Podbierak pstrągowo-trociowy
#1 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2016 - 19:33
Szerokość 35-40cm.
Dobrze jakby siatka była gumowa/gumowana.
Mocowanie do kamizelki na plecach.
Znalazłem coś takiego http://caddis.pl/pl/...owbee-2-w-1/244
Jakby rękojeść była bardziej teleskopowa/składana, byłoby git
Z góry dziękuję za info
#2 OFFLINE
Napisano 06 styczeń 2016 - 21:47
- STREMER lubi to
#3 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2016 - 11:01
Ostatnio kupiłem ten mniejszy teleskopowy Patriot co to jest w tym sklepie, właśnie z myślą o pstrągach z rzek o wyższych brzegach. Wg mnie bardzo fajny podbierak.
#4 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2016 - 11:05
Ostatnio kupiłem ten mniejszy teleskopowy Patriot co to jest w tym sklepie, właśnie z myślą o pstrągach z rzek o wyższych brzegach. Wg mnie bardzo fajny podbierak.
Możesz podać wymiary?
#5 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2016 - 11:10
Ze strony:
Długość : 84-105cm
Wymiary : 44cm x 38cm x 33cm
Jak będę wieczorem w domu mogę zmierzyć, jeśli chcesz.
#6 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2016 - 11:36
W zasadzie to chodzi mi o to czy długość podana jest z koszem czy tylko samej rączki. Kosz na stałe jest zamocowany?
#7 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2016 - 21:07
Kosz jest mocowany na stałe (nie rozkładalny).
Wymiary pomierzone +-1cm:
Kosz: 41x38cm, głębokość ~35cm
Długość całkowita z koszem:
- złożony - 78cm
- wysunięty - 98cm
- Andru77 lubi to
#8 OFFLINE
Napisano 07 styczeń 2016 - 23:11
Ja używam podbieraka z decathlonu
#9 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 08:28
Dzięki kolego. Powiedz mi jeszcze czy nosisz go przypiętego na klipsie? Zastanawiam się czy nie przeszkadza w chodzeniu i wędkowaniu taka blisko 80 cm sztyca na plecach.
#10 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 08:59
Czyniac zastrzezenie, ze nie mam kilkudziesiecioletniego doswiadczenia jak chodzi o brodzenie z podbierakiem, to nie wiem na ile do pogodzenia jest dluga sztyca na plecach i trudny teren rzeki pstragowej.
Jako trudny teren rozumiem przemieszczanie sie w takim terenie, jak np zamieszczone ponizej fotki :
Uzywam podbieraka, ktory ma matnie i gwint na koncu. Do niego mozna przykrecic raczke o wybranej dlugosci.
Na pstragi mam przykrecana najkrotsza.
Ale gdyby sie wybral na inne wody, moglbym przykrecic raczke np 80 cm .
Jaki to podbierak ?
Firma JVS (kupiony w Raven Fishing).
Gumowa siatka bez wezlow. Ryby mieszcza sie ...do 90 cm (szczupaki). Pstragi 70plus podbieralem i dawal rade.
Tu go widac :
- popper lubi to
#11 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 09:33
Ja noszę na plecach na łowienie z brzegu SG Finesse z gumową siatką o taki:
http://pleciona.pl/p...wa-FINESSE/9268
Uratował mi już kilka ryb. Co prawda miejsca muszę wybierać tak, żeby dało się podejść do lustra wody ze względu na krótką rączkę.
Brodzić mam zamiar zacząć dopiero od tego roku jednak myślę, że do tego zastosowania będzie idealny. Fajne jest też to, że podbierak pływa.
Tutaj gość takiego używa:
Użytkownik coma edytował ten post 08 styczeń 2016 - 09:33
- Guzu lubi to
#12 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 09:35
Tak, plywajacy podbierak to dobre rozwiazanie.
Jednego takiego JVS utopilem w 2014. Gdy w ferworze walki w trudnym terenie, po kolejnej probie podebrania ryby zorientowalem sie ze znika w nurtowej rynnie
- coma lubi to
#13 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 09:41
Jeśli można bez problemu dosięgnąć rybę króciutkim podbierakiem nie ma problemu, problem pojawia się jak masz wyższe strome skarpy, zwaliska itp. Na naszych wodach "górskich" takich miejsc nie brakuje.
#14 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 09:56
Jeśli można bez problemu dosięgnąć rybę króciutkim podbierakiem nie ma problemu, problem pojawia się jak masz wyższe strome skarpy, zwaliska itp. Na naszych wodach "górskich" takich miejsc nie brakuje.
No to kombinacje typu przedzieranie sie przez dzungle i zwaliska plus skarpy ogarnie chyba tylko podbierak z teleskopowa raczka.
Ale nie znam takiego produktu, wiec nie pomoge
Pozdrawiam
#15 OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 13:35
U mnie jest tak, na rzeki gdzie sięgam bez problemu wody nosiłem, noszę i będę nosił podbierak muchowy z krótką rączką. Są jednak rzeki gdzie takim podbierakiem miejscami nic nie zdziałamy (np. Warta, Szreniawa itd.) - i dlatego kupiłem rzeczonego Patriota. Miałem go chwile na plecach (koszem u góry), da się łowić i chodzić, jest to jakiś kompromis (choć tak naprawdę to moja subiektywna ocena). Poza tym ten podbierak kupiłem też z myślą o stacjonarnym łowieniu (spławik,fidry). Czyli generalnie na pstrągi w rzekach o wysokich brzegach on u mnie będzie wisiał na plecach.
#16 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2022 - 19:39
Szukam nowego podbieraka na troc i lososia i juz prawie znalzlem. Jest jednak jeden pewien szkopul. Wyglada na to, ze kosz jest mocowany do sztycy za pomoca nitow a ja chce zmienic siatke na bardziej pojemna (70 cm dlugosci). Zalezy mi na tym zeby zachowac relatywnie maly kosz (40x50cm) z tego wzgledu ze inaczej podbierak nie zmiesci mi sie do plecaka. Bedzie mi rowniez przeszkadzal przy przedzieraniu sie przez krzaki. Czy ktos moze potwierdzic, ze w tym podbierkau jak i wielu innych podobnych sa uzyte nity? Na fotce to slabo widac. Najbardziej jednak bylbym wdzieczny gdyb ktos mogl zaproponowac podbierak w ktorych daloby sie zmienic siatke a wymiary kosza to ok 40x50. Dzieki.
https://www.anglingd...MBoCvYMQAvD_BwE
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych