Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Komfort łowienia krótkim kijem z brzegu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
117 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   ŁYSY0312

ŁYSY0312

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów
  • LokalizacjaReguły
  • Imię:Kuba

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:59

Też uległem tej manii i zacząłem skracać wędziska.... I może się narażę większości ale,... obecnie wracam do dłuższych kijków. Z tym, że łowię gównie z brzegu na rzekach, nie brodzę. I nic, i to absolutnie nic, nie przekona mnie ( podkreślę, że to moje subiektywne zdanie) do krótkich patyków..... Jak dla mnie z wyjątkiem lekkości i ogólnie pojętej poręczności w niczym nie są lepsze, a wręcz przeciwnie..... Czyli - nie podejdę do brzegu niezauważony (moje subiektywne zdanie), nie sięgnę za trzciny, czy grążele, nie podniosę wystarczająco szczytówki, żeby smużyć z odpowiedniej odległości. Do poderwania przynęty z dna na żądaną wysokość potrzebny jest o wiele mocniejszy i "gwałtowniejszy" ruch, niż delikatny ruch nadgarstkiem przy długim wędzisku. Nie wiem, nie znam się..... i nikogo nie namawiam.

Dużo do myślenia dał mi też obecny sezon sandaczowy - w miarę regularnie odwiedzałem swoje miejscówki na Narwi pod Łomżą, gdzie spotykałem tych samych wędkarzy od lat. I obecnie nie widziałem u nich kijka krótszego niż 2,6m, a na mojego króciaka 2,2m jakoś dziwnie spoglądali.... Fakt, te miejscówki są bardzo specyficzne i trudno dostępne, ale w poprzednich latach widziałem kijki nawet 2m, a w tym roku nie.

Podobną szkołę dostałem na początku grudnia na starorzeczach przy bt. Mój MHX nie miał szans na uzyskanie odpowiedniej, wymaganej długości rzutu w porównaniu do kijków 2,7 - 3m przy takim samym cw, ani nie dało się odpowiednio poprowadzić zestawu na dużej odległości z uwzględnieniem 20 metrowego, zalanego fragmentu łąki.

Ktoś mógłby powiedzieć, że to jednostkowe przypadki - może tak, może nie.....

Podkreślę, jeszcze raz - to tylko moje, baaardzo subiektywne zdanie, i być może kiedyś ponownie "odwinę" się w drugą stronę.



#22 OFFLINE   teo

teo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 147 postów
  • LokalizacjaŚroda Wlkp.

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:59

Ja tylko z multikiem biegam .

Dla mnie optymalne 210 cm , mam krótsze i długasy jak na casta 260 ,jakoś te 210 mi najbardziej pasują .Dla mnie króciak jest tylko poręczniejszy ,bardziej operatywny ,a różnica w wadze niewielka ,kawałek maty węglowej i parę przelotek.



#23 OFFLINE   MATIG

MATIG

    MK FISHING :)

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 934 postów
  • LokalizacjaMazowsze
  • Imię:Mateusz

Napisano 02 styczeń 2016 - 23:14

Jeżeli chodzi o UL to ja również od jakiegoś czasu się przestawiłem na króciaki, najpierw był  2.25, teraz 2.20, i myślę że takie długości na brzeg są idealne pod okonia. Krócej raczej bym nie schodził. Cięższy kijek ma 2.75 i narazie tak zostaje, ale nie powiem bo myślę o czymś 2.20-2.30 w wyrzucie 18-25 g. Jednak jest dużo wygodniej krótkim :)


  • Alexspin lubi to

#24 OFFLINE   woblerwz

woblerwz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1597 postów
  • LokalizacjaBrzeg
  • Imię:Wojtek

Napisano 02 styczeń 2016 - 23:51

W ciągu ostatniego sezonu nie byłem nad wodą z kijem dłuższym niż 8'6" (na rybach, pomijam testy) Wystarcza mi całkowicie 7'6", najczęściej łowię kijami 7' - 6'9". Na okonie w kanałach 6'. Łowisko to Odra między Opolem a Wrocławiem i kanały żeglowne na tym odcinku. Dobry 7'6" nie ogranicza nawet przy boleniu gdzie kiedyś latałem za nimi z 10'6".


  • Alexspin lubi to

#25 OFFLINE   Sebastian Lovec-Rapy

Sebastian Lovec-Rapy

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 202 postów
  • Lokalizacjawww.Lovec-Rapy.eu
  • Imię:Sebastian
  • Nazwisko:Rybitwa

Napisano 03 styczeń 2016 - 00:00

Na dniach miałem zakupić Mikado kamisori zander 2,7m ,ale czytając te opinie kolegów chyba trzeba zdecydować się na 2,4 albo mniej i oderwać się od sakramentalnego >270 :)



#26 OFFLINE   minecjusz

minecjusz

    szogun

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1705 postów
  • LokalizacjaWRZEŚNIA/ORZECHOWO
  • Imię:Przemo

Napisano 03 styczeń 2016 - 00:09

Moja ulubiona długość wędki to odpowiednik mojego wzrostu :D  czyli ok 1,9m


  • Alexspin lubi to

#27 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1371 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 03 styczeń 2016 - 00:12

Ja miałem już zbroić 2,60 na rzekę z brzegu.Wczoraj decyzja padła na 2,13 w jednoskładzie i już zdania nie zmienię.Czas pokaże czy była to dobra decyzja.

#28 OFFLINE   cabage

cabage

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1516 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Tohatsu/Mercury/Lowrance/MG/Ram Mounts

Napisano 03 styczeń 2016 - 01:00

Długo łowiłem bo tak mi "kazano przy zakupie pierwszej wędk" na kijki 2,7 - 2,9 m :) Teraz mam UL 2,2 m a reszta patyków to max 2,13m. 90%  mojego łowienia to wędkowanie z brzegu. Na dłuższe nie zamienie, może brakuje paru cm przy podbiciu na dalekich odległościach ale można się przyzwyczaić. Trzeba spróbować i się przekonać co lepsze.


  • Alexspin lubi to

#29 OFFLINE   G r e g

G r e g

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 647 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Grzegorz

Napisano 03 styczeń 2016 - 01:55

A ja zaś mam tak ze jak na okonie to króciusieńkie takie ze 2 m im dłuższe tym gorzej mi sie łowi

 

Ale do sandaczy czy boleni nie schodze poniżej 2,60 m i przeważnie jest tak :)  krótszymi sie meczę nie umiem poprostu , na Jazie nie wyobrażam sobie krótszej jak 2,60 a sam używam 305 m :)

 

 

 

Ja wole dłuższe ogólnie


Użytkownik Greg #2 edytował ten post 03 styczeń 2016 - 01:57

  • ŁYSY0312 lubi to

#30 OFFLINE   etherni

etherni

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1832 postów
  • LokalizacjaWschód
  • Imię:Sławek

Napisano 03 styczeń 2016 - 08:33

2,30 pstrąg/okoń , 2,40 uniwersał do 25g, 2,70 MH do 45g na Wisłę. Przed długim kijem (czyli dla mnie powyżej 2,40 ) długo się broniłem, teraz jestam zadowolony - z racji zasięgu.
Ale w trudnych warunkach (krzaki) , nie wyobrażam sobie kija powyżej 2,50.
Wolę krótsze kije, i najbardziej "operatywną" długością dla mnie jest 2,30-2,40, własnie mnie jeden kolega oświecił czemu chyba tak jest - mój pierwszy spin miał 2,35cm, i nazywał się Tokoz Sol...
  • cabage lubi to

#31 OFFLINE   WojtekCIN

WojtekCIN

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1170 postów

Napisano 03 styczeń 2016 - 11:04

Ja w tym sezonie do łowienia na gumy przesiadłem się na kije 7 stóp. 80% brzeg. Idealnie dla mnie. Z poprowadzeniem woblera sabdaczowego zero kłopotów. Wszystko duża rzeka plus jezioro. Natomiast do łowienia kleni mam 9'6".


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#32 OFFLINE   Frogerset

Frogerset

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 221 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Marcin

Napisano 03 styczeń 2016 - 11:35

Na początku roku używałem na Wiśle kija 270 cm...po tygodniu czy dwóch przedzierania się po kniejach z długim kijem stwierdziłem że muszę mieć coś krótszego. Koledzy raczej mi odradzali....: kij 213 i Wisła....puknij się...wiadomo gdzie.

Ale ja po zastanowieniu się...przeanalizowaniu za i przeciw ( na łódkę się jak coś kij przyda ) kupiłem krótki kij. Minęło może kilka wypadów zanim się przestawiłem, ale teraz jest to już podstawowa długość. Mam wrażenie, ale to moje zdanie że mam większą kontrolę nad przynęta, no i nad rybą.

Tak więc kij u mnie to max 215 cm choć pewnie jakiś dłuższy też by się znalazł.



#33 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 03 styczeń 2016 - 11:53

Zamowilem na probe 198cm "zobocemy".



#34 Guest_Jarek K._*

Guest_Jarek K._*
  • Guests

Napisano 03 styczeń 2016 - 14:57

Coz nawet w trudnych warunkach łowienia z brzegu z powodu dostępu, krotki kijek rownież wydaje sie lepszy przy łowieniu można pokombinować a przedzieranie sie z 2,7 przez zakrzaczony lasek nad wodę zawsze moze zrobić nam z kija 2 metry , wiec moze lepiej od razu wsiąść krótszy. Pozdrawiam

#35 OFFLINE   Osin

Osin

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 129 postów
  • LokalizacjaWołomin
  • Imię:Łukasz

Napisano 03 styczeń 2016 - 15:16

Moim zdaniem zawsze najlepszym wyborem bedzie możliwie najkrótszy kij. Tylko raz bedzie to 2m innym razem 2,7. Krótki nie męczy ręki przy podbijaniu ciężkich gum, długim natomiast wygodniej prowadzimy przynętę wzdłuż burt i pomiedzy roślinami. Najlepszy średni tylko że to znowu pojęcie względne i dlatego nam się szafy nie domykają;)
  • Fiskare i cabage lubią to

#36 OFFLINE   Paavo

Paavo

    Casting Illuminati

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1616 postów
  • LokalizacjaKanta-Hämee - Southern Finland
  • Imię:Paweł

Napisano 03 styczeń 2016 - 17:00

Od ponad roku sukcesywnie ''skracałem'' kije,aż doszło do tego,że wszystko czym łowię nie jest dłuższe niż 7'.Skłoniło mnie do tego podpatrywanie ''tubylców'',zwłaszcza jedna sytuacja nad wodą,gdy spotkałem parę która tak jak ja ''opukiwała'' dno szukając sandaczy z brzegu (zresztą skutecznie) na kanałowym odcinku jeziora.Ja machałem kijem 2,40 (który zresztą wydawał mi się wtedy za krótki),oni kijkami max. 6'6'' i zadziwiła mnie finezja i lekkość operowania dość dużymi przynętami (używali 5-5,5'' gum na 15-20g główkach).Po tej sytuacji za jakiś czas kupiłem pierwszy naprawdę jak dla mnie krótki blank (6'6'' w jednym kawałku) i tak zostało do teraz,cały arsenał począwszy do kijów XUL i UL do Medium (ciężej nie łowię) zastąpiły krótkie kije.Drugą kwestią takich poczynań,była też zmiana technik połowu (skuteczych na moich miejscówkach) i na dzień dzisiejszy jest to w 90% jiging oraz jego pochodne i teraz nie wyobrażam sobie używania długich kijów do tych metod,zwłaszcza gdy miejscówki tego nie wymagają.Zauważyłem też jeszcze jedną zaletę obranego takiego a nie innego kierunku,przesiadając się z brzegu na jaką kolwiek jednostkę pływającą (łódka czy pływadło),odpada nam ''główkowanie'' i kombinowanie z kolejnymi setami wędzisk w krótkim wydaniu,które bedą nam ''emulowały'' posiadane i użytkowane przez nas długie kije.


  • Alexspin lubi to

#37 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 03 styczeń 2016 - 20:44

Witku, kolejny Sportex czy coś zupełnie innego ??



#38 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5420 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 03 styczeń 2016 - 20:55

Wisła sandacz na gumy 6'6"-7" (cast i spin)

Zaporówki sandacz/okoń na gumy 6'4"-6'6" (cast)

Kałuże okoń na gumy 6'6"-6'9" (spin)

Małe ciurki twarde przynęty 6'2"-6'6" (spin)

 

Wisła nocne woblerowanie 9' i to jedyny wyjątek u mnie


Użytkownik bazyloss edytował ten post 03 styczeń 2016 - 20:55

  • Alexspin lubi to

#39 OFFLINE   David77

David77

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 142 postów
  • LokalizacjaPultusk
  • Imię:Cezary

Napisano 03 styczeń 2016 - 22:28

Mój kij z brzegu to 2.60, łatwiej prowadzić przynęte i bezpieczniej wyholowac rybę.

#40 OFFLINE   pajda

pajda

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 38 postów

Napisano 04 styczeń 2016 - 01:31

Krótki kij nie wybacza błędów trzeba sie nauczyć holu 1,60 cm do 1,90 cm




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych