Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przewożenie pontonu na dachu samochodu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
119 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 14 lipiec 2012 - 10:26

Koledzy, jakie macie patenty na włożenie pontonu na dach? :D

Ja znalazłem takie coś:

http://www.gospodarkamorska.pl/_upload/advertisements/9349/i mg/do2.jpg

#2 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 15 lipiec 2012 - 20:24

Bardzo fajny patent. Na czeskich stronach producenta tych lodek jest wiecej fotek tego bagażnika. Swoją droga wyglada na dość prosty w wykonaniu.
Te wystajace belki możnaby tylko otulina do rur oblozyc i wykonać przede wszystkim z profilu okrągłego, mielibyśmy rolkę.

#3 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 21 lipiec 2012 - 14:08

Dorzucę jeszcze dwa linki.

http://www.photofish...?g2_itemId=6667

http://www.photofish...?g2_itemId=2151

#4 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 23 lipiec 2012 - 14:25

Ten temacik też mnie bardzo interesuje. ostatnio na swoim kombi do zwykłych poprzeczek przymontowałem i przewoziłem - na niewielkim dystansie ponton 360. Najgorsze było jego tam zapakowanie. W dwie osoby na maks trudno. Dlatego zacząłem sobie w myślach kombinować.
Moja koncepcja jest taka:
Do zwykłych poprzeczek bagażnika zamontować rolki - np rura pvc w otulinie. Musi być niemal na samym skraju samochodu, żeby ponton w momencie jak go kładziemy nie porysował nam dachu auta. Wsuwamy sobie pontonik, zapinamy pasami i heja.
Myśle o zrobieniu czegoś takiego pod pływadło 270cm. Jak wykonam dam znać.
pozdro
mdziam

#5 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 23 lipiec 2012 - 14:40

Ja na razie mam starą zasłonę na dachu auta, dojeżdżam od tyłu pontonem, hop-siup i jest u góry. Zdejmowanie równie proste jak zakładanie. Auto to vitara long.

#6 OFFLINE   Robas

Robas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2121 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Robert

Napisano 26 lipiec 2012 - 12:49

ja do przewozu łodzi zrobiłem coś takiego jak na fotkach , może coś z tego się przyda , poprzeczki są z kwadratu rurki więc koszt niewielki , uchwyty z mocowań masztu antenowego w otulinie z rurki gumowej , tylna poprzeczka odpinana ,w razie dojścia do bagażnika załadunek łodzi od tyłu w pojedynkę bezproblemowo :D
http://images45.fotosik.pl/1475/5e774f90e8974c43m.jpg
http://images37.fotosik.pl/1697/359a1702eeece004m.jpghttp://images47.fotosik.pl/1474/c6b14075b9955260m.jpghttp://images37.fotosik.pl/1697/24967b8fb494f470m.jpg
[URL=http://www.fotosik.p...4967b8fb494f470]http://images38.fotosik.pl/1725/c873ad1eb4ecd29bm.jpg





#7 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 26 lipiec 2012 - 14:59

A jaka mniej więcej masa własna łódeczki?
Na krótkim dystansie wiozłem ponton ok. 70kg. Słyszałem, że relingi dachowe taki maksymalnie ciężar utrzymują i nie wiem jak to byłoby w przypadku pokonywania dalszych dystansów.

#8 OFFLINE   Robas

Robas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2121 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Robert

Napisano 26 lipiec 2012 - 15:10

ta łódka ma 2,9 X 1,5 masa ok 50-60 kg wiozę ją po ok 50km w jedną stronę bez problemowo :D

#9 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 26 lipiec 2012 - 16:37

Tak z czystej ciekawości po co chcesz przewozić ponton na dachu ?Złożenie pontonu zajmuje mi max 10 minut rozłożenie 5 więc nie rozumiem po co tak kombinować.

#10 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 26 lipiec 2012 - 16:46

Ja od momentu wjechania na miejscówke do wodowania mam czas około 20 minut - ponton rozłożony wożę. Z pompowaniem, układaniem podgłowi byłoby drugie 20 jak nic. 10 minut to nierealne, albo ja się tak guzdram.

#11 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 26 lipiec 2012 - 19:04

10 minut to max ,pompka pompuje wszystkie komory max 5minut w tym czasie układam podłogę .Dla dwóch osób to żaden wyczyn ale jak dopiero zacząłeś to sie nie dziw po kilku podejściach też nabierzesz wprawy :D .

#12 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 26 lipiec 2012 - 19:16

A gdzie silnik, szpej, wiosła, ławki,wodowanie.

#13 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 26 lipiec 2012 - 20:44

A ty co cały szpej wiosła i silnik masz na dachu? :lol:i wodujesz się autem do wody .Bez jaj pewne czynności i tak musisz wykonać nawet jak byś miał ponton na lawecie.
Wiosła wkładasz w gniazda i wkładasz zawleczki ile to może trwać ?, silnik dwie śruby na motylkach i podłączenie lini paliwowej ile może trwać ?.A szpej to plecak i dwie wędki .Jak się postarasz i będziesz wszystko celebrował to możesz się nie wyrobić nawet w godzinę .
Jak będę miał chęci to nagram filmik wtedy zobaczysz jak szybko można to zrobić.

#14 OFFLINE   spy

spy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1309 postów

Napisano 27 lipiec 2012 - 02:12

Jeśli faktycznie robisz to w 10 minut to szacunek. Załącze stoper jutro.

