na wywożenie rybiego mięska ... 

 

U nas po staremu....


  • miramar69 i Alexspin lubią to

#509 OFFLINE   Krzysiek P

Krzysiek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 459 postów
  • LokalizacjaŁódź/Sieradz
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 06 lipiec 2019 - 11:43

A moze trzeba wprowadzić jak na łowiskach specjalnych opłatę didatkową za zabranie rybki taksa zależna od gatunku i wielkosci. Ale jak to egzekwować?
To moze w druga strone, duzo nizsza skladka za c&r ?
  • Pisarz.......ewski Piotr, eRKa i Alexspin lubią to

#510 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 06 lipiec 2019 - 11:50

(...) To moze w druga strone, duzo nizsza skladka za c&r ?

Byłbym "ZA" całym sercem i duszą, bo płaciłbym mniej, ale moim zdaniem równie trudne do egzekwowania, a wyjątkowo łatwe do manipulacji. Tym bardziej, że C&R to nie tylko wypuszczanie złowionych ryb, ale również i to w pierwszym rzędzie obchodzenie się ze złowioną rybą przed jej wypuszczeniem.


  • Krzysiek P lubi to

#511 OFFLINE   Krzysiek P

Krzysiek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 459 postów
  • LokalizacjaŁódź/Sieradz
  • Imię:Krzysiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 06 lipiec 2019 - 13:13

Czyli wracamy do podstaw: częste kontrole, kary, kary, kary a gdy społeczeństwo "nauczy się" przestrzegać prawa i regulaminów to będzie można zaufać i edukować w cywilizowany sposòb.. Niestety pokolenia stawania okoniem wobec Państwa i prawa ciężko wykorzenić..

Użytkownik Krzysiek P edytował ten post 06 lipiec 2019 - 13:13

  • Alexspin lubi to

#512 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 07 lipiec 2019 - 05:49

Krzysztofie, nierealne... :(

W średniowieczu złodziejom obcinano ucho, a przy recydywie dłoń i co? Złodziejstwa nie zlikwidowano. W naszym narodzie zakorzeniło się mniemanie "jeśli wspólne, dla wszystkich, to znaczy niczyje", tym bardziej, że nadal pokutuje pogląd, że zapłacona składka musi się zwrócić.

Kłusownictwa też nie da się zlikwidować. W ubiegłą środę byliśmy w Bogdance opłacić dodatkową składkę na O/Skierniewice i przewodniczący koła pokazał nam 7 wędek zarekwirowanych kłusownikom w poniedziałek i wtorek. Masakra! :angry:


Użytkownik Alexspin edytował ten post 07 lipiec 2019 - 05:50

  • Krzysiek P lubi to

#513 OFFLINE   Syfon

Syfon

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 66 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Marek

Napisano 07 lipiec 2019 - 09:48

A moze trzeba wprowadzić jak na łowiskach specjalnych opłatę didatkową za zabranie rybki taksa zależna od gatunku i wielkosci. Ale jak to egzekwować?
To moze w druga strone, duzo nizsza skladka za c&r ?

Niezły pomysł z tą niższą składką.



#514 OFFLINE   spinn76

spinn76

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 74 postów
  • LokalizacjaToporzysko
  • Imię:krzysztof
  • Nazwisko:tonder

Napisano 10 lipiec 2019 - 15:05

To musi wyjść od nas samych C&R. Nawet niższe składki tego niestety nie zmienią. Tak to już jest u nas w Kraju. Ważniejsze jest mięso niż nasza pasja. I to jest tu przykre.


  • Alexspin lubi to

#515 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 23 lipiec 2019 - 08:51

Widzimy to z punktu wędkarzy ale tak jest wszędzie.
Człowiek na każdym kroku prowadzi grabiezcza politykę jakby ta planeta należała do nas.
Ładne drzewa wyciąć na deski.
Skwer w mieście zabetonowac i market postawić.
Traktujemy wszystko jako nasze nie licząc się z konsekwencjami. A prawo?
Ot jakiś czas temu był fajny przykład. Ktoś potrzebował drzew wyciąć to myk szybciutko prawo zmienione i już można było ciąć jak leci.
Ryby i wody to tylko jeden puzelek w tej ukladance.
To się raczej nie zmieni niestety.
  • venom_666 i Alexspin lubią to

#516 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2592 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 23 lipiec 2019 - 14:09

Nie zgadzam się aby urzędnik decydował co na mojej działce robię...Mam drzewo i chcę go ściąć to wara wszystkim  od tego.

Są państwowe lasy, są nieużytki...więc ma co tlen "produkować"

 

"To się raczej nie zmieni niestety."

 

Zmienia się. Wzrasta świadomość społeczeństwa,ale też zmienia się ogólne podejście do szeroko pojętej ekologii. A market - znak dzisiejszych czasów... jak w Średniowieczu targi na rynkach miast.

