[Oktawian]

Moja pierwsza brzanka złowiona metodą muchową

Załączone pliki

•  IMG_7660.jpg   65,74 KB   30 Ilość pobrań
•  IMG_7670.jpg   61,93 KB   30 Ilość pobrań

[siatkaz]

Ja do tej pory only spin. Ten rok miałem stawiać pierwsze kroki z muchią.

No i powiem że spin w tym roku to jedno wielkie rozczarowanie (tylko 1 sztukę wyjąłem) za to nimfa mimo, że dużo mniej jej czasu poświęciłem miło mnie zaskoczyła. 

Trzeba się jeszcze mocniej w to wgryźć bo jest potencjał. 

[konio79]

Na weekendzie rybki fajnie współpracowały

 1.jpg   46,84 KB   31 Ilość pobrań  2.jpg   64,6 KB   31 Ilość pobrań  3.jpg   56,69 KB   28 Ilość pobrań  4.jpg   81,97 KB   27 Ilość pobrań  5.jpg   89,15 KB   32 Ilość pobrań  6.jpg   116,7 KB   28 Ilość pobrań  7.jpg   89,91 KB   29 Ilość pobrań  8.jpg   96,32 KB   30 Ilość pobrań  9.jpg   85,05 KB   35 Ilość pobrań  10.jpg   75,28 KB   31 Ilość pobrań  11.jpg   83,99 KB   34 Ilość pobrań  13.jpg   71,44 KB   36 Ilość pobrań  12.jpg   60,49 KB   36 Ilość pobrań

 

 

Łowienie jak łowienie   Nie wszystkie pięknie wyglądające wlewy w rynny obfitują w brzany. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta, zbyt dużo łusek na kamieniach, podpórek na brzegach itd...., sami domyślcie się dlaczego ciężko tam o brzanę. Wszystkie miejsca które wydawałoby się, że ryby tam muszą być ale jest ekstra dojazd i z reguły masa wędkarzy omijam z jednego względu, są po prostu przełowione, a ryby w większości zjedzone, niestety taka nasza polska rzeczywistość.

W łowieniu tego gatunku najważniejsze to zlokalizować ryby w rynnie, zostaje dobrać wagę nimf do głębokości i prędkości nurtu i łowić.  Prędzej czy później brzana zacznie żerować   Ważną rzeczą jest, co by nimfy prowadzić przy samym dnie, wręcz nawet stukać nimi o kamienie. Imitacje? Hmmmm w zasadzie jak już ktoś pisał chyba na tym forum warto poświęcić chwilę i zajrzeć pod kamienie w nurcie i zobaczyć co tam żyje a później usiąść przy imadle i próbować to odtworzyć. Wszelkiego rodzaju larwy jętek, widelnic, chruścików domkowych czy bezdomkowych, dżdżownic itp. rzeczy. Pora dnia nie ma największego znaczenia, ryby łowiliśmy rano, w samo południe przy upale, czy nawet samym wieczorem. 

Łowienie brzan to tak na prawdę ciężka robota   Nie jest to finezyjne łowienie lipieni na suchą muszkę, tylko ciężka przydenna orka, ale uwierzcie mi, że jak już ktoś raz zasmakuje mocy i potęgi tej ryby to zrekompensuje mu to wszystkie niepowodzenia, przedeptane kilometry brzegami rzek w poszukiwaniu potencjalnych miejsc, połamane wędki, wyjazdy które skończyły się o kiju, zakwasy w mięśniach od holowanych ryb, czy nawet setki zerwanych nimf 

 

Tylko jedna prośba do osób które będą chciały próbować zmierzyć się z tą rybą, WYPUSZCZAJCIE JE!!!!

Pomyślcie sobie o rybie 70+, która za rok dwa, może mieć blisko 80cm, zmierzyć się z taką mamą w nurcie  

W zeszłym sezonie jedna taka mama była, także może i końcówka tego sezonu obdarzy okazem.

 

Pozdrawiam wszystkich zapalonych na punkcie tego gatunku  

[Slavobeer]

Fantastyczna kompilacja zdjęć!

Nie mogę się napatrzeć   O to tutaj na forum zawsze chodziło - pokazywać ryby, ale w piękny sposób !!!

 

Gratuluję.

 

Slavo

[joker]

Konio79, dałeś do pieca z tymi brzanami i to muchę. Nimfy?

[konio79]

Tak jest i to ciężkie Dzięki 

[Ferret]

Ostatnio największa, na Dorado Invader 5 cm.

 

 

 

 

[bartsiedlce]

Na weekendzie rybki fajnie współpracowały

 

 

Napisz coś więcej, pokazujesz super foty, a warto by było poczytać o okolicznościach Twojego łowienia. 

Nagroda czeka, szkoda marnować okazję.

http://jerkbait.pl/t...-opis-miesiąca/

[konio79]

Napisz coś więcej, pokazujesz super foty, a warto by było poczytać o okolicznościach Twojego łowienia. 

Nagroda czeka, szkoda marnować okazję.

http://jerkbait.pl/t...-opis-miesiąca/

Nie jestem za bardzo wylewny ale coś tam uskrobię   

 

Mam nadzieję, że nie obrazisz się, połączyłem Twój tekst ze zdjęciami. Teraz to kompletna historia, pięknie zilustrowana.

 

@bartsiedlce

[konio79]

Nie ma problemu.

 

Dawno nie byłem na rybkach, to dołożę kilka fotek z dzisiejszego późnego popołudnia 

Nie było wielkiego żarcia, ale kilka wyholowałem, do tego w ostatnim rzucie grubą waleczną mamusię.

Szkoda, że niebyło nikogo, kto by mógł fotkę fajną cyknąć no i słaby aparacik niestety.

 DSC08039.JPG   61,98 KB   23 Ilość pobrań

 DSC08043.JPG   63,54 KB   23 Ilość pobrań

 DSC08044.JPG   55 KB   22 Ilość pobrań

 DSC08049.JPG   49,53 KB   20 Ilość pobrań

 DSC08054.JPG   71,41 KB   19 Ilość pobrań

 

Okoliczności podobne, sprzet ten sam. Pozdrawiam

Użytkownik konio79 edytował ten post 26 sierpień 2016 - 21:08

[korol]

Dała popalić...
 

Załączone pliki

•  P8274259.JPG   86,79 KB   20 Ilość pobrań
•  P8274262.JPG   35,98 KB   20 Ilość pobrań
•  P8274265.JPG   43,46 KB   20 Ilość pobrań

[jerzy6]

Wczorajszy dzień bez ładnej brzany na Popradzie, za to dzisiaj królowa wreszcie obdażyła mnie brzaną tak na oko z 70+.  20160828_175816 (Copy).jpg   34,36 KB   23 Ilość pobrań  20160828_175850 (Copy).jpg   80,25 KB   23 Ilość pobrań

Bardzo przepraszam,że fotki trochę beznadziejne ale po ciężkim holu i na skarpie w bardzo niewygodnych warunkach męczyłem się z komórką, a też chciałem jak najszybciej puścić rybkę do wody.

Dała popalić!

Łowiłem na fluorocarbon 0,20 Shiro Mistrall i to był strzał w dziesiątkę, niewidoczny,nie ściera się!

Wobler Krakusek nr.4 z 1 kotwiczką, która z resztą została mocno powyginana.

Łowisko opaska wiślana, ale z jakby-przelewem-rafą -miejsce przy opasce z obecnymi głazami pod wodą do 10-15m w poprzek nurtu.

Walczyła niesamowicie, a że miałem starszego Red Arca ,zauważyłem,ze hamulec może nie sprostać ostrym odjazdom, więc odblokowałem bieg wsteczny i to naprawdę momentami mnie sporo ratowało, gdy już wędka sztywniała, a hamulec nie nadążał.

Użytkownik jerzy6 edytował ten post 28 sierpień 2016 - 21:56

[RokiFishBoa]

więc odblokowałem bieg wsteczny i to naprawdę momentami mnie sporo ratowało, gdy już wędka sztywniała, a hamulec nie nadążał.

tego jeszcze nie grali. Jak to hamulec nie nadążał? To jest możliwe? 

Użytkownik SPIDERLING84 edytował ten post 29 sierpień 2016 - 07:54

[Alexspin]

Konio, piękne, a pozują jak dobrze wyszkolone modelki. Gratulacje...

Zazdroszczę, dal mnie "mucha" i brzana, to wyższa szkoła jazdy, a są piękne.

Użytkownik Alexspin edytował ten post 29 sierpień 2016 - 08:25

[jerzy6]

tego jeszcze nie grali. Jak to hamulec nie nadążał? To jest możliwe? 

Tzn. dokładnie nadążał hamować , ale nie nadążał wypuszczać linki przy gwałtownych odjazdach i siła hamowania rosła, a wędka była sztywna co groziło zerwaniem linki. A jak z kolei odkręcałem hamulec to siła hamowania była za słaba, jak łowię z kołowrotkiem StradicShimano to działa to inaczej, znacznie lepiej.

Dawno tak nie postąpiłem , ale wierzcie mi to się w pewnym momencie czuje, że tak trzeba zrobić.

Ostatnio tak zrobiłem ze 25 lat temu jak sprzęt był faktycznie dużo gorszy.

Ale teraz też czasami trzeba tak awaryjnie postąpić...

Użytkownik jerzy6 edytował ten post 29 sierpień 2016 - 09:01

[jerzy6]

Konio, piękne, a pozują jak dobrze wyszkolone modelki. Gratulacje...

Zazdroszczę, dal mnie "mucha" i brzana, to wyższa szkoła jazdy, a są piękne.

Też tak uważam.

[konio79]

Dzięki, brzana dość spokojną rybką na brzegu jest, w wodzie to już całkiem inna historia.

 

Wczoraj relax 

 1.jpg   42,84 KB   20 Ilość pobrań

 

ale wędkę zabrałem

 

 2.jpg   50,07 KB   18 Ilość pobrań

 

 3.jpg   58,73 KB   18 Ilość pobrań

fot. Oktawian 

Użytkownik konio79 edytował ten post 29 sierpień 2016 - 10:20

[Ferret]

Poziom wody idealny żeby poszperać w rynnie, jednak brzany niezbyt chętne do żeru, bardziej do wyskoków.

Zestaw boleniowo-brzanowy: cormoran xenodon do 35, red arct i tym razem wobek góral.

 

 

 

 

[Alexspin]

Konio, jesteś artystą. Widok tych kiełbasek wywołał u mnie ślinotok...

Użytkownik Alexspin edytował ten post 29 sierpień 2016 - 10:39