[filip0985]

Witam

Jako, że to już luty, czas zacząć rozglądać się gdzie by tu zabrać rodzinkę na mały urlopik w lipcu. Poszukuje domku 6-8 osobowego nad jeziorem z dostępem do własnej, prywatnej plaży. Super by było jakby w jeziorze pływały ryby, ale, że to Polska liczę się z tym, że będzie ciężko, więc nie jest to warunek konieczny. Lokalizacyjnie najchętnej tak do 300 km od Szczecina. Czy mógłby ktoś polecić sprawdzone miejscówki:)?

[slawek_2348]

Tak do 300 km od Szczecina, to myślę że w okolicach Ystad znajdziesz nawet jakąś wodę z rybami

[filip0985]

do Ystad wg google jest 345km więc odpada , dopowiem, że jadąc na wakacje nie chcę przekraczać granicy Państwa

[andrzej7]

;-) hedesunda ⛺ polecam z rodziną.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Manniek66]

Drawno, dwa jeziora plus rzeka Drawa

[BOB]

;-) hedesunda ⛺ polecam z rodziną.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Fajne miejsce, byłem. Tylko czy przenieśli się do Polski?  

[pomelo (maciekd)]

Do 300km, to Kaszuby są w zasięgu, a to moje ulubione rejony wakacyjne. Jeżeli chciałbyś mieć pewność, że coś połowisz to może coś takiego http://www.karasiowo.pl/ 

[filip0985]

Dziękuje Maćku, ośrodek wybrany

[Frogerset]

Mamy luty.....zaraz marzec i tak dalej. W skrócie, wakacje tuż tuż. Mam pytanie : znacie miejsca konkretne miejscowości pensjonaty, ośrodki wczasowe czy inne ustrojstwa w których można komfortowo wypocząć. Przy okazji oczywiście wędkować, zwiedzać itp.

Mam do zabrania żonkę i dzieci. Wiec przekrój dość mocy.

Oczywiście Polska. Morze odpada:P

Napiszcie gdzie warto a gdzie lepiej omijać....myślę że nie tylko mi się to przyda.

[Marioo]

Wstaję rano patrzę za okno,a tu śnieg z deszcz,przysłowiowego psa z budy by nie wygonił, robię kawę,odpalam JB i czytam wakacje tuż tuż"dobre,aż człowiekowi chce się iść do pracy😊😆😆😆

[s4mo]

Kolego z czystym sumieniem mogę polecić Ci Czorsztyn.

Jeżeli potrafisz spędzać czas z rodziną i łowić to jest to idealne miejsce.

Z jednej strony piękna zaporówka a z drugiej strony kilka kilometrów dalej Dunajec i też specjalny odcinek OS.

Mogę skontaktować Cię z ludźmi co wszystko Ci załatwią : nocleg, zezwolenie, wędki, naukę rzucania muchówką a nawet jeśli się uprzesz to śnieg i kulig

[obcy74]

Moim zdaniem atrakcyjnym rozwiązaniem mogą być Bory Tucholskie. Wody dużo, rybostan bardzo obfity, jest co zwiedzać, a i plażować się można. 

[Person]

Jakie to wymowne,że nikt poleca "krainy 1000 jezior"

[granvorka]

A może Pojezierze Drawskie? Ciekawa alternatywa dla kogoś kto nie chce jechać na Mazury. Jezior pełno, lasów ogrom, ośrodki niedrogie.

[Artech]

Panowie podepnę się pod temat.

Szukam czegoś w woj. lubuskim, jakiegoś jeziora/jeziorka i ośrodka z domkami kempingowymi (żona ogłosiła bunt na pokładzie i pod namiot już nie chce jechać), ogólnie najważniejsza jest plaża dla dzieciaków i żeby było co robić w razie niepogody. Świetnie by było aby jakaś większa mieścina była nie dalej niż 50 km. Wędkarstwo to tak gdzieś na trzecim planie, bo z całej 7 osobowej ekipy tylko ja wędkuję ( chyba muszę poszukać innych znajomych  ). Ale jak by domek był nad samą wodą to i by się powędkowało, choćby z dzieciakami. 

Ktoś może coś polecić?

[proem]

Kolego z czystym sumieniem mogę polecić Ci Czorsztyn.

Jeżeli potrafisz spędzać czas z rodziną i łowić to jest to idealne miejsce.

Z jednej strony piękna zaporówka a z drugiej strony kilka kilometrów dalej Dunajec i też specjalny odcinek OS.

Mogę skontaktować Cię z ludźmi co wszystko Ci załatwią : nocleg, zezwolenie, wędki, naukę rzucania muchówką a nawet jeśli się uprzesz to śnieg i kulig

 

Ja myślałem jak w tym roku połączyć chodzenie po górach + łowienie ryb i tez myślałem o Czorsztynie, ale ten niski poziom wody mnie delikatnie martwi. Czy do czerwca wszystko wróci tam do 'normalności'?

[tom3]

Panowie podepnę się pod temat.
Szukam czegoś w woj. lubuskim, jakiegoś jeziora/jeziorka i ośrodka z domkami kempingowymi (żona ogłosiła bunt na pokładzie i pod namiot już nie chce jechać), ogólnie najważniejsza jest plaża dla dzieciaków i żeby było co robić w razie niepogody. Świetnie by było aby jakaś większa mieścina była nie dalej niż 50 km. Wędkarstwo to tak gdzieś na trzecim planie, bo z całej 7 osobowej ekipy tylko ja wędkuję ( chyba muszę poszukać innych znajomych ). Ale jak by domek był nad samą wodą to i by się powędkowało, choćby z dzieciakami.
Ktoś może coś polecić?

Polecam Niesulice jako miejsce noclegowo-biwakowe, ale na ryby lepiej wybrać się nad Złoty Potok , drogą jest 2 km, ścieżką przy jeziorze około 1 km może trohcę więcej.Pozwolenie wykupisz na miejscu w pensjonacie nad jeziorem. Cennik koło nr2 Zielona Góra.W Kalinowie jest pole golfowe .Do Świebodzina jest 11 km, Sulechów 20 km, Zielona Góra około 45 km.
Możesz wyskoczyć nad Odrę , od Niesulic około 25 km.W lubuskim masz jeszcze kilka jezior, Sława, Łagów, Łazy druga strona jez.Niesłysz.Z mniejszych to Gryżyna, Wojnowo no i Liny.

Użytkownik tom3 edytował ten post 16 luty 2016 - 06:27

[s4mo]

Z tą wodą to nawet Ci od melioracji nie wiedzą ;( myślę że na rozstopy wróci wszystko do normy. A jak ty nie będzie wody to fajna zabawę masz na dunajcu;)

Wysłane z mojego HTC Desire 626 przy użyciu Tapatalka

[Pumba]

Mamy luty.....zaraz marzec i tak dalej. W skrócie, wakacje tuż tuż. Mam pytanie : znacie miejsca konkretne miejscowości pensjonaty, ośrodki wczasowe czy inne ustrojstwa w których można komfortowo wypocząć. Przy okazji oczywiście wędkować, zwiedzać itp.

Mam do zabrania żonkę i dzieci. Wiec przekrój dość mocy.

Oczywiście Polska. Morze odpada:P

Napiszcie gdzie warto a gdzie lepiej omijać....myślę że nie tylko mi się to przyda.

Tutaj połowisz, poplażujesz, pozwiedzasz a i dzieciaki będą miały co robić:

 

http://stajniagrazyny.zabookuj.eu/

 

https://www.facebook...385893/?fref=ts