Witajcie! Od długiego czasu strugam woblerki na własny użytek... zaczynałem od przynęt na Pstrągi a także i te na Bolenie. Jak to zawsze początki były trudne i dużo krwi się polało i woblerów wylądowało w koszu zanim przyszedł moment pierwszego kontaktu z rybą na swoją przynętę. Wiślana opaska, lipiec i totalna lampa, wrzucam pierwszy raz bezsterowca do wody aby sprawdzić jego pracę, kilka przekręceń korbką i uderzenie Rapy. Na wodzie gejzer a nogi mam jak z waty, ryba spada a ja już wiem co chcę robić dalej... I tak właśnie sobie strugam, ostatnimi czasy prace nabrały rozpędu. Na forum obecni są mistrzowie w tworzeniu woblerów, każda rada jak i sugestia jest mile widziana. Aktualnie przygotowane mam dwa modele na gotowo, są to pstrągowe przysmaki ok 6,5 cm. Tak sobie wymyśliłem kolor Pstrąg i Śliz.
Pozdrawiam Karol