 

Jak przekonać? Własnym przykładem. Może to i powolna metoda, lecz działa...pisałem, kolega już okonków dla kota nie zabiera. A zabierał.... 

 

Z ładnych drzew są ładne deski,a z nich ładne meble... Czy Ty wolisz z płyty paździerzowej meble??? Dzisiejsze lasy to są zwyczajne uprawy drzew. Ładna sosna uschnie po 120  - 150 latach. Bezproduktywnie...bezsensownie...


  • Alexspin lubi to

#517 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 23 lipiec 2019 - 15:21

I tak i nie. Czyli trochę się zgadzam a trochę nie.
Ja nie mam wielkich zastrzeżeń do czerpania z zasobów planety. Zastrzeżenia mam do tego jak to się robi.
Znam miejsca gdzie rosły piękne dęby, świerki, buki. Wyrznieto to wszystko w pień i nasadzono sosny.
Miejsca gdzie zwierzyna mogła żyć i się mnożyć zastąpiono zaoranym polem z rosnącą w rzędach sosną.
Niedlugo określenie złota polska jesień przestanie mieć odnośnik do rzeczywistości.
Ze świadomością ekologiczną też tak różnie bywa.
Śmieci jak się walaly po lasach tak się walaja. Ustawa smieciowa nic na to nie pomogła. Jedynie na budżet.
Fabryka ma przekroczone limity emisji? No to cyk płaci karę i dalej jedzie. Budzetowi to pomaga a środowisku w jaki sposób?
Nie twierdzę że mamy wrócic do szalasow z patykow ale dzisiejsza ekologia to tylko biznes pod przykrywką.
Żyjemy tak jakby jutra miało nie być. W tym tempie i z takim podejściem to dla naszych wnuków zostaną tylko góry śmieci, z którymi nie będzie co począć.

#518 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 24 lipiec 2019 - 05:08

Marcinie, demagogia.

Masz pomysł?

W pierwszym rzędzie przekonaj ludzi do segregowania śmieci, a firmy śmieciarskie do tego, żeby tych posegregowanych śmieci nie mieszały, jak to się nagminnie dzieje.

Przekonaj samorząd mieszkańców, że jest potrzebny parking, bo dziki "trawnik" i tak jest zajeżdżony, zachwaszczony i usiany psimi ekskrementami. Za to placyk do zabawy dla dzieci jest wyasfaltowany (to widok z mojego okna, jeśli ktoś zainteresowany, mogę zamieścić fotki).



#519 OFFLINE   Psil

Psil

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 24 lipiec 2019 - 10:35

Pomysły pomysłami tu bardziej o co innego chodzi.
A konkretnie o kasę.
Czytałem kiedyś taką książkę w której pieniądz był bogiem i wartością nadrzędną. Rzeczywistość dogonila fikcje.
Wszędzie tam gdzie da się zrobić kasę wszystko inne przestaje się liczyć.
Smieciarze musieli by wysyłać kilka samochodów zamiast jednego a więc koszta i kasa.
Wywalenie 100 kg śmieci do lasu to wykroczenie ale 100 tys ton to prawo i biznes.
A tak w ogóle jak się przyglądam to aby ludzi do czegoś przekonać to muszą mieć na tym zysk. Tak ma znaczna część społeczeństwa i wszyscy włodarze.
No i ok jest to logiczne.
Tylko że ten zysk chcą tu i teraz a nie za 10-50 lat.
Mieszkam w domu pośród niskiej zabudowy. Moja działka jest jedyną enklawa drzew w promieniu wielu metrów. Dokładnie 15 szt na 800 metrach z czego trzy to dęby koło 100 lat.
A w około beton, kostka i inne atrakcje.
Tak to niestety wygląda, że ludzie nawet na swoim tak się zachowują.

#520 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15588 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 lipiec 2019 - 11:54

Marcinie, demagogia.

Masz pomysł?

W pierwszym rzędzie przekonaj ludzi do segregowania śmieci, a firmy śmieciarskie do tego, żeby tych posegregowanych śmieci nie mieszały, jak to się nagminnie dzieje.

Przekonaj samorząd mieszkańców, że jest potrzebny parking, bo dziki "trawnik" i tak jest zajeżdżony, zachwaszczony i usiany psimi ekskrementami. Za to placyk do zabawy dla dzieci jest wyasfaltowany (to widok z mojego okna, jeśli ktoś zainteresowany, mogę zamieścić fotki).

To trzeba przestać po nim jeździć i zacząć zbierać psie odchody (albo pozbyć się psa jak się nie chce) , wtedy będzie ekstra trawniczek a nie zabetonować i parking zrobić.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych