[francisco scaramanga]

Takiego syfu jak wpada do Wisły to chyba nikt nie widział. Około 700 metrów powyżej ujścia Soły do Wisełki wpada Przemsza. Szambo przemysłowe przy tym co tam płynie to Cisowianka w najczystszej postaci. Dziwie się, że ludzie mogą zabierać ryby z odcinka poniżej ujścia Soły aż pod Kraków.

[Forest-Natura]

Witam.

Ostatnim miastem, które odprowadza jeszcze wszelakie ścieki do Przemszy są niestety Mysłowice.

Kiedyś Będzin i Sosnowiec skutecznie truły wszystko co się w tej rzece pojawiało. Pamętam jeszcze kilkanaście lat wstecz jak Przemsza zmieniała co tydzień kolor od czerwonego porzez brązy, zielenie wszelkie po granatowy. Obecnie z każdego niemal mostu w tych miastach można oglądać ryby w wodzie. Jakby zrenaturalizować jej koryto to można by zrobić spokojnie miejskie łowisko pstrągowe w samym centrum wielkiej aglomeracji. Potem niestety jest wpływ Brynicy, która śmierdzi jeszcze kilkudziesięcioletnimi pokładami syfu zaległymi na dnie, o każdej porze roku (pomimo tego są tam nawet ryby) no i Mysłowice właśnie, które nadwyżki ścieków nie mieszczące się w oczyszczalniach w Sosnowcu i Jaworznie, odprowadzają wprost w ich najzwyklejszej postaci (to co idzie do muszli, umywalek i wanien) do Przemszy.Trochę wstyd dla ponad 70-cio tysięcznego miasta i jego włodzarzy ...

Ale kto by się tam ściekami przejmował jak kopalnie popadały i pracy nie ma.

Pozdrawiam.

[francisco scaramanga]

Kolor czarno-atramentowy, tak wygląda Syf z którego amatorzy kulek rybnych wsuwają ryby. Zastanawiam się nad sensem łowienia w tych fakaliach. Na samą myśl, że plecionka naciągnie czyjegoś gówna i innych płynów ustrojowych zbiera mnie na wymioty.

[Bartosz 82]

Czytam i własnym oczom nie wierzę?! Panowie a jakieś ruchy ze str.braci wędkarskiej były robione,żeby coś z tym ,,gównianym"tematem zrobić? Przecież jeżeli to wszystko wpada Przemszą do Wisły to nie tylko łowienie poniżej ujścia jest gównianą spr.ale smuga ścieków ciągnie się dużo dalej!?

[francisco scaramanga]

Chyba się poświęcę i zlecę przebadanie tej wody w sanepidzie bez wskazania skąd owa próbka pochodzi.

[zdzichurybak]

Przemsza płynie czarna od miejsca Jeleń Łęg tam też dostaje zastrzyk wód z osadników kopalni sobieski.. Wody dołowe pewnie. Wcześniej ma też nie lepszy zgniło zielony kolor i cuchnie szambem

[Bartosz 82]

Wody wodami stan wód wszyscy wiedzą jaki jest...czas coś z tym zrobić,a nie tylko narzekać :-)
Połowiliście jakieś ryby na rozpoczęcie sezonu drapieżnikowego? Wisła i dopływy 1go Maja odpadły z racji wysokiej wody. Zostały wody stojące... Boleń? Szczupak?
Działo się coś na Waszych miejscówkach?

[zdzichurybak]

po 7 latach odwiedziłem zalew Sosina pogadałem trochę z napotkanym gościem .. mówi panie tu szczupok chory i go nima ,znaczy się jest ale nie bierze ogólnie każdy napotkany mówił że lipa. Jedno branie i jeden atak pistoleta pod samymi nogami. Wczoraj byłem obczaić wodę na Wiśle i potestować nowe produkcje woblerowe .. i prawie złowiłem mewę . Przywaliła mi w wobka i trochę się z nim poszamotała. Całe szczęście się nie zapięła 

[BamboTM]

Panowie jakieś wieści z powyższej wody??

[theslut]

Panowie jakieś wieści z powyższej wody??

Komary gryzą i trzeba kręcić.

[Wojtek14]

I przerzucić drobnice :-)

[BamboTM]

Komarów i drobnicy to jest dostatek szkoda że "lepsze" rybki mi się nie trafiają

[Wojtek14]

Ja na 5 wypadow za sandaczem, nawet sie nie zblizylem do 40 cm :-)

[Bartosz 82]

Na kilka wyjazdów jak narazie woda obdarowała mnie samymi maluchami. Kilkanaście okoni,kilka kleni,dwa jazie max 37cm.,sześć bejbi zanderków takich max do 35cm. Czuje że woda ma potencjał i wkońcu godziwy przeciwnik zawiśnie na końcu mojego zestawu :-) jak u Was?

[BamboTM]

Panowie jak wyniki łowi ktoś coś???

[zdzichurybak]

Dwa tygodnie temu Bolek 60 i sumek około 80 . Tydzień temu na zero 😎

[BamboTM]

To fajnie że coś się ruszyło ja byłem w poniedziałek i bez kontaktu ....

[radeks]

A jak woda ?
Czysta ?

[gregx1]

Woda czysta, poziom do łowienia jak najbardziej ok., tylko na wodzie prawie zero życia. Jedynie leszcze się spławiają. Wczoraj wieczorem widziałem z 3 ataki (pewnie małe sandaczyki) - żerowanie trwało prawie całe 10 minut i dalej studnia. Pocieszam się, że na innych łowiskach to samo. Jak widać pogoda rybkom nie podchodzi.