Witam.
Zachęcam podobnie jak Tower ...
Trwa wysyp gąski zielonki (zieleniatka) i wodnichy późnej (listopadówka), śmiało można już zbierać boczniaki ostrygowate, płomiennice zimowe i uszaki bzowe - wyjątowo wcześnie ruszyły w tym roku, a bardzo często rosną nad wodą, wzdłuż rzek - na wierzbach i w bzowych krzaczorach.
Gdzieniegdzie po ostatnich opadach (nareszcie) wyskoczyły ponownie młode podgrzyby brunatne.
Przy okazji można znaleźći obfotografować całkiem niezłe rarytasy - mnie udało się znaleźć właśnie tęgoskóra korzeniastego i kilka sarniaków dachówkowatych (krowia morda). Szukam intensywnie maczużnika bojowego - bo teraz zaczyna wyrastać z zaatakowanych poczwarek owadzich i pięknie go widać z daleka z racji rzucającej się w oczy kolorystyki owocników. Jeszcze mi się nie udało, ale prawdopodobieństwo że go spotkam jest większe niż to że spotkam lipienia w wodach, gdzie był jeszcze parę lat wstecz ...
No i można wreszcie coś do domu przynieść i do gara włożyć - kto nie jadł "dzikiego" boczniaka, ten nie wie jak naprawdę smakuje, bo ten ze sklepowych półek, na słomie chowany to ...
Pozdrawiam i sorki za ten offtopic ... ale chyba miły ...
Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 08 listopad 2021 - 11:52