[hm62]

Jako ,że do rozpoczęcia sezonu szczupakowego jeszcze trochę czasu a mój stary akumulator żelowy (ma ok 10 lat) zaczął odmawiać posłuszeństwa nadszedł czas na kupno nowego i tu rodzi sie pytanie jaki- agm czy żelowy?Potrzebowałbym raczej o dużej pojemności 120-130 ah no i sprawdzonych producentów.Panowie co polecacie ,liczę na wasze doświadczenie.

Pozdrawiam

[mariuszwf]

Witam   ja używam żelowego już 6 sezon takiego:

http://www.sonarskle...00ah-p-147.html

i bardzo sobie chwalę, mam połączony po niego silnik i echo

[hm62]

Z silnikiem o jakiej mocy współpracuje?Długie dystanse na nim pokonujesz ?

[mariuszwf]

Minn kota traxiss 45, a dystans to różnie, około 5km

[BOLEC PL]

Mam ten sam co kolega Mariusz ,jak najbardziej polecam chodzi z silnikiem 55 lbs i wszystko  gra.

[Pumba]

A ja takiego nie polecam. Miałem dokładnie taką samą Toyamę (2 letnia). Kwasowy ZAP Marine po 4 sezonach trzymał mi o jakieś 50% dłużej ciągłego pływania w trollingu (około 3,2 km/h) od tej żelówki. Silnik - Osapian 45 lb z maxymizerem. Pogoniłem ją i kupiłem drugiego identycznego kwasiaka.

Użytkownik Pumba edytował ten post 07 luty 2015 - 10:12

[mariuszwf]

Dużo zależy jaką prędkością ( max czy połowa mocy ) płyniesz. Ja  najczęściej pływam tak na połowie mocy.

[lukson]

Ja także posiadam aku TOYAMA i jest to sprzęt bezproblemowy (używam od 2 sezonów) , jedyny problem to waga akumulatora!

[mariuszwf]

100AH waży 29 kg

[Paprykarz]

A ja polecam Trojana. Występują w różnych pojemnościach. Do silniczka wydają się optymalne dwa 115Ah i 130Ah. Kiedyś miały zaporowe ceny dzisiaj jest lepiej. Trwałe i raczej niezawodne ( no chyba że ktoś na własne życzenie go zakatuje zupełnym rozładowaniem )

[hm62]

Waga-cóż wiem co to znaczy,ciężkie draństwo   czyżby tylko toyama jest godna rozważenia ?Czy macie inne propozycje.Do tej pory plywałem na minn kota  ale to trojan im robił.

[hm62]

A ja polecam Trojana. Występują w różnych pojemnościach. Do silniczka wydają się optymalne dwa 115Ah i 130Ah. Kiedyś miały zaporowe ceny dzisiaj jest lepiej. Trwałe i raczej niezawodne ( no chyba że ktoś na własne życzenie go zakatuje zupełnym rozładowaniem )

Kwas?

[Pumba]

Kwas?

Kwas.

 

@hm62, nie to, żebym cię namawiał na kwasiaka ale przemyśl tą żelówkę. Waga - taki ZAP waży 23 kg i ma wygodna rączkę, cena - po dołożeniu 150 PLN do takiej Toyamy kupisz dwa ZAPy i będziesz miał 200 Ah, wrażliwość - z kwasiakami (piszę o moich ZAPach) nie trzeba się pieścić. Nie ładuję bezpośrednio po łowieniu bo zapominam, jeden jeździł kiedyś całą zimę w bagażniku bo przynajmniej raz w tygodniu odpalałem od niego samochód. Obsługowość - jedyne, co zrobiłem przez 5 lat posiadania to jedna dolewka wody destylowanej.

Użytkownik Pumba edytował ten post 07 luty 2015 - 15:34

[hm62]

Miałem i kwasiaka , teraz mam zniszczone fajne portki od Geoffa      

[lukson]

Mimo większej wagi wybrałem żel bo jest to akumulator szczelnie zamknięty i nic z jego nie wyciskanie ( spr. Sobie wyobrazic maly wyciek na swoje spodnie wędkarskie podczas przenoszenia) raczej na 100% pojawia się dziury po pierwszym praniu!

Nie wiem na jakiej jednostce będziesz go używał ja u siebie zamontowanej aku na "stałe" i polecam takie rozwiazanie problemu dużej wagi akumulatora

[tom3]

Mam 120 NPG Toyama nowo zakupiona do traxxisa 55  jak się spisze dam znać na wiosnę.

Użytkownik tom3 edytował ten post 07 luty 2015 - 11:37

[anpart]

SSB  120 żelowy mam 5 rok i zero problemów, chodzi z silnikiem Neraus 55 z maximizerem.

[Paprykarz]

@hm62, trojan to kwas ale głębokiego rozładowania. Jak się boisz pochlapania to można zastosować pojemnik na akumulator 

taki http://allegro.pl/po...5022641630.html

albo taki http://www.ebay.com/...sd=161213005727

[hm62]

Panowie wielkie dzięki za naświetlenie sprawy , o zakupach poinformuję.Pozdrawiam

[Pumba]

Mimo większej wagi wybrałem żel bo jest to akumulator szczelnie zamknięty i nic z jego nie wyciskanie ( spr. Sobie wyobrazic maly wyciek na swoje spodnie wędkarskie podczas przenoszenia) raczej na 100% pojawia się dziury po pierwszym praniu!

Nie wiem na jakiej jednostce będziesz go używał ja u siebie zamontowanej aku na "stałe" i polecam takie rozwiazanie problemu dużej wagi akumulatora

Bez przesady, przeszedłem ze swoimi aku pewnie tyle kilometrów ile Pudzian w spacerze farmera i portki mam nadal całe, a i puknąć akumulatorem tu i ówdzie się zdarzyło