#15 OFFLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 27 lipiec 2012 - 08:30

u mnie od przyjazdu nad wodę do odpłynięcia jest ok 30 min. pompuję nogą ponton 270. nigdy w życiu nie uwierzę że jest to możliwe w 10 min. składanie po pływaniu trwa jeszcze dłużej bo zrypany po rybach jestem i mi się nie chce.

#16 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3487 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 27 lipiec 2012 - 10:10

podepne sie pod watek z 2 pytaniami:

1 serio takie lodzie/pontony wozicie na dachach? w mojej almerze bodaj max obciazenie to 40kg? i to samo pisze na bagazniku dachowym.... (albo nawet mniej...)


2 ma ktos samochod z bagaznikiem dachowym, ktory chwyta za krawedz dachu nad oknami? ja w almerze tak mam - i juz mi sie raz obluzowal mimo dokrecenia na chama... (az sie balem, ze gwint zerwe - juz kilka razy nawet taniego imbusa ukrecilem w rekach tak wszystko dokrecam..). i zastanawiam sie czy to byla wina bagaznika (zamocowany wg instrukcji na dachu byl kajak 2x kg i wioslo nie przekroczylem 100km/h a nawet to tylko kilka razy wiekszosc trasy z 90 z instrukcji bagaznika... (kajak opor stawia przy 90 to jak rower przy 40 pewnie...
Dach zweza sie ku srodkowi wiec jakbym nie dociskal to jak walne przednia czesc z przodu albo tylna z tylu to sie przesuna = obluzuja...

Moglem ja dac ciala bo uzywajac pojedynczej tasmy spiolem kajak w 8 czyliniby tasma mogla ciagnac obie belki ku sobie...

Ale nabawilem sie lekkiej schizy i nie wiem czy nie wezme preta gwintowanego 10/12 i nie zapne bo bokach miedzy belkami na samych koncach z nakretkami po obu stronach belek by miec pewnosc, ze to sie zas nie przesunie...

Mial ktos podobne problemy?

PS co do 10 minut z pontonem to jesli to prawda to SZACUNEK.
Mi sciagniecie lodzi zajmuje minimum z 20minut w 2 osoby - jak obie wiedza co robia...
Ale fakt zajumuje mi to mniej i mniej czasu...
Az sobie zmierze czas w sobote jade w 3 osoby na lodke - podejrzewam, ze 1 jak zawsze bedzie z baba gadal jak my bedziemy lodke rozpakowywac wiec bedzie jakby nas 2 bylo...

#17 OFFLINE   fryc203

fryc203

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 108 postów

Napisano 27 lipiec 2012 - 13:41

Mam ponton 310 długości waga ok 50-55kg i audi a4 sedan ja robię to tak :
na dachu rozkładam folię bom belkową na to kocyk( folia i kocyk musi być dłuższa i szersza niż powierzchnia dachu) zwisającą folię i kocyk przytrzaskuję drzwiami, tak aby się nie suwała, następnie łapię za dziób pontonu podnoszę go pionowo do góry tak aby tym dziobem oparł się o dach samochodu, potem wchodzę między samochód i ponton trochę go podsuwam do pionu, następnie staję z tyłu za pontonem i podnoszą go za pawęż do poziomu z dachem samochodu i wsuwam trochę do przodu a potem poprawiam, tak aby dziób był z przodu samochodu. zostaje mi już tylko całość spiąć pasami przez drzwi i jazda :D . Koc jest po to aby lepiej ponton się ślizgał przy wsuwaniu i żeby folia się nie przetarła. Zdejmowanie w odwrotnej kolejność. Naprawdę nie jest ciężko i nie ma dużo dźwigania :mellow: . Osoby, które mają checz beka mają łatwiej bo mogą zrobić to od tyłu samochodu ja muszę robić to z boku. Cała operacja trwa ok 10min przy jednej osobie, przy dwóch to jest bajka :D


#18 OFFLINE   tomi78

tomi78

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • LokalizacjaCieszyn

Napisano 27 lipiec 2012 - 16:53

Quote

u mnie od przyjazdu nad wodę do odpłynięcia jest ok 30 min. pompuję nogą ponton 270. nigdy w życiu nie uwierzę że jest to możliwe w 10 min. składanie po pływaniu trwa jeszcze dłużej bo zrypany po rybach jestem i mi się nie chce.


Sorki kolego ale jak chcesz porównywać pompowanie nogą do pompki która robi to w 5 minut :lol: .


#19 OFFLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4993 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 27 lipiec 2012 - 18:35

Chłopy tak se celem rozluźnienia atmosfery :
- ponton na dach tża włożyć tak samo jak się go zdjęło tylko w odwrotnej kolejności :mellow: :unsure: SORY! wiecej nie będę!!!

#20 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 01 sierpień 2012 - 17:54

Czy ktoś orientuje się jak bardzo bagaż przewożony na dachu może wystawać poza jego obrys? Chcę wozić ponton 320 cm na niewielkim hatchbacku i wychodzi na to, iż bagażnik wystawalby ok 80cm nad przednią szybą. z jednej strony ludzie wożą deski surfingowe i jakoś dają radę, ale wolałbym nie płacić za każdym wypadem na rybki mandatu za niewłaściwe gabaryty bagażu.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych