Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

San w listopadzie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
107 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1975 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 04 listopad 2021 - 12:12

Tomku to nie moja teza. Ja napisałem że nie wiem. Ale tak twierdzili gospodarze łowiska że OS jest w celu ochrony stada tarlowego lipieni.
(...)


Zgadzam się. OS San mógł i może nadal pełni funkcję ochrony "stada tarłowego" na potrzeby realizacji gospodarki rybackiej przez Użytkownika Rybackiego. Jednak nie ma to nic wspólnego z ochroną gatunku jako takiego.
Jednym z przykładów prób alokacji gatunków poza miejsca ich naturalnego występowania w celu ich rzekomej ochrony jest głowacica. I czy po tylu latach możemy uznać że ten cel został osiągnięty? Mamy w PL stabilną, samo-utrzymującą populację tej ryby?

#42 OFFLINE   Zed Zgred

Zed Zgred

    Zed Zgred

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1503 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:RA-V

Napisano 04 listopad 2021 - 12:13

.


No i nie wiem czy nie łowienie na OS San nie spowoduje likwidacji łowiska. Raczej by to nie sprzyjało pogłowiu lipieni na tej rzece.

Obecnie OS jest doprowadzony do takiego stanu że ludzie już tam nie chcą łowić. Znajomy chciał bukować termin z dobrym okładem miesiąca żeby mieć pewność rezerwacji i jak zobaczył grafik to w zasadzie wszystkie terminy wolne. Człowiek mu powiedział że nie ma chętnych.
 



#43 OFFLINE   Kokosz

Kokosz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 795 postów

Napisano 04 listopad 2021 - 13:51

0,08mm I o jakiej wielkości lipieniach mówimy?

Ryby w przedziale 45+/- 5 cm.

 

Takie największe wtedy łowiłem w Czarnogórze.

Przewodnik, jak sprawdzał, do czego będą wychodziły, miał głównie na przyponie 0,06 mm i hol nie trwał wieczność.



#44 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 04 listopad 2021 - 14:34

Zgadzam się. OS San mógł i może nadal pełni funkcję ochrony "stada tarłowego" na potrzeby realizacji gospodarki rybackiej przez Użytkownika Rybackiego. Jednak nie ma to nic wspólnego z ochroną gatunku jako takiego.
Jednym z przykładów prób alokacji gatunków poza miejsca ich naturalnego występowania w celu ich rzekomej ochrony jest głowacica. I czy po tylu latach możemy uznać że ten cel został osiągnięty? Mamy w PL stabilną, samo-utrzymującą populację tej ryby?

 

Lipień w Sanie jest takim samym przykładem "alokacji gatunku" jak głowacica w tej rzece  :) .



#45 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1975 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 04 listopad 2021 - 15:02

Lipień w Sanie jest takim samym przykładem "alokacji gatunku" jak głowacica w tej rzece :) .



Założyłem że dla uczestników tej dyskusji jest to oczywiste, jak i to dlaczego akurat na OS są/były warunki dla takich działań.

#46 OFFLINE   Radek79

Radek79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 604 postów
  • LokalizacjaCentrum

Napisano 04 listopad 2021 - 19:47

Ryby w przedziale 45+/- 5 cm.

Takie największe wtedy łowiłem w Czarnogórze.
Przewodnik, jak sprawdzał, do czego będą wychodziły, miał głównie na przyponie 0,06 mm i hol nie trwał wieczność.



Przepraszam ale wiecznie nie mógł trwać bo by chłopina jeszcze holował,ale nie wierzę w sprawne hole na takiej żyłce.

#47 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1975 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 04 listopad 2021 - 20:47


Przepraszam ale wiecznie nie mógł trwać bo by chłopina jeszcze holował,ale nie wierzę w sprawne hole na takiej żyłce.


Z mojego skromnego doświadczenia, to skłute lipienie nie za bardzo walczą... Choć nigdy nie próbowałem łowić tych ryb żyłkami poniżej 0,10. Są granice których się nie przekracza ;)

#48 OFFLINE   tzienkiewicz

tzienkiewicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów
  • LokalizacjaBielsko Biała
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 04 listopad 2021 - 21:20

Mam wrażenie że nie wiecie o czym piszecie. Sugeruję spróbować. Na Sanie na płaniach lipienie naprawdę słabo walczą. Na dobrą ( naprawdę dobrą a nie przeciętną) żyłką 0,08 łowiłem tam kilkanascie lat.
Obecnie łowię na trouhunter fluorocarbon. To dobra żyłka ale są pewnie lepsze.
No i jak nie wychodzi weźcie klejonkę lub szklaka.

Użytkownik tzienkiewicz edytował ten post 04 listopad 2021 - 21:20

  • trout master lubi to

#49 OFFLINE   PL1962

PL1962

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaZ PKS-u

Napisano 04 listopad 2021 - 21:22

Co do stanu i kondycji Sanu, od 3 lat nie jeżdżę i nie widzę sensu aby tam jechać (choć serducho ciągnie). Do wręcz dramatycznego stanu rzeki przyczynili się moim zdaniem gospodarze. Niestety wpuszczanie na OS osób ponad limit. Zero reakcji/akcji przeciwko działaniom zapory na Myczkowcach (wielka woda...). Łowisko było top Europy jeżeli mówimy o Lipieniach. Niestety się skończyło.... 



#50 OFFLINE   PL1962

PL1962

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaZ PKS-u

Napisano 04 listopad 2021 - 21:24

Mam wrażenie że nie wiecie o czym piszecie. Sugeruję spróbować. Na Sanie na płaniach lipienie naprawdę słabo walczą. Na dobrą ( naprawdę dobrą a nie przeciętną) żyłką 0,08 łowiłem tam kilkanascie lat.
Obecnie łowię na trouhunter fluorocarbon. To dobra żyłka ale są pewnie lepsze.
No i jak nie wychodzi weźcie klejonkę lub szklaka.

 Sam nie raz schodziłem do 0.08mm tutaj się zgodzę że na sanie przy zerówce bez problemu je się holuje. 

Używasz fluorocarbonu do suchej?



#51 OFFLINE   analityk

analityk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1890 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 04 listopad 2021 - 22:39

Obecnie OS jest doprowadzony do takiego stanu że ludzie już tam nie chcą łowić. Znajomy chciał bukować termin z dobrym okładem miesiąca żeby mieć pewność rezerwacji i jak zobaczył grafik to w zasadzie wszystkie terminy wolne. Człowiek mu powiedział że nie ma chętnych.
 

Byłem tam parę razy w ostatnich latach - jak dla mnie to tam zawsze było za dużo ludzi. Limit 15 osób na łowisko 6 km to sporo - co 0,5 km średnio jedna osoba. Ostatnio też było dużo ludzi. Rumuni (bo z tego kraju) - może tam mają takie zwyczaje - na bezczela weszli mi na stanowisko jeden z prawej, drugi z lewej :(

--

Nie wiem  ile tam było ryb x lat wcześniej ale w ostatnich 3 latach (i w tym roku) to na moje oko (w porównaniu do dolnośląskich rzeczek) jest tam po prostu dużo ryb, w tym średnich i dużych (choć do złowienia są trudne o czym wcześniej było) więc w jakimś sensie te ryby mają tam azyl (ochronę przed zjedzeniem bo nie przed haczykiem).

--

Jak znam nieco RZGW to ci na zaporze nie są nadmiernie chętni do naginania się do potrzeb środowiskowych, w tym do potrzeb ryb (niestety nawet produkcja prądu wydaje im się ważniejsza)


Użytkownik analityk edytował ten post 04 listopad 2021 - 22:44


#52 OFFLINE   tzienkiewicz

tzienkiewicz

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów
  • LokalizacjaBielsko Biała
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 05 listopad 2021 - 16:24

Sam nie raz schodziłem do 0.08mm tutaj się zgodzę że na sanie przy zerówce bez problemu je się holuje. 
Używasz fluorocarbonu do suchej?

Tak

#53 OFFLINE   PL1962

PL1962

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaZ PKS-u

Napisano 06 listopad 2021 - 13:43

Byłem tam parę razy w ostatnich latach - jak dla mnie to tam zawsze było za dużo ludzi. Limit 15 osób na łowisko 6 km to sporo - co 0,5 km średnio jedna osoba. Ostatnio też było dużo ludzi. Rumuni (bo z tego kraju) - może tam mają takie zwyczaje - na bezczela weszli mi na stanowisko jeden z prawej, drugi z lewej :(

--

Nie wiem  ile tam było ryb x lat wcześniej ale w ostatnich 3 latach (i w tym roku) to na moje oko (w porównaniu do dolnośląskich rzeczek) jest tam po prostu dużo ryb, w tym średnich i dużych (choć do złowienia są trudne o czym wcześniej było) więc w jakimś sensie te ryby mają tam azyl (ochronę przed zjedzeniem bo nie przed haczykiem).

--

Jak znam nieco RZGW to ci na zaporze nie są nadmiernie chętni do naginania się do potrzeb środowiskowych, w tym do potrzeb ryb (niestety nawet produkcja prądu wydaje im się ważniejsza)

 

Jakie limity? myślisz że są one przestrzegane? Nie zapomnę historii jak w rozmowie z jednym ze strażników naliczyłem grubo ponad 20 osób na OSie. Na OS zawsze można było wejść ponad limit. Co do kultury nad wodą do kultury nad wodą nam też brakuje bardzo dużo..

 

 

Na tej rzece  za dziecka stawiałem pierwsze kroki z muchówką i spędziłem nad nią kawał życia. Ryb w porównaniu z tym co było kilka lat temu jest mało. Czy są trudniejsze do złowienia raczej wątpię. Jeżeli mowa o rybach na Dolnymśląsku z racji tego że się znamy odezwij się na pw to cię pokieruję gdzie pojechać i połowić na suchara ryb 40 plus. 



#54 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1970 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 07 listopad 2021 - 16:19

Hey, uważam, że to świetny odcinek , że można tam się wędkarsko spełnić i że gdy jest doby dzień jesteśmy w niebie. Ryby wymagają specjalnej ostrożności( wypuszczane są mniej ufne), ale to nadal idealne łowisko dla doświadczonych muszkarzy. Atak, deprecjonowanie takich łowisk spowoduje regres i nikt nie podejmie się podobnych inicjatyw. Uwielbiam San, bywam od 1981,


  • Sławek Oppeln Bronikowski, Marszal i Filip14 lubią to

#55 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4363 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 07 listopad 2021 - 22:32

"Ja z sezonu na sezon nabieram przekonania że lipieniom trzeba zwyczajnie odpuścić. Te ryby aktualnie są na mojej liście Top 10 ginących gatunków".

______

Jak można "odpuścić lipieniom" na wodach gdzie dopuszczonej jest łowienie na sztuczną muchę? Jeżeli w danej wodzie występują, to podobnie jak w okresach ochronnych każde ryby które w tej wodzie żyją "powieszą" się prędzej czy później na kiju. Jeżeli mamy coś odpuszczać to trzeba zamknąć wodę. Na jak długo, nie mnie decydować choć swój "typ" mam. "Zamknąć wodę"-wyłącznie jako całkowity zakaz wędkowania i kontrole dzień i noc. Samo zamknięcie bez kontroli przyniesie gorsze efekty niż dopuszczenie do wędkowania w łowisku "no kill". Na OS San gdy nie ma ludzi-wędkarze ich miejsce zajmują szybciutko klusowanicy. Dlatego grubych pstrągów i głowacic coraz mniej. Tarło pstrągów za chwile i kolejne piękne ryby znikną.
  • pietrus lubi to

#56 OFFLINE   hi tower

hi tower

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1975 postów
  • Lokalizacja3miasto

Napisano 07 listopad 2021 - 23:19

______

Jak można "odpuścić lipieniom" na wodach gdzie dopuszczonej jest łowienie na sztuczną muchę? (...)


Jak? Zwyczajnie można zamiast na ryby, pojechać na grzyby. Proste...
  • Forest-Natura lubi to

#57 OFFLINE   trout master

trout master

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4363 postów
  • LokalizacjaRZ
  • Imię:Arko

Napisano 08 listopad 2021 - 08:07

"Jak? Zwyczajnie można zamiast na ryby, pojechać na grzyby. Proste..."

_____
Wziąć ze sobą wędki i wszystkie inne akce. wędkarskie? Nie wiem czy proste. Co na to grzyby, leśnicy, zwierzyna i "wrogowie" (wilki, misie). Wszystko jest proste jak się ... :(

#58 OFFLINE   Forest-Natura

Forest-Natura

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1293 postów
  • LokalizacjaŚląsk
  • Imię:Ziemowit
  • Nazwisko:Nowakowski

Napisano 08 listopad 2021 - 11:42

Witam.

Zachęcam podobnie jak Tower ...

Trwa wysyp gąski zielonki (zieleniatka) i wodnichy późnej (listopadówka), śmiało można już zbierać boczniaki ostrygowate, płomiennice zimowe i uszaki bzowe - wyjątowo wcześnie ruszyły w tym roku, a bardzo często rosną nad wodą, wzdłuż rzek - na wierzbach i w bzowych krzaczorach.

Gdzieniegdzie po ostatnich opadach (nareszcie) wyskoczyły ponownie młode podgrzyby brunatne.

Przy okazji można znaleźći obfotografować całkiem niezłe rarytasy - mnie udało się znaleźć właśnie tęgoskóra korzeniastego i kilka sarniaków dachówkowatych (krowia morda). Szukam intensywnie maczużnika bojowego - bo teraz zaczyna wyrastać z zaatakowanych poczwarek owadzich i pięknie go widać z daleka z racji  rzucającej się w oczy kolorystyki owocników. Jeszcze mi się nie udało, ale prawdopodobieństwo że go spotkam jest większe niż to że spotkam lipienia w wodach, gdzie był jeszcze parę lat wstecz ... 

No i można wreszcie coś do domu przynieść i do gara włożyć - kto nie jadł "dzikiego" boczniaka, ten nie wie jak naprawdę smakuje, bo ten ze sklepowych półek, na słomie chowany to ... biggrin.png

Pozdrawiam i sorki za ten offtopic ... ale chyba miły ...

Załączone pliki


Użytkownik Forest-Natura edytował ten post 08 listopad 2021 - 11:52

  • Sławek Oppeln Bronikowski, mart123, Luke i 4 innych osób lubią to

#59 OFFLINE   bezi

bezi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaOlkusz

Napisano 09 listopad 2021 - 23:05

Te gościu, to my się chyba na smardze jakieś czy inne maślaki musimy umówić, a nie na ryby :D

A takie pieczarki jadłeś? :D
https://photos.app.g...erTbNgeqMBw9FU9

Użytkownik bezi edytował ten post 09 listopad 2021 - 23:12


#60 OFFLINE   bezi

bezi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 241 postów
  • LokalizacjaOlkusz

Napisano 09 listopad 2021 - 23:17

BTW z wątku sanowego zrobił się nam mikologiczny, zaraz nasz kolego ze Śląska zamieszkujący za zachodnią granicą zaraz nas wyprostuje, że my to pojęcia o grzybach nie mamy, a o moderatorach to już nie wspomnę :D :D

Użytkownik bezi edytował ten post 09 listopad 2021 - 23:17





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych