Szósty sezon używam swoją zajefajną MK z maxymizerem. W tym roku miałem mały wypadek na schodach i musiałem sobie trochę odpuścić. Pomimo tego moja MK ma w tym sezonie150 godzin pchania mojej żelaznej łajby i ponad 500km na śrubie. W latach ubiegłych te dane należy potroić. Kilka razy holowałem jachty przy flaucie po kilka kilometrów. Raz zdarzyło mi się holować wycieczkę na jakimś dziwnym wynalazku. Było ich na tym ichnim pływadle chyba z sześciu, czy siedmiu. W tym jedna babka b. ładna Padł im podobno akumulator (he, he) od Osapiana. Na myśl mi nigdy nie przyszło, że płynąc na kaksa mogę dorżnąć maximizer. Akumulator zgoda, ale maximizer? Nie pamiętam, żeby był sezon, że nie dawałem drapaka przed burzą. W tym roku zaliczyłem już trzy ucieczki.
Traxis 55sv naprawa
#21 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2016 - 21:08
#22 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2016 - 12:16
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
#23 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2016 - 17:59
Prawdziwe koty skonczyly sie dziesiec lat temu:)
Nie wiem o jakich kotach piszesz. Jakaś rasa wyginęła?
#24 OFFLINE
Napisano 24 lipiec 2016 - 18:11
Prawdziwe koty skonczyly sie dziesiec lat temu:)
Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka
A ja słyszałem od dziadka mojego kolegi że 12 lat temu. Chociaż babcia stanowczo trzyma się wersji że to było 8 lat temu
#25 OFFLINE
Napisano 26 lipiec 2016 - 16:03
- godski lubi to
#26 OFFLINE
Napisano 26 lipiec 2016 - 18:29
Oby tak było ale w elektryce i elektronice nigdy nic nie wiadomo. Miałem okazję widzieć wciąganego nówkę passata na lawetę ze względu na padaczkę elektroniki.
#27 OFFLINE
Napisano 02 sierpień 2016 - 19:42
Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka
- Jozi lubi to
#28 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 00:33
Po sześciu latach Traxxis wciąz działa ale pojawiła się woda na dole.
Są tam dwa simmeringi na osi. Jeden z blaszką od strony śruby (40) i drugi gumowy (45) z mosiężną tulejka wewnątrz (35) a między nimi znajduje się plastikowa tulejka .
O ile pierwszy da się wyjąć bez problemu to do drugiego słaby dostęp jest.
Jak wyjąć tą mosiężną tulejkę z co za tym idzie ten gumowy simmering?
Jaki smar jest stosowany do wypełnenia międzu simmeringami i do smarowania ich krawędzi? W oryginale ma biały kolor.
Czy wystarczy zwykły smar morski i czy niezbędne jest przesmarowanie simmeringów i wypełnienie przestrzeni pomiedzy nimi smarem ?
Schemat w załączniku.
Simmering metalowo gumowy to pozycja 40, gumowy 45 a pomiedzy nimi tulejka bez oznaczenia.
Mosiężna tulejka to 35.
Rozumiem że do uszczelnienia silnika Traxxis 55SV potrzebuję 2x 80, 45, 40, 35,70,75 i 55. Ewentualnie łożysko 10 ale ono jak i szczotki są w doskonałym stanie.
Najbardziej ten smar mnie ciekawi.
traxxis 2011_Page_1.jpg 31,24 KB 10 Ilość pobrań
traxxis 2011_Page_2.jpg 49,76 KB 10 Ilość pobrań
traxxis 2011_Page_3.jpg 55,39 KB 12 Ilość pobrań
Użytkownik godski edytował ten post 19 lipiec 2017 - 00:40
- thug lubi to
#29 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 07:15
Producent na taką okazję przewidział zestaw naprawczy, z dwoma uszczelniaczami (ten drugi też da się wyjąć ) i uszczelkami które również warto wymienić (75,70). Tulejki mosiężnej nie wybijaj ponieważ jest to łożysko ślizgowe i nie bierze udziału w utrzymaniu szczelności. Występuje w sprzedaży tylko z nr 30. Każdy smar wodoodporny będzie dobry. Kartonowa tulejka 55 jeśli nie rozmokła to będzie nadawać się ta sama
- thug lubi to
#30 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 09:12
Dzięki. Tulejka kartonowa nie rozmokła.
A to łożysko ślizgowe wystepuje oddzielnie. Kupiłem je.
Dziwne że element pomiedzy simmeringami nie występuje oddzielnie.
- Tiur lubi to
#31 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 09:28
Jeszcze ciekawsze jest to, że nie zawsze on tam jest.
#32 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 09:34
Masz może oringi 80? Te pod te długie śruby. Nie zamówiłem ich a są zużyte.
#33 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 09:50
Muszę zostawić dla siebie, mam najwyżej kilka sztuk.
#34 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 11:14
Masz może oringi 80? Te pod te długie śruby. Nie zamówiłem ich a są zużyte.
Jesli chodzi o te malusienkie oringi to ja do mojego traxxisa 80 wydebilem je w sklepie...hydrauliczno-budowlanym. Sprzedaja je na sztuki. U mnie koszt nie bagatela 20 groszy sztuka. Sprzedawca ma je w takim wielkim czerwonym pudelku, w ktorym jest bodajze ok 20 roznych wielkosci. Niestety najwiekszy wymiar jest mimo to za maly aby uzyc ich jako uszczelnienie obudowy silnika.
#35 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 11:38
Myślę, że to niezły pomysł
#36 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 11:49
Myślę, że to niezły pomysł
Nie będą za miękkie te hydrauliczne? Oryginalne są twarde.
#37 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 12:02
Można się pobawić w dobór. Kiedyś podobne miałem do pieca gazowego. A poza tym nowe wcale nie są zbyt twarde.
#38 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 12:13
Nie będą za miękkie te hydrauliczne? Oryginalne są twarde.
Pójdź do sklepu z oringami, łożyskami, uszczelnieniami. Jak masz bardzo parcie na jakość, to kup oringi z Vitonu. Będą kilka razy droższe, ale i tak śmiesznie tanie przy takich ilościach.
#39 OFFLINE
Napisano 19 lipiec 2017 - 12:40
Pójdź do sklepu z oringami, łożyskami, uszczelnieniami. Jak masz bardzo parcie na jakość, to kup oringi z Vitonu. Będą kilka razy droższe, ale i tak śmiesznie tanie przy takich ilościach.
Znam Viton bo pracuję w motoryzacji. Mam nawet oringi ale ciut za duże. Znasz taki sklep w pobliżu Janek/Piaseczna lub południowej Warszawie?
#40 OFFLINE
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych