[tymon]

Dokadnie tak jak piszesz. Miałem kilka wcześniej zalakierowanych tym classic silver i po 3 dniach powłowa była lepka i gumowa, jakbym impregnował w kisielu  , dlatego szukałem innego. Porażka. 20 woblerów zamiast iść nad wodę nadaje się do śmietnika  . Uczymy się na błędach. Jutro zamawiam hertzlack. A możesz wstawić fotkę z etykietą herzlack ? Może to śmiesznie brzmi ale naprawdę chcę już mieć pewność że kolejny tydzień pracy nie skończy w koszu  Pozdrawiam.

 

Coś tu mi nie pasuje. 

Najpierw kolega pyta o potwierdzenie, co za Domalux reszta używa, bo on ma Alkilak, co popsuł partię wobków. 

Potem narzeka, że silver po 3 dniach był lepki i gumowy ( raczej chyba niemożliwe ).

Nie ogarniam. 

 

Każdy, zarówno Domalux jak i Hartzlack ma swoje wady i zalety. Kwestia jakie ilości lakierujemy, jaki kształt korpusu itd. 

Użytkownik tymon edytował ten post 04 październik 2016 - 21:38

[tymon]

Teraz to wyjaśniłeś jak należy, bo z wcześniejszych wypowiedzi ciężko się połapać dokładnie w czym problem. 

 

Pamiętaj, żeby tylko przed kładzeniem lakieru akryle Ci dobrze wyschły, bo też może być niemiła niespodzianka. 

[tymon]

Hartzlack nie hertzlack. 

[Santiago]

Dokadnie tak jak piszesz. Miałem kilka wcześniej zalakierowanych tym classic silver i po 3 dniach powłowa była lepka i gumowa, jakbym impregnował w kisielu  , dlatego szukałem innego. Porażka. 20 woblerów zamiast iść nad wodę nadaje się do śmietnika  . Uczymy się na błędach. Jutro zamawiam hertzlack. A możesz wstawić fotkę z etykietą herzlack ? Może to śmiesznie brzmi ale naprawdę chcę już mieć pewność że kolejny tydzień pracy nie skończy w koszu  Pozdrawiam.

http://sklep-sklejka...etow-polysk.jpg  

[woblery z Bielska]

Właśnie że woblerki lakierowałem po kilku dniach. Może ten silver był jakiś wadliwy a może to ja coś zrobiłem źle. No nic dziś kupię hertzlack i sprawdzimy. Dzięki za pomoc. Pozdrawiam.

Przy woblerach pośpiech zawsze jest szkodliwy. Wszystko, każdy etap wymaga czasu. Szpachla za mało wyschnięta zepsuje woblera. Nawet kilka tygodni po jego wykonaniu. Capon, farba podkładowa - również wymagają czasu na całkowite wyschnięcie. Za wcześnie położone farby na takim podkładzie będą z wierzchu suche, lecz lakier zweryfikuje wszystko i może nawet całość rozpuścić. Farbę i podkład. Podobnie za wcześnie położona warstwa lakieru, jeśli poprzednia nie jest właściwie wyschnięta, będzie dużo dłużej się utwardzać. W skrajnych przypadkach może uszkodzić farbę i właściwie nigdy nie uzyskać deklarowanej przez producenta twardości.

Warto zwolnić tempo

Lakiery typu Domalux Silver, czy Hartzlack, do utwardzenia potrzebują wilgoci w powietrzu. Bez odpowiedniej wilgotności żelowanie przebiega bardzo długo i może dać lekko plastyczną powłokę. Zbyt duża ilość wilgoci (parówka) doprowadzi do zmętnienia lakieru. 

[Tomek1988]

Super. Teraz nie będzie szans na pomyłkę. Mam jeszcze jedno pytanie, lakier nakładacie pędzlem czy zanurzacie wobka w puszce z lakierem i wieszacie do wysuszenia?

Zanurzeniowo, lakier rozlej do słoików i jako uszczelkę daj pod zakrętkę kawałek folii. Oczywiście słoiki możesz dobierać w zależności od wielkości woblera, ja przeważnie przelewam w słoiczki ok 300ml najlepiej jak słoiczek jest w miarę wysoki i wąski.

Użytkownik Tomek1988 edytował ten post 05 październik 2016 - 09:10

[Fred A]

Polecę słoiczki po oliwkach,wąskie długie na uklejo podobne wobki idealne.

[woblery z Bielska]

Właśnie wczoraj żona zastanawiała się po jaką cholerę kupiłem 8 słoików oliwek 

8?

Mniam mniam mniam mniam mniam mniam mniam mniam

[Tomek1988]

Dobre są po oliwkach ale do mniejszych serii, jak robię seryjkę 200 sztuk to za szybko ubywa z takiego słoiczka

[Artech]

Po chrzanie z lidla czy biedronki jest taki wyższy trochę i do wobków do 8-9 cm jest fajny

[patzaw26]

Jeszcze taka jedna wskazówka. Jak rozlewasz do słoików to pod zakrętkę daj reklamówkę albo rękawiczkę lateksową i po zakręceniu połóż słoik na zakrętce. Nie dostaje się wtedy powietrze i lakier nie gęstnieje Jak co to Ci mogę zdj na priv wysłać.

[*Hektor*]

Już nie raz to pisałem w różnych tematach, ale i tu odświeżę

Rant słoika owijam taśmą izolacyjną. Nawet jeśli przyschnie i trzeba podważać (zdeformować dekielek) żeby otworzyć, to po zamknięciu taśma uszczelni . Zdarzyło się że po 2 latach, stary Domalux ze słoiczka, był lepszy od nowego zakupu; ale tu i jakość tego nowego półmatu się pogorszyła...

Jeśli poziom lakieru spada nie przykrywając woblera, to albo dolewka (uwaga na spienienie), a najlepiej wrzucić coś (co jest pod ręką, stary bezpiecznik topikowy, kawałek listewki itp.) do słoiczka co podniesie poziom lakieru.

Użytkownik *Hektor* edytował ten post 08 październik 2016 - 14:55

[seba666]

Mam pytanie moczę korpus w caponie a pózniej biała farba tylko jaka?
Używam caponu domalux,spraye motip,lakier domalux.