Witam.
No to ugryźmy temat zdrugiej strony ...
Nad kiełżykiem,nimfą, mokrą, etc. mam suchą, dowiązaną bezpośrednio do ostatniego odcinka przyponu ... albo przypon dowiązany do kolanka tego sucharka.
Służy jako typowy indykator.
Sęk w tym że takiego "suchego indykatora" trzeba co chwilę suszyć i to już jest mało wygodne z drugą muchą na końcu, zwłaszcza jeżeli jest ona dociążana.
Można zamiast klasycznej suchej zastosować piankową muszkę ... też będzie typowym indykatorem.
Ale ... haka takiej muchy czepiają mi się wszelkie płynące w tej chwili w sporej ilości po wodzie liście ... na szybko wymyśliłem obcięcie cążkami kolanka na suchej muszce ... pomogło, ale wracamy znowu do tematu konieczności częstego jej suszenia.
Na bylejakość i wygodnictwo rodem zza oceanu nie zwracam uwagi ... mam to w głębokiej d... chcę po prostu czerpać radość z wędkowania a nie rozstrząsać podobne forumowe dylematy
Poproszę o dalsze opinie.
Pozdrawiam.
Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 29 wrzesień 2016 - 11:08