Wielokrotnie powraca temat farb. A to - które się nadają, a to, że zapychają, a które są lepsze
Zamiast wyważać otwarte drzwi, na początek proponuję zapoznanie się z podstawowymi informacjami:
Informacje zaczerpniete z forum modelarskiego PWM, uzupełnione przez Andrzeja Wasilewskiego (Modelarstwo - wszystko na temat). Moje uwagi zapisałem kursywą.
Przykazanie pierwsze - zanim położysz kolejną warstwę farby, upewnij się, że poprzednia już wyschła. Unikniesz wielu rozczarowań. Przykazanie pierwsze nie dotyczy techniki "mokre na moko"
Dostępne na rynku farby modelarskie podzielić można na dwie główne kategorie: Emalie olejne oraz akryle. Dodatkowo farby akrylowe występują w kilku odmianach; zasadniczo podzielić je można na wodorozcieńczalne, spirytusowe i celulozowe. Ponadto w ofercie kilku producentów znaleźć można farby typu Metalizer. Nadmienić też należy, iż w wśród modelarzy budujących modele pojazdów cywilnych coraz większa popularnością cieszą się dwuskładnikowe lakiery chemoutwardzalne- identyczne ze stosowanymi w lakierniach.
Nie można jednoznacznie stwierdzić, który rodzaj farb modelarskich jest najlepszy. Każdy rodzaj ma tyleż zalet, co wad:
Emalie:
Plusy:
- charakteryzuje je lepsza przyczepność do podłoża
- są łatwiejsze do wykorzystanie w aerografie
Minusy:
- intensywny zapach (przez wielu określany mianem smrodu)
- podobnie rozcieńczalniki- w większości przypadków cechuje je silny zapach. Niejednokrotnie są także dość 'agresywne'- rozlane potrafią bezpowrotnie zniszczyć ubranie czy blat, przy którym pracujemy
- wolno schną
z kronikarskiego obowiązku wspomnieć też należy, iż osoby podatne na uczulenia znacznie częściej wskazują na emalie, jako alergen, niż dzieje się to w przypadku akryli; ciężko jednak jednoznacznie stwierdzić, czy jest to przypadek, czy reguła.
Gumowe uszczelki w aerografach nie są odporne na kontakt z tymi farbami i potrafią ulec szybkiemu (po kilku - kilkunastu minutach kontaktu), i trwałemu uszkodzeniu. Odporne są uszczelki teflonowe.
Akryle:
Plusy:
- w zdecydowanej większości są bezwonne i nieszkodliwe dla zdrowia
- większość z nich można rozcieńczać wodą (jednak nie jest to zalecane- najczęściej rozcieńczanie wodą w znaczący sposób pogarsza właściwości farby)
- do doraźnego czyszczenia aerografu czy pędzla wystarczy woda (po zakończeniu pracy niezbędne jest jednak dokładne umycie narzędzi!)
- szybko schną, kolejne warstwy farby można nakładać już po kilkudziesięciu minutach.
Minusy:
- większości farb akrylowych charakteryzuje tendencja do zasychania w dyszy aerografu
- do rozcieńczania najlepiej nadają się firmowe rozcieńczalniki, często dość kosztowne
- o ile 'mokra' farba daje się zmyć wodą, to po zaschnięciu jej usunięcie jest możliwe jedynie przy użyciu specjalnego zmywacza.
- farby różnych producentów nie zawsze można ze sobą mieszać.
Przy malowaniu farbami akrylowymi pomocne są tak zwane opóźniacze (retardery). W zależności od tego, jak wiele dodamy go do farby zmienić można czas jej schnięcia a co za tym idzie ułatwić pracę przy pomocy aerografu. Wadą opóźniaczy jest wpływ na zmatowienie- większa ilość opóźniacza sprawia, że farba z matowej robi się satynowa.
Poniżej krótka lista najbardziej popularnych farb modelarskich:
Emalie Olejne:
Humbrol: Najbardziej chyba znana marka. Niestety, obecnie nie są to farby tak dobre, jak było to jeszcze paręnaście lat temu. W dodatku Humbrol mocno ograniczył paletę, i niedostępnych jest wiele kolorów, m.in. bardzo kiedyś znana linia Authentic (czyli paleta kolorów zbliżonych do oryginalnych kolorów umundurowania i broni z epoki). Obecnie popularne głownie wśród mniej doświadczonych modelarzy- głownie za sprawą dystrybucji ograniczającej się przede wszystkim do sklepów z zabawkami prowadzących stoiska z modelami redukcyjnymi. (Edit AW: z tego co wiem to Humbrol ostatnio zmienił recepturę i jakość się poprawiła - należy szukać odpowiednich oznaczeń na słoiczkach).
Revell: 'ubogi krewny' Humbrola, dostępne w puszeczkach, ograniczona paleta.
Model Master: wysokiej jakości emalie olejne, choć o ograniczonej dostępności. Ich podstawowe zalety to praktyczne słoiczki, dobre krycie oraz bogata paleta, w tym kolory z serii Authentic. (Edit AW: Moim zdaniem słoiczki są totalnie niepraktyczne - jeśli nie oczyścimy gwintu to możemy mieć problem z odkręceniem)
Akryle:
Model Master: Dobrej jakości farby akrylowe. Bliźniacza linia dla emalii olejnych tej formy. Przyjazne zarówno pędzlowi, jak i aerografowi. Bogata paleta, w tym także spora seria "Autentic'. Jakiś czas temu farby tej marki niemal zniknęły z rynku, wyparte przez konkurencję.
Pactra: swego czasu najbardziej rozpowszechniona marka farb akrylowych, choć można mieć zastrzeżenia do ich jakości. Wieść gminna niesie, iż jest to 'Model Master z dna beczki'- podobna paleta, podobne kolory, jednak Pactra robi niespodzianki: w zależności od partii towaru różna jest ich konsystencja, a co gorsza, różne potrafią być odcienie teoretycznie tej samej farby. Przystępne ceny oraz szeroka gama kolorów w tym linia Authentic zafundowały tej marce dużą popularność.
Vallejo: Tak zwana doskonałość. Produkt wysokiej jakości, od jakiegoś czasu jeden z liderów na rynku farb modelarskich w Polsce i na świecie. Opakowania w plastikowych buteleczkach z wbudowanym kroplomierzem. Dostępne kilka palet: Model Color (dedykowane głownie figurkom), Game Color (paleta zbliżona do MC, jednak z kolorami i nomenklaturą typową dla figurek 28mm dla miłośników gier bitewnych), Air (jak sama nazwa wskazuje, konsystencją i właściwościami dedykowane aerografom, paleta dla miłośników pancerki i lotnictwa), Train Color (skromna paleta kolorów przydatnych w patynowaniu modeli kolei) oraz Panzer Aces (seria właściwościami identyczna z Model Color, paleta farb typu Autentic dedykowanych sprzętowi pancernemu i uniformom WWII) (Edit AW: Bardzo zbliżone do Vallejo są farby brendowane AK Interactive - prawdopodobnie powstają w tej samej fabryce)
Agama: Zdania na temat ich jakości są mocno podzielone. Nikła dostępność. Ciekawostką jest seria farb dedykowanych polskiemu lotnictwu '39
Lifecolor: Po wieloletniej nieobecności farby tej marki za sprawą nowego dystrybutora wracają na polski rynek. Farby dobrej jakości. Bogata paleta, w tym wiele zestawów dedykowanych konkretnym tematom- niemieckiej czy włoskiej pancerce, lotnictwu, uniformom amerykańskim czy rdzy.
Tamiya: Najwyższa półka wśród farb. Dostępna w niewielkich, 10ml słoiczkach. Paleta dość ograniczona. Jeszcze bardziej ograniczona dostępność. Wodorozcieńczalne tylko w teorii- woda bardzo psuje te farby. Zresztą, nie tylko z tego powodu farby te są inne niż wszystkie. (Edit AW: Dostępność w tej chwili jest raczej dobra)
Gunze: Znakomite farby, od jakiegoś czasu dostępne bez najmniejszych problemów (no może pomijając problemy norm unijnych, zakazujących wprowadzania do obrotu różnej chemii, w tym właśnie paru produktów tej marki, niestety). Dostępne w dwóch rodzajach:
- Hobby Color - farby akrylowe wodne (seria H). Niemal bezwonne, wodorozcieńczalne.
- Mr.Color - farby akrylowe na rozpuszczalniku organicznym (seria C), tak zwane celulozowe.
Obydwie serie mają bogatą paletę, w tym kolory typu Autentic- zarówno dla modelarzy 'cywilnych', jak i lotniczych czy pancerniaków. Farby serii C są zdecydowanie bardziej chwalone- zarówno za właściwości podczas malowania jak i trwałość powłoki lakierniczej. Ich wadą jest jednak konieczność używania dedykowanego im rozcieńczalnika, oraz bardzo intensywny zapach.
Metalizery:
Ponadto, obecne na rynku są tzw. metalizery. Są to specjalne farby imitujące efekt 'gołego metalu', które są dedykowane do wykorzystania w aerografach, na osnowach nieco innych niż zwykłe emalie olejne. Poniżej krótka charakterystyka dostępnych metalizerów:
Model Master Buffing: Charakterystyczną cechą tej farby jest fakt, że ok 10-15 minut po jej położeniu należy powierzchnię wypolerować przy pomocy miękkiej szmatki, dzięki czemu otrzymuję się powierzchnię jak lustro. Farba ta jest dość nietrwała, trudno się ja maskuje, nawet od dotyku metaliczny pył schodzi (kładzenie na Mr. Surfacera ponoć poprawia przyleganie). By zmniejszyć tę niedogodność farbę utrwala się specjalnym lakierem bezbarwnym tzw. Sealerem. Położenie 'selera' nieco matuje błysk gołej farby.
Alclad II: Chyba najlepsze metalizery, od jakiegoś czasu dostępne w niektórych polskich sklepach. Kładzie się na podkład z błyszczącej czarnej lub szarej farby, również od Alclada (kolor podkładu ma wpływ na ostateczny wygląd powierzchni). Tak położony metalizer trzyma się bardzo dobrze i można go maskować. Wyróżnia się wyjątkowo realistyczną 'metalopodobną' powierzchnią.
Gunze Mr. Metal Color: Farba bardzo zbliżona właściwościami do produktu Model Mastera. Wymaga polerowania, ale i zawerniksowania, gdyż farba ta tworzy podatną na uszkodzenia powierzchnię.
Gunze Mr. Super Metallic: Górna półka- jakościowa, ale i cenowa. Farby zbliżone właściwościami do Alclada. Nie wymagają polerowania, dają trwałą i niezwykle realistyczną powierzchnię. Nie trzeba ich werniksować.
Vallejo Metals: Akrylowe metalizery na bazie spirytusu, dobrej jakości. Ich cechą szczególną jest fakt, iż można je nanosić pędzlem- nie dają jednak tak doskonałych efektów jak podobne farby innych producentów
Rozcieńczalniki
Oczywiście na rynku istnieje wiele różnych rozcieńczalników sprawdzających się we współpracy z farbami modelarskimi, zalecamy jednak korzystanie z dedykowanych, firmowych rozcieńczalników.