Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wody w okolicach Wrocławia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9089 odpowiedzi w tym temacie

#6981 OFFLINE   Casdamato

Casdamato

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 170 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 19 grudzień 2016 - 15:54

są pierwsze porozumienia między okręgami 

 

http://www.pzw.org.p...nia_na_2017_rok

 

co myślicie ?



#6982 OFFLINE   karpiu08

karpiu08

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów
  • LokalizacjaKłodzko
  • Imię:Łukasz

Napisano 19 grudzień 2016 - 18:49

ja myślę żeby nie poruszać tego tematu jak chcemy się obejść tutaj bez wulgaryzmów :P a tak szczerze to opłata legnica lub jelenia góra (muszę to jeszcze przeanalizować) i dopłata 50% do wrocławia. no chyba że w krokodylu znowu będzie rabat 20% na jednorazowe zakupy dla członków ich koła to chyba się skuszę bo parę zł muszę w tym sezonie zainwestować w sprzęt 



#6983 OFFLINE   koczis

koczis

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 64 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 20 grudzień 2016 - 21:37

Sorki za offtop, ale zeby przenieść się np. do krokodyla wystarczy zabrać swoją kartę wedkarską czy trzeba udać się do obecnego koła i poprosić o kartotekę ?


Użytkownik koczis edytował ten post 20 grudzień 2016 - 21:38


#6984 OFFLINE   karpiu08

karpiu08

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 236 postów
  • LokalizacjaKłodzko
  • Imię:Łukasz

Napisano 20 grudzień 2016 - 21:49

Udajesz się do swojego koła , piszesz tam prośbę o przeniesienie do innego koła. Oni przesyłają kartotekę do twojego nowego koła. No i wtedy idziesz, opłacasz w nowym kole i jesteś członkiem. Tak to powinno wyglądać (tak mi się wydaje). W praktyce bywa też tak że oni dadzą ci twoje papiery i sam je zanosisz do nowego koła. niektóre koła w ogóle nie chcą starych papierów bo zakladaja nowe, tego nikt nie sprawdza(takie praktyki znam).



#6985 OFFLINE   Tom@son

Tom@son

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów
  • Lokalizacja麻疹の近くの町

Napisano 20 grudzień 2016 - 21:54

Ja ja się przenosiłem ze dwa lata temu, to żadnych papierów nie musiałem przenosić.

Poszedłem do nowego koła i tam wszystko załatwiono.


  • Slavobeer lubi to

#6986 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1890 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 20 grudzień 2016 - 21:57

krokodyl żadnych kwitków nie chce - idziesz, płacisz i masz.

(aż dziw bieże jak PZW marnie dba o statystykę - rejestrów też nie chcieli - wpisywanie wyników idzie do kosza)


  • Slavobeer lubi to

#6987 OFFLINE   wojtt

wojtt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 68 postów
  • LokalizacjaWrocławska Odra
  • Imię:Wojtek

Napisano 21 grudzień 2016 - 04:27

Przenioslem sie do "Krokodyla" w zeszlym roku. Kartoteke z wczesniejszego kola musialem dostarczyc.

#6988 OFFLINE   Daaaro

Daaaro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 21 grudzień 2016 - 14:51

Albo powiedzieć że zgubiles

#6989 OFFLINE   michalosix

michalosix

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 25 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Michał

Napisano 26 grudzień 2016 - 11:52

A co myślicie o przeniesieniu do Częstochowy? W tym roku chyba jest porozumienie Wro , Legnica i Jelenia? Chyba że się mylę to proszę o poprawkę

#6990 OFFLINE   biker1

biker1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1097 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Wolski - http://bikrod.pl

Napisano 26 grudzień 2016 - 13:16

Dziś dwie godzinki nad wodą testy swoich gumek :huh: :) :P :D

 

Efekty zobaczcie sami dziś kolorki dwa, zielone fluo z brokatem i perła.

 

Załączony plik  20161226_110139.jpg   139,36 KB   18 Ilość pobrań

 

Załączony plik  20161226_111433.jpg   102,19 KB   16 Ilość pobrań

 

Załączony plik  20161226_112405.jpg   121,92 KB   16 Ilość pobrań

 

Załączony plik  20161226_114045_Burst01.jpg   94,84 KB   18 Ilość pobrań

 

żarłacz Odrzański najmniejszy ale wielbiciel ogonków :D

 

Załączony plik  20161226_121622.jpg   99,75 KB   18 Ilość pobrań

 

Załączony plik  20161226_121703.jpg   91 KB   18 Ilość pobrań

 

Od nowego roku gumki dostepne na aukcji tu na forum dla Antosia.

 

Załączony plik  post-62128-0-03819200-1481734932.jpg   95,98 KB   18 Ilość pobrań

 

 

http://jerkbait.pl/t...ki-dla-antosia/

 



#6991 OFFLINE   s4mo

s4mo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Maciej

Napisano 26 grudzień 2016 - 20:58

Dobrze wiedzieć że w centrum zębate siedzą :P


  • biker1 lubi to

#6992 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1931 postów

Napisano 27 grudzień 2016 - 09:39

Wczoraj walczyłem raczej z wiatrem niż z rybami, wynik 1:0 dla wiatru :)

 

A ostatnio szczupaki z miasta to chyba wszystkie "pogryzione" mój ostatni to wypisz -wymaluj taki sam biedaczek, wydry i sumy strasznie je gnębią...


  • Kamil Z. i biker1 lubią to

#6993 OFFLINE   biker1

biker1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1097 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Wolski - http://bikrod.pl

Napisano 27 grudzień 2016 - 14:17

Wczoraj walczyłem raczej z wiatrem niż z rybami, wynik 1:0 dla wiatru :)

 

A ostatnio szczupaki z miasta to chyba wszystkie "pogryzione" mój ostatni to wypisz -wymaluj taki sam biedaczek, wydry i sumy strasznie je gnębią...

Te co ja łowiłem tez poharatane ale wyglądały jak przez mamuski :)



#6994 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1890 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 31 grudzień 2016 - 20:47

Dzieje się dzieje tylko nikt się chwalić nie chce :) zobaczymy foty po sezonie :P

Wszystkiego dobrego, zmian na lepsze i połamania w Nowym Roku życzę wszystkim.

 

Odrobina spostrzeżeń z kończącego się roku jeżeli chodzi o odrzańskie bolenie.

- Byłem nad Odrą 38% raz mniej nie w 2015,

- Nadmiernie męcząca praca powodowała że (wstyd sie przyznać ale wstawać wcześnie się nie chciało) ani razu nie byłem nad woda o świcie,

- Do częstszych wizyt nad wodą zniechęcała mała aktywność bolków na powierzchni (nie lubię jak jest martwa cisza a od 2013 obserwuję bardzo znaczny spadek aktywności powierzchniowych bolków),

- Efekt końcowy super marny - złowiłem o 63% mniej bolków niż roku 2015 i o 70% mniej niż średnio łowiłem w poprzednich 5 latach. Cześć słabego wyniku to efekt późnego wstawania a część to jak zgaduję efekt spadku populacji boleni (choć wołałbym się mylić).

- Uwzględniając inne gatunki które zahaczyły się (zwykle przy okazji: kleń, sandacz, brzana) - średnia ryb na wyjazd to 1,2 sztuki (około pół dnia na rybach). Wynik o 15% gorszy niż w poprzednich latach  (może 15% spadek to nie taka tragedia biorąc pod uwagę długie spanie? – jednak irytujące bo poprzednie lata przyzwyczaiły mnie do wzrostu a nie spadku efektywności),

 

Dla kontrastu pocieszały :) :

a) wyjazdy zagraniczne - łowiłem dwa razy po dwa tygodnie za granicą. Efekty to: pb okoń 50 cm, pb jaź 50 cm, pierwszy w życiu łosoś, pierwszy w życiu lipień, max szczupak 95 cm. 

B) dużo mikrorybek łowionych na muchę (pierwsze koty za płoty) - zawsze to ciekawiej niż 5-6 godzin na Odrze bez brania,

 

Moze dajcie Panowie nieco swoich obserwacji na pociechę na Nowy Rok.

 

@s4mo, ZedZgred, Oleix i paru innych - pisali, że brały,


Użytkownik analityk edytował ten post 31 grudzień 2016 - 20:51


#6995 OFFLINE   strary

strary

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1931 postów

Napisano 31 grudzień 2016 - 21:56

Nie prowadzę dokładnej statystyki, tak po prawdzie to żadnej nie prowadzę ale ten rok uważam za gorszy od poprzedniego, za najgorszy od lat...

 

Szczupak w moich ulubionych rzekach, Widawa i Barycz zniknął, Odra niewiele lepiej.

Okoń, tu zupełna rozpacz, prawie wcale, gdzieś pod Żmigrodem w lasach znalazłem jedną, jedyną miejscówkę, taką na bogato, na Odrze pojedyncze duże sztuki...

Sandacz, no, tu też bardziej straszno niż śmieszno, ostatnie dwa tygodnie przełaziłem za tą rybą, od Jeszkowic aż za Grodzanów, jedna sztuka :wacko: i w zasadzie brań niewiele więcej, gum w wodzie zostało tak z pół setki.

Boleń, tego dziadostwa nie łowię ale połowiłem chyba najwięcej, waliły we wszystko co tam miałem założone, zielone, brązowe, niebieskie...

Sum, uffff, jeden na wędce przez cały sezon, oskrobał bolenia i puścił :D

Dzień konia też miałem, trzy sandacze w trzech rzutach, trzeciego, metrówkę oczywiście spie....łem, na własne życzenie.

 

No i chyba tyle :)

Wszelkiej pomyślności W 2017 roku. Pozdrówki, Fido.



#6996 OFFLINE   biker1

biker1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1097 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Wolski - http://bikrod.pl

Napisano 01 styczeń 2017 - 00:15

Ja też nie prowadzę statystyk ale ten stary 2016 jesli chodzi o rybki to mizerny choć 26.12. 2016 był dniem zwanym "Magia Świąt" ponad 10szt w ciągu 1,5 godziny tak mi się japa :D :D :D :D :D

 

2016 opiewał w zmiany przesiadka ze stało szpulowca na multiplikator to najbardziej cieszy i tak już zostanie, podziękowania dla forum za wciągnięcie w ruchomą szpulę :wub:

 

Życzę Wszystkim Najlepszego w Nowym 2017 Roku i Życiówek codziennie ;)



#6997 OFFLINE   marienty

marienty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 01 styczeń 2017 - 10:17

Też się pokuszę o małe podsumowanie. Statystyk nie prowadzę ale muszę powiedzieć, że summa summarum to był mój najlepszy sezon wędkarski. Najlepszy bo sprawił mi najwięcej przyjemności. Praktycznie zrezygnowałem z innych metod połowu na konto spinningu. Jeśli dobrze pamiętam to z feederami w 2016 byłem łącznie 3 razy ( w tym 2 razy na zawodach). Uganiałem się głównie za kleniem i sandaczem i przy kleniu odnotowałem największe sukcesy. Złowiłem życiówkę klenia 60cm, wiele z 50cm, duże ilości 40+ i niezliczone ilości mniejszych. Łowiąc klenie chyba tylko 2-3 razy zszedłem z wody o przysłowiowym kiju. Przy nocnym kleniowaniu pojawiło się również wiele jazi (największy 43cm) i przyłowów w postaci wzdręgo-płoci, sumka i boleni.

No to teraz o porażkach...

Jest to kolejny sezon w którym nie złowiłem wymiarowego sandacza mimo że ponad 10 (tak tak, wiem, że za mało) nocek na niego poświęciłem. Mizeriada bo łącznie złowiłem 3 niewymiarki. Dużo w tym mojej winy bo jeździłem głównie na kleniowe rewiry zmieniając jedynie technikę połowu i przynęty.

No i na koniec wielkim plusem przestawienia się na spinning jest fakt, że praktycznie w 100% przestawiłem się na C&R. Moim zdaniem skuteczny spinning wymaga specjalizacji, pozwala nabrać szacunku do przeciwnika, którego później się po prostu nie zabija.       


Użytkownik marienty edytował ten post 01 styczeń 2017 - 10:23


#6998 OFFLINE   Casdamato

Casdamato

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 170 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 01 styczeń 2017 - 13:35

Jeśli można też pare słów.

 

Dla mnie jeden z lepszych sezonów mimo że łowiłem 90% we Wrocławiu. Początek to mega wyjazd na pstrągi z Oleixem. Wygrane zawody street fishing Wrocław. 18 sumków z czego 5 wymiarowych, 4 wymiarowe sandacze, sporo bolenia, okonia ,.klenia i jazia łowiłem praktycznie tylko na wiosne . 90% wyjść na ryby po pracy kończyło sie złowiłem jakiejś ryby. Wrocławska woda w tym roku była dla mnie bardzo łaskawa. Miałem szczęście że w miejscach których łowiłem blisko domu były ryby. Pierwszy raz w sezonie łowiłem tak różnorodnie . Zestawy sandaczowe, sumowe na bolka klenia i jazia osobno na okonia. Jak jedne ryby nie brały to aktywne były drugie. Sporo nauczyłem sie podglądając innych łowiących. 

Wszystkiego najlepszego w nowym roku



#6999 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1890 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 01 styczeń 2017 - 13:45

Robi się ciekawa wymiana - bardzo różnorodne doświadczenia mieli koledzy (od rekordowo dobry po b. marny).

 

Za sandałkiem nie łażę ale przy okazji wieczornego puszczenia wobka z nurtem trzy wymiarowe złowiłem. Znajomy co dużo na sandałki w tym roku chodził mówił że potrzeba średnio kilkadziesiąt godzin na wypukanie jednego wymiarka.


Użytkownik analityk edytował ten post 01 styczeń 2017 - 13:49

  • Slavobeer lubi to

#7000 OFFLINE   biker1

biker1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1097 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Wolski - http://bikrod.pl

Napisano 01 styczeń 2017 - 16:01

to ja biorę urlop dwa miesiące i też będę pukał za sandaczem :D






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych