Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Uwalniacz przynęt,czy ktoś używa


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Tommek

Tommek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1171 postów
  • LokalizacjaPolska

Napisano 13 lipiec 2006 - 20:14

Witam,czy ktoś z was używa lub miał okazję wypróbować uwalniacz do przynęt,czy to wogóle zdaje egzamin,czy warto w to inwestować?? Pytam się bo dzisiaj zostawiłem w wodzie dwa ulubione woblery i jestem troche podłamany,chciałbym uniknąć takich niespodzianek w przyszłości.

Dzięki

#2 OFFLINE   phalacrocorax

phalacrocorax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 794 postów
  • LokalizacjaDziekanów Leśny

Napisano 13 lipiec 2006 - 20:20

Używam polskiego uwalniacza GROM. Nie wiem jak można w ogóle łowić ryby bez takiego przyrządziku :huh: Z łodzi na wodzie stojącej prawie 100% uratowanych przynęt. Im bardziej płynąca woda tym trudniej. Z brzegu ratowanie przynęt też jest utrudnione ale czasami się udaje. Uwalniacz zwraca się bardzo szybko. Naprawde uważam że każdy powinien coś takiego mieć. Są też inne konstrukcje na rynku ale ich nie znam więc się nie będę wypowiadał.
A tak w ogóle to chyba już był post na ten temat tylko nie wiem czy na tym forum :unsure:

#3 OFFLINE   Tommek

Tommek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1171 postów
  • LokalizacjaPolska

Napisano 13 lipiec 2006 - 20:38

Ok,dzięki,zapomniałem dodać że łowie na Wiśle.Na allegro znalazłem kilka różnych uwalniaczy,mógłby ktoś z was powiedzieć który z nich najlepiej sprawdzi sie w takiej wodzie??
I czy takie coś też zda egzamin??
http://www.allegro.pl/item113838461_przestan_topic_kase_uwal niacz_przynet.html


#4 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 13 lipiec 2006 - 21:07

Ten któego pokazujesz charakteryzuje sie tym, że chwyta - z zalożenia - za kotwice i za nią ciagnie. Rozwiązanie o tyle dobre, że dzialasz bezposrednio na elemento zaczepiony. GROM chwyta za kretlik - jesli jego nie masz to malo prawdopodobnym jest uwolnienie z zaczepu - choć nie niemozliwym :mellow:

#5 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 14 lipiec 2006 - 06:19

Mam takie same zdanie jak phalacrocorax

#6 OFFLINE   blacharz

blacharz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 135 postów
  • LokalizacjaWronki
  • Imię:Piotr

Napisano 15 lipiec 2006 - 21:48

uzywam uwalniacza snagaway
według mnie spełnia najlepiej funkcje uwalniania przynęt, choć nie zawsze się to udaje
pełny opis uwalniacza wraz z filmem znajduje się :
http://www.wilex.com.pl/




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych