Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Konieczny jest podkład z żyłki pod plecionkę???


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15590 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 wrzesień 2010 - 22:44

A może zamiast podkładu z żyłki pod plecionkę po prostu przywiązać ją do ażurowanej szpuli multiplikatora? Właśnie zamierzam nawinąć plecionkę na moje nowe Revo SX. Czy to zda egzamin?

#2 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 11 wrzesień 2010 - 09:09

tak, zda ... chcesz nawinac 300 metrow plecionki, po to zeby uzywac 1/4 tej dlugosci? ja osobiscie wolalbym obdzielic nia 2 kolowrotki

#3 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15590 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 wrzesień 2010 - 09:44

Nawijam plecionkę 40 lb, więc jej wejdzie 100-150 metrów, a tak naprawdę to nie wiem ile wejdzie.
  • POLONIAb lubi to

#4 OFFLINE   artmaniac

artmaniac

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 92 postów
  • LokalizacjaGdynia

Napisano 11 wrzesień 2010 - 11:26

A ja nie mogę doszukać się praktycznego uzasadnienia dla konieczności stosowania podkładów. Zwłaszcza od czasu, gdy na jednym z dłuższych wypadów ze 150 m. starej plecionki, po przycinkach na multiku została może połowa. Nie odczułem znaczącej różnicy w długościach rzutów. Może korzyści z zapełniania szpuli po jej rant są redukowane przez zwiększony ciężar podkładu?

#5 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 11 wrzesień 2010 - 14:45

No własnie zapełnianie szpuli od podstawy linką, która jest nieużywana jest chyba wystarczająco praktycznym uzasadnieniem. A straty, w postaci zniszczonych fragmentów, w warunkach trudnych są, takie życie :D .


#6 OFFLINE   MIGOTKA

MIGOTKA

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1192 postów
  • LokalizacjaDal niedaleko Oslo
  • Imię:Marek
  • Nazwisko:szymczak

Napisano 11 wrzesień 2010 - 16:13

Ostatnio na stx-a nawijałem Sterna. 20 lb. Weszło okolo połowy 300yardowej szpuli. Także czy jest sens dawać podkład?

#7 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3558 postów

Napisano 11 wrzesień 2010 - 19:20

Ech... na płytką pewnie nie, ale jak masz szpulę na którą wchodzi, dajmy na to 400-500 14lb, to wtedy decyzja jest oczywista. Świat nie kończy się na niskoprofilowcach.

#8 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 14 wrzesień 2010 - 03:25

Na multika nigdy nie stosuje podkladu z zylki, za to na spinningowe kolowrotki zawsze zakladam.

#9 OFFLINE   Czez

Czez

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 281 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 wrzesień 2010 - 08:40

Nad czym się tu zastanawiać? Przecież wszystko zależy od głębokości szpuli i w mniejszym stopniu grubości plećki.
A co jeśli bez podkładu z żyłki ze szpulki 300 yardów, wlezie na multik 240 yardów? Poza tym to co już napisano powyżej, czyli że użyjecie ca. 1/3 nawoju to te 60, które zostanie, uzyjecie jako podkład, czy nić higieniczną? ;)
Ale kto bogatemu zabroni ? :D

#10 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 14 wrzesień 2010 - 16:07

zapełnianie szpuli od podstawy linką, która jest nieużywana jest chyba wystarczająco praktycznym uzasadnieniem.

najwyrazniej nie, ale dawac i prosic to chyba zbyt duzo B)

#11 OFFLINE   PajkMajster

PajkMajster

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 3 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Marian

Napisano 13 grudzień 2020 - 18:04

Od przyszłego sezonu planuje spróbować casta, przeczytałem wątek i nadal nie wiem, czy do multika dawać podkład z żyłki pod plecionke czy nie, żeby nawój pletki nie ślizgał sie na szpuli, bo że tak sie robi na zwykłym kołowrotku to wiem, ale jak to jest z multikami? Jak to wygląda u Was?

#12 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1743 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 13 grudzień 2020 - 19:09

Nigdy tego na korbie nie robiłem. Jeżeli chodzi o multik, są dwie szkoły, może nawet trzy. Podkładu z żyłki używam wówczas, gdy wiem, iż plecionka nie zapełni szpuli. W innym przypadku raczej nie. Po prostu unieruchamiam plecionkę za pomocą plastra, stałego węzła ( szczególnie przy szpuli perforowanej itp.) Ten mit z podkładem z żyłki ma multiku już dawno odesłałem w niebyt.



#13 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15590 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 grudzień 2020 - 19:25

Nigdy tego na korbie nie robiłem. Jeżeli chodzi o multik, są dwie szkoły, może nawet trzy. Podkładu z żyłki używam wówczas, gdy wiem, iż plecionka nie zapełni szpuli. W innym przypadku raczej nie. Po prostu unieruchamiam plecionkę za pomocą plastra, stałego węzła ( szczególnie przy szpuli perforowanej itp.) Ten mit z podkładem z żyłki ma multiku już dawno odesłałem w niebyt.

Popieram, po sezonie lub kilku można przewinąć na drugą stronę.


  • Novis i gaweł lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych