Plecionka a obrotówki
#21 OFFLINE
Napisano 25 maj 2016 - 10:39
#22 OFFLINE
Napisano 25 maj 2016 - 19:14
Mam plecionkę power strike 10lb, regularnie łowię na obrotówki i nic złego się z nią nie dzieje. Można używać obrotówek z asymetrycznym obciążeniem jak glan gliwa lub mepps lusox, można też w zwykłych obrotówkach wyginać drucik bądź kawałek płaskiej blaszki montować między krętlikiem a obrotówką ale i bez tego nie mam absolutnie żadnych problemów a łowię nimi przez większość czasu podczas szczupakowych poszukiwań. Są też tacy co każdą nową obrotówkę rozbierają na części pierwsze, polerują wszystkie elementy i na nowym drucie składają nierzadko oblewając ją oliwką do kołowrotków...
- darek1 lubi to
#23 OFFLINE
Napisano 25 maj 2016 - 19:49
A cóż to takiego jak "ekscentryczna" główka? :-)
Sama nazwa mówi co to jest. Proszę się przyjrzeć konstrukcji błystko obrotowej Mepps Lusox,a konkretnie ciężarkowi który jest na drucie i zawieszany jest na oczku tej błystki. Lusox to wyjątkowa błystka o niezbyt szybkiej rotacji co lubią esoxy i specjalnie dedykowana przez Meppsa pod łowy tych drapieżników.Jest bardzo skuteczna w określonych warunkach połowowych. Ciężarki są w różnych gramaturach i nie ma takiej siły aby 15 czy 28 gram mogło obrócić się dookoła osi,co zapobiega skręcaniu linki.
Podobne rozwiązanie stosuje firma Rublex i jej błystki z węższymi paletkami są skuteczne zarówno na szczupaki,a szczególnie na grube okonie.
Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 25 maj 2016 - 20:40
- Alexspin lubi to
#24 OFFLINE
Napisano 25 maj 2016 - 22:04
- aTomek i Alexspin lubią to
#25 OFFLINE
Napisano 27 maj 2016 - 05:04
#26 OFFLINE
Napisano 30 maj 2016 - 03:19
Bliski mi ten temat to cos dodam.
Uzywam tylko obrotowek bazkorpusowych.
Nie lubie korpusowych.
Czesto uzywam tzw. " obrotowek muchowych".
Z faktu uzycia glowki mimosrodowej mucha nie obraca sie, czyli jest w takiej pozycji jakiej ma byc.
Glowki robie sam, bo pracuje na frezarkach numerycznych CNC, tj. frezuje ze stali nierdzewnej (konkretnie Stainless Steel 17-4), tj. stal medyczna lub z tytanu, ktory jest srednio o polowe lzejszy od stali.
Czasem jest dobra glowka wieksza ale zeby nie byla za ciezka to wtedy z tytanu jest dobra.
Wzdluznie wierce dwa otwory 0.6 mm.
Nie lubie lamanych konstrukcji takich jak obecnie Lusox'y, tylko takie jakie byly poprzednio lusox'y.
Pierwsze glowki byly na wzor Lusox'a, ale mniej mi pasuja.
Obecnie robie na wzor Paul Bunyan 66, krore przypominaja glowki jigowe Erie.
Nastepne beda na wzor ABU Morrum.
Dodam, ze obrotowki z przednim mimosrodowym obciazeniem generuja mocniejsze fale niz obrotowki korpusowe z tymi samymi skrzydelkami.
Dodam, ze obrotowka ze skrzydelkiem Panther Martin to moja ulubiona obrotowka glebinowa na sandacza.
Uzywam tylko plecionki PowerPro 10 lb.
Użytkownik leslaw edytował ten post 30 maj 2016 - 03:23
- GregorS, Lepton, Maciej W. i 8 innych osób lubią to
#27 ONLINE
Napisano 03 czerwiec 2016 - 18:56
Ja.od.2.sezonów. lowie..w.90% na.obrotowki plecionka 0.06 i nic się nie skręca. Przy grubszych plecionkach 0.12 i lekkich przynętach często były brody
#28 OFFLINE
Napisano 20 lipiec 2016 - 18:01
A co myślicie o łożyskowanych krętlikach, korzystał ktoś takiego cuda ??
Np. http://sprzetdragon....iki-lozyskowane
#29 ONLINE
Napisano 20 lipiec 2016 - 19:05
ja mialem poryw ostatnio i kozystale , roznic miedzy zwyklym kretlikiem nie odnotowalem. powiem wiecej wczoraj lowilem blaszkami w nr 3 na plecionce 0,06 tylko na agrafce i zero skrecania linki
- Alexspin lubi to
#30 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 06:19
@leslaw nie rozumiem tego zdania: "Nie lubie lamanych konstrukcji takich jak obecnie Lusox'y, tylko takie jakie byly poprzednio lusox'y.", według mojej wiedzy konstrukcja tej błystki od początku jej produkcji czyli od roku 1978 nie uległa zmianie.
Jak zatem skonstruowane były "poprzednie lusox'y"?
Czy chodzi ci o wersję produkowaną na rynek europejski pod nazwą "MEPPS LUSOX Mouche", a na rynek amerykański pod nazwą "Mepps Lusox Runs Deep".
W tej konstrukcji główka była osadzona na osi na sztywno, a pod listkiem było jeszcze dodatkowe dociążenie jak w klasycznych obrotówkach.
#31 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 06:50
Mam jeden zestaw, który używam tylko do blach. I to wcale nie górnolotne wędzisko a kręcioł to półka jakościowa niżej średnia.
Nawiniętą mam plecionke 0,1 Nihonto Fine Braid ( tak, tą na którą większość narzeka i odradza ), ani raz nie zdazylo mi sie żeby plecionka się rozwarstwiła, pękła czy skręciła.
Zakładam obrotówki zarówno Meppsa, jakieś Wirki, Robinsony, no-name'y kupione hurtowo na allegro za grosze i inne cuda, które nabywam na popularnym ostatnio, azjatyckim portalu aukcyjnym.
Zatem, wychodzi na to, że jestem dobrym operatorem tego sprzętu ( prześmiewczo, bo wcale się za takiego nie uważam ).
#32 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 06:51
Na szpulę/szpulkę można nakręcić linkę skręconą albo prostą, zależy to tylko od sposobu przewinięcia z jej handlowego opakowania. Nie ma kołowrotków ani linek bardziej skłonnych do skręcania, to jest fizyczny nonsens
Skręcają tylko użytkownicy i niektóre przynęty. Wirówki potrafią skręcić wszystko, jeśli chętniej kręcą się w jedną stronę. I tu mała, kolesiowska kryptoreklama . Obrotówki od Andrzeja Frankenberga kręcą się od lat w sposób nienaganny. Od czterdziestu prawie lat. Mepps kuca..jak i inne chinole..
- TomekSudety i Alexspin lubią to
#33 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 11:13
A ja ostatnio eksperymentuję z obrotówkami na korpusiku "z piór" i wyglądają pięknie, łowią skutecznie a najważniejsze NIE SKRĘCAJĄ linki!
OBR Kopia.jpg 41,74 KB 15 Ilość pobrań
#34 OFFLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 11:36
Nie wierzę, żeby obrotówka (pomijając "ekscentryczne") w ogóle nie skręcały zarówno żyłki jak i plecionki. Zjawisko to występuje w większym lub mniejszym stopniu. Dobry krętlik znacznie ogranicza skręcanie, podobnie jak dobra konstrukcja płynnie obracającego się strzemiączka. Bardzo często strzemiączko ze złożonej blaszki, bez naszego udziału zaciśnie się, lub wykrzywi i to już może być tragiczne. Za najlepsze uważam strzemiączka z wygiętego pręta z nawierconymi otworkami, przez które przechodzi drut, ale i one mogą się odkształcić, przyrdzewieć i przez to powodować obrót całej przynęty wraz ze skrzydełkiem.
Natomiast podstawową przyczyną tworzenia się "bród" jest nieprawidłowe nawinięcie na kołowrotek (często z winy wędkarza) oraz stosowanie zbyt grubych plecionek do lekkich przynęt.
Użytkownik Alexspin edytował ten post 21 lipiec 2016 - 11:39
#35 ONLINE
Napisano 21 lipiec 2016 - 20:24
dokladnie , zbyt grube plecionki i zbyt niska waga wabia to przepis na brode
- Alexspin lubi to
#36 OFFLINE
#37 OFFLINE
Napisano 26 lipiec 2016 - 05:07
Za najlepsze uważam strzemiączka z wygiętego pręta z nawierconymi otworkami, przez które przechodzi drut, ale i one mogą się odkształcić, przyrdzewieć
Kolego to właśnie jest problem jak idzie się na taniochę,czyli rzeczy włącznie ze strzemiączkami bardzo często są robione ze stali potem,mosiądzowane i nagle "mosiądz rdzewieje".Już nawet mepps dołączył do taniochy,bo kiedyś każdy element błystki był mosiężny,teraz jak koledzy mogą zobaczyć to korale pod stożkiem odpowiedzialne za łożyskowanie są niestety plastikowe,pomijam problem drutu,który też nie jest pierwszych lotów,żaden dental czy kwasówka,a już szczytem są ich skrzydełka w longach i agliach, nawet bez kontaktu z woda po noszeniu w pudełkach dziwnie ciemnieją i maja odbarwienia(szczególnie srebrne),czyżby też były stalowe.Robię obrotówki i wahadłówki od lat i podstawą materiałów do ich wykonania jest mosiądz,miedź,kwasówka,nowe srebro(alpaka),niestety to w porównaniu do stali drogie rzeczy,ale nie mam takich problemów i pomyśleć ,że mepps jest uważany za ideał,niestety zaczyna obniżać jakość stosując gorsze materiały.
- Alexspin lubi to
#38 OFFLINE
Napisano 26 lipiec 2016 - 09:13
Niezłym rozwiązaniem są też mimośrodowe ciężarki do błystek. Działają podobnie jak główka w Lusoxie. Niestety zwiększają wagę błystki.
#39 OFFLINE
Napisano 26 lipiec 2016 - 10:15
Ja mam inny patent i przy okazji chroni kotwicę przed zaczepami,mało tego można regulować ciężar do pewnej granicy,żeby paletka dała radę to uciągnąć,genialne w swojej prostocie,na kotwicę(na całą ,a nie jedno ramię) nakładamy kółeczko łącznikowe i do tego dołączamy oliwkę od bocznego troka,najlepiej taką w kształcie kropli,a nie tą bardziej podłużną,dodatkowo ja maluję na czerwono bądź w inny kolorek i jest " ".
- Night_Walker lubi to
#40 OFFLINE
Napisano 26 lipiec 2016 - 10:26
Niezłym rozwiązaniem są też mimośrodowe ciężarki do błystek. Działają podobnie jak główka w Lusoxie. Niestety zwiększają wagę błystki.
mam trochę prostszą konstrukcją swoich główek łatwiej zakładać ,wieczorkiem wstawię trochę fotek,moje są złocone,albo chromowane,ogólnie mając aero można pomalować jak się chce.